Skocz do zawartości
  • 0

Dobry serwis silników zaburtowych w Warszawie lub okolicach.


MGOR

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

W mojej Hondzie jest tak ,że żeby zachować 5 letnią gwarancje muszę robić u nich przeglądy, które fakt są drogie i trzeba czekać.

 

Przeczytaj też dokładnie warunki gwarancji bo Honda ma dość ściśle określone terminy przeglądów.

 

Lepiej mam w serwisie YAMAHY ,gdzie coroczny serwis piętnastki kosztuje tylko 118zł i trzeba czekać tylko kilka dni a po umówieniu się możliwy jest nawet od ręki :D

 

Dla mnie to wystarczający argument by wszystkie następne silniki były ze stajni YAMAHY B)

 

pozdrawiam

Maciek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dwa tygodnie bo 30 silników czeka przede mna, ale ceną mnie rozwalili. Termin jest określony jako raz w roku, po sezonie. Pytanie co to znaczy po sezonie. Dla mnie to wszystko co przed kolejnym sezonem. Zobaczymy czy dla nich też, pewnie nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pamiętam ,że zawsze spiszyłem się z datą oddania do serwisu:

 

Konsumenci mają możliwość skorzystania z wydłużonego okresu gwarancji podanego w tabeli. Warunkiem przedłużenia okresu gwarancji jest łącznie: nie użytkowanie ich w ramach działalności gospodarczej oraz wykonywanie okresowych przeglądów technicznych urządzenia (przeglądy gwarancyjne). Przegląd gwarancyjny musi być wykonany po sezonie eksploatacyjnym, nie rzadziej niż raz na dwanaście miesięcy, wyłącznie w autoryzowanym Punkcie Serwisowym Gwaranta (APS).

 

Ciebie to chyba nie będzie dotyczy bo to Twój pierszy przegląd, (pomijając zerowy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mnie przegląd małej Yamahy zrobili w zimie w Tsunami w dwa dni to znaczy po południu zawiozłem, a następnego dnia był do odbioru), miało być też coś koło 120 zł, a skończyło się na 200 zł. 5 maja próba wypadła dobrze.

 

A może poprostu zrobili coś ponad zwykły coroczny przegląd? :unsure:

Nie zainteresowała Cie zmiena ustalonej wcześnie ceny?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Hej,

Rok niebawem mija więc trzeba oddać silnik do przeglądu (nowy, Honda 10). Na Puławskiej chcą na to dwa tygodnie i ponad 500 zł. Są jakieś rozwiązania alternatywne? B)

 

 

Tu masz warunki gwarancji:

http://www.mojahonda.pl/siec-dilerska/warunki-gwarancji

 

Jedynym wyjściem jest poszukanie nieautoryzowanego serwisu sprzętu motorowodnego i w razie awarii dochodzenie swoich praw z tytułu rękojmi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z cenami przeglądu w TSUNAMI jest tak jak z rachunkiem do którego kelner dopisuje uda - 50 zł, po czym wyjaśnia, że jak się uda, to klient płaci, a jak się nie uda, to nie płaci...

 

Mam Jamaszkę, koleżka też.... każdy inaczej płaci za przegląd, który robimy w tym samym czasie. Taka gra bez regół...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

co do wymiany oleju, oleju w spodzinie i wirnika to jest do zrobienia we własnym zakresie, nie jest to zbyt skomplikowana czynnosc

 

za czasów gdy miałem silnik sam to robiłem wiec może spróbuj sam :)

 

a jesli chodzi o serwis to mi glownie polecano gdy pytalem o serwis na wale miedzeszynskim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ten dwusuw Yamaha dwucylindrowy to bardzo dobry silnik. Zadzwoń do Michała 785-808-374 z Warszawy, zrobi bardzo dobrze ale koszty ustal z nim przed usługą. Jest też dostępny na allegro jako zuma350. Kiedyś brałem od niego yamahę 40 i z mojego doświadczenia z nim można na człowieka liczyć. I to żadna reklama, bo jestem z Gdańska. A swoją drogą to sam takiego silnika szukam, tyle, że z rozrusznikiem, gdzieś około 2002-2005 jako pomocniczy (awaryjny) do motorówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przed sezonem chcę oddać do przeglądu Tohatsu 6 KM. Pewnie wirnik pompy wody też będzie do wymiany. Silniczek ma 5 lat a nie wiem jak mocno u poprzedników chodził.

W środku wygląda jak nowy ale lepiej dmuchać na zimne.
Poproszę o namiar na serwis który zrobi to dokładnie i nie zedrze skóry. Dobrze gdyby był z południowej części W-wy lub okolic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przed sezonem chcę oddać do przeglądu Tohatsu 6 KM. Pewnie wirnik pompy wody też będzie do wymiany. Silniczek ma 5 lat a nie wiem jak mocno u poprzedników chodził.

W środku wygląda jak nowy ale lepiej dmuchać na zimne.

Poproszę o namiar na serwis który zrobi to dokładnie i nie zedrze skóry. Dobrze gdyby był z południowej części W-wy lub okolic.

powiem Ci że wirnik wody po 5 latach powinien być ok, piszę to ,bo sam wymieniałem wirnik w swojej 5 letniej yamaszce tak dla siebie żeby było ok i powyciągnięci wirnika wyglądał ok i nie wymagał wymiany ale wymieniłem dla świętego spokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Moge polecic serwis:

 

http://www.prestige.suzuki.pl/kontakt.html

 

Robia najchetniej suzuki i yamahe ale i inne widzialem. Szefowa powinna mnie pamietac, rozmawialem z nia o jerkbaitcie i wykorzystaniu silnikow rowniez w naszym hobby...

Robilem kilka razy w/w marki i bylem zadowolony. Jesli idzie o ceny to nie mam skali porownawczej duzej....trzeba pojechac i porozmawiac. Jak widac w zimie sa nieczynni i najlepiej uderzac na przedwiosniu, kiedy jeszzce nie rzuca sie kładowcy i jednoslady...

 

To mamy rozne doswiadczenia...bo ja plywajac po Wisle kilka razy zalatwilem 4KM yamaszke - glownie sciecie lapatek(ktora ma kiepski system chlodzenia - delikatny) i raz wymienialem pompe w 15KM suzuce - plywalem w roznych warunkach nia.

 

Poza roznymi szopkami z pampa, lopatkami mialem (o czym czesto nie pamietaja serwisy) czesto zawalony kanal odpowiedzialny za przeplyw wody chlodzacej.

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Andrzeju, zapytam jutro kumpla, serwisuje nasz (wspólny) Tohatsu. Po przerobieniu kilku serwisów, z tym w Pruszkowie włącznie, stwierdzam, że są sami oszuści i krętacze. Walczyłem z zatkanym kanałem chłodzącym. Napłaciłem worek pieniędzy i gówno z tego. Dopiero kumpel rozebrał uczciwie maszynę, naoliwił, wyczyścił, olejki wymienił i śmiga lepiej niż nówka pomimo rozdupconej śruby. Jeśli podejmie się zabawy, dam znać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...