Zakup Wędziska

[Marcin1]

http://allegro.pl/areks-warrior-2-7m-2-szczytowki-5-15g-i-10-30g-i5101006166.html

Panowie, ktoś z Was może słyszał/oglądał/wypróbował ten spinning? Bardzo ciekawi mnie, czy coś takiego ma prawo bytu. Wiem, wiem,,, Cudów się po tym nie spodziewam, ale to ma być kijek na studencką kieszeń, a zamierzam poodwiedzać Wiślańskie główki i mieć kijek uniwersalny od jazi po szczupaki. 

Pozdrawiam

[Arek1990]

 

Napisano wczoraj, 21:18

Kolega napisał " Po co ją przewijać dwa razy w roku, jak wystarczy raz na rok, chyba, że cały sezon łowisz np. tylko sandacze z opadu, a innych ryb nie to wtedy ma to sens, ale jak łowisz inne ryby i używasz innych zestawów to nie widzę potrzeby." Dla mnie to są te bzdury i wniosek z tego, że jakie łowimy ryby to tyle razy przewijamy plecionkę. 

To źle mnie zrozumiałeś, może i ja nie napisałem tego dość jasno. Chodziło mi o to, że używając kilku zestawów z różnymi linkami na różne gatunki ryb nie zużyjesz ich tak jak byś łowił cały sezon tylko jednym zestawem z jedną linką.

[Artek]

Teraz tak.

[pawlak]

http://allegro.pl/areks-warrior-2-7m-2-szczytowki-5-15g-i-10-30g-i5101006166.html

 

Panowie, ktoś z Was może słyszał/oglądał/wypróbował ten spinning? Bardzo ciekawi mnie, czy coś takiego ma prawo bytu. Wiem, wiem,,, Cudów się po tym nie spodziewam, ale to ma być kijek na studencką kieszeń, a zamierzam poodwiedzać Wiślańskie główki i mieć kijek uniwersalny od jazi po szczupaki. 

Pozdrawiam

Co do kijka zdania nie mam... Osobiście nie skłaniałbym się do tak uniwersalnego rozwiązania. Kijkiem do 200 zł, 20 gram wyrzutu mógłbyś obsłużyć interesujące Cię gatunki. Ja na początku łowiłem Jaxonem Perseusem do 20 gr. i chwalę sobie kijek ( tani i dość dobry)

Co do linku - Chiński jak się patrzy. Nie znam się na najnowszych technologiach, ale  High Barcon... to chyba odmiana High Carbon albo błąd w chińskim translatorze

[Marcin1]

Potwierdziliście moje obawy i wątpliwości, dzięki za opinie Kijka nigdy nie kupuje nie mając go wcześniej w ręku, więc liczyłem ma opinię kogoś, kto miał z tym cudem do czynienia, ale chyba tak, jak ja nikt nie odważył się go kupić. High Borcan też mnie długo zastanawiał i miałem podovne przypuszczenia Perseusa już miałem i jak dla mnie za miękki, słabiutko przenosił drobne brania, na dolniku za wiele nie czułem, dopiero, gdy ryba praktycznie sama się wieszała, było ją czuć. Cudów nie ma, nie dostanę wędki uniwersalnej, która by mi do wszystkiego odpowiadała... Póki co skupię się na kijku kleniowo jaziowo pstrągowym, a na szczupaki będę zabierał stary, wysłużony spining. Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie tematem!

Marcin