Skocz do zawartości

Trocie w morzu na muchę


admin

Rekomendowane odpowiedzi

A odnosnie bezpieczenstwa na morzu, z ktorym zreszta jestem zawodowo zwiazany... Calkiem nie tak dawno, wedkarz z okolic Elblaga, znajomy mojego taty, lowil w Zatoce Gdanskiej w strefie przybrzeznej z kajaka. Zmienila sie pogoda i nie byl wstanie wrocic do brzegu. Kajakiem. Skonczylo sie na akcji ratunkowej. To tak w ramach rownowagi dla optymistycznych postow powyzej.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy chodzi o rozporzadzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Marka Sawickiego, z dnia 6 lipca 2015 na podstawie art. 95 ustawy z dnia 19 grudnia 2014?

tak, pochrzaniły mi się rozporządzenia... "dobra zmiana" 4 listopada 2016, zakazała spiningu od września do lutego na obszarze wszystkich portów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z okazji tej dyskusji chciałbym poprosić o sugestie dotyczące łowienia na muchę troci w morzu (a może niekoniecznie tylko troci) wiosną, gdzieś w połowie kwietnia, w okolicach Kołobrzegu. Mam się tam (to się nazywa Grzybowo) wybrać na ok. tydzień, w ramach obowiązków rodzinnych, ale żeby się nie zanudzić pomyślałem o takim rozwiązaniu. ;-) W które miejsca warto się wybrać, czy to dobry termin na trocie i w związku z tym czy warto sobie głowę zawracać.

Wystarczy z brzegu, czy jednak trzeba się nastawiać na przybrzeżne używanie pływadełka, z wszelkimi zastrzeżeniami dotyczącymi bezpieczeństwa w tym sporym jednak stawie? ;-) Mierząc zamiar podług sił. ;-)

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Jerzy Kowalski

 

Panie Jerzy

 

We wspomnianej okolicy; samo Grzybowo, a właściwie kołobrzeska plaża zachodnia między Grzybowem na wysokości ul. Zachodniej a Zespołem Szkół Morskich

https://www.google.pl/maps/@54.169333,15.5282132,15z

 

oraz ujście Czerwonej i miejscowość Pleśna, miedzy Ustroniem Morski a Gąskami, w Pleśni nawet bez śpiochów da się łowić o ile nie wieje

https://www.google.pl/maps/@54.2298898,15.8245363,15z

 

post-46382-0-12714600-1509697810_thumb.png

 

post-46382-0-19500300-1509697836_thumb.png

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie dajcie się zwariować.

Wielokrotnie pływałem belly na Bałtyku. Od Helu, przez Rozewie, po Międzyzdroje.

Pływałem także na innych morzach i w innych krajach.

Silne prądy zdarzają się głównie na morzach gdzie występują pływy i to trzeba brać pod uwagę (po to jest tabela pływów), a na Bałtyku tylko siła, kierunek wiatru i fala stanowiły jakieś ograniczenie, ale pływaliśmy nawet przy stanie morza 4, choć nie było to specjalnie przyjemne i efektywne.

 

Najważniejsze - zawsze pływam w kamizelce.

Wystarczy zmiana kierunku wiatru...i jak wydmucha dalej od brzegu,a stan morza wzrośnie do 6/7 to odnalezienie stanie się wręcz niemożliwe.Wiatr spychając wodę przy brzegu tworzy prąd silniejszy od nurtu niejednej rzeki.Kilkumetrowe fale poznałem od góry ,a także od dołu- nie polecam.Po przemieleniu w pralce czasem wracałem kilka km brzegiem.

N.p. Łazy,Dąbki to nieustający przybój,łamią się 'domy' bez końca,a nie jak zwykle 3,4 falki przy brzegu...Dębki,Łeba.

Wspomniane Rozewie to koszmar przy kierunku W-N od stanu 6+.

Kumpla na regatach trafił piorun(węglowy maszt,a wędki to z czego?!)...przeżył i w sumie zebrał mało konsekwencji.

Warto zdawać sobie sprawę z wielu zagrożeń.

 

Łowię z pontonu,dętki,suchara,a czasem w dryfując w mokrej piance...tylko za każdym razem zdaje sobie sprawę,że mogę nie wrócić.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowię z pontonu,dętki,suchara,a czasem w dryfując w mokrej piance...tylko za każdym razem zdaje sobie sprawę,że mogę nie wrócić.

Zaintrygowałeś mnie Dabo... :o

 

 Co to jest "suchar" z którego łowisz?

 

Możesz opisać technikę łowienia "dryfując w mokrej piance" ?

 

To coś jak trolling tylko challenge większy? :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponton jak' kosta',dętka i neopren jak da radę,Suchar to suchy sztormiak jak zimno z drugiej rewy,pianka do nurkowania 5 z kapturem ew Bermudka 2 na dodatek...płetwy w dryfie jak ciepło- połów z ręki bez trola.

Mam więcej ciekawostek w zanadrzu...jeszcze nieraz zaskoczę.

Kiedyś Darko jeśli już

celowo z małej 'dabo' to gdzie indziej w sieci czasem...

Edytowane przez darek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Jerzy

 

We wspomnianej okolicy; samo Grzybowo, a właściwie kołobrzeska plaża zachodnia między Grzybowem na wysokości ul. Zachodniej a Zespołem Szkół Morskich

 

 

oraz ujście Czerwonej i miejscowość Pleśna, miedzy Ustroniem Morski a Gąskami, w Pleśni nawet bez śpiochów da się łowić o ile nie wieje

 

Szanowny Panie Januszu,

 

Dziękuję bardzo za te sugestie. Myślałem nawet o wybraniu się bliżej ujścia Parsety i portu (szaniec w parku), jeśli to nie jakaś zakazana strefa wojskowa. ;-) W końcu ryby krążące między rzeką a morzem tam miałyby dobre warunki i trochę kamieni na dnie.

 

O ujściu Czerwonej czytałem wcześniej - wymaga odrobiny dojazdu.

 

Natomiast wiatr od strony otwartej wody sprzyja podążaniu ryb za pokarmem w kierunku brzegu - trochę utrudnia rzuty, ale wtedy nie trzeba sięgać tak daleko ...

 

Mam wrażenie, ze tam wszędzie piach i linia brzegu zupełnie nieurozmaicona, co utrudnia rozpoznanie miejsc wartych zatrzymania się ... może głębsze fragmenty w pobliżu drewnianych słupków przy płazy sprzyjają zatrzymywaniu się ryb.

 

Czy połowa kwietnia to dobra pora na ryby na tym odcinku? Co wtedy jedzą?

 

Woda pewnie zimna jak w górskiej rzece, więc neoprenowe wodery będą najlepszym wyborem, dla zdrowotności. ;-)

 

Można się wtedy spodziewać ryb w pobliżu brzegu, czy jednak trochę trzeba wypłynąć „na staw”?

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Jerzy Kowalski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plaża zachodnia jest w tej chwili dostępna do samego falochronu i rzeczywiście przy samym falochronie mamy kamienie i głęboką wodę.

Rejon zaznaczony pomiędzy Zespołem Szkół Morskich a ul. Zachodnią to twarde dno, nie są to kamienie ale tez nie piasek, można swobodnie brodzić.

Najlepsza miejscówka to Pleśna, kamieniste dno z potężnymi głazami, w wielu miejscach można łowić prawie nie wchodząc do wody ... w maju łowiłem tam belony stojąc po kostki w wodzie

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plaża zachodnia jest w tej chwili dostępna do samego falochronu i rzeczywiście przy samym falochronie mamy kamienie i głęboką wodę.

Rejon zaznaczony pomiędzy Zespołem Szkół Morskich a ul. Zachodnią to twarde dno, nie są to kamienie ale tez nie piasek, można swobodnie brodzić.

Najlepsza miejscówka to Pleśna, kamieniste dno z potężnymi głazami, w wielu miejscach można łowić prawie nie wchodząc do wody ... w maju łowiłem tam belony stojąc po kostki w wodzie

Bardzo dziękuję za dodatkowe szczegóły. Coś czuję, ze będę jeździł do Pleśnej. Te głazy są intrygujące. :-) Wprawdzie nie zostanę do maja, żeby spróbować słynnej bielony, ale w połowie kwietnia coś tam powinno pływać.

 

Kiedyś czytałem, ze w tym okresie trocie mogą już odchodzić od brzegów za śledziami, ale nie wiem czy to prawda. Dlatego pytałem co jedzą (również jako sugestię dotyczącą much - czy imitować krewetki czy małe rybki czy jeszcze coś innego)...

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Jerzy Kowalski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Połowa kwietnia to na naszym Wybrzeżu zwykle jest bardzo dobra pora. O ile można prognozować pół roku do przodu. Jedynie co się może zdarzyć to to że pogoda uniemożliwi muchowanie tydzień lub dłużej (wiatr) . Zwykle dlatego biorę zestaw spinningowy. Czasem to jedyna możliwość żeby powędkować w ogóle. To nie Bornholm gdzie można pojechać tam gdzie wieje odpowiednio.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do much to nie mam gotowej koncepcji, bo po pierwsze do "muchy" wróciłem niespełna dwa lata temu, a po drugie troci na muchę w morzu nie łowiłem. Natomiast na spinning i owszem, zarówno w Pleśni (zdarzało się nawet w maju, kiedy ponoć nie powinno ich już tam być) jak i w rejonie Grzybowa i kołobrzeskiej plaży zachodniej. Co do much to nie mam pojęcia, choć z drugiej strony nie ma tych wzorów aż tak wiele, zatem jak ryby będą chętne do współpracy to coś tam zawsze się dopasuje ...

 

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tej porze roku na polskim wybrzeżu najlepszymi muchami moim zdaniem to : pattegrisen fly i Polar Magnus. Rozmiaru 6 i 4. Łowię w Bałtyku trocie na muchę ze 20 lat i te dwie muchy to są prawie zawsze skuteczne. Szczególnie że na naszym Wybrzeżu brań nie należy spodziewać się zbyt wielu. Pewnie w konkretnych warunkach znajdą się lepsze much i pewnie dlatego mam pełne pudełko. Z tym że i tak stosuję w 99% te dwie.

Co innego na Gotlandii Bornholmie i innych łowiskach zupełnie innych niż nasze.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Januszu i Tomaszu,

 

Wlewacie morze optymizmu w moje serce. :-) Dziękuję!!!

 

Pozostaje tylko mieć odrobinę wędkarskiego szczęścia żeby warunki były sprzyjające i ryby chciały współpracować ... no i trochę nad tym szczęściem popracować, przynajmniej nad tym nad którym da się ... ;-)

 

No i wygląda na to, że jednak garnela zazwyczaj się sprawdza ... a poza tym zostaje cała paleta możliwych eksperymentów ... czasu przez ten kwietniowy tydzień braknie ... :-)

 

Jeszcze raz dziękuję!

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Jerzy Kowalski

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Witam

Od jakiegoś czasu moczenie w solance sprawia mi coraz więcej radości. Wędkowałem do tej pory spinningiem belony i trocie. W zeszłym roku byłem pierwszy raz na Bornholmie i dopadła mnie choroba Fly.  :) Coś tam czasami wędkuję na muchę, głównie lipienie i pstrągi na nimfę i uczę się suchej. Chciałbym w  tym roku spróbować łowienia troci na muchę. Od ładnych kilku dni śledzę różne wątki i nie mogę zdecydować co mam kupić. Jestem bardzo początkującym wędkarzem muchowym, który nie jest codziennie z muchówką nad wodą. Szukam czegoś w rozsądnych pieniądzach ale i sprawdzonego. Budżet w setkach nie w tysiącach. :)

- Długość 9; 9,6; 10   ????

- AFT 7; 7-8  ?????

- jaka linka pływająca, tonąca czy intermediate, jaki kolor ????
 

Odpowiedzi czego nie polecacie też będą pomocne. wyjazd mam w kwietniu więc jeszcze trochę czasu jest na skompletowanie sprzętu.

 

z góry dzięki za pomoc

Nickris

Edytowane przez nickris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybkie odpowiedzi.

Może rozwińmy ten wątek ??

Jeśli chodzi o wędkę czy długość ma znaczenie ?? Chodzi o odległość rzutu i czy długość ma wpływ na zmęczenie  całodziennym łowieniem, Sam kij by dawał przyjemność z holu, ale nie zabijał ryb, nie wszystkie trocie to tatar. Linka zapewne musi współgrać z wędką ( ładowanie kija ) kolor czy ma znaczenie ?? Kołowrotek - czy tylko magazyn linki czy musi spełniać jakieś specjalne zadania?? I czy musi to tyle kosztować.
 

Nie mam sklepu wędkarskiego w którym mógłbym zrobić zakupy - FLY. Muszę zamówić w internecie i boję się, że źle dobiorę zestaw.

pozdrawiam

Nickris

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o kij to optymalnie będzie 9,6 ft i raczej #8, kołowrotek dobrze aby solankę tolerował, choć po łowieniu wystarczy dobrze przepłukać w słodkiej wodzie (Bałtyk nie jest aż taki słony) a linka raczej inter, używam takiej jak w linku, kupiłem używkę w super stanie za 120 zeta

 

http://www.taimen.com/pl/pl/product/airflo-40-sniper-intermediate_99931199/103843

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nawiązaniu do tego co napisałem w pierwszym poście, od kilku dni szukam informacji o sprzęcie na morską troć. Przeglądałem dobra w innych postach  i forach, ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytania i dlatego postanowiłem zadać pytania wprost. Liczyłem, że ktoś mi podpowie nie co usłyszał, przypuszcza i ile jest znaków interpunkcyjnych w zdaniu, tylko o swoich doświadczeniach z nad wody. Czy głowica sznura krótsza czy dłuższa, czy może jest uniwersalna, jaki kolor sznura i czy ma to znaczenie itd. Dla mnie wydanie kolo 1000 zł nie jest splunięciem i chciałbym w miarę możliwości wydać te pieniądze rozsądnie. Tak jak napisałem nie mam możliwości podjechać do sklepu i sobie pomacać co mi pasuje.

Nie mniej jednak proszę o usunięcie posta w całości, by nie powodować mnożenia wątków, a  sprawy czysto techniczne wędkowania w morzu niech zostaną dalej tematem tabu.

Przepraszam za mnożenie wątków ....... ( o znowu się klawiatura zacięła, sorka )

Nickris

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można machać cały dzień #9 ką na szczupakach to i #8 nie będzie problemem. Wybór między #7 a #8 to kwestia możliwości przeciwstawienia się warunkom wiatrowym. Bo średnia wielość poławianych ryb to i #6 obskoczysz ;)

 

 

Dzięki za jedyna odpowiedź zgodnie z tematem. Mamy weekend i będę szukał dalej info co kupić.

Nickris

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...