Skocz do zawartości

Nasze muchy


Kuba Standera

Rekomendowane odpowiedzi

TomCast

Proszę, pooglądaj jak są układane skrzydełka w mokrych, proporcje etc.

Toż to gwałt na jednych z najpiękniejszych wzorów - serii Mallard &...

 

http://www.google.com/search?q=mallard+and+claret&hl=en& amp;safe=off&client=firefox-a&hs=UJO&rls=org.moz illa:pl:official&prmd=ivns&tbm=isch&tbo=u&so urce=univ&sa=X&ei=ac5tTvCyEqik4gSL_OGGBQ&ved=0CD cQsAQ&biw=1280&bih=601

Muchy na fotkach też do doskonałych nie należą, ale jak próbowac robić to dobrze?

Zaczynając choćby od odpowiedniej długości skrzydeł, równo nawiniętego tułowia i równo położonej przewijki. Nawinąć tułów równo z dubbingu czy sierści foki nie jest trudno - zmniejszyć trochę ilość przy dupie, przewinąć to przewiązką w równych odstępach, pod równym katem, tak by zwoje wypadały równolegle do siebie.

Wiem, ze na papudraka ryby też biorą, ale na miły Bóg, starajmy się choć trochę starannie i poprawnie to zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-mniejsze, szczuplejsze dupki

troszkę dłuższe, mniej rozczapierzone skrzydełko

tułów ma być pod wodą, więc...

trochę mniejsze jeśynki (krótsze promienie)

skrzydło z jeżynką trochę bardziej odsunięte od oczka haka

unikałbym przewiązki z drutu, jeśli ma to dobrze pływać

tułów zrobiłbym z bażanta albo quilla

staranniej zawiązałbym główkę, bez paprochów

 

 

Co do komarów - te zielone sa już w miarę ok, tyle ze szukałbym innych kolorów, szare, quill, bażant, Te z zagiętym hakiem - to nie rozumiem idei w ogóle, po kiego to?

Pianki są ok!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

W niektórych muchach tułów jest zbyt długi a w niektórych zbyt krótki.

Nie powinno się wchodzić na łuk kolankowy.

Główki zbyt duże i niestarannie zawiązane co nie znaczy, że muszki nie będą łowne.

Może troszkę za szybko robione - choć kolorystyka dobra ( smaczna ).

 

Co do muszki parachute z poprzedniej strony to:

- tułów powinien być stożkowy - i nie przewinięty drucikiem !

Niepotrzebnie w ten sposób obciążasz muszkę i jeżynka może tego nie uciągnąć.

Na tułowiu lepiej mniej niż więcej.

 

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no kumam

Widziałeś kiedyś takiego owada?

Bo ja niestety nie

albo - tułów z cdc, wtedy odpadają skrzydełka - chruścik, albo smukły tułów, ogonek i skrzydełka - jętka.

Na razie to najbardziej przypomina imitację różowego królika, poniekąd słodki pomysł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek fajnie się rozwija i bardzo miłonsię go czyta. Dlaczego? Bo wrzucane są muszki i krytykowane niedociągnięcia, czy konieczne poprawki. Super, bardzo się z tego powodu cieszę, że nikt się nie obraża za kilka cierpkich słów - to jedyna droga do postępu i rozwoju. Tomcast - brawo! Świetnie, że pokazujesz swoją produkcje, ja w życiu żadnej nie zrobiłem, a Twoje są fajne.

 

Pytanie do muszkarzy - czy w swoich pudełkach nie macie abstrakcyjnych much? Czy one muszą przypominać konkretnego owada?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszą - nie muszą. Rybom jest na ogół obojętne.

Jednak z flytyingiem jest trochę jak z kaligrafią, wymaga poprawności, szczególnie na początku ważne jest opanowanie podstaw, proporcji, starannego wykonania, odpowiedniego układania materiałów. Tu nie ma miejsca na pozytywną krytykę - jak coś jest nie tak to warto jasno o tym mówić, dla dobra samego kręcącego. Poklepywaniem po plecach można wbrew pozorom zrobić więcej krzywdy niż dobrego.

Najgorszą opcją jest szybkie pójście w klimaty jest świetnie i na taką muchę też weźmie. Pewnie że weźmie, ryby bardziej zwracają uwagę np na warstwę wody niż na wykonanie muchy (to z lekcji - spotkania entomologicznego z Panem Stanisławem Ciosem).

Ale, wiążąc muchy, powinniśmy dążyć do perfekcji.

WYKONANIE ZŁEJ MUCHY ZAJMUJE TYLE SAMO CZASU CO DOBREJ

 

Wielu początkujących popełnia błąd i rzuca się na głębokie wody robienia z głowy i tego co fantazja przyniesie.

Zamiast tego proponowałbym początek od much prostych i bardzo prostych, opanowanie podstawowych technik na ich podstawie, wtedy wbijanie się w trudniejsze, często duzo bardziej spektakularne wzory.

Taka lista, dla tych co zaczynają, bardzo proste i łatwe wzory, łatwe do wygooglania:

-red tag - chyba najuniwersalniejsza mucha jaką znam, złowić można na nią od uklei po szczupaka, w zależności od wielkosci.

- chruścik z tułowiem z bażanta, skrzydłami z CDC i jeżynką, z tułowiem z jedwabiu w kolorze żółtym, oliwkowym, brązowym.

-jętka - skrzydełka z CDC, jeżynka klasycznie, tułów z jedwabiu v bażanta v promieni z pawia ogolonych z włosków - tzw quill. Tułów można też wykonać np z pojedynczego, długiego włosa jelenia (lub sarny).

- streamer - puchowiec z marabuta i tułów z chenille, wersja bez skrzydełkowa, z jezynką na tułowiu - wolly bugger

-mokre - spiderki i klasyczne bezskrzydłowe mokre, tułów z bażanta, ogon i jeżynka z kuropatwy.

- nimfy - brązki z bażanta, nimfy z tułowiem z pawia i fluo główką.

 

To są bardzo proste wzory, łatwo na nich korygować podstawowe błędy u początkującego. Nie ma sensu usiłować akrobacji, jak ma się problem ze startem i wymaga pomocy przy lądowaniu.

Bynajmniej, mnie są to aroganckie pierdy i besserwisserstwo, co raczej dobre rady dla początkujacych, ja sam sie wbiłem w drogę dość szybkiej specjalizacji w duzych wzorach, streamerach czy mokrych i np z wiązaniem nimf mam zawsze problemy i wychodzą pokracznie, a suche w większosci mają przekoszone proporcje. Łowią ryby, ale to nie o to chodzi...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba, wrzuć może zdjęcia prawidłowo zrobionych much które wymieniłeś, żeby można było się na czymś wzorować :D

 

PS. Remku, robienie muszek to naprawdę świetna zabawa, spróbuj, a zobaczysz jak to wciąga. Nie ma sensu się obrażać, bo i nie ma za co, uczyć się należny od lepszych :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie - tak jak pisze Kuba Standera.

W muszkarstwie są pewne kanony, których nalezy się trzymać i poznanie ich dopiero da nam obraz całości.

Ja swoje pierwsze muszki kręciłem też na oko a potem wszystkie ściąłem i zaczynałem od nowa.

Dopiero gdy poznałem prawdziwe towarzystwo zajmujące się FLYTYINGIEM zrozumiałem o co w tym wszystkim biega.

 

Z nimf poleciłbym brązki: tułów z bażanta, przewijka miedzianym drucikiem i główka srebrna lub złota, kołnieżyk w kolorze różowym i trochę Spectra dubbingu na z Hendsa.

 

Z suchych najlepiej jakieś proste chruściki ze skrzydełkami z CDC i tułowiem z lotki gęsi.

 

Z mokrych spiderki i march browny.

 

Najlepszą moim zdaniem stronę dla początkujących w tym momencie ma Krystian Niemy:

www.qrystian.pl- wszystkie muszki wykonane perfekt i pokazane idealnie.

Warto korzystać i czekamy na nowe muszki zaczynając od prostych sprawdzonych i uznanych wzorów a potem przyjdzie czas na swoje fantazje ( o ile jeszcze będą chęci na takie transformersy ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...