Skocz do zawartości

Nasze muchy


Kuba Standera

Rekomendowane odpowiedzi

Zupełnie nie rozumiem tej Panów skromności.
Czemu to ma służyć? Fly Tying to taka niekończąca się historia. I każdy tworzy ją na własny rachunek.
Ja patrząc na siebie wstecz śmiało mogę powiedzieć, że jest to przygoda składająca się z etapów i fascynacji.
Wszystko jest kwestią pracy nad warsztatem. Każdy z nas znajduje się w takim punkcie na jaki w danej chwili zapracował.
Ja codziennie czuję niedosyt, bo do porzygania wykonuję muchy, które już mnie nie cieszą a które pewnie mógłbym wiązać z zamkniętymi oczami.
Wzdycham nad zdjęciami pięknych much łososiowych I po cichu wierzę, że kiedyś znajdę czas aby spróbować swoich sił w tym temacie.
Fajnie, że Wy nic nie musicie. Możecie usiąść codziennie do imadła i rozpocząć dzień kolejnym muchowym wyzwaniem.
Ja z racji drogi jaką wybrałem, na takie luksusy pozwalam sobie jedynie od święta, bo po prostu brakuje mi na to czasu.
Tak więc nie ma się co oglądać na kogoś, porównywać a już na pewni czegoś komuś zazdrościć! Wszystko jest w Waszych rękach dosłownie.
Ta nasza zabawa wymaga wytrwałości i konsekwencji czego Wam Panowie życzę.


 

post-53712-0-09397800-1486759507_thumb.jpg

Edytowane przez MichałZ
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezastąpiony oliwkowy bugger po mojemu.

Robię też takie z przesadnie wielką jeżynką przednią.

Zdjęcie stare, ale mucha na czasie :-)

 

czy za długa lub przesadnie wielka??

Przednia jeżynka w wooly bugger powinna mieć długość odpowiadającą długośći tułowia.

Jeżynka tułowia ma za zadanie złapać pęcherzyki powietrza powodujące migotanie i błyszczenie, a jeżynka odpowiedniej długości (miękka długści tułowia) dawać efekt "ruchu".

Wooly bugger to imitacja pijawki a w szczególnych wypadkach wylęgu i ma pracować ogonem i jeżynką przednią....

Tradycja i historia wzoru....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Wa-wa to wielka wieś ;-)
A tak zupełnie poważnie to oprócz tego, że Wa-wa to wielka wieś :-) ;-), to to wszystko co jest na tym obrazku, to nic innego jak wspomniana wcześniej konsekwencja, która jak widać kilka oblicz ma.
A ci "Panowie" to tak z szacunku. lekko podnoszą rangę mego posta ;-)
 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy za długa lub przesadnie wielka??

Przednia jeżynka w wooly bugger powinna mieć długość odpowiadającą długośći tułowia.

Jeżynka tułowia ma za zadanie złapać pęcherzyki powietrza powodujące migotanie i błyszczenie, a jeżynka odpowiedniej długości (miękka długści tułowia) dawać efekt "ruchu".

Wooly bugger to imitacja pijawki a w szczególnych wypadkach wylęgu i ma pracować ogonem i jeżynką przednią....

Tradycja i historia wzoru....

Dobrze, że moja mucha jedynie udaje wooly buggera :-)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, z tymi plecami to bardzo różnie. Raz bolą a raz nie :-)
To krzesło ma jedną wielką zaletę. Siedzisko i oparcie wykonane są z siatki. W lecie zdaje to egzamin na 5.

Ma też kilka bajerów, które wydają się być pomocne w prawidłowym ustawieniu sylwetki, o ile w ogóle można o czymś takim myśleć pracując siedząc.
Jak nie przegnę z robotą to jest ok. Jedno jest pewne. Bez 8km dynamicznego spaceru po całodziennym kręceniu, nie jestem w stanie funkcjonować normalnie.

Edytowane przez MichałZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...