Skocz do zawartości

Nasze muchy


Kuba Standera

Rekomendowane odpowiedzi

Do głowy by mi nie przyszło żeby taki domek z piasku pod kątem etyki rozpatrywać. Chyba, że czegoś nie rozumiem. Oprócz syntetyków praktycznie wszystko z czego mucha jest zbudowana jest lub może być pochodzenia naturalnego.

... w ogóle zacząłem się zastanawiać nad rozmowami na tym portalu... A to, że na żyłkę, a to że mikro ring może być obciążeniem, a to, że RAPR, to że tamto, że sramto. Byłem ostatnio dwa razy na lipieniach. Pierwszy raz w życiu celowo pojechałem i połowiłem. Na jednym wyjeździe ok 20 kilku ryb ok 40-45cm, a na drugim koło 30 kilku z tym, że ciut mniejsze. Właściciel wody wymagał jedynie używania haków bezzadziorowych i można było zabierać jedną rybę dziennie. Obok mnie łowił jakiś koleś na robaka i nikomu to nie przeszkadzało. Nikt afery nie robił bo podobnie jak pozostali on tych ryb nie zabierał. Tylko w tym jest problem. Problemem nigdy nie będzie metoda tylko zachłanność ot co. Na nic innego nie można zwalić winy niż tylko na chęć zapełnienia zamrażarki.

Przepraszam, że w temacie o muchach ale się ze mnie frustracja wylała.

Pozdrawiam

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 4 tygodnie później...

Panowie mam takie pytanko. Czy przy wiosennym streamerze używacie wzorów głowaczy? Jeżeli tak to czy używacie tych ciężkich główek sculpin head/mask czy macie jakieś inne wzory na cone headach? Może ktoś ma jakieś ciekawe fotki swoich wyrobów? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przeciwnikiem ciężkich streamerow, bo do tego ma służyć linka. Mam kilka/kilkanaście takich głowaczy, na bardzo głębokie doły to ma jakiś sens, ale na pewno nie jest allrounderem. To taka mucha, którą zakładasz na kilka rzutów aby obłowić daną miejscówkę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Sculpin mask jest świetny przy łowieniu brzan metodami streamerowo-nimfowymi (jest o takim łowieniu wątek świeży) - zwłaszcza krótką nimfą i długa z głowicą rzutową zamiast linki), albo wprost spiningiem.

Łowiąc "normalnie" trzeba samemu kask zakładać biggrin.png

Wychodzę z tego samego założenia co Kacper - lekkie muchy plus odpowiednia linka i ewentualnie polyleader/tip to sama przyjemność przy streamerowaniu.

Pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"... lekkie muchy plus odpowiednia linka i ewentualnie polyleader/tip to sama przyjemność przy streamerowaniu".

------

Ja się nie zgodzę. Obciążone "lepiej" pracują. W sumie można wiecej z nich wycisnąć i praca którą wkłada łowiący przekłada się na strima. Lekki niewiele może, zwłaszcza w szybszych uciągach. W płytkich i spokojnych łowiskach czasami nawet dobrze jak strim prawie pływa (np. imitacja Muddler mini czy b. duży chrust z sierści). :)

Cięższy to trochę "taki spinning", z tym się zgodzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam pytanie czy jest na rynku jakiś lakier który miał by podobne właściwości do UV ale żeby nie był to UV? :D Chodzi mi o lakierowanie grzbietów nimf itp tak żeby utworzyć grubą "skorupkę". Pozdrawiam

A czemu nie UV? Ze względu na cenę? Można znaleźć dobre zamienniki, które stosują kosmetyczki do robienia pazurów. Tylko latarkę warto mieć dobrą.

Tak jak Tower napisał, można epoxy ale roboty sporo więcej - wymieszać 2 składniki, nałożyć, obracać aby się nie rozlało. UV zdecydowanie prostsze w użyciu, bo bezpośrednio z buteleczki nakładasz i latarką utwardzasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedz, właśnie chodzi tutaj bardziej o cenę. Sam koszt lakieru plus dobrej latarki to troszkę się uzbiera. A muszki robię bardzo okazjonalnie już nie mówiąc o takich z użyciem wyżej wymienionego lakieru bo nigdy takowego nie stosowałem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem to lakierem do omotek. Tańsze od UV i starczy go na lata i setki nimf. Dwuskładniki epoxy przeważnie nieco żółtawe bywają i szybko wiążą. Lakierem do omotek da się polakierować spokojnie kilkadziesiąt nimf zanim stwardnieje. Przydaje się suszarka obrotowa. Ale jeśli igłą nałożysz cienką warstwę, to da się i bez tego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedz, właśnie chodzi tutaj bardziej o cenę. Sam koszt lakieru plus dobrej latarki to troszkę się uzbiera. A muszki robię bardzo okazjonalnie już nie mówiąc o takich z użyciem wyżej wymienionego lakieru bo nigdy takowego nie stosowałem. :)

Ja swoją latarkę z ładowarką kupiłem za 45pln a lakier również na okazjonalne krętaczenie za 20pln. Wszystko działa bez problemu.

post-58405-0-29096200-1642076368_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

hi tower, a teraz poprosze jakies technikalia. Z czego robiles grzbiety babek? Co robisz, zeby sie hak grotem w gorze trzymal? U mnie na pewno te wzory by sie sprawdzily.

Grzbiety babek są pokryte, jak zresztą cały tłów żywicą UV. Przy czym w tej na górze między kolejnymi warstwami dawałem mazakiem ciapki i na koniec lakier UV. W tej poniżej na grzbiet poszła żywica zmieszana z brązowym brokatem. Cała kontrukcja opiera się o haczyki "offsetowe" więc środek ciężkości powinien utrzymać grot do góry. Ale zasiałeś ziarnko niepewności, więc wieczorem testy w wannie ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nad wodą zaglądam w cudze pudełka z muchami.. i odwrotnie, widzę w 99% zadziwiającą unifikację - przekrój mód muchowych, że wskazaniem na nieustającą dewaluację  :) 

Nie czepiam się - co lubię - po prostu podziwiam jednomyślność we wdrażaniu kolejnej standaryzacji. Na pewno trwalsze są małe twisterki i mikro jerki od klasycznych wzorów much, bo ani mole ich nie jedzą, ani nie butwieją - jednak ten trend kompletnie mi nie pasuje do ulotnej zwiewności fly fishingu.

To jakiś plum fishing  :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Prawdziwy muszkarz łowi tylko na imitacje owadów jak stanowi ustawa.

Cała reszta to żywiczni pseudomuszkarze, foliarze i latexowcy w kolorowych skarpetach ... albo i nawet (tfu, tfu) spiningiści ... ph34r.pngrolleyes.gif

Pozdrawiam.

Edytowane przez Forest-Natura
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muchy w żywicy, przypominają peerelowskie wpinki do krawata z gumką, albo pamiątkę znad morza. I ty, hi towerze - z prądem ?  :)

A betoniarka i kijek z cynglem nad Regą nie są przejawem płynięcia z prądem?  :)  Dałeś się porwać tej baitcastingowej popkulturze z kraju wielkiego sojusznika rodem. Moda i nic więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...