Skocz do zawartości

Nasze muchy


Kuba Standera

Rekomendowane odpowiedzi

Michał jak zwykle prezentuje wyborne rękodzieło.

Do celów użytkowych, łowienia, skróciłbym nieco nóżki, ja wiem, może o połowę?

 

Tak trzymać, Michał.

 

Nieeeeeee!!!!! Absolutnie!!!!!

Nóżki maja dochodzić lub schodzić nawet poniżej ostrza. Zależy jaki hak. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, tak mi się wydaje, nie wiem czemu :)

Odnoszę wrażenie, że całe kiełżyki są zbyt puchate. Może z krótszą fryzurą lepiej by tonęły?

 

To tylko taka moja luźna uwaga, bo rzecz jasna chętnie bym je widział w swoim pudełku i na przyponie, jako że do ich łowności nie mam obiekcji.

Do urody też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryszardzie,
kiedyś przeprowadziłem test kiełżowy na dość trudnym terenie jakim jest sanowy OeS.
Łowiłem dwoma imitacjami rudego kiełża. Jeden był dodatkowo dociążony niewielką główką wolframową.
Ten dociążony wolframem nie miał właściwie żadnych wystających odnóży. Był to taki prototyp kiełżyka zalany żywicą UV.
Drugi wyglądał bardzo podobnie do zaprezentowanego powyżej. Po kilkugodzinnym łowieniu, okazało się, że tego dnia, zarówno jeden jak i drugi wyjątkowo pasowały lipieniom.
Udało mi się nawet złowić dublet. Po tym doświadczeniu stwierdziłem, że wszystkie bajki jakich można się nasłuchać na temat odnóży kiełży i takich tam, można wpuszczać jednym uchem a drugim wypuszczać.
W przypadku kiełży bardzo ważne, jeśli nie najważniejsze jest umiejętne poprowadzenie przynęty. Jeżeli zrobisz to odpowiednio, żaden lipień nie odwróci się od Ciebie na pięcie ;-)
Zaznaczam, że są to jedynie moje subiektywne odczucia, które oparte są na własnych doświadczeniach.
 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, nie jestem zagorzałym fanem metody nimfowej, choć ją oczywiście czasem stosuję, zatem moje uwagi z pewnością nie są miarodajne.

Nimfy mi się podobają, nawet bardzo, i podziwiam warsztat, bo mnie nie udało się jeszcze wykonać muchy, którą można pokazać w towarzystwie, choć w wodzie jakoś tam się sprawdzają.

W zasadzie zaprzedałem się mokrej muszce.

Na marginesie: próbowałeś zrobić bardzo stary, przedwojenny jeszcze wzór muchy Rozwadowsky fly nr 2, w wersji mokrej rozumie się?

Znakomita przynęta, dla mnie numer jeden wśród mokrych.

Wzór gdzieś wrzuciłem na forum, w wykonaniu Mistrza Wojciecha Węglarskiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Materiały to dubbing jasny róż UV oraz róż UV super materiał szczególnie ten jasny pod latarką UV jest jaskrawo różowy. Główkę specjalnie dałem czarną.

Chociaż zastanawiam się czy nie lepiej zrobić tylko dwa czarne oczka

 

Michu.

 

Gdzie kupowałeś ten dubbing? Podrzuć linka lub nazwę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...