Friko Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2009 Gumo, jest jeszcze te ustrojstwo cośmy w Szwecji próbowali za oringiem trolowac... w sumie jaby dowiazac do niego przypon na stałe, to resztę mozna dopinac / odpinac agrafka od zestawu. Z tego co pamietam, to cosik tak do 9 moze 10 metrow te pizdryki woblerki małe sprowadzało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 18 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2009 To cosik zostalo wymienione.Nie uwazam tego za jakis super wynalazek, jasne ze mozna porobic z tego zestawy i dolaczac lub rozlazac za pom. agrafek.Jednak rybe musisz ciagnac razem z tym calym nabojem, co nie kazdy polubi. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 18 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2009 Wniosek : trzeba miec regalik woblerow i ladowac wlasciwe naboje we wlasciwym momencie Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 19 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 Dzieki za info Napisano widzialem a nie wazylem, prawda?Pytaj Pepego na prive. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WhiteWillow Opublikowano 22 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 Dwa tygodnie temu z ciekawości kupiłem taki właśnie parawan Cormorana. Muszę przyznać, że głębokości, na jaki sprowadza zestaw to ustrojstwo mniej więcej się zgadzają. Ale czy parawan odwraca się na bok podczas holu Zaciąłem takim zestawem szczupca 65cm i muszę przyznać, że wrażenia podczas holu niezapomniane, parawan dodał rybie jakieś 40cm, ponieważ w trakcie całej walki nie zmienił pozycji z takiej, w jakiej znalazł się w wodzie po wypuszczeniu zestawu. Jeśli chodzi o osiąganie dużych głębokości - patent tani i skuteczny, jednak jak dla mnie zbyt toporny.Co do dociążania woblerów - eksperymentowałem trochę z dużymi woblerami płytkoschodzącymi. Montowałem sam przypony jednak stosowałem potrójny krętlik, do którego mocowałem agrafkę i ciężarek. Przypon o długości minimalnie 120cm, gdyż krótsze zdecydowanie gaszą pracę woblera. W sumie nic nowatorskiego, ale patent sprawdza się na sielawowce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 22 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 Willow, A jakies przyklady konkretnych zestawow: wobler i dociaznik ? Np.Rapala Oryginal 18 - jaki dawales ciezarek i na jakiej glebokosci nim ciagales ? Albo Skinnera - czytalem w watku o windzie ze uzywasz tych przynet... Dzieki za informacje Guzu p.s. jak chodzi o przypony to ja ide w kierunku 2 metrowych odcinkow... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 22 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 Jak mowilem, wszystkie sposoby maja uboczne konsekwencje. Ale moze ktorys wynalazek np. bedzie sie odwracal, nie powodujac zwiekszenia topornosci. Znalazlem taki patencik ze zwyklym ciezarkiem: I jakis rodzaj Paravanu: Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WhiteWillow Opublikowano 23 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2009 GuzuW zestawie z paravanem zastosowałem płytkoschodzącego szczupaczka firmy Osko w dlugości 16cm. Nie kombinowałem z deep runnerami bo obawiałem się, że mogą stawiać zbyt duży opór i odwracać paravan , poza tym można na nie łowić bez dodatkowych dopalaczy bo i tak głęboko schodzą (ale zawsze i tak za płytko niż potrzeba ).Natomiast bo zestawu z dopalaczem (ciężarkiem) stosowałem głównie Originala Rapali 18cm, zdarzało mi się też próbować na Whitefisha 18cm w wersji SR. Lepszy do takiego łowienia okazał się ten pierwszy wobler ze względu na mniejszą wyporność i brak konieczności stosowania dużego obciążenia. Stosowałem oliwki 35-80g, w zależności od głębokości na jakiej były szczupaki. Próbowałem łowić w taki sposób również dużymi obrotówkami (Mepps Giant Tandem), nic się nie plątało, przynęty pracowały bez widocznych zaburzeń. Ciężko mi powiedzieć na jakiej głębokości pracowała przynęta, ale sądzę, że po wypuszczeniu przynęty 30 - 40m za łódkę przy obciążeniu 50g i przeciętnym tempie pływania (5-6km/h)Original powinien pracować na ok.10m, a biorąc pod uwagę kąt, pod jakim plecionka wchodziła do wody może nawet głębiej. Uważam, że była to taka głębokość, ponieważ brały mi ryby które widziałem na echosondzie pomiędzy 10 a 13m (tak mi się wydaje, wyżej niczego nie było, ale przecież zdarzają się brania również wtedy kiedy na ekranie jest pustynia, więc mogę się mylić). Wydaje mi się, że grubość plecionki ma mniejsze znaczenie w głębokości osiąganej przez woblera, niż przy łowieniu na deep runnery bez żadnych udziwnień. Natomiast istotna jest prędkość z jaką pływamy. Tutaj zależność jest odwrotna niż w przypadku łowienia bez dopalacza - im wolniej tym głębiej. Shallow runnery pracują ładnie nawet przy powolnym prowadzeniu, poza tym przy mniejszej szybkości zestaw nie jest wybijany do góry. Pomocne w tym może być stosowanie ciężarków w kształcie kuli, które wg mnie są mniej podatne na wypływanie do góry przy większym tempie. Nie znalazłem jeszcze innego sposobu na precyzyjne określenie głębokości, na jakiej pracuje taki dociążony wobler, niż pływanie i czekanie na kontakt z dnem w momencie kiedy się wypłyca Natomiast przyszedł mi jakiś czas temu na rybach dosyć niecodzienny pomysł - głębokość tą teoretycznie da się wyliczyć matematycznie Pierwsze próby potwierdzają skuteczność tego sposobu, dam znać jak temat troszkę głębiej rozkminię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 24 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2009 Dzieki za rzeczowe informacje. Naprawde cenne. To z ta matematyka, dla mnie brzmi kosmicznie, ale ja nigdy z fizyki nie bylem asem Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 24 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2009 Dla Downriggera istnieja specjalne tabele, z uwzglednieniem predkosci plyniecia, ciezaru kuli i grubosci linki, do ktorej kule uczepiono oraz glebokosci. Mowia na jakiej glebokosci przy danych w/w parametrach znajdzie sie kula, co pozwala okreslic glebokosc prowadzenia przynety.Dla urzadzenia w rodzaju paravanu moze to byc duzo trudniejsze. Ponizej kilka roznych rozwiazan, niestety rowniez obarczonych wymienionymi wadami: http://www.cabelas.com/cabelas/en/templates/links/link.jsp?i d=0011728&type=pod&cmCat=door_trout07-search_redir http://www.cabelas.com/cabelas/en/templates/links/link.jsp?t ype=product&cmCat=Related_IPL_111778&id=004384812207 5a http://www.cabelas.com/cabelas/en/templates/links/link.jsp?t ype=product&cmCat=Related_IPL_122075&id=000005111013 9a http://www.cabelas.com/cabelas/en/templates/links/link.jsp?t ype=product&cmCat=Related_IPL_110139&id=000342411237 1a http://www.cabelas.com/cabelas/en/templates/links/link.jsp?t ype=product&cmCat=Related_IPL_112371&id=000205801062 8a Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 24 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2009 Kurcze @Gumo, przypomniales mi ze dwa ostatnie ustrojstwa i to w roznych gramaturach leza u mnie w szafie w sumie moznaby to spraktykowac gdzies nad woda i napisac jakiegos arta - tylko gdzie my takie gleboczki znajdziemy teraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WhiteWillow Opublikowano 24 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2009 Ja nie widzę problemu, znam kilka jezior gdzie szczyty górek znajdują się na 30 metrach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 24 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2009 @WhiteWillow- to propozycja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WhiteWillow Opublikowano 25 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 Jeśli macie ochotę panowie to zapraszam Ja swój ostatni trollingowy wypad mam zawsze w Sylwestra, więc jeszcze miesiąc intensywnego łowienia i jak to bywa na północnym wschodzie - bardzo dobrych brań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 17 Marca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2010 Odswiezam... W relacji z wyprawy Salmo natrafilem na ciekawy fragment, odnoszacy sie do tego watku ... Mnie udało się „wydłubać pięknego, blisko metrowego drapieżnika z 10cio metrowego dołka na dociążony 100g ciężarkiem wobbler Skinner 20 w kolorze GT... 100 gramowy ciezarek...jak dotad nie przekroczylem 40 - 50 g w tego typu zastosowaniach Probowal ktos moze opuszczac wobler przy uzyciu takich odwaznikow ? 100 gramow.... Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 17 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2010 Dawalem cos takiego do bodajze Fatso, ale szybko sie znudzilem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 18 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2010 Jak widac temat wciaz aktualny, chociaz tak byl obszernie potraktowany...Jak dla mnie pozostal zasadniczy problem zwiazany z wiekszoscia rozwiazan - nie ma przeszkod zeby sprowadzic przynete na duze glebokosci, natomiast pojawia sie dylemat topornosci. Przy takich oporach jakie spowoduja: urzadzenia sygnowane do tego oraz kopyści ołowiane, hol ryby bedzie porownywalny z wyciaganiem ze studni wiadra z woda. To by musialo byc (powtrorka) cos w rodzaju Paravanu, ktory podczas trolowania powoduje sprowadzanie na zadana glebokosc a przy holu ryby(wiekszym obc.) sklada sie kasujac opor wody. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 23 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Zapewne Ameryki nie odkryłem, ale jeżeli będę miał trolingować to niewątpliwie zbuduję zestaw na najzwyklejszej rurce antysplątaniowej (takiej jaką gruntowcy stosują do koszyczków zanętowych w feederach). Ciężarek będzie z nią połaczony żyłką o zdecydowanie mniejszej wytrzymałości od linki głównej. Zastanawiam się też nad kształtem ciężarka - bo, albo łezka z krętlikiem, albo pałeczka tyrolska - ani jedno ani drugie obciążenie nie stawia dużego oporu w wodzie. W zależności od wielkości woblera i głębokości pracy dla danego modelu przypon łączący rurkę z ciężarkiem będzie różnej długości. Rurka antysplątaniowa ma też, jak mi sie wydaje, anatomiczny kształt. Jedyne nad czym sie zastanawiam to jak odsunąć rurkę od przynęty, zeby dać ej większą swobodę ruchu, a nie chcę zaciskać śrucin. Jak wypróbuję to dam znać .Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 23 Marca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Odleglosc obciazenia od woblera uzyskujesz przyponem. Ja stosuje przypony od 150 cm w gore. Wowczas przyneta bedzie mogla swobodnie cykac, bez ograniczenia ruchow. Innym zagadnieniem jest sam przypon, ale ten watek jest tylko o dociazaniu Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tornado Opublikowano 23 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Dobrze kumasz i już prawie masz zestaw na głęboką wodę.Załóż rurkę na główną linkę następnie jakiś koralik,stoper gumowy zabezpieczający węzeł na krętliku który założysz na końcu, a do niego zakładasz przypon długości jaki Ci będzie odpowiadać z agrafką do wabka i to wsio. dodam ze jest to bardzo dobry zestaw na mocno pofałdowane dno typu Mietków czy Odra.Powodzenia Tornado Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tornado Opublikowano 23 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Gumo do takiego głębokiego ustawienia wabka służy winda jedyna wada jak masz na małym odcinku dna duże skoki głębokości,i przy takich warunkach masz pomysł Danielsa z pałeczką tyrolska która jest 100% lepsza jak jakiekolwiek inne obciążenie,bo powietrze zebrane w rurce zawsze stawia je do pionu i lepiej się wyciąga z zaczepów i mniej je łapie. Mnie się sprawdzają wszelkie poperki bez sterowe pływające na windzie, pracują bardzo fajnie nie wchodząc w dno,co przy dużych zaczepach jest istotne dla kieszeni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 24 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Koraliki i gumowe stopery może i sa dobre, ale obawiam się, ze własnie będą się zsuwać do samego przyponu. Wprawdzie przypony robie sam (50cm), ale uważam, ze robienie przyponu stalowego o długości 150zm to strata materiału. Chcę też, zeby zestaw był możliwie najprostszy - czytaj: najmniej węzłów, które będą osłabiały cały zestaw - dlatego nie korzystam z krętlików trójczłonowych. Czy zaciśnięta śrucina na plecionce jest w stanie ją osłabić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 24 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Ostatnio jakos mniej mialem sytuacji, ze potrzeba mi bylo wiecej niz 8-10m.Mozliwe, ze przy malych predkosciach i przy niewielkich glebokosciach sprawdzi sie paleczka. Na tych mi musza wystarczyc odpowiednio dobrane woblery.Natomiast przy wiekszych gł. raczej nie bede celowal w paleczke, nawet material o duzej gestosci, uksztaltowany tak aby stawial mozliwie maly opor w wodzie ulega wyplywaniu naskotek predkosci a co dopiero rurka z powietrzem. Lepiej zabezpieczyc sie zakladajac obiazenie na cienszej lince a wobler plywajacy i nie nurkujacy. A z winda mam wrazenie ze jest opisane powyzej (watek jest odswiezany ) Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wuran Opublikowano 20 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 uzupełnię temat ponieważ pokazały się jak gotowe produkty, bo dociążenie lametą już było, w tym np. owijanie kotwic https://www.kanalgratis.se/sv/strike-pro-power-dots-9-pack Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 20 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 uzupełnię temat ponieważ pokazały się jak gotowe produkty, bo dociążenie lametą już było, w tym np. owijanie kotwic https://www.kanalgratis.se/sv/strike-pro-power-dots-9-packMoim zdaniem to nie zda egzaminu w głębokim trollingu. Max. 3 gramy.Głównym zadaniem tego jest raczej robienie z pływających przynęt neutralne, a z suspending tonące. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.