admin Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Jak u Was sobotnie bolenie? Robię statystyki co się dzieje w Polsce. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomass Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Totalna kicha, pomimo bardzo dużej aktywności bolki nie chciały współpracować, od czasu do czasu płynęły za przynętą i po chwili zawracały.Zawodziła każda taktyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 U mnie dzisiaj była martwa woda. Widziałem dosłownie jeden atak. Poza tym cisza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek65 Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 U mnie dzisiaj była martwa woda. Widziałem dosłownie jeden atak. Poza tym cisza. To byłem lepszy Remku - widziałem nawet 2 ataki pomiędzy 15 a 18 . Cichuteńko, pogoda cudna i ani jednego pobicia - jeśli nie liczyć obcięcia ogonka przez sandacza staszowskiej przynęcie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Połanieckiej, jeśli już Tak przy okazji to chyba trzeba się przejechać do tej Stalowej Woli Nie pamiętam już, kiedy miałem sytuację, że bolki waliły a nie brały. Lubię jak się droczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Nie pamiętam już, kiedy miałem sytuację, że bolki waliły a nie brały. Lubię jak się droczą Jest nadzieją że te droczenie kiedyś się musi skończyć ,na Bugu za bardzo rozpieściły się przynętami RH . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
strzalka Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Gratulacje rybek!!!Warciane bolki uderzają od czasu do czasu, tylko jakoś tak bez werwy. Jednego z powierzchni udało się wyciągnąć. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginel Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Dziś po raz pierwszy w tym sezonie poświęciłem cały dzień rapom i nowym woblerom głębiej schodzących. Nad wodą totalna cisza, żadnych ataków. Ukleja pływa sobie bez stresu Pół dnia i zero kontaktu, żadnych wyjść. Dopiero około 14 bolki przypomniały sobie i zasmakowały w starym metalu.Dwa brania i dwa średnie bolki.Dzień bardzo ciężki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 9 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Ja nie na polskich Wodach ale tez napisze.Wybralem sie kolo 20:40.wzialem pare pudel kopyta, twistery, wobki, wirowki i wachadla.wyjezdzalem z zamiarem ataku na bolki przy sluzie w trakcie drogi zobaczylem straszne burzowe chmury.Zawrocilem i uderzylem na moja bankowke z nadzieje oddania paru rzutow w burzowej atmosferze niestety po 10 minutach musialem sie zwinac bo az 2 burze szaleja nad woda.Rano za to dam im popalic i albo jakiegos zlapie albo zmienie dyscypline Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 A na Warcie woda czystsza, ataków mało, ale jednego podrostka trafiłem. Jak na debiut bardzo fajna woda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Gdzie byłeś na Warcie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Kilka metrów za Poznaniem. Koziegłowy, Czerwonak? Polubiłem rzeki, na których mogę łowić pod drugim brzegiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 O kurcze mieszkałem w Kozeigłowach jakieś ......... 4 lata PozdrawamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_N Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Z tego co widze to nie tylko na dzikim zachodzie bolenie nie zeruja tak ostro...moze to ta pogoda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 O kurcze mieszkałem w Kozeigłowach jakieś ......... 4 lata PozdrawamRemek No to pewnie znasz te niewyrośnięte główki i faszynowe dywany Zna ktoś z Was Wartę w okolicach Konina, Koła, Śremu? Co tak pięknie wije się przez polską krainę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofik Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 @MGOR a byłeś z obstawą czy sam? bo się pałętałem na tym odcinku między 16-19 ale od drugiej strony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Ja tych terenów nie znam - znam natomiast przed Poznaniem - od Krajkowa do ... Lubonia + kanał mosiński. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 @MGOR a byłeś z obstawą czy sam? bo się pałętałem na tym odcinku między 16-19 ale od drugiej strony Byłem sam, ale koło 16-17 tu już sie chyba zawijałem do wawy, biała koszulka? Kręciłem się powyżej i poniżej jakiegoś dopływu (z oczyszczalni ścieków?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofik Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 no @remek mieszkać 4 lata w kozichbańkach i nie bywać nad wartą to wstyd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tofik Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 @MGOR a byłeś z obstawą czy sam? bo się pałętałem na tym odcinku między 16-19 ale od drugiej strony Byłem sam, ale koło 16-17 tu już sie chyba zawijałem do wawy, biała koszulka? Kręciłem się powyżej i poniżej jakiegoś dopływu (z oczyszczalni ścieków?) no i dlatego coś złowiłeś(oczyszczalnia), nie widziałem cię bo byłem ze 2km poniżej. ale pewnie wrażenia estetyczne nie zbyt pozytywne masz po tym wypadzie...wciąż kupa świnstwa płynie wodą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Nieco powyżej zrzutu na Twoim brzegu grasuje niezła sztuka, ucałuj ją ode mnie w rozerwany może nieco pysk ps. syf syfem, ale te muszki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woys Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Na następny raz polecam Czerwonak, Woda nie smierdzi proszkiem do prania(tak mi sie jakos dziwnie skojazył ten zapach z kozich), a i rybów niebrakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pirania74 Opublikowano 9 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2009 Dziś mi i koledze bolenie napsuły sporo krwi <_< Nad wodą byliśmy od 17:00 i do około 19:30 nic się nie działo, natomiast jak słońce już zaszło, bolki rozpoczęły swój koncert tłukąc niemiłosiernie ukleje w wielu miejscach aż do 21:00 Do boju poszedł cały arsenał przynęt jakie miałem i NIC - kompletna IGNORANCJA ze strony bolków Rano o 4:00 atakujemy ponownie <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 10 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 MGORFajnie, że całkiem udany debiut u nas zaliczyłeś. Woda codziennie coraz czystsza i coraz niższa. Parę dni temu uwieczniłem tarło boleniowego pokarmu, dziś te rośliny są na lądzie, nie w wodzie Łowienie bolków z drugiego brzegu, to świetny sposób na kamuflaż (a niby duża nizinna rzeka)Jeszcze nie składam broni przed bolkami tej wiosny! Pozdrawiam, Grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 10 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 Narew obdarzyła mnie dzisiaj pierwszymi Bolkami w tym roku 66cm i 68cm może nie kolosy ale zaliczone , oba zostały wyjęte na RH10.Kolega z którym byłem wyjął 3 szt też przedział 66 -68cm wszystkie wzieły na Rapale LC10. P.S. fotki robione telefonem więc kiepska jakość. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.