Skocz do zawartości

Bolenie 2009


Gugcio

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1.6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Panowie u Was tez tak wyglada???Bylem i tylko nerwy stracilem.Syf taki ze co 2 - 3 rzuty musialem czyscic zylke do tego 0 ryby.Jak by tego bylo malo urwalem 2 wobki i gume Zmienilem miejscowke na ktora karnalem sie 10km a tam to samo wiec narazie kije postaja w szafie.31.05 do polski i 2 tygodnie wolnego.

zdr

 

.

post-2664-1348914331,0331_thumb.jpg

post-2664-1348914331,1745_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś mi i koledze bolenie napsuły sporo krwi <_< Nad wodą byliśmy od 17:00 i do około 19:30 nic się nie działo, natomiast jak słońce już zaszło, bolki rozpoczęły swój koncert tłukąc niemiłosiernie ukleje w wielu miejscach aż do 21:00 Do boju poszedł cały arsenał przynęt jakie miałem i NIC - kompletna IGNORANCJA ze strony bolków :unsure: Rano o 4:00 atakujemy ponownie <_<

 

 

Cześć Paweł,

 

Dla mnie okres od zachodu do zmierzchu to od wielu lat najlepszy czas na połów bolenia. Szczególnie jeśli chodzi o przelewy. Teraz to będzie coś od 20.15 do 21.00 czyli 45 minut łowienia, ale za to jakiego łowienia. Jeśli się wyrywam na ryby to właśnie na tą „jedyną godzinę” i poświęcam ją na jedno miejsce (góra dwa jeśli obok siebie).

 

No chyba, że masz Paweł namierzone ciekawe przykosy – te bywało, że warte były obłowienia świtem.

 

Z reguły te miejsca, co były dobre wieczorem nie były już tak dobre rankiem i vice versa. Co nie znaczy, że nie zdarzało się coś tam złowić.

 

Ciekawe, czy potwierdzą to inni łowiący w okolicach Warszawy. Interesuje mnie to, bo wkomponuje się to w moją ideologię łowienia we właściwych miejscach i o właściwym czasie.

 

Powód jest prozaiczny – brak czasu na dłuższe łowienie, ale z drugiej strony takie podejście do tematu zapobiega nudzie i zmęczeniu.

 

Pozdrawiam,

 

Robert

 

 

 

Robert,

 

Z porą jak i czasem trafiłeś :D Wczoraj wieczorem kananoda na ukleje w wykonaniu boleni, dziś rano od 4 ledwo widoczne może 2-3 aktywne bolki i cisza... :unsure: (w tym samym miejscu) Pozostało szukać innej miejscówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł,

 

Po co szukać drugiej miejscówki, jak masz namierzoną miejscówkę z boleniami i porę ich żerowania. I do tego nie trzeba wstawać o 4.00 żeby je połowić.

 

Teraz trzeba miejscówkę rozpracować, tzn. sprawdzić na jakie przynęty i ich prowadzenie ryby reagują.

 

Jeśli zagrały Ci na nosie to domyślam się, że były tam niezłe sztuki. Nie zrażaj się. Pamiętaj, że ten szajs, który teraz płynie w wodzie nie ułatwia nam zadania.

 

A jedna dobra ryba wynagrodzi za cierpliwość.

 

 

 

Robert, właśnie mam zamiar miejscówkę rozpracować - nie teraz przez syf na wodzie i brak czasu :D Wiem, cierpliwość popłaca :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

P.S. fotki robione telefonem więc kiepska jakość.

 

 

 

Gratuluję rybek, a te zdjęcia warto pokazać wszystkim tym, którzy usprawiedliwiają się komórką. Widać i z telefonu można coś fajnego wycisnąć. Oczywiście ciężko porównywaćjakość do lustrzanki, może nieco ostrości im brakuje, ale ujęcia całkiem fajne. Czyli można....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł,

 

Po co szukać drugiej miejscówki, jak masz namierzoną miejscówkę z boleniami i porę ich żerowania. I do tego nie trzeba wstawać o 4.00 żeby je połowić.

 

Teraz trzeba miejscówkę rozpracować, tzn. sprawdzić na jakie przynęty i ich prowadzenie ryby reagują.

 

Jeśli zagrały Ci na nosie to domyślam się, że były tam niezłe sztuki. Nie zrażaj się. Pamiętaj, że ten szajs, który teraz płynie w wodzie nie ułatwia nam zadania.

 

A jedna dobra ryba wynagrodzi za cierpliwość.

 

 

 

Dobrze, żeś to napisał, bo po 5 wypadzie na bolki mam ochotę założyć paprocha i szukać ulubionych moich okonków, albo kleni. Ale miejscówki już mi się klarują nad Odrą, godziny aktywności 20.15 - 21.00 mniej więcej się zgadzają, ruszam w bój. Tylko trochę przynęt muszę jeszcze domówić. Zaliczę bolenia 2009 powyżej 65cm to ochłonę :D:D Póki co mam zszargane nerwy, za dużo piję, palę, krzyczę niezrozumiałe słowa sam do siebie, moczę się w nocy i w ogóle jest ze mną bardzo, bardzo źle :mellow:

 

A te cholery machają do mnie płetwami z odległości 10 metrów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to przyczyna nieprzewidywalności boleni w ostatnich dniach. To się nazywa szalejące ciśnienie :D

 

.

 

A co do bolka to jeśli facet miał miarkę to znaczy, że wielkość ma dla niego znaczenie. Za tym logicznie powinna iść fotka, nawet na tle meblościanki. Poczekamy, może się gdzieś pokaże. Jak nie to mamy kolejnego pata, (nie mylić z patu) <_<

post-158-1348914331,3789_thumb.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

załatw jakas fote

 

... Grzesiek, znajomi nie fotografują zwłok ...

Nadmienię jeszcze, że to nie pierwszy taki boleń z tego miejsca ( dwa lata temu złowiono 7-kę - długości nie znam), i nie pierwszy który dostał czapę od etycznego inaczej

 

Koniec OT, wrócmy do wątku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj u mnie znowu duecik. Tym razem oba młodziki coś ok. 50 cm i 45 cm (nie mierzyłem bo oba odpiąłem w wodzie). 50-ka jeszcze fajnie powalczyła ale ten drugi 1 zryw i tyle walki. Nowość jest taka, że zaczęły walić, ale na moje oko i ucho żaden chlupot nie pochodził od bolka większego niż 55 cm. Podejrzewam, że na > 60-ki trzeba by się się wybrać albo rankiem albo wieczorkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

P.S. fotki robione telefonem więc kiepska jakość.

 

 

 

Gratuluję rybek, a te zdjęcia warto pokazać wszystkim tym, którzy usprawiedliwiają się komórką. Widać i z telefonu można coś fajnego wycisnąć. Oczywiście ciężko porównywaćjakość do lustrzanki, może nieco ostrości im brakuje, ale ujęcia całkiem fajne. Czyli można....

 

To wstawie jeszcze rybkę kolegi z wczoraj myśle że się nie pogniewa że wstawiłem ,to też zrobione telefonem i do tego fajny poranny klimat z nad Narwi

 

.

post-1234-1348914331,8094_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MGOR posłałem kolegę w miejsce w którym ostatnio byłeś i na białe kopyto z opadu trafił bolka 77cm :D fota cienka ale zapodam...tylko bez publicznego linczu proszę :lol:

 

Złowiona pod drugim brzegiem? Fajnie, że komuś się udało B) Pływa mam nadzieję, bo tam jeszcze wrócę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...