Skocz do zawartości

Bolenie 2009


Gugcio

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki Paweł. Było kilka ładniejszych ostatnio ale jakiś nienałowiony jestem pomimo, że zanosi się na rekordowy sezon. Dziś wyjąłem aparat bo była ładna mgiełka ale ryby średnie nie do focenia. Jak już stał przygotowany to go wykorzystałem aby się przesmarował :D

 

Nie ma co...takie rapki cieszą oko :D Na przyszły sezon ostro w zimie się wezmę za naukę robienia fotek ze statywu z zastosowaniem samowyzwalacza :D

 

Aparat widać dobrze ci się przesmarował :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1.6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Światło tu niewiele by pomogło bo płeć można odróżnić tylko w okresie tarła. Wiem od ichtiologa, że te największe bolki to samice. PS. Głupio na samiec mówić bolek, ale te nazwy ryb w większości to robota jakieś męskiej szowinistycznej świni :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Oj Robert,Robert Ja bym chciał tak nie połowić!!!

Kto jak kto, ale Ty chyba nie powinieneś narzekać na brak regularnie łowionych dużych ryb :mellow:

Kamil ale Ja jestem na rybach nonstop w sezonie.Jaśki to tam fakt połowiłem po kilka,kilkanaście sztuk dziennie 40-60cm,ale bolenie u Mnie to ciężka praca.Często katowanie miejscówki 4godziny różnymi sposobami i np.jedna ryba 70+ no czasem pod 80 a częściej zero kontaktu.Coś się popieprzyło u Mnie na Wiśle.Widziałem może z 5ataków bolka!!!przez cały rok.Są ale mniej niż kiedyś i jakieś dziwne zachowania przyjęły.Tłuką na wolniakach ale tam nie radzę sobie z nimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aptekarz, nie mam powodów do zadowolenia. Wyjeżdżając z garażu nie zabrałem przynęty którą masakrycznie ostatni połowiłem i wymagała renowacji. Wiedziałem doskonale, że ryby będą brać tylko rano a mimo to zbierałem się do wyjazdu jak pies do jeża. Potem dwoiłem się i troiłem aby złowić ładna rybę i pstryknąć ją we mgle. Dupacja na całej lini z nagroda pocieszenia na koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Robert ale u Mnie 4 bolki jak by nie było to już święto a u Ciebie norma.Widziałeś na fotkach Moje miejscówki to praktycznie cieki wodne w porównaniu do Twoich.Po za tym ile razy wstawiłem fotkę z bolkiem i miejscówkę z niej dało się określić to jak pojechałem na drugi dzień-krzyżowy ogień bezsterów w powietrzu,wszelkiej maści osobniki.Jeden nawet muchówką śmigał na streamery a był ciekawy model który chyba pierwszy raz łowił na spinn koło tego z muchówą i oczom nie wierzyłem,zaczął wymachiwać na spinie w te i we wte jakimś wobkiem naśladując chyba tego pierwszego :o Dramat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwóch narzekaczków się trafiło i to tych co to nic nie łowią :lol:

Wujek dzisiaj 4godziny rano potem 4godziny wieczorem i zero ale to zero kontaktu.Tyle że wiało niemiłosiernie i balon na lince jak jasna cholera.Ukleje też gdzieś wcięło z tej miejscówki i bolek żeruje na ciernikach-widać bo tyłki mają poharatane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto w tym kraju ma lekko poza wąską grupą cwaniaków. Niedawno się licytowaliśmy z Wujkiem kto ma gorzej. Ja już wzywałem policję i PSR na miejscówkę. Przyjechali ci drudzy i nas z Redzim skontrolowali <_< Najgorsze było to jak mi powiedzieli abym zapomniał o tym, że przyjadą na telefon. Ale ja się nie poddaje. Wyrąbałem kawał krzaka, zwlokłem go nad brzeg, dowiązałem do niego linę i kamień którego Redzi jakimś cudem wsadził do łódki. Potem wrzuciliśmy to w miejscu gdzie kłusole najwięcej rzucają. Tak rozpaczliwie bronimy resztki ryb aby było jeszcze po co jechać za rok nad wodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto w tym kraju ma lekko poza wąską grupą cwaniaków. Niedawno się licytowaliśmy z Wujkiem kto ma gorzej. Ja już wzywałem policję i PSR na miejscówkę. Przyjechali ci drudzy i nas z Redzim skontrolowali <_< Najgorsze było to jak mi powiedzieli abym zapomniał o tym, że przyjadą na telefon. Ale ja się nie poddaje. Wyrąbałem kawał krzaka, zwlokłem go nad brzeg, dowiązałem do niego linę i kamień którego Redzi jakimś cudem wsadził do łódki. Potem wrzuciliśmy to w miejscu gdzie kłusole najwięcej rzucają. Tak rozpaczliwie bronimy resztki ryb aby było jeszcze po co jechać za rok nad wodę.

No właśnie Ja miałem podobny przypadek.Zadzwoniłem do znajomka z PSR że gnoje kłusują i określiłem miejsce,a on powiedział że to normalne w tym miejscu.To Ja się za przeproszeniem pytam-Za co kurwa oni pieniądze dostają-przepraszam za mięcho ale to brak słów jest.Robert do Ciebie do Mnie podejdą ale jak widzą kłusola,który wali na kose aż go gnie sukinsyna to mają dupę ściśniętą.Moim zdaniem problem nie leży w tym że chłopcy chcą żle ale w tym że mają zbyt mało praw-alternatywy do działania.No i co niektórzy po prostu nie nadają się do takiej roboty bo to różnie być może.Jak dla kolesia jest to chleb dla rodziny to całe kłusowanie,może być delikatnie mówiąc agresywny a na agresje tylko jedno działanie agresja i co za tym idzie przemoc fizyczna.No rozpisałem się ale to całe PSR to dla Mnie z małymi wyjątkami laleczki na łatwym chlebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrąbałem kawał krzaka, zwlokłem go nad brzeg, dowiązałem do niego linę i kamień którego Redzi jakimś cudem wsadził do łódki. Potem wrzuciliśmy to w miejscu gdzie kłusole najwięcej rzucają. Tak rozpaczliwie bronimy resztki ryb aby było jeszcze po co jechać za rok nad wodę.

 

Nie powiem że było lekko, ale mam nadzieję że to cokolwiek pomogło :D A kontrol jak kontrol zawsze jest wtedy kiedy nie trzeba. Ale przynajmniej przyjechali :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Redzi dobrze wiesz że to nie o to chodzi że dobra że przyjechali w dodatku po fakcie a tak jest w 99%.To nie tak powinno być.Ja trochę handluje sprzętem wędkarskim i wiesz co był u Mnie gość który chciał zakupić parę konkretnych sprzętów za konkretne pieniądze,potem zgadał się ze Mną o rybach i z rozmowy wyszło że to zwykły mięsiarz z kapuchą.Od słowa do słowa i całe szczęście że była Moja Żonka w domu bo nóż w kieszeni Mi się powoli otwierał jak zaczął nawijać o bolkach z wędzaka.Wyleciał z hukiem i dupa z zarobku który Mi jest potrzebny jak koszula w dupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,

 

Niestety taką mamy rzeczywistość i wg mnie dopóki nasze wody nie będą miały gospodarza z prawdziwego zdarzenia , który zrozumie skalę problemu i zacznie działać , to będziemy oglądać sumy wiszące na drzewach czy takie fotki ( http://www.allegro.pl/item757465621_g_loomis_wrr_8400_gl3_wa lleye_series_ex_fast.html ) ...

 

P.S. Dziwi mnie szczególnie fakt , że pisma o tematyce wędkarskiej praktycznie nie propagują C&R , że o publikowaniu żenujących zdjęć nie wspomnę.

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...