Skocz do zawartości

Bolenie 2009


Gugcio

Rekomendowane odpowiedzi

Andrzej dzięki.Choć Mifek Mi już posłał wcześniej,ale wiesz co chyba zmienię aparat bo teraz to już nic z tego nie rozumie.To już bardziej się skomplikować chyba nie dało tego s.wyzwalacza.Potem jak będę miał spokojniejszą głowę to spróbuje,narazie przykre wezwanie chyba ostatnie mam nadzieje-trzymajcie kciuki idę we wtorek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1.6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Tomek, piękne to było jak boleń zaatakował łamańca z wyskoku. U nas dziś było bardzo ciepło ale jak się zwijałem to już padało. Nad Wisła zieleń się broni chociaż taka ładna w oryginale nie jest. Dalej od wody liście lecą ostro. Nakręciłem dziś kilkanaście ataków na łamańca. Tak bliżej zimy coś z nich zmontuje i pokaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu pod koniec października spałem na środku Wisły w łódce przykryty plandeką bo do samochodu wlazł mi nornik i próby pozbycia się go nic nie dawały. Ale za długo nie pospałem bo mi bóbr pod burtą zrobił niezłą pobudkę co mnie totalnie wybiło. Chcąc nie chcąc musiałem łowić :D Ps. Dzisiaj już 10 stopni mniej :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wczoraj łowiłem na Odrze we Wrocławiu. Ciepło owszem było, ale co z tego skoro wiało tak mocno, że przemarzłem do szpiku kości :angry:

Ku mojemu zdziwieniu natomiast po zachodzie słońca bolenie biły jak głupie. Drobnica w wodzie miała istny Armageddon. Nie mam tylko pewności, czy to na pewno bolenie, czy też może stado sandaczy. Wcześniej pod koniec sierpnia złowiłem dokładnie w tym miejscu jednego bolka i jednego sandacza, także na dwoje babka wróżyła. Wczoraj jednak niestety zszedłem o kiju... :angry:

Miejsce w ogóle jest specyficzne. Może poradzicie jak się im tam dobrać do dupy. Miejsce to szeroki na około 30 m kanał z wartkim nurtem. Na przeciwległym brzegu jest bardzo stroma kamienna ściana. Prawie wszystkie ataki mają miejsce prawie dokładnie na styku ściany i wody. Większość boleniowych przynęt mogę tam dorzucić bez problemu, ale już poprowadzić je w odpowiedni sposób między żerującymi rybami nie za bardzo jest jak (rzucam im prosto na łeb). Myślę, że gdybym mógł przejść na drugi brzeg to miałbym niezłe żniwa, ale tam wejść się nie da.

To co mi wcześniej brało, wzięło na Hermesa (wczoraj urwałem cholera ostatniego), ale tak sobie myślę że dobra przynęta w tym miejscu powinna pracować sama zaraz po wpadnięciu do wody. Próbowałem wrzucać tam RH8 i zwykłe rippery, ale niestety bez rezultatu. Myślę, że dobra byłaby guma na bardzo lekkiej główce (tak ze 3g), ale takim czymś to już niestety tam nie dorzucam.

Macie może jakiś inny pomysł?

 

Pozdr,

Traq

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:mellow: doskonale znam to miejsce. Najbrzydsze, najbardziej industrialne łowienie na świecie, ale ryby mnóstwo. Rady nie mam zadnej - kilka ryb złowiłem rzucając na ścianę tego cypla. Wobek się delikatnie ześlizgiwał do wody - jak nie zahaczysz o kamienie i nie urwiesz to brania powinny być. Tam są bolenie. setki boleni. Sandacz też, ale te widoczne fruwające to bolki na 100%.

 

W nocy łowi się tam piękne jazie, nawet sumy.

 

Byłem kilka razy, kilka ryb złowiłem, ale brzydota tego miejsca mnie odrzuca. Wolę Odrę poniżej Brzegu Dolnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:mellow: doskonale znam to miejsce. Najbrzydsze, najbardziej industrialne łowienie na świecie, ale ryby mnóstwo.

 

Byłem kilka razy, kilka ryb złowiłem,

Kilka razy też tam byłem :mellow: Ryby rzeczywiście sporo, choć jak wszędzie, bywają kapryśna...Świetne miejsce kleniowe. Co do boleni. Hermesy są ok :D Recepta zawsze skuteczna? Nie mam niestety takowej, choć najważniejszą rzeczą są ryby, których nie brakuje...Jak się kombinuje to zwykle się coś uwiesi :D

Niestety większość boleni nie przekracza 58-60cm, choć trafiają się większe...

 

Pozdrawiam

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...