Bolenie 2009

[tofik]

Grzechu fajny ryb, tak sobie myślę że to spóźniony prezent urodzinowy

[Grzecho]

Porządnie spasiony ten bolesław

Gratulacje.

 

pzdr

Grzecho

[Guzu]

Gratuluje Szpiegu,

 

Kawal spasionego Boleslawa

 

Mozesz pokazac fotke tego woblerka ? czy to jakis tajny wabik ?

 

dzieki

 

Guzu

[hasior]

Guzu oblookaj wątek woblerowe warjacje tam jest wobek

[Guzu]

Hasior,

 

Dzieki- juz badam temat

 

Guzu

[biosteron]

To chyba żadna tajemnica,wobek znajomo mi wyglądający,to robota kolegi @JAZ .Gratulacje @szpiegu.

[patu]

Gratki @szpiegu...

 

Ja dziś również odwiedziłem jesienne rapowisko. Efekt to 13 grubych boleni, wszystkie z dna na rippera na jednej z odrzańskich raf .

Jutro poprawka, jest po co wracać... parowóz sponiewierał moją RH 12tkę

 

 

 

 

 

[wujek]

Patryk, ładną seryjkę zapodałeś

Szpiegu, bolek ładny choć szkoda że nie ma dobrego ujęcia całej ryby, ale i tak jestem w szoku że wogóle jest zdjęcie

pozdrawiam

J

[Kubson]

Patu, przyznaj się w końcu że to jest jeden i ten sam, trochę go podginasz, to łuskę wyskrobiesz, to natniesz płetewkę i wygląda na innego...hehehe

 

Piękne ryby oczywiście, szczere gratulację !

 

Pozdrawiam

Kuba

[Tomy]

Patu to się normalnie w pale nie mieści.

[Robert]

Piękny połów Patryk, ale przy obróbce zdjęć noga z gazu bo nam monitory powypala

[Redzi]

Gratulacje dla łowców bo jest czego gratulować

 

 

[Robert]

Redzi, my to już chyba będziemy tylko gratulować innym. Mam świeże info z rana. Woda jeszcze w górę i płynie badziewie. Niech przynajmniej nie pada to sobie na rowerze pojeżdżę

[patu]

Dzięki panowie...

@Kubson, rybki są różne, ale pochodzą z tego samego stada ... Focone ze statywu z jednej miejscówki, a że boleń boleniowi podobny to sam wiesz ..

@Robert, mi tam z eLCeDeka dym nie idzie , a że szybko focone bo woda dawała to błędów nie uniknąłem...

[warciak]

@Patu szok oby tak dalej ludzie tacy jak ja ,którzy poświęcili się pracy mogą prawie dotknąć łuski tych kabanów

szcuneczek

[Redzi]

Redzi, my to już chyba będziemy tylko gratulować innym. Mam świeże info z rana. Woda jeszcze w górę i płynie badziewie. Niech przynajmniej nie pada to sobie na rowerze pojeżdżę

 

 

No ja dziś widziałem wodę i niestety bryndza

ale przynajmniej pewna część planu na ten sezon została wykonana w 100%

 

tylko na tym rowerze żebym cię koło mojej szkoły nie widział bo dzieci mówią że ciepłoi na dwór trzeba iść jak widzą takiich rowerzystów

[Marcel]

Brawo Patryk. Dobry jesienny wypad rzeczny

Szpiegu rybka pewnie ładna, ale niestety niewiele widac na tych zdjeciach.

Pozdrawiam

[Robert]

Redzi ja nie tylko widziałem ale łowiłem. Jeden średni bolek, a to nieomylny znak, że pora kończyć. Szkoda pary i czasu.

[patu]

Czyżby wszyscy odpuścili jesienne rapy??

Panowie, jeszcze jedzą ...

Tak dla zachęty

 

[Robert]

 

Panowie, jeszcze jedzą ...

 

U mnie też?

[wobler129]

Jedzą zapewne cały rok <_< Gratulacje ładne rapy!

[patu]

Robert, sam sobie odpowiedz na to pytanie <_< ...

Wisełka chyba jeszcze nie zamarzła

[pirania74]

Robert, sam sobie odpowiedz na to pytanie <_< ...

Wisełka chyba jeszcze nie zamarzła

 

Patryk, gratki Ładna sztuka

 

Może pakujemy manatki i pojedziemy do Roberta sprawdzić? <_<

 

[Robert]

No wiem jak jest jak nad jesiennymi miejscówkami jest 2,5 m woda zasuwającej z 10 km/h. Ryby się rozpraszają i gdzieś tam sobie siedzą. Mnie takie dłubanie nie interesuje. Podziwiam tych co łażą cały dzień po Sajgonie aby złowić jakiegoś 50+. Tak to wygląda. Smutny koniec sezonu ale tu woda rozdaje karty. Na szczęście przed przyborem była masakra więc nie ma co narzekać.

[pirania74]

No wiem jak jest jak nad jesiennymi miejscówkami jest 2,5 m woda zasuwającej z 10 km/h. Ryby się rozpraszają i gdzieś tam sobie siedzą. Mnie takie dłubanie nie interesuje. Podziwiam tych co łażą cały dzień po Sajgonie aby złowić jakiegoś 50+. Tak to wygląda. Smutny koniec sezonu ale tu woda rozdaje karty. Na szczęście przed przyborem była masakra więc nie ma co narzekać.

 

Wiem Robert o czym piszesz U mnie podobnie Wody więcej, pędzi szybciej i bolki się pochowały No ale ostatniego słowa jeszcze nie powiedziałem...