Skocz do zawartości

Nawijanie plecionki. Ciasno, średnio, podkład ? Wasze patenty i rozwiązania.


gawron

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Mam do was pare pytań. Macie jakieś swoje patenty na nawijanie plecionki na kołowrotek ?

 

-Najlepiej nawijać ciasno ?

Jak się nawija za luźno często robi się broda ale jak nawinie się ciasno to po jakimś czasie łowienia też może zrobić się broda bo pleciona nie nawija się już ciasno lecz w swim rytmie i nie mieści się na szpuli bo troszczekę pęcznieje.

 

-Stosujecie podkłady z żyłki, czy macie jakieś inne rozwiązania aby plecionka się nie ślizgała się na szpuli ?

Ja np. okleiłem szpule plastrem opatrunkowym. Nie stosuję podkładów z żyłki.

 

Może ktoś inny ma jakieś pytania ? Pomysły ?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie same doswiadczenia i tez sie przejmowalem. Teraz poprostu lowie ryby a plecionka niezaleznie co bys od niej chcial i tak sie zachowuje po swojemu :) ps czesto jednak daje kawalek podkladu z zylki mimo ze na naklejkach z gabki od pp nigdy sie nie slizgala. Lowie wylacznie na plecionki mam je na 6 czy 7 kolowrotkach zaliczam moze 2 czy 3 brody na rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można spróbować nawijać na mokro, tzn. szpulka z pletką do wiaderka z wodą i wtedy nawijać na kołowrotek...

Też tak nawijałem lecz wydaje mi się że idzie za luźno przez co wchodzi mniej plecionki. Może na mokro i obciążyć jakoś szpule ?

 

Jak nie stosujesz podkładu z żyłki to ile musiałbyś nawinąć plecionki powiedzmy 0,15 na kołowrotek wielkości 4000?

Mam tylko Penny Slammery 260tki i 460tki

I tu jest problem bo to właśnie chodzi o to jak się nawija. Kupuję zawsze pp 15lb na tego 260 i ze szpuli 300yd sporo zostaje ... Chyba będę kupował na m. Wie ktoś ile dokładnie wchodzi plecionki PP 15lb na młynek Penn Slammer 260 ?

 

 

gooral czyli łowić i się nie przejmować ? :)

Edytowane przez gawron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podkłąd z żyłki jest konieczny. Co najmniej 5m. Inaczej nawój może obracać się na szpuli po dokręceniu hamulca. Taśmy nie używam, bo później nawój jest nierówny i mie się zwyczajnie nie podoba. Na 4000 musiałby nawinąć 270m 0.15 żeby ją wypełnić (piszę p Power Pro)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psulek ja oblepiam plastrem opatrunkowym i nie obraca się na szpuli i dla mnie to lepsze rozwiązanie niż żyłka.

Może i dobry patent, taki plaster jest chropowaty, więc powinno działać. Co do pojemnośći 260, to powinno wejść jakieś 230-240 m 15lb. Najprościej zmierzile ci zostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zaczynam od plecionki nawijam cala szpulke plecki pozniej dokladam do konca zylki  grubosc w zaleznosci od wytrzymalosci plecki nastepnie obracam i mam rowniutko jesli mam duza szpule plecki podobnie tylko na koncu dodaje ok 10m zylki nawijam ze srednim uciagiem czy wyczuciem ale to juz sprawa pewno indywidualna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psulek ja oblepiam plastrem opatrunkowym i nie obraca się na szpuli i dla mnie to lepsze rozwiązanie niż żyłka.

A przy wysokich temperaturach nie wyłazi klej z tego plastra? Kiedyś tak zrobiłem i przy przewijaniu ostatnie 20 m. nie nadawało się do użycia, ponieważ było posklejane i paskudne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze daję podkład z żyłki bo mam raczej duże kołowrotki i żeby cienka plecionką wypełnić szpule to trzebaby ze 300 m jej nawijać. Najpierw na podkład dawałem grube żyłki rzędu 0,35 ale teraz zawsze stosuję 0,20 lub 0,22 bo jednak ciaśniej się nawija dając równy nawój niż taka grubsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że opcja ze szpulą w wodzie będzie dobra, lecz ja bym ją ulepszył jakimś dopalaczem który będzie zatapiał szpulę podczas nawijania.

Jest jakiś uzytkownik Slammera 260 który nawijał PP 15lb i wie ile m weszło na szpulę młynka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś już czasu plecionki kupuje wyłącznie na szpulach po 1000 - 3000 metrów i nawijam do pełna bez podkładu.  Ponieważ w kołowrotkach mam zazwyczaj płytkie albo nawet bardzo płytkie szpule to wbrew pozorom tak dużo tej plecionki nie wchodzi.  Nawijam z lekkim oporem tak żeby podczas pierwszego wędkowania po nawinięciu nie okazało się nagle że mam więcej plecionki na szpuli niż tam się rzeczywiście mieści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam kawałka żyłki jako podkładu - na tyle dużo żeby raz pokryła nawojami "dno" szpuli. Żyłka mniej więcej w rozmiarze 0,22mm bo jak już wyżej napisano, dobrze się na szpuli układa. Plecionkę nawijam na mokro. Wrzucam szpulkę do wody, a w rękę biorę kawałek gąbki przez który przepuszczam plecionkę. Dzięki gąbce mam mniej więcej stały naciąg. Plecionka wg mnie ma być maksymalnie ciasno na szpuli. Jeżeli jest luźno to w przypadku zaczepu lub ryby zwoje wciskają się między siebie i tak powstają brody.

 

Plastry czy podkładki z gazety czy inne dziwolągi powinny zniknąć wraz z minioną epoką, ale jak czytam to się dalej dzieje :).

 

Malin to, że Shimano wzorcowo nawija plećkę nie oznacza, że nie będzie się ona na szpuli obracać i jeśli nawiniesz ją bez odpowiedniego naciągu to będziesz miał brody. Mam 6 Shimaniaków i na wszystkie nawijam w taki sposób jak wyżej opisałem.

 

Kiedyś mi się plecionka zbyt słabo nawinęła, a akurat płynąłem łódką i wywaliłem ją całą za burtę. naciąg powodowany oporem wody był wystarczający. Wsadziłem szczytówkę pod wodę i nawinąłem trzymając palcami ostatni kawałek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podkład z cienkiej żyłki jest wskazany- minimum tyle, aby zakryć powierzchnię wew. szpuli.

Od zeszłego roku używam praktycznej nawijarki rodzimej firmy (na "K") do plecionki, z regulacją naciągu.

Nawijam bardzo ściśle, gdyż przy dużych odjazdach ryb nie można sobie pozwolić na zakleszczenie plecionki i utratę ryby.

Nawijarka jest bardzo praktyczna - nie potrzeba osoby do pomocy. Można bardzo szybko nawinąć na szpulę plecionkę, potem dopełnić ją podkładem. Następnie

przewijam całość na zapasową szpulę i mam idealnie wypełnioną szpulę gwarantującą dalekie rzuty.

Jeśli nie mamy zapasowej szpuli, to całość przewijam dwukrotnie na dodatkową (dowolną) szpulę i zaczynając od podkładu nawijam na właściwą.

Całość trwa kilka minut, mimo, że używam plecionek w co najmniej 300 m-ych nawojach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...