grunwald1980 Opublikowano 27 Lutego 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Nie wiem, powiedz mi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cristovo Opublikowano 27 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 (edytowane) .......................................................Jestesmy (wedlug mnie) tylko o krok dalej od czasow kiedy twierdzono ze Ziemia jest plaska.....................................Galaktyki oddalone o lata swietlne ktore widzimy teraz moga juz nie istniec. Ludzki umysl nie jest w stanie jeszcze tego ogarnac.......................... Chcialbym sie jeszcze dowiedziec jak bada sie odleglosc 100 lat swietlnych.Wiem na czym to polega, ale jak okresla sie dany punkt i wzgledem czego mierzy sie ta odleglosc. 1. Zgoda, ale zrobiliśmy ten krok i idziemy we właściwym kierunku.2. Mój umysł (niedoskonały niestety) to ogarnia - przykładowo jakaś gwiazda może już nie istnieć, ale jej światło dociera do nas po 100 tys. lat i ją widzimy tu i teraz (tylko...czy we Wszechświecie istnieje coś takiego jak uniwersalne "teraz"??? tu trzeba by mieć jakiegoś obserwatora z zewnątrz, dla którego rzeczy odległe o miliardy lat świetlnych działyby się w tym samym czasie...jeżeli istnieje Bóg, to dla Niego może zachodzić tożsamość czasowa, o ile sobie tego życzy).3. http://www.stma.pl/wiedza/pomiar-odleglosci-w-kosmosie/ http://www.rozmiar.com/rok-swietlny-ile-to-km.php I na razie nikt tu się nie kłóci, przynajmniej nic takiego nie zauważyłem Grunwald, jak pisałem, temat bardzo ciekawy, dyskusja nie powinna sięgnąć bruku Edytowane 27 Lutego 2015 przez cristovo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fugazi Opublikowano 27 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 mysle, ze on by odpowiedzial na wszystkie pytania niestety, juz nie odpowieLive long and prospere in alter world, mr. Spock. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fugazi Opublikowano 27 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Grunwald, czarne dziury daje się doskonale obserwować, zaś masę tej czy innej gwiazdki ( poza Betlejemską ) można określić dość dokładnie, tak samo jak masę naszego Słońca, Ziemi czy Księżyca. Już o tym mówiliśmy. Pojemność ani kontekst tego forum nie jest odpowiedni żeby pisać elaboraty z astronomii czy astrofizyki. Trzeba samemu trochę poszukać czyli wykazać zaangażowanie. I nie pisać głupot w stylu: mnie to nie przekonuje, bo tak. Nie obraź się ale tak to widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cristovo Opublikowano 27 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 (edytowane) .................Natomiast z prędkością światła nie będziemy się poruszać nigdy. Fizyka tego zakazuje. Znana nam fizyka może i tak W klasie pani pyta dzieci:- Co jest najszybsze na świecie?- Nasz samochód - mówi Karolek.- Pociąg - mówi Kasia.- Rakieta - mówi Henio.- A nie, światło jest najszybsze! - wykrzykuje prymuska Ania.- MYŚL - mówi Bronek - ponieważ jak pomyślę o Paryżu, to jestem natychmiast w Paryżu. Nic nie jest szybsze od myśli!Pani jest zachwycona odpowiedzią Bronka, już chce go pochwalić, ale nagle wstaje Jasiu i mówi:- Mój tata jest jeszcze szybszy! Wczoraj wieczorem podsłuchałem, jak mówił do mamy:- "Ach, dzisiaj doszedłem szybciej niż myślałem". Edytowane 27 Lutego 2015 przez cristovo 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fugazi Opublikowano 27 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 (edytowane) Pytasz jak określamy odległość we Wszechświacie?Albo według tzw. świec standardowych ( poszukaj o co chodzi ), równocześnie badając przesunięcie ich widma ku czerwieni. Tutaj sprawdź kim był niejaki Doppler i co odkrył oraz czym się zasłużył Edwin Hubble. Przy okazji poczytaj o kosmicznym teleskopie Hubble'a i innych szkiełkach latających w kosmosie. Potem porozmawiamy o całej reszcie i spróbujemy zaorać ugór.Żeby tylko sił starczyło... Edytowane 27 Lutego 2015 przez Fugazi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 27 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Nie wiem, powiedz mi w takim razie polecam ksiazki i dokumentacje michio kaku, facet w bardzo przystepny sposob tlumaczy na czym rzecz polega 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 27 Lutego 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Od 3 dni cos czytam ogladam i stad moje watpliwosci.Wcale nie pisze "bo tak".Poprostu jedno wyklucza drugie.Jak mozna okreslic mase planety, ktora jest oddalona o 100 mln lat swietlnych, nie wiedzac z czego jest zbudowana?Wiem ze lataja sobie w kosmosie rozne teleskopy, badaja analizuja itp. Ty mnie nie zrozumiales, ja nie mowie ze to zle.Ale okreslenie wielkosci kosmosu jest niedorzeczne.Serio.Cristovo, do mnie dochodzi to ze patrze na cos co moze w czasie terazniejszym (moim czasie) juz nie istniec.Uwazam tylko ze znane nam zasady fizyki, matematyki, astrofizyki nie sa przygotowane na to co sie dzieje w kosmosie.Jest wiele zjawisk przeczacych prawom fizyki.Bawiac sie w przyklady, to tak jakby zlowic w malej sadzawce szczupaka na robaka i stwierdzic (na bazie tylko i wylacznie wlasnych doswiadczen ) ze szczupaki to ryby, ktore wystepuja tylko w sadzawkach i biora na czerwone robaki w srody o 18.Pitt slyszalem o nim, w tym momencie mam glowe tak zapchana roznymi informacjami ze wszytsko zaczyna sie wylewac uszami.chyba sobie dam spokoj i poczekam az ludzkosc sie bardziej rozwinie, bo albo przepadne albo zwariuje, co sie ze soba wiaze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fugazi Opublikowano 27 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Padło pytanie czy w całym Universum obowiązują te same prawa fizyki? Otóż z dostępnych milionowych obserwacji, doświadczenia oraz matematyki, mamy przekonanie graniczące z pewnością, że w naszym continuum wszędzie są takie same. Jedyne miejsce gdzie się załamują to wnętrze czarnej dziury a dokładnie w osobliwości ( jeśli takowa istnieje; wydaje się że powinna ) a także na samym początku czyli w osobliwości typu Wielkiego Wybuchu. Ta ostatnia to dobry argument na istnienie Boga, choć tego w naszych rozważaniach staramy się uniknąć ze wszystkich sił. Nic natomiast nie wiemy o fizyce obowiązującej w innych światach ( powiedzmy równoległych ) bo na razie nie mamy na ten temat żadnych danych, poza teoriami, spójnymi matematycznie, z których wynika że jednak są. Ba, jest ich prawdopodobnie nieskończenie wiele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 27 Lutego 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Ok abysmy nie latali po calym kosmosie i skakali z gwiazdy na gwiazde, skupmy sie na sloncu.Jak obliczona jest jego temperatura?Proste pytania i proste odpowiedzi.Nie myslcie ze staje okoniem do nauki, chce poprostu dowiedziec sie jak doszlismy do takiej wiedzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fugazi Opublikowano 27 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Od 3 dni cos czytam ogladam i stad moje watpliwosci.Wcale nie pisze "bo tak".Poprostu jedno wyklucza drugie.Jak mozna okreslic mase planety, ktora jest oddalona o 100 mln lat swietlnych, nie wiedzac z czego jest zbudowana?Wiem ze lataja sobie w kosmosie rozne teleskopy, badaja analizuja itp. Ty mnie nie zrozumiales, ja nie mowie ze to zle.Ale okreslenie wielkosci kosmosu jest niedorzeczne.Serio.Cristovo, do mnie dochodzi to ze patrze na cos co moze w czasie terazniejszym (moim czasie) juz nie istniec.Uwazam tylko ze znane nam zasady fizyki, matematyki, astrofizyki nie sa przygotowane na to co sie dzieje w kosmosie.Jest wiele zjawisk przeczacych prawom fizyki.Bawiac sie w przyklady, to tak jakby zlowic w malej sadzawce szczupaka na robaka i stwierdzic (na bazie tylko i wylacznie wlasnych doswiadczen ) ze szczupaki to ryby, ktore wystepuja tylko w sadzawkach i biora na czerwone robaki w srody o 18.Pitt slyszalem o nim, w tym momencie mam glowe tak zapchana roznymi informacjami ze wszytsko zaczyna sie wylewac uszami.chyba sobie dam spokoj i poczekam az ludzkosc sie bardziej rozwinie, bo albo przepadne albo zwariuje, co sie ze soba wiaze Planet odległych o sto mln. lat świetlnych na razie nie obserwujemy. Ale obserwujemy już setki planet w mniejszych odległościach, od kilku do kilkudziesięciu lat światła. Te, krążąc wokół swoich gwiazd ( których masę znamy ) zakłócają ich obrót ( chyboczą gwiazdą na boki ) a to już można zaobserwować, zmierzyć i wysnuć wniosek o masie planety. Oczywiście na razie z niewielką dokładnością, ale nie od razu Kraków zbudowano.Jeszcze niedawno Kościół uczył nas że Ziemia jest płaska a Maćko z Bogdańca oddawał cześć Słońcu. Pożyjemy i się dowiemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cristovo Opublikowano 27 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 (edytowane) http://www.zonglowanie.vixo.pl/index.php?id=zalety A ja się naumiałem żonglować trzema piłeczkami (jakoś szybko poszło, to banalne), teraz będę (albo i nie, zaraz sezon na moich wodach się zacznie) rozkminiał zasady rządzące podrzucaniem czterema Rzekomo ma to wspaniały wpływ na nasze mózgi, może gdy dojdę do pięciu, ogarnę więcej i zrozumiem jak działa Wszechświat...póki co niestety muszę wierzyć mądrzejszym, ale nie jestem w tym bezkrytyczny, zaprzeczenie, o ile później następuje refleksja, jest świetnym punktem wyjścia do poznania prawdziwej istoty rzeczy... http://fizyka.biz/0007-masa-slonca.htmlhttp://ifd.fuw.edu.pl/fizyka/zapytaj-fizyka/kosmos/417-temperatura-soca Póki co nic mi te wzory nie mówią, ale trzy piłeczki...minimum pięć i powinienem pojąć, na razie ufam matematyce w ciemno, o ile to dobre słowo w kontekście słońca Gdybym miał zaprzeczyć powiedziałbym coś takiego - trzeba lecieć z termometrem i zmierzyć, inaczej do bezpodstawne dywagacje. No i może kiedyś ktoś poleci, zmierzy i...wynik będzie nieco odbiegał od zakładanego. Czy to będzie dowód na niedoskonałość naszych uczonych? Nie sądzę, po prostu znajdziemy przyczynę - może magnetyzm jądra, może prąd elektryczny wytwarzany przez plazmę - zrobimy korektę matematycznego wzoru i będzie się wszystko zgadzać Edytowane 27 Lutego 2015 przez cristovo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fugazi Opublikowano 27 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Ok abysmy nie latali po calym kosmosie i skakali z gwiazdy na gwiazde, skupmy sie na sloncu.Jak obliczona jest jego temperatura?Proste pytania i proste odpowiedzi.Nie myslcie ze staje okoniem do nauki, chce poprostu dowiedziec sie jak doszlismy do takiej wiedzy.Wystarczy spojrzeć na Słonko przez spektrometr optyczny. Ale może także być koronalny, jak w sondzie SOHO. I już.Oczywiście tym przyrządem zmierzymy zaledwie temperaturę korony gwiazdy, niezbyt wysoką, rzędu kilku tyś. kelwinów. Wewnątrz gwiazdy ( Słońca ) jest znacznie goręcej ( kilka, kilkanaście milionów kelwinów ), ponieważ aby gwiazda żyła, muszą w niej zachodzić reakcje termojądrowe. To tak z grubsza.Zapewne o rodzajach gwiazd jeszcze porozmawiamy. A na dzisiaj koniec. Jutro klasówka z nowo poznanej wiedzy oraz sprawdzian z WFu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fugazi Opublikowano 27 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 http://ifd.fuw.edu.p...emperatura-socaCristovo daj spokój. To wyższa szkoła jazdy. Nie na nasze durne łby. To jest portal wędkarski a nie dla pracowników CERN czy NASA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cristovo Opublikowano 27 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Jak spadać, to tylko z wysokiego naukowego konia A co, Herod nigdy nie był młody? Albo taki pracownik CERN czy innego NASA nie może w równoległym świecie być wędkarzem? Może może i zaraz tu wpadnie i nam wszystkim ładnie wyłoży... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fugazi Opublikowano 27 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Tak się zastanawiam kiedy Ojciec Założyciel wątku, weźmie i się zniechęci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ugly Opublikowano 27 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2015 Hmm...Miło jest odkrywać w kolegach nowe pokłady wiedzy i usilować zaczerpnąć co nieco...1. Nie dawno czytalem byłem wywiad z jednym z bardziej znanych polskich astrofizykow, przykro mi, ale nie pomnę nazwiska2. Człek ów z tytulem profesorskim udzielajacy się nie tylko w Ojczyżnie ale i na całym naszym łez padole ze szczególnym uwzględnienim tzw "Światowego Żandarma" jest , o zgrozo, wierzący 3. Mało tego, śmie twierdzić, że wśrod astrofizykow, ze wszystkich grup parających sie nauką, najwiekszy procent jest, znów o zgrozo, wierzących4. Pytanie: jeśli przed, pono udowodnionym, "big bang" nie istniało nic, ani przestrzeń, ani czas, ani żaden z wymiarow to, ...halo, halo jak czas nie istniał to jak mozna mowić "przed" ? I to co licha było ?U. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fugazi Opublikowano 28 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 2. Człek ów z tytulem profesorskim udzielajacy się nie tylko w Ojczyżnie ale i na całym naszym łez padole ze szczególnym uwzględnienim tzw "Światowego Żandarma" jest , o zgrozo, wierzący 3. Mało tego, śmie twierdzić, że wśrod astrofizykow, ze wszystkich grup parających sie nauką, najwiekszy procent jest, znów o zgrozo, wierzących U.Cóż, w każdym stadzie trafi się jakiś procent czarnych owiec.Pomyśl logicznie: jeśli przed wybuchem nie było nic, dosłownie nic, to gdzie był Bóg?Biblia twierdzi że: " jam jest ten, który jest " ergo, sugeruje że Wszechwładny istniał zawsze, czyli od minus nieskończoności. Właśnie z nieskończonością istnienia Przedwiecznego jest malutki problem. Już sam wielki Immanuel K. zwracał na to uwagę. Skoro bowiem do chwili kreacji musiał upłynąć nieskończenie długi czas, to ów wzniosły, tygodniowy akt nie mógł zaistnieć.Zresztą rozpatrywanie zmiennych ukrytych vel ezoterycznych, nie jest przedmiotem badań naukowych ani tym bardziej tej dyskusji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fugazi Opublikowano 28 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 4. Pytanie: jeśli przed, pono udowodnionym, "big bang" nie istniało nic, ani przestrzeń, ani czas, ani żaden z wymiarow to, ...halo, halo jak czas nie istniał to jak mozna mowić "przed" ? I to co licha było ?U.Cholera wie co było Ale... istnieją pewne, dość egzotyczne teorie, zajmujące się tym co było przed. Między innymi teoria Wieloświata. Tyle że mnie one, na tym etapie rozwoju owych teorii, nie do końca przekonują. Bowiem wszędzie pojawiają się nieskończoności. Z tymi zarówno matematyka jak i umysł ludzki niezbyt dobrze sobie radzi i stara się je kasować gdzie tylko można. Tak więc na razie nie będę zajmował stanowiska w kwestii co było przed. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fugazi Opublikowano 28 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 Zresztą po co łamać sobie łeb? Można np. przyjąć że Big Bang był kwantową fluktuacją na dużą skalę. Co ciekawe, okazuje się że Wszechświat jest energetycznym zerem. Dodatnia masa jest idealnie równoważona przez ujemną grawitację. Wszystko sie zgadza i nic nie było potrzebne do zaistnienia masy, przestrzeni, słońc, galaktyki i nas, którzy zastanawiamy się nad początkiem.Grunwald, jesteś tam? Bo jakbym pisał w próżnię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cristovo Opublikowano 28 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 Grunwald (strzelam promieniem gamma) pojechał sobie na ryby...i słusznie zrobił Ja nie zrobiłem słusznie (a doniesiono mi, że coś tam we wodzie jednak żyje i miało ochotę nawet się uwiesić), za to do śniadania załączyłem Discovery SC i z przyjemnością posłuchałem o powstawaniu światła w jądrze słońca. O tym, jak to biedne wysokoenergetyczne fotony przedzierają się przez kolejne warstwy gwiazdy przez setki tysięcy lat, wytracając na nasze szczęście energię i zamieniając się z zabójczego promieniowania gamma w promieniowanie rentgenowskie, a następnie w zwyczajne, bezpieczne, życiodajne...po prostu widoczne dla naszych oczu światło. http://www.scienceinschool.org/print/388 Fugazi, a w jaką próżnię piszesz? http://pl.wikipedia.org/wiki/Pr%C3%B3%C5%BCnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fugazi Opublikowano 28 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 Grunwald (strzelam promieniem gamma) pojechał sobie na ryby...i słusznie zrobił Ja nie zrobiłem słusznie (a doniesiono mi, że coś tam we wodzie jednak żyje i miało ochotę nawet się uwiesić), za to do śniadania załączyłem Discovery SC i z przyjemnością posłuchałem o powstawaniu światła w jądrze słońca. O tym, jak to biedne wysokoenergetyczne fotony przedzierają się przez kolejne warstwy gwiazdy przez setki tysięcy lat, wytracając na nasze szczęście energię i zamieniając się z zabójczego promieniowania gamma w promieniowanie rentgenowskie, a następnie w zwyczajne, bezpieczne, życiodajne...po prostu widoczne dla naszych oczu światło. http://www.scienceinschool.org/print/388 Fugazi, a w jaką próżnię piszesz? http://pl.wikipedia.org/wiki/Pr%C3%B3%C5%BCniaW próżnię w której nie ma żadnych rozumnych ciał, mogących oddziaływać ze mną mentalnie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 28 Lutego 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 Grunwald jest byl nad woda, ale niestety nie na rybach.Chcialem uniknac rozmowu o Bogu no ale Michaś musial bylo wiele spiec na jerku pod wzgledem religi wolalbym tego uniknac i skupic sie na nauce.Prosze tylko was koledzy, abyscie ugryzli sie w jezyk zanim zaczniecie kpic w wierzacych (mnie to dotyka), mowmy o tym co sie udalo "udowodnic" . Co bylo przed skoro nie bylo nic? A co to znaczy nic, jesli mi to ktos wytlumaczy bede wdzieczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fugazi Opublikowano 28 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 Grunwald jest byl nad woda, ale niestety nie na rybach.Chcialem uniknac rozmowu o Bogu no ale Michaś musial bylo wiele spiec na jerku pod wzgledem religi wolalbym tego uniknac i skupic sie na nauce.Prosze tylko was koledzy, abyscie ugryzli sie w jezyk zanim zaczniecie kpic w wierzacych (mnie to dotyka), mowmy o tym co sie udalo "udowodnic" . Co bylo przed skoro nie bylo nic? A co to znaczy nic, jesli mi to ktos wytlumaczy bede wdzieczny Zaraz Michaś musiał...Nic to nic. Ani czasu, ani przestrzeni ( wymiarów ), materii, energii, literalnie nic. Wiem, ciężko to sobie wyobrazić. Też nie umiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 28 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2015 (edytowane) To skąd w tym totalnym "nic" wzięło się to "cóś" co jebło ,zrobiło BANG i zrobił się Wszechświat?I tutaj cytat z wczorajszego programu na Discovery sc: "w ciagu kwadrylionowej części sekundy wszechświat powiększył się kwadrylion razy (i została przy tym przekroczona prędkośc światła)" - powiedział to facet w okularach - tak że chyba profesor. Edytowane 28 Lutego 2015 przez slawek_2348 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.