Skocz do zawartości

Czy jest na sali naukowiec kosmolog ?


grunwald1980

Rekomendowane odpowiedzi

A dziś dawali o czarnych dziurach, a ja głupi zaspałem!

 

No to sobie czytam. Grunwald i pozostali wątpiący w naukę, to jest ciekawe:

 

Istnienie czarnych dziur przewidziano w oparciu o rozważania teoretyczne. Już w 1784 r. John Mitchell opublikował w „Philosophical Transactions of the Royal Astronomical Society of London” pracę o możliwości istnienia czarnych gwiazd — gwiazd tak zwartych, że prędkość ucieczki z ich powierzchni przekracza prędkość światła, a zatem światło z takiej gwiazdy nie może uciec, gwiazda jest niewidoczna, a jej istnienie można wykryć tylko opierając się na rozważaniach teoretycznych.

 

http://www.urania.edu.pl/zasoby/czarna-dziura-w-mlecznej-drodze.html

 

18 wiek, komputery dość słabo zaawansowane i jeszcze mniej dostępne, zero satelitów czy teleskopów na orbicie, a tu proszę, jakiś tam Dżon sobie wymyślił czarne dziury! I co? I potwierdziło się! Cała Droga Mleczna wiruje wokół takiego gigantycznego potwora, są już pomysły, jak go "sfotografować". Do tego jest jednak potrzebny teleskop wielkości Ziemi...niemożliwe? Prawie. Wystarczy jednak skierować kilka radarów rozmieszczonych po całej Kuli w jedną stronę i nasłuchiwać fal radiowych, siatka mniejszych i odległych od siebie radarów zastąpi jeden megaradar (tego "jednego" nie bylibyśmy jednak w stanie zbudować). Zazdroszczę naukowcom, oni naprawdę rozumieją, co się wokół nas dzieje :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

No to sobie czytam. Grunwald i pozostali wątpiący w naukę, to jest ciekawe:

 

 

 

 

Raczej podchodzący z rezerwą do teorii naukowych. ^_^

Gdybym miał tyle złotówek , ile razy naukowcy zmieniali swoje twierdzenia , byłbym bardzo bogatym człowiekiem. :doh: :D

 

 

 

 

 

 

 

A tu nawiązująca do powyższego ciekawostka - http://nietuzinkowyblognaukowy.blogspot.com/2012/05/niezwyka-podroz-atomow.html

 

 

Dzięki !!!

Bardzo ciekawe i dające do myślenia. :highfive:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No...naukowcy właśnie dość mocno wątpią, podchodzą jak do jeża z rezerwą...i dlatego wciąż analizują, przeliczają, złośliwie sprawdzają kolegów po fachu  :D no i czasami w wyniku tych niecnych zagrywek niektóre teorie padają. Pojawiają się ponadto nowe odkrycia, pewne rzeczy należy wtedy zweryfikować. Jednakowoż niektóre zagadnienia, opisane przed wiekami na papierze, dziś ukazują się nam właśnie takimi chociażby w soczewkach teleskopów, nieomal dotykamy cudów, które genialne umysły potrafiły dowieść lata świetlne temu przy pomocy wzorów i logiki. To jest piękne!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

18 wiek, komputery dość słabo zaawansowane i jeszcze mniej dostępne, zero satelitów czy teleskopów na orbicie, a tu proszę, jakiś tam Dżon sobie wymyślił czarne dziury! I co? I potwierdziło się! Cała Droga Mleczna wiruje wokół takiego gigantycznego potwora, są już pomysły, jak go "sfotografować". 

W centrum każdej galaktyki spiralnej istnieje ogromnych rozmiarów czarna dziura, wokół której wirują wszystkie gwiazdy. Zazwyczaj ma masę kilku miliardów Słońc. Nie pamiętam tylko jak jest z pozostałymi rodzajami galaktyk, ale sprawdzę. Przy okazji czarnych dziur, warto zapoznać się z jeszcze innymi nazwiskami: Subramanyan Chandrasekhar, Kerr, Schwarzchild, Hawking, Wheeler, Snyder. Oppenhaimer ( ten od bomby atomowej ) oraz rówieśnik Mitchella - markiz Pierre Simon de Laplace, wybitny matematyk ( demon Laplace'a ).

Tak więc czarne dziury mają już dobrze ponad dwieście lat. :)

Natomiast tym wszystkim którzy wątpią w naukę i jej dokonania, proponuję zerwać umowę z elektrownią o dostawę energii elektrycznej, wywalić telewizory, komputery, komórki, sokowirówki i golarki elektryczne na śmietnik ( co najwyżej zostawić brzytwy ), sprzedać samochody, kupić konia i wóz i wynieść się do lasu. Tam postawić szałas i zająć się produkcją smoły oraz dziegciu.

Edytowane przez Fugazi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast tym wszystkim którzy wątpią w naukę i jej dokonania, proponuję zerwać umowę z elektrownią o dostawę energii elektrycznej, wywalić telewizory, komputery, komórki, sokowirówki i golarki elektryczne na śmietnik ( co najwyżej zostawić brzytwy ), sprzedać samochody, kupić konia i wóz i wynieść się do lasu. Tam postawić szałas i zająć się produkcją smoły i dziegciu.

Pomarzyć dobra rzecz. :P :D :lol:  Wreszcie bez telefonu!!!!!

Akurat elektryczność to jedna z tych często zmieniających się teorii.

Wiem że w jednym z kościołów całkiem niedawno oficjalnie uznano że ziemia jest okrągła :o :ph34r: :D .

Nie mam z tym nic wspólnego , z wątpiącymi w naukę i jej dokonania też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo mnie wkurza zupełnie bezrozumna niewiara w naukę. Podważanie jej osiągnięć to jakby ucinanie sobie ucha. To zresztą czysta hipokryzja. Chory kreacjonista tak samo leci do lekarza jak każdy inny i żąda jak najlepszych leków. Wie doskonale że niektóre antybiotyki przestają działać,. bo mikroby uodporniły się na nie właśnie w wyniku ewolucji. Ale nigdy tego nie przyzna, co najwyżej zamilczy. Tak to obraz boskiego porządku przysłania niektórym  rzeczywistość, choć ta przecie głośno krzyczy...

Ech.. już się wynoszę. 

Nara. moi drodzy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee tam, nie wynoś się :rolleyes: Po prostu zamiast się irytować i wkraczać na wojenną ścieżkę z niekonsekwentnymi kreacjonistami, opowiedz o rowerze i o tym, że w sumie podczas takiej przyjemnej jazdy można zaobserwować wiele fizycznych zjawisk i praw, które i w kosmosie nie tracą atrakcyjności...chociaż zapewne nie wszystkie :D

Edytowane przez cristovo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat podczas jazdy na rowerze ( poza samochodami pełnymi durnych kierowców na które muszę uważać ), głównie interesuje mnie opór powietrza a także podczas jazdy pod górkę, fakt przyswajania energii potencjalnej, którą potem z radością i ulgą oddaję, zjeżdżając z górki. Bo przecież nie wypada pisać o tym, że opór powietrza to wypadkowa sił z jaką cząsteczki uderzają w moje ciało i że zwrot sił oporu jest zawsze przeciwny do zwrotu siły wprawiającej moje ciało w ruch. Nie wypada bo to szkoła podstawowa i wszyscy doskonale o tym wiedzą, Podobnie jak o czarnych dziurach, bo te przecie mają już dwieście lat z okładem i każdy o nich słyszał... :)

Edytowane przez Fugazi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam z podstawówki, jak całował się....a właściwie pamiętam, że fizyczka była ostra, tylko nieco mniej ostra od chemiczki, a my za bardzo nie mogliśmy pojąć tych wszystkich niuansików, mimo tego, że nawet pocierano laski ebonitowe :rolleyes: Ale gdybym to ja był szaleńcem i jeździł zimą rowerem, zapewne do głowy by mi od razu przyszedł chociażby taki tam Tytan, ze swoją gęstą atmosferą, ze swoimi jeziorami ... przykładowo ... wjeżdżam w kałużę i pojawia się myśl - cholera, znowu metan...albo ciężko mi pod tę górkę, co z tego, że coś sobie tam przyswajam, coś, co później z ulgą oddam, skoro zero kondycji i oczywiście pod wiatr - błyskawicznie przenoszę się myślami (a to już udowodniłem powyżej, da się i jest to prawie najszybsza metoda poruszania się) na księżyc Saturna, gdzie grawitacja zdecydowanie mniejsza...ale zaraz zaraz, za to gęstsza atmosfera, większy opór...no i gdybym w podstawówce uważał, to może bym sobie nawet obliczył, gdzie bardziej opłaca się na rowerowe spacery wybierać B)

Edytowane przez cristovo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec Grunwald Założyciel zapewne się dziwi...no bo w którym to kierunku poszły rozważania :) Ale spokojnie, Sinatra nie jest zły, a cała reszta znajduje uzasadnienie, chociażby takie, że i inni podążali tą samą drogą - http://m51.pl/historia-wszechswiata/co-bylo-przed-wielkim-wybuchem . I pasujący do sytuacji cytat:

 

Na potrzebę naszych rozważań przyjmujemy, że Wszechświat powstał nagle, z niczego, a wraz z nim powstała czasoprzestrzeń - zgodnie z standardowym modelem Wielkiego Wybuchu. A co tak naprawdę się wydarzyło? Cholera wie! Nas interesuje to co było potem: jak powstały atomy, gwiazdy, planety, ludzie i wata cukrowa. Inne rozważania zostawiam ludziom mądrzejszym ode mnie ;)

 

I może jeszcze o antymaterii, tu już same domysły, jest pole do popisu B) http://m51.pl/model-standardowy/czym-jest-antymateria

Edytowane przez cristovo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubicie Lema? Co?! Nigdy nie słyszeliście? Niemożliwe! :)

Jeden z najlepszych pisarzy w historii świata. Umysł niezwykle bogaty i giętki, znakomity filozof i erudyta. Wszystko co stworzył godne jest uważnego przeczytania ale teraz polecam Waszej uwadze " Kontakt ". Jest w tej książce wartka akcja, są problemy tyczące kontaktu z obcą cywilizacją, wydumany przez autora nowatorski napęd ( ale na podbudowie naukowej ), jest inżynieria sideralna ( gwiezdna ), jest długi lot do odległego systemu planetarnego, gwiezdne bitwy, czarna dziura a nawet podróż w czasie. Znajdziemy też problemy eschatologiczne ( jednym z uczestników wyprawy jest, a jakże, ojciec Arago, dominikanin z tego co pamiętam ) a wszystko pięknie spięte w logiczne klamry znakomitym pisarstwem Lema. 

Można spokojnie ściągnąć z netu, np. z Chomikuj.pl.

Przeczytajcie bo warto.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W centrum każdej galaktyki spiralnej istnieje ogromnych rozmiarów czarna dziura, wokół której wirują wszystkie gwiazdy. Zazwyczaj ma masę kilku miliardów Słońc.

.

Ty to wiesz czy w to wierzysz? Podobno nauka to taka dziedzina, ktoa ma byc oparta na dowodach a nie przypuszczeniach, inaczej jest to wiara.Piszesz o takich zadziwiajacych rzeczach, sadzisz ze masz umysl tak otwarty a nie potrafisz zrozumiec moich pytan i zarzucasz mi watpienie w nauke.Nauka wedlug mnie to jest cos co mozna zbadac i udowodnic a wiele teorii jak np czarne dziury miliard razy wieksze od slonca to sa tylko teorie, nikt ich nie zaobserwowal, nikt ich nie zbadal.Dla mnie to takie pierdo..lenie troche, bo komus sie cos wydaje i poprostu musi tak byc bo nie ma innego wyjasnienia.Ja ciesze sie ze ludzkosc stara sie odkrywac wszechswiat, wkurzaja mnie tylko te liczby.Mozna mowic ze opieramy sie na matce wszystkich nauk czyli mayematyce.Jednak i ona jest dopiero liznieta, jest kilka (set) wzorow na ktorych sie opieramy i dostosowujemy do danych potrzeb, zagadnien jednak do czasu kiedy matematyka nie bedzie pojeta w 100% nie mozna zbytnio ufac ludziom , ktorzy wysuwaja zbyt pochopne teorie.Gdyby ci sie chcialo to mozesz zaufac swojemu umyslowi i udowodnic wszytskim ze jestes kozak, i pobawil sie z hipoteza Riemanna byc moze jak znajdziesz rozwiazanie wtedy bedziemy mogli zrozumiec wiecej praw dzialajacych w kosmosie , zbadac je tak jak sie to robi teraz, czyli na papierze.Gdyby ten zacofany las (swiat) okazal sie malo przyjazny do obcowania z nauka, wsiadz na rower i wybierz sie na jakas gwiazde, oczywiscie najpier uzyj wzoru na zalamanie czasoprzestrzeni.PZdr 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grunwald, czarne dziury są obserwowane od dawna. Nie ma znaczenia że ich nie widzimy. Obserwujemy wpływ studni grawitacyjnej na otaczającą przestrzeń, obserwujemy dyski akrecyjne, soczewkowanie grawitacyjne. To naprawdę wystarczy żeby wysnuć logiczny wniosek że jedynym ciałem odpowiedzialnym za takie apokaliptyczne zachowania, jest wyłącznie czarna dziura.

To po pierwsze. Po drugie, absolutnie nic Ci nie zarzucam. Ty całą złożoność bytu tłumaczysz omnipotencją, dla mnie to wyjaśnienie jest nielogiczne i nazbyt proste. Każdy pozostaje przy swoim zdaniu, ale przecie możemy dyskutować.

Po trzecie: istnieje dziwne zjawisko nazwane Kosmicznym Atraktorem. Przeszukajcie net, bo to niezwykle interesujące. Może potem o tym pogadamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo omniopotencja wedlug mnie jest jedynym sensownym rozwiazaniem problemu jakim jest caly wszechswiat.Jak sam twierdzisz nauka pozwala zaobserowac nam pewne zjawiska.Ktos wysnuwa teorie, a pozniej powstaja starania aby ja udowodnic.Nauka nam w tym pomaga i stwierdza (po czesci, bo nie wszytsko jest udowodnione) ze wszytsko opiera sie na pewnym schemacie (ktory na szczescie ludzkosci znany jeszcze nie jest).Jesli mowa o schemacie, to musial byc plan, skoro byl plan to musial go ktos stworzyc.Dla mnie jest to logiczne.

Ale, ty nadal nie rozumiesz moich pytan.Ja nie twierdze ze czarnych dziur nie ma, poniewaz nie potrafie tego udowodnic.Jakie sa dowody na to ze istnieja czarne dziury miliard razy wieksze od slonca? Z czego sa te czarne dziury zbudowane, dlaczego nie przyciagaja do siebie wszytskiego? w mysl istnienia czarnej dziury powinna sie powiekszac za kazdym razem az cos sie do niej "przyklei".Jaki jest promien jej dzialania?Czy gdyby byla miliard razy wieksza od slonca nie zauwazylibysmy tego ze wszytsko co emituje badz odbija swiatlo znika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grunwald, odpowiedź na Twoje racje i zarzuty mam w głowie, nie mam jednak teraz czasu na przelanie tegoż na virtualny papier. Będę jednak musiał wziąć Kolegę Michała w obronę (do czego to doszło, gdzie te czasy, gdy miałem ochotę po łbie zdzielić Jego alter ego...a może to był AntyMichał, na wzór antymaterii...Tamten się w język nie gryzł, a Ten go zaraz sobie od tego gryzienia chyba odgryzie :rolleyes:), a Tobie się dostanie za to, jakim jesteś uparciuchem :D Póki co prośba - między wierszami (a przynajmniej fragmentami muzycznych utworów) dostałeś wiele odpowiedzi i podpowiedzi, jeżeli jeszcze tego nie przeczytałeś i nie przeanalizowałeś, zrób to :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grunwald, odpowiedź na Twoje racje i zarzuty mam w głowie,...................... a Tobie się dostanie za to, jakim jesteś uparciuchem :D Póki co prośba - między wierszami (a przynajmniej fragmentami muzycznych utworów) dostałeś wiele odpowiedzi i podpowiedzi, jeżeli jeszcze tego nie przeczytałeś i nie przeanalizowałeś, zrób to :)

Zarzutow? Jakich zarzutow? Czy zarzutem mozna nazwac pytanie, badz nie przyjecia do informacji opini niektorych ludzi? 

W jaki sposob mi sie dostanie? Zostane nagle oswiecony ? :P

Nie dostalem zadnych odpowiedzi, tylko wskazowki gdzie moge szukac informacji, na ktorych podstawie nadal nie zostaje rozwiklany problem.

Slepo wierzycie w to co pisza ludzie i potrafia za pomoca grafiki pieknie to pokazac.A tak naprawde widza malutkie punkciki, ktore raz na jakis czas mocniej zablysna, i na tej podstawie twierdzi sie ze to wybuch gwiazdy przed pochlanieciem przez czarna dziure.Na tyle smieci, ktore sa w kosmosie, tyle gazow, i to wszytsko znajduje sie w takim ruchu, ze obraz moze byc zaklamany, odbijany, zaginany , znieksztalcony itp.Prosze odpowiedziec mi kto zliczyl wszytskie galaktyki, jest ich 100 mld, wedlug naukowcow.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle, ze wiekszosc naukowcow chodzila do szkoly i uczyla sie zamiast jezdzic po autostradzie bez swiatel i starszyc innych uzytkownikow drog, bawiac sie w tzw. widmo ... gdyby wszechmogocy i milosierny faktycznie istnial, to z cala pewnoscia by uchronil tych biednych i wystarszonych kierowcow przed taka bezmyslnoscia ... rownoczesnie mozna postawic smialo teze, ze osoba robiaca takie chece jak powyzej i rownoczenie twierdzaca, ze nie potrafi zrozumiec zagdadnien astrofizyki, pomimo usilnych prob przyswojenia sobie tej wiedzy, przez youtube i w okresie 3 dni (SIC!), powinna po prostu przestac blaznowac i rozmieniac sie na drobne ... einstein jednak mial racje mowiac:
 

 

Zwei Din­ge sind unen­dlich, das Uni­ver­sum und die men­schliche Dum­mheit, aber beim Uni­ver­sum bin ich mir nicht ganz sicher.

 

Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jaki zawód przeżyłem, kiedy dowiedziałem będąc jeszcze w liceum, a chłonąc filmy Sci-Fi, że o ile Einstein się nie mylił, to nie ma UFO, ani nie będzie podróży nawet na koniec układu słonecznego.  :rolleyes:  Potem przyszła kolejna trauma, kiedy okazało się na lekcji filozofii, że nauka "tu i teraz" zawsze jest ograniczona i równie dobrze może być teraz na poziomie 0,001% jej rozwoju. Więc zawsze jesteśmy zacofani, dla tych którzy przyjdą po nas. Oazą spokoju okazało ... wędkarstwo.  B)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pitt ,myslalem ze jestes inteligentny facet a tracisz ironia i na sile starasz sie pokazac na tym forum jaki z ciebie zajebisty chlopak.Jak zdazyles zauwazyc nikt w tym temacie nie stara sie nikogo charakteryzowac , tylko mowi co wie, co mu sie wydaje i co uslyszal.Moze napisz mi cos o mnie jeszcze, jakie masz informacje na temat mojej osoby, bo jezeli na podstawie kilku moich wypowiedzi chcesz mnie charakteryzowac, wykorzystujac do tego cytaty Einsteina, to nic tylko bic ci brawo za prostactwo i buractwo.Slucham co jeszcze o mnie wiesz :) .Czy wiesz o tym ze posiadana wiedza ma sie ni jak do mozliwosci jej wykorzystania oraz  analizowania.Nad wiedza kroluje inteligencja.W twoich wypowiedziach, same cytaty , linkowane artykuly itp. Czy potrafisz sam od siebie cos napisac, wyciagnac jakies sensowne wnioski ? Czy potrafisz udzielac sie w temacie na nim sie koncentrujac i nie pluc jadem na innych? Musiales cos starsznego przezyc i okryles sie zaslona pychy, bawiac sie w prokuratora i sedziego tego forum.Wrzuc na luz, jebnij w gruche albo idz na ryby.

 

mysle, ze wiekszosc naukowcow chodzila do szkoly i uczyla sie zamiast jezdzic po autostradzie bez swiatel i starszyc innych uzytkownikow drog, bawiac sie w tzw. widmo ... gdyby wszechmogocy i milosierny faktycznie istnial, to z cala pewnoscia by uchronil tych biednych i wystarszonych kierowcow przed taka bezmyslnoscia ... rownoczesnie mozna postawic smialo teze, ze osoba robiaca takie chece jak powyzej i rownoczenie twierdzaca, ze nie potrafi zrozumiec zagdadnien astrofizyki, pomimo usilnych prob przyswojenia sobie tej wiedzy, przez youtube i w okresie 3 dni (SIC!), powinna po prostu przestac blaznowac i rozmieniac sie na drobne ... einstein jednak mial racje mowiac:
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(do czego to doszło, gdzie te czasy, gdy miałem ochotę po łbie zdzielić Jego alter ego...a może to był AntyMichał, na wzór antymaterii...Tamten się w język nie gryzł, a Ten go zaraz sobie od tego gryzienia chyba odgryzie :rolleyes:),

Znaczy poprzednie ego było lepsze, bo bardziej wyraziste. Obecne jest nadto uładzone a przez to nudne. Ale języka sobie za nic nie odgryzę. Może nadejdą jeszcze lepsze czasy i będą go potrzebował  ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jaki zawód przeżyłem, kiedy dowiedziałem będąc jeszcze w liceum, a chłonąc filmy Sci-Fi, że o ile Einstein się nie mylił, to nie ma UFO, ani nie będzie podróży nawet na koniec układu słonecznego.  :rolleyes:  Potem przyszła kolejna trauma, kiedy okazało się na lekcji filozofii, że nauka "tu i teraz" zawsze jest ograniczona i równie dobrze może być teraz na poziomie 0,001% jej rozwoju. Więc zawsze jesteśmy zacofani, dla tych którzy przyjdą po nas. Oazą spokoju okazało ... wędkarstwo.  B)

Einstein się nie mylił ale wszystkiego nie wiedział. Dopiero załoga USS " Enterprise " pokazała telewidzom jak się lata po Kosmosie. Natchniony pomysłem napędu WARP, niejaki Alcubierre wykombinował teorię napędu przestrzennego/podprzestrzennego/hipernapędu, jak zwał tak zwał. Jak to faceci z NASA przeczytali, w te pędy stworzyli laboratorium Eagleworks i dawaj konstruować taki napęd. Zdaje się że jak na razie wszystko idzie zgodnie z przewidywaniami, ino w małej  skali. Ale pożywiom, posmotrim.

Tak oto najczystszej próby fantastyka, powoli staje się rzeczywistością.

Wszystkie informacje można znaleźć w necie, niestety większość na stronach anglojęzycznych w tym na stronie NASA.

Tak więc pozbądź się traumy.

Live long and prosper. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...