Czy jest na sali naukowiec kosmolog ?

[cristovo]

A ja chciałem coś jeszcze napisać, w tym do Grunwalda, bo obiecałem...ale nie mogę, dostałem ostrzeżenie i punkt. Nie chcę za chwilę skończyć jako antycristovo i wracać tutaj jako przykładowo coulomb

[pisarz]

Bo mnie wkurza zupełnie bezrozumna niewiara w naukę. Podważanie jej osiągnięć to jakby ucinanie sobie ucha. To zresztą czysta hipokryzja. Chory kreacjonista tak samo leci do lekarza jak każdy inny i żąda jak najlepszych leków. Wie doskonale że niektóre antybiotyki przestają działać,. bo mikroby uodporniły się na nie właśnie w wyniku ewolucji.

Ty naprawdę nie rozumiesz o co nam chodzi ?

Cały czas twierdzę , że podchodzę z rezerwą do teorii naukowych , a nie samej nauki. Nie podobają mi się buńczuczni naukowcy , którzy twierdzą że kosmos jest dla nich bez tajemnic , a gdy trzeba przewidzieć pogodę na pojutrze , to rozkładają ręce.

Hipokryzją jest to że zatwardziali Ewolucjoniści , biorą śluby kościelne , zgadzają się na chrzest swoich dzieci i posyłają je na religię .

Kreacjonista owszem  korzysta z dobrodziejstw medycyny, ale nie zapomina o modlitwie za zdrowie. Czy to hipokryzja?

Edytowane 4 Marca 2015 przez pisarz

[Fugazi]

Bo omniopotencja wedlug mnie jest jedynym sensownym rozwiazaniem problemu jakim jest caly wszechswiat.Jak sam twierdzisz nauka pozwala zaobserowac nam pewne zjawiska.Ktos wysnuwa teorie, a pozniej powstaja starania aby ja udowodnic.Nauka nam w tym pomaga i stwierdza (po czesci, bo nie wszytsko jest udowodnione) ze wszytsko opiera sie na pewnym schemacie (ktory na szczescie ludzkosci znany jeszcze nie jest).Jesli mowa o schemacie, to musial byc plan, skoro byl plan to musial go ktos stworzyc.Dla mnie jest to logiczne.

Ale, ty nadal nie rozumiesz moich pytan.Ja nie twierdze ze czarnych dziur nie ma, poniewaz nie potrafie tego udowodnic.Jakie sa dowody na to ze istnieja czarne dziury miliard razy wieksze od slonca? Z czego sa te czarne dziury zbudowane, dlaczego nie przyciagaja do siebie wszytskiego? w mysl istnienia czarnej dziury powinna sie powiekszac za kazdym razem az cos sie do niej "przyklei".Jaki jest promien jej dzialania?Czy gdyby byla miliard razy wieksza od slonca nie zauwazylibysmy tego ze wszytsko co emituje badz odbija swiatlo znika?

Dlaczego piszesz że schemat " na szczęście ludzkości jeszcze znany nie jest "? Ja oczywiście wiem dlaczego pragniesz by ludzkość nie rozumiała, nie odkryła i tkwiła ciągle w grajdole, ale proszę żebyś to wyartykułował. Jak odpowiesz, wtedy powiem Ci o dowodach na istnienie czarnych dziur, czy się powiększa jak coś wchłonie, z czego są zbudowane, dlaczego nie przyciąga wszystkiego ( w domyśle także Ziemi i nas wszystkich włącznie z userami Jerka ), skąd wiemy że może ważyć miliardy razy więcej od Słońca i tak dalej. Powiem Ci nawet dlaczego nie ma i nie może być żadnego schematu boskiego działania. 

Ale proszę także, skoro zainicjowałeś tak dużą dyskusję, byś sam przysiadł fałdów i coś niecoś przeczytał albo przynajmniej pogrzebał w sieci. Zdaj sobie sprawę że na zrozumienie tych problemów potrzeba duuużo lektury i masę czasu. trzeba się nauczyć zadawać pytania, by potem samodzielnie móc znajdować odpowiedzi.

To jak będzie? Odpowiesz dlaczego " na szczęscie "?

[Fugazi]

Ty naprawdę nie rozumiesz o co nam chodzi ?

Cały czas twierdzę , że podchodzę z rezerwą do teorii naukowych , a nie samej nauki. Nie podobają mi się buńczuczni naukowcy , którzy twierdzą że kosmos jest dla nich bez tajemnic , a gdy trzeba przewidzieć pogodę na pojutrze , to rozkładają ręce.

Hipokryzją jest to że zatwardziali Ewolucjoniści , biorą śluby kościelne , zgadzają się na chrzest swoich dzieci i posyłają je na religię .

Kreacjonista owszem  korzysta z dobrodziejstw medycyny, ale nie zapomina o modlitwie za zdrowie. Czy to hipokryzja?

Tak, naprawdę nie rozumiem o co Wam chodzi. Nijak nie mogę zrozumieć waszego światopoglądu.

Natomiast w naszym kręgu kulturowym, u większości ludzi chrzciny, śluby, komunie i insze sakramenta, to ani wiara ani hipokryzja ino Tradycja.

Piękne imię dla dziewczynki.

Ty naprawdę tego nie rozumiesz?

[pisarz]

Tak, naprawdę nie rozumiem o co Wam chodzi. Nijak nie mogę zrozumieć waszego światopoglądu.

Natomiast w naszym kręgu kulturowym, u większości ludzi chrzciny, śluby, komunie i insze sakramenta, to ani wiara ani hipokryzja ino Tradycja.

Piękne imię dla dziewczynki.

Ty naprawdę tego nie rozumiesz?

Tak, tradycja wywodząca się z kościoła! Skoro Bóg nie istnieje , to nie będę uczestniczył w bezsensownych kościelnych tradycjach . Czy nie taka powinna być postawa światłego ,nie obłudnego człowieka.

Czy gdybyś się znalazł w towarzystwie mięsiarzy , którzy beretują ryby , to postępował byś zgodnie z ich tradycją , czy może zgodnie z Twoim przekonaniami.

Hipokryzja?

Edytowane 4 Marca 2015 przez pisarz

[grunwald1980]

Dlaczego piszesz że schemat " na szczęście ludzkości jeszcze znany nie jest "? Ja oczywiście wiem dlaczego pragniesz by ludzkość nie rozumiała, nie odkryła i tkwiła ciągle w grajdole, ale proszę żebyś to wyartykułował. Jak odpowiesz, wtedy powiem Ci o dowodach na istnienie czarnych dziur, czy się powiększa jak coś wchłonie, z czego są zbudowane, dlaczego nie przyciąga wszystkiego ( w domyśle także Ziemi i nas wszystkich włącznie z userami Jerka ), skąd wiemy że może ważyć miliardy razy więcej od Słońca i tak dalej. Powiem Ci nawet dlaczego nie ma i nie może być żadnego schematu boskiego działania. 

Ale proszę także, skoro zainicjowałeś tak dużą dyskusję, byś sam przysiadł fałdów i coś niecoś przeczytał albo przynajmniej pogrzebał w sieci. Zdaj sobie sprawę że na zrozumienie tych problemów potrzeba duuużo lektury i masę czasu. trzeba się nauczyć zadawać pytania, by potem samodzielnie móc znajdować odpowiedzi.

To jak będzie? Odpowiesz dlaczego " na szczęscie "?

Michał, jak wrócę do domu, wieczorem.

[Krzysiek_W]

Einstein się nie mylił ale wszystkiego nie wiedział. Dopiero załoga USS " Enterprise " pokazała telewidzom jak się lata po Kosmosie. Natchniony pomysłem napędu WARP, niejaki Alcubierre wykombinował teorię napędu przestrzennego/podprzestrzennego/hipernapędu, jak zwał tak zwał. Jak to faceci z NASA przeczytali, w te pędy stworzyli laboratorium Eagleworks i dawaj konstruować taki napęd. Zdaje się że jak na razie wszystko idzie zgodnie z przewidywaniami, ino w małej  skali. Ale pożywiom, posmotrim.

Tak oto najczystszej próby fantastyka, powoli staje się rzeczywistością.

Wszystkie informacje można znaleźć w necie, niestety większość na stronach anglojęzycznych w tym na stronie NASA.

Tak więc pozbądź się traumy.

Live long and prosper.

 

No tak, ale mnie chodzi nie o przeszkodę techniczną. Niech by nawet znaleziono takie źródła energii i zbudowano silnik w przeciągu 100 lat. Zbliżając się do prędkości światła masa rośnie w nieskończoność, więc i tak nie ma materiałów odpiwiednich, do których ów silnik można by przyczepić. O wzroście masy człowieka i reakcji jego organów nie wspominając. 

 

Edytowane 4 Marca 2015 przez Krzysiek_W

[Fugazi]

No tak, ale mnie chodzi nie o przeszkodę techniczną. Niech by nawet znaleziono takie źródła energii i zbudowano silnik w przeciągu 100 lat. Zbliżając się do prędkości światła masa rośnie w nieskończoność, więc i tak nie ma materiałów odpiwiednich, do których ów silnik można by przyczepić. O wzroście masy człowieka i reakcji jego organów nie wspominając. 

 

Hehe, efekty relatywistyczne są znane od stu lat. Natomiast w napędzie Alcubierra ( czy też " Enterprise'a " ze Star Treka albo " Sokoła Millennium " ze Starwarsów ) chodzi o to że statek pozostaje nieruchomy, natomiast rozpychana i ściskana jest przestrzeń przed i poza nim. Zaś przestrzeń fizykę relatywistyczną ma w głębokim poważaniu i pozwala sobą manipulować.

Tu chodzi o zupełnie nową filozofię napędu.

[Fugazi]

Tak, tradycja wywodząca się z kościoła! Skoro Bóg nie istnieje , to nie będę uczestniczył w bezsensownych kościelnych tradycjach . Czy nie taka powinna być postawa światłego ,nie obłudnego człowieka.

Czy gdybyś się znalazł w towarzystwie mięsiarzy , którzy beretują ryby , to postępował byś zgodnie z ich tradycją , czy może zgodnie z Twoim przekonaniami.

Hipokryzja?

Ależ oczywiście, taka powinna być postawa światłego, nie obłudnego człowieka. Tylko widzisz, presja społeczeństwa a także bliższej i dalszej rodziny bywa straszna. Podejrzewam także że gdybym przebywał w towarzystwie rybich " bereciarzy " przez kilkadziesiąt lat, też byc może w końcu sam zaczął beretować. Znowu kłania się presja otoczenia.

[grunwald1980]

Michal czyli ulegasz wplywom.

O co mi chodzilo z liczbami pierwszymi? Ludzkosc nie jest jeszcze przygotowana na wiekszy postep, juz teraz nie bardzo potrafimy kontrolowac postepu.Mowie tu o wojnach i o badaniach, ktore moga miec powazne konsekwencje.Tworzenie czarnych dziur itp.Dopoki nie bedzie na ziemi nie zniknie glod, nieuleczalne choroby i wojny to niestety nie jestesmy gotowi na kolejne oswiecenie.Wystarczy spojrzec na zywnosc aby stwierdzic ze nauka jest wykorzystywana w zlych celach, chory moze umrzec na ulicy nie majac srodkow na leczenie, ludzkie zycie nie ma rownej wartosci.Jedi umieraja na ulicy, inni z glodu, na leczenie innych wydaje sie fortune.Wszytsko opiera sie na pieniadzach, dopoki nie zmieni sie mentalnosc ludzi, jak tych "bereciarzy" dopoty ludzkosc nie jest gotowa na wieksza dawke wiedzy.Prace nad sztuczna inteligencja trwaja, gdy dobiegna konca, ludzkosc powoli stanie na skraju zaglady.Wedlug mnie oczywiscie.

[pitt]

trudno nie pisac wprost do kogos, kto nie jest w stanie pojac, ze przyswojenie sobie w trzy dni wiedzy, ktora np. taki hawkins zdobywal latami jest bardziej niz naiwne ... ale dodam cos od siebie, taka mala zagadke dla ojca prowadzacego ... co mozna obliczyc przy pomocy tej formuly?

 

 

przenoszenie:


impuls:


cala reszta

 

 

 

btw. wypisujac mniej glupot po internecie, mozna sobie wyrzadzic przysluge

 

Bez jaj chlopaki, jak widze ze cos nie tak ze mna to zjezdzam i odpoczywam, jak jest wszytsko ok to jade, nie narazam nikogo.Bezpieczniej wedlug mnie jechac autostrada, jesli to dozwolone 160km/h niz 120 km/h (wedlug mnie) lepsza koncentracja, jadac autostrada a raczej wlekac sie mozna zasnac.Jak jade powoli to sie nudze.A mam jeszcze jedna, glupia co prawda ale zabawe nazywa sie ona WIDMO.Jade noca autostrada, jak widze przed soba samochod dosc daleko to wylaczam swiatla i przyspieszam, jak jestem tuz za nim to pstrykne dlugimi, a pozniej nadala bez swiatel, tak kilka razy, pozniej wlaczam swiatla i jade dalej wiem, wiem, glupie to nierazsadne i bardzo niebiezpieczne, obym kiedys nie stal sie prawdziwym widmem :/

[Krzysiek_W]

Hehe, efekty relatywistyczne są znane od stu lat. Natomiast w napędzie Alcubierra ( czy też " Enterprise'a " ze Star Treka albo " Sokoła Millennium " ze Starwarsów ) chodzi o to że statek pozostaje nieruchomy, natomiast rozpychana i ściskana jest przestrzeń przed i poza nim. Zaś przestrzeń fizykę relatywistyczną ma w głębokim poważaniu i pozwala sobą manipulować.

Tu chodzi o zupełnie nową filozofię napędu.

 

Tak, ale żadnego dowodu pewnie nie przeprowadził, co? Tzn. pozostaje w sferze hipotezy. Tak? 

[Fugazi]

Tak, ale żadnego dowodu pewnie nie przeprowadził, co? Tzn. pozostaje w sferze hipotezy. Tak? 

Przeprowadził jak najbardziej. Matematyczny. Żadna hipoteza. W tej chwili w Eagleworks prowadzą badania efektu na dystansie ok 100nm, czyli niewielkim. Ale poczekajmy. Kilka dni temu o tym czytałem, bodaj na stronie NASA.

[Kacp]

A wczoraj na niebie pięknie mi się Jowisz świecił  

[grunwald1980]

trudno nie pisac wprost do kogos, kto nie jest w stanie pojac, ze przyswojenie sobie w trzy dni wiedzy, ktora np. taki hawkins zdobywal latami jest bardziej niz naiwne ... ale dodam cos od siebie, taka mala zagadke dla ojca prowadzacego ... co mozna obliczyc przy pomocy tej formuly?

 

 

przenoszenie:

 

impuls:

 

cala reszta

 

 

 

btw. wypisujac mniej glupot po internecie, mozna sobie wyrzadzic przysluge

Szkoda, ze zrobiles z tego tematu podworko.Znowu bawisz sie w prokuratora.Gdzie ja napisalem , ze chce przyswoic sobie wiedze na ktora inni pracowali przez cale zycie, i do tego w trzy dni.Wiesz jaki jest problem z toba, jestes bardzo zarozumialy, nie czytasz tego co inni chca przekazac.Interpretujesz czyjes slowa po swojemu, i na podstawie tej falszywej interpretacji budujesz opinie.Chcesz na sile cos komus udowodnic, sam nie wiem co.Widze natomiast ze twoj udzial w temacie to zwykle czepianie sie i chec reklamy swojej osoby jako.... No wlasnie co tu wstawic, dla mnie to zwykle buratctwo, chec na sile pokazania kto ma wiekszego.To tak jakbym na spotkaniu jerka strzelil cie w pysk dlatego ze jestem silniejszy i szukal poklasku.Co by to dalo ? Nic .Udowodnilbym innym ze chce cos pokazac.Naturalnie wolalbym w inny sposob przedstawic moje umiejetnosci, wolalbym  pomoc niz drwic.Szczerze, myslalem ze jest chlop na poziomie a zachowujesz sie jak zazdrosny dzieciak, ktory zawsze przed kogos sie pcha aby byl zauwazony.Co do zagadki.Bawisz sie w przepytywanie czy po raz kolejny chcesz zablysnac.Moze stworz jakas teorie naukowa, napisz jakis wzor, bo kopiowanie czyis dokonan to nic godnego poklasku.No chyba ze wzor stworzyles ty aby okreslic srednice wlosa lonowego pod mikroskopem.Musisz miec ciezkie zycie chlopie.

[Kacp]

Oj Grunwald. Ten temat jak i twoje pytania są po prostu śmieszne. Proponuje na początku zacząć od podręcznika z fizyki dla 1szej klasy liceum. Bez ironii.

[grunwald1980]

Nastepny fachowiec.

[Fugazi]

Informacje na temat prac w Eagleworks macie tutaj: http://www.circusbazaar.com/eagle-works-the-manhattan-project-of-space-travel/

Niestety po angielsku.

To naprawdę nie jest sci - fi, to się dzieje.

Doktor Zefram Cochrane byłby zazdrosny

[Fugazi]

Oj Grunwald. Ten temat jak i twoje pytania są po prostu śmieszne. Proponuje na początku zacząć od podręcznika z fizyki dla 1szej klasy liceum. Bez ironii.

Pytania pominę milczeniem ale co jest śmiesznego w temacie???

[pitt]

(...)

Gdzie ja napisalem , ze chce przyswoic sobie wiedze na ktora inni pracowali przez cale zycie, i do tego w trzy dni.

(...)

Szczerze, myslalem ze jest chlop na poziomie a zachowujesz sie jak zazdrosny dzieciak

(...)

Co do zagadki.Bawisz sie w przepytywanie czy po raz kolejny chcesz zablysnac.

(...)

Musisz miec ciezkie zycie chlopie.

mniej wiecej na szesciu stronach tego watku

zazdrosny? o co?

prosiles o wklad, wstawilem i zapytalem a w odpowiedzi dowiedzialem sie, ze jestem burak

gdybym sie poruszal intelektualnie na poziomie ... ??? ... to moze bym mial ale nie mam

 

z jednym sie zgadzam, niepotrzebnie zabieralem glos w tym watku, przepraszam, juz wiecej nie bede

[Fugazi]

z jednym sie zgadzam, niepotrzebnie zabieralem glos w tym watku, przepraszam, juz wiecej nie bede

 

 

Piotrek, zanim pójdziesz sobie hen daleko, objaśnij te wzory. Bardzo proszę.

 

 

[cristovo]

Michał, a ja bym na Twoim miejscu uważał...

 

Otrzymałem list dyscyplinujący z takim oto wstępem:

 

Kolego Cristovo, Fugazi, Skippy, Wilku czy jak Ci tam bo już się gubię w kolejnych wcieleniach niektórych forumowiczów 

 

Trochę mnie połechtano, bo Ciebie i Twoją inteligencję cenię wysoko (i dlatego lubiłem się z Tobą nie zgadzać), cenię wyżej niż swoją, ale mimo to obrażono. Tak czy siak ja niedługo polecę (wszystkie znaki na niebie na to wskazują), podejrzewam, że nad Tobą także wisi jakiś forumowy Miecz  Demoklesa, czeka się, aż powinie Ci się....język

 

A dlaczego czarna dziura nie wchłonie Ziemi? Bo za słaba jest Za cienka w uszach. Zgodnie z matematycznymi obliczeniami taka czarna dziura nie ma prawa utrzymać galaktyki w całości. Co więc się dzieje? Ano nic, odkryto przyczynę - ciemna materia. To ona jak rusztowanie podtrzymuje galaktyki...

Edytowane 5 Marca 2015 przez cristovo

[Fugazi]

Fugazi - Skippi, Cristovo oraz Wilk to nie są różne wcielenia tej samej osoby. To trzy niezależne byty.

Powiem Ci Krzychu że ja już niczego się nie boję. Siedzę sobie grzecznie, nie kłócę się z nikim, coś tam o Bogu czy polityce się wtrąci od czasu do czasu ale z lekka, nienachalnie. Punktów na razie nie mam i niech tak pozostanie. Gdzie się da wstawiam uśmiechnięte emotki... rozumiesz.

W tematach rybnych na razie się nie udzielam, bo nie mam nic do wniesienia. Jak będę miał to pewnie napiszę.

Ot, tyle.

Edytowane 5 Marca 2015 przez Fugazi

[Fugazi]

Widzisz Grunwald, chory dzisiaj jestem, w betach leżę z temperaturą, więc nie mam siły odpowiadać na Twoje zawiłe pytania. Ale jak tylko z lekka się podźwignę, napiszę dlaczego ( PRAWDOPODOBNIE ) nie ma i nie może być żadnego wyższego planu. Dlaczego Wszechświat rozwija się i ewoluuje w sposób najzupełniej przypadkowy ale oczywiście zgodnie z prawami natury.

[cristovo]

Aha...i widziałem dziś kilku naukowców którzy przyznali bez bicia, że...wiedzą, iż istnieje czarna materia i energia, bo można zaobserwować skutki ich istnienia (np. zakrzywienie światła z odległych zakamarków kosmosu - na niektórych "zdjęciach" otrzymujemy rozmyte czy rozciągnięte obrazy galaktyk), ale nie potrafią jeszcze zrozumieć tych bytów. Tak więc naukowcy mają w sobie wystarczająco dużo pokory!!!

 

No i naukowcy, nawet ci najwybitniejsi, także się mylą. To zrozumiałe, naturalne i...dzięki Bogu że tak jest

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Fritz_Zwicky