Skocz do zawartości

Vigowe nibyrybki.


Vigo

Rekomendowane odpowiedzi

A testowałeś może prawdziwą gąbkę? Taką z jakiś tam stworzonek? Po wyschnięciu jest bardzo twarda więc pewnie łatwa w obróbce. Po nasiąknięciu wodą jest bardzo miękka ale na pewno tonąca. Można nabyc w sklepach kosmetycznych, niestety cena chyba jest duża.

 

Co to woblerków jak mają naście lat to szacun.

Pozdrawiam

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gąbkowej dłubaniny ciąg dalszy.

Przeprowadziłem dogłębne testy wannowe. :)

Zeszło mi na tym dobre kilka godzin, na testowaniu różnych wariantów zbrojenia, ewentualnego dociążania i prowadzenia co pozwoliło mi wyciągnąć wiele ciekawych wniosków i przy okazji nasunęło kilka obiecujących pomysłów.

Te porolonki to mogą być naprawdę ciekawe przynęty, bardzo ciekawie zachowują się w wodzie,, poszarpywane pomykają jak żywe rybki.

 

Takiego kształtu, bardziej pękate, gąbkowe twory na wschodzie nazywa się "markowkami", więc i ja wyciąłem sobie coś tego typu:

zVNw6Hyl.jpg

 

Możliwości zdobienia, dodawania doczepek, chwościków, ogonków z różnych materiałów są ograniczone tylko naszą pomysłowością i wyobraźnią.

Ja na początek próbuję przyprawiać ogonki, które powstają ze ścinków pozostałych przy wycinaniu porolonek (ścinków nie wyrzucam tylko zbieram w woreczek, mogą się przydać właśnie do takich celów). Ogonki są tymczasowo łączone na wpust, wciśnięte w wytopiony otworek, później zostaną wklejone.

Jeżeli znajdę odpowiedni, elastyczny klej, poeksperymentuję z łączeniem różnych kolorów gąbek na styk.

jhAifgcl.jpg

 

Z czarnej gąbki powstają różne pijawki i robale:

X1ByZIBl.jpg

 

Wydłubałem też kilka rybek w mniejszych rozmiarach:

r8mTEivl.jpg

 

Jak wspomniałem ścinki gromadzę, bo można z nich wystrugać różne drobiazgi mogące się przydać:

iiB6fVCl.jpg

Edytowane przez Vigo
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj klej "do butów" Pattex'a. 

Szybki, elastyczny, transparentny. Dość mocny. 

Dzięki Janusz, wypróbuję tego Patexa.

Póki co znalazłem w domu klej szewski firmy Anser i eksperymentuję z wklejaniem kolorowych, gąbkowych ogonków na wpust:

IhopZ9ql.jpg

 

Wydziergałem też takie "kijankopodobne" drobiazgi:

kXZg8KPl.jpghP9rmVhl.jpg

 

Znalazłem nowy rodzaj gąbki (kąpielowa :D), doszedł kolejny kolor, fajny, budyniowy róż:

CcfvcxRl.jpg

 

Ta gąbka jest bardziej "drobnoziarnista" i ma intensywniejszą barwę w porównaniu do zmywakowej, której używałem wcześniej:

5W8wEqgl.jpg

 

PS Grzebiąc w pudełkach moimi zapasami przynęt odnalazłem jeszcze cztery moje, rękodzielnicze wobki, niedokończone, bo z tego co pamiętam spraje, którymi je pomalowałem pogryzły się z HartzLackiem, więc przynęty nie zostały ukończone i się uchowały. Mają co najmniej 15 lat, z samego zarania mojego strugania:

1TSAbFcl.jpg

Edytowane przez Vigo
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na początki strugania, bardzo dojrzałe konstrukcje. Proporcje, stelaże, wykończenie. Zazdroszczę. Moje początki były, no cóż, pokraczne :D

 

A co do kleju, wszystkie kleje "szewskie" są podobne. Pattex jest ciut lepszy i znacznie droższy od konkurencji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jako, że trochę prototypowych porolonek sobie już nawycinałem i czekają tylko na wodowanie i testy, póki co wziąłem się powoli za struganie wobków.

Takie surówki wyszły, myślicie, że "będzie z tej mąki chleb"?

 

10ALMhVl.jpg

 

Jak przyłożyłem wstępnie oko, które trochę drewienko ożywiło, to nawet wydaje mi się, że coś z tego może być:

 

YBxFguBl.jpg9HeJQcxl.jpg

 

I jeszcze trochę takich, mniejszych "cieniasów" (6mm grubości) nadłubałem:

 

d4XZl6Zl.jpg

 

Teraz powoli odbudowuję i uzupełniam warsztat malarski i wezmę się za robotę.

Edytowane przez Vigo
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo śmiałe i udane prace rzeźbiarskie :)

Tam, gdzie Ci się drewno ukruszyło, możesz uzupełnić braki dając kropelkę (lub dowolny inny cyjanoakryl) i sypiąc na to zwykły proszek do pieczenia. W razie potrzeby czynność powtarzać aż do uzyskania właściwej ilości materiału zakrywającej ubytek, a nadmiar można łatwo usunąć papierem ściernym.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo śmiałe i udane prace rzeźbiarskie :)

Tam, gdzie Ci się drewno ukruszyło, możesz uzupełnić braki dając kropelkę (lub dowolny inny cyjanoakryl) i sypiąc na to zwykły proszek do pieczenia. W razie potrzeby czynność powtarzać aż do uzyskania właściwej ilości materiału zakrywającej ubytek, a nadmiar można łatwo usunąć papierem ściernym.

Powodzenia.

A to szpachlówki nie można?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patentu z CA i proszkiem do pieczenia nie znałem, dzięki Janusz.

Szpachlę też mam, ale tak jak Janusz wspomniał trzeba czekać aż ta wyschnie, a strugacz chciałby mieć efekt na szybko ;), mnie się też sprawdza Distal Rapid zmieszany z pyłem drewnianym dodanym głównie dla zmniejszenia przejrzystości masy klejowej, bo przezroczysty klej przekłamuje powierzchnię, ubytek uzupełniony, a dalej widać dziurę. :P

 

Korpusiki to zupełna surówka, prosto spod papieru ściernego, tu i tam trzeba by jeszcze dopieścić, wygładzić i uzupełnić wykruszenia, takie moje pierwsze próby w rzeźbieniu pokryw skrzelowych i płetw.

Nie wiem nawet co to za drewno, resztki zabytkowej" (co najmniej sprzed 15lat :)) skrzynki po cytrusach, przypomina twardą balsę, nawet przyjemnie się struga.

Muszę jednak zakupić trochę lipy i w niej podłubać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W sobotę jakoś tak się mi nudziło i wpadł mi w rękę popsuty korpus z niesymetrycznie wydłubanymi oczodołami, więc zapaćkałem otwory klejem i postanowiłem je wyciąć od nowa, jak zacząłem korygować to się troszkę rozpędziłem i wyszło mi coś takiego, nie wiem do czego to podobne, po prostu rybka fantazyjna:

 

49Xl9QRl.jpg

 

Wczoraj pomyślałem czy by nie zrobić wersji łamanej z ogonkiem, który niniejszym dorobiłem (może niewielką płetewkę grzbietową jeszcze strzelę):

 

iJsD2nKl.jpg

 

Tak by to mniej więcej wyglądało w całości, podział planuję zrobić w 1/3 odległości pomiędzy płetwami a ogonem.

 

tmHBBW9l.jpg

 

Chyba popróbuję dać go w silikon bo się trochu nadłubałem przy tym. Korpusik wykonany w technice połówkowej, zatem nie powinno być większych problemów.

 

PS Sorry, że wrzucam wyłącznie taką woblerową surowiznę, ale warsztat malarski wciąż u mnie jeszcze w powijakach. :rolleyes:

Edytowane przez Vigo
  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj zaraz tam cudo  :rolleyes: , cuda to są u naszych forumowych, woblerowych wyjadaczy. :)

Dzisiaj dorobiłem płetewkę grzbietową.

Sam korpus ma 70mm długości, plus ewentualni dojdzie jeszcze ze 20-30mm ogonka w przypadku planowanej wersji łamanej, z wirującym ogonkiem też można spróbować.

Co do pracy to zobaczymy, mnie ciekawi czy takie płatwy boczne, które mają dosyć sporą, płaską powierzchnię nie zgaszą pracy, ale to już do poeksperymentowania z ilością i umiejscowieniem obciążenia oraz wariantami steru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Znalazłem trochę wolnego czasu i próbuję trochę z malowaniem porolonek, najlepsze efekty wychodzą na korpusach żółtych i zielonych:

 

qofkmM5l.jpg0xkq4dGl.jpg

 

oraz posprejowałem (tak dla treningu) przy tej okazji kilka wobków jeszcze ze starej partii i stwierdziłem ze smutkiem, że jednak uzyskane efekty mnie nie zadowalają,

zbyt niską precyzję można uzyskać za pomocą psikania z puszki, to jeszcze nie to co chciałbym finalnie osiągnąć, zdecydowanie trzeba będzie zainwestować w aerograf i kompresor:

 

pZCcfrql.jpg

 

więc póki co, by nie psuć kolejnych korpusów, wziąłem się za pracę nad oczkami samoróbkami, ponieważ stwierdziłem, iż te kupne, fabrycznie robione z folii pryzmatycznej naklejone na przynętę psują cały efekt, są nienaturalne (za bardzo się iskrzą i mienią), w ogóle doszedłem do wniosku, że folia holograficzna, pryzmatyczna, 3D jak by jej nie zwać nie nadaje się do tego, moje oczy wyglądają tak, może nieco trzeba jeszcze dopieścić, ale efekt już jest dobry:

 

VAwEmXLl.png

Z59Mfr5l.jpgZQFVgpLl.jpgytvDPpul.jpg

Edytowane przez Vigo
  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...