Skocz do zawartości
  • 0

Długość przyponów w trolingu i spiningu na suma


gawron

Pytanie

Witajcie :) Czy macie jakieś uwagi i spostrzeżenia co do długości przyponów w zestawach trolingowych i spiningowych na suma ? Wiadomo musi być mocny ale mi chodzi o długość przyponu..... Czy np. surflon 7x7 30kg 80cm lub 100cm nie będzie przesadnie za długi ? Nie będzie zakłucał pracy woblera ? A co jeśli chodzi o spining ? Prosze dzielcie się uwagami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Przypon to bardziej chyba się dobiera pod łowisko, Daniel akurat z tego co kojarzę miał na myśli wislane sumy i tutaj 80 cm to złoty środek do mieszanego łowienia, na zbiorniki z mniejszą ilością ostrych kamieni i zaczepów można się pokusić o dużo krótsze przypony.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czyli na Wisłę do spina może też być 80cm ?

jak masz kij 150 cm to raczej nie ;) mi przy patykach 210 cm + bezproblemowo się z takim przyponem rzuca. Warto też poczytać na forum kilka wątków w których już o tym była mowa, zawsze czegoś się człek dowie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Akurat na przelewie, gdzie kamienie sa i stercza czekajac na plecionke im dluzszy przypon tym lepszy...

 

Ponadto sum lowiony na lake na przelewach to sum aktywny.

A jak sum jest aktywny...to on nie pyta o dlugosc przyponu czy mozliwosc zaklocania pracy wabika w nurcie rzeki.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wiążę.

Nie przemawiają do mnie tulejki i krętliki.

Łowię z brzegu spiningiem.

Przypon używam około 70-80cm 1mm grubości.

Ale nie jest to fluorocarbon tylko zwykła żyłka.

Mocniejsza na łączeniu z agrafką niż fluo i wytrzymuje bujanie 10-11kg ciężarkiem.

Wystarcza do czuchrania po kamieniach i złapania przy podbieraniu wąsatego.

Gotowy zestaw, uwiązany do plecionki zawsze sprawdzam około 10-11kg ciężarkiem łapiąc za plecionkę i bujając góra dół ma wytrzymać.

Jak na razie wytrzymuje.

Ciężko jest mi zerwać taki zestaw później na zaczepie. Trzeba się dobrze zaprzeć.

Edytowane przez cinn
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wiążę.

Nie przemawiają do mnie tulejki i krętliki.

Łowię z brzegu spiningiem.

Przypon używam około 70-80cm 1mm grubości.

Ale nie jest to fluorocarbon tylko zwykła żyłka.

Mocniejsza na łączeniu z agrafką niż fluo i wytrzymuje bujanie 10-11kg ciężarkiem.

Wystarcza do czuchrania po kamieniach i złapania przy podbieraniu wąsatego.

Gotowy zestaw, uwiązany do plecionki zawsze sprawdzam około 10-11kg ciężarkiem łapiąc za plecionkę i bujając góra dół ma wytrzymać.

Jak na razie wytrzymuje.

Ciężko jest mi zerwać taki zestaw później na zaczepie. Trzeba się dobrze zaprzeć.

A branie szczupaka jak ogarnia taki przypon?

Czy żyłka lepsza na tarcie o dno niż plecionka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Żyłka grubości 1-1,2mm dużo jest w stanie wytrzymać.

Od czuchrania po kamieniach, poprzez tarkę w pysku suma.

Ale jak to zwykle bywa, trzeba czasami pooglądać w jakim jest stanie przypon.

Plus w nocy że nie trzeba zapalać latarki żeby popatrzeć czy przypon nie jest gdzieś przetarty, wystarczy złapać i przeciągnąć góra-dół w palcach.

Sandacze też nie protestują co do grubości przyponu.

Szczupaki jak za długo szaleją na końcu zestawu to demolują ten przypon jak linka lata po zębach.

Jeszcze nie zdążyło mi się żeby go obciął ale często wymiana przyponu jest wskazana.

Ogólnie do szczupaków nie używam.

Lepszy byłby FC.

 

Plecionka czy inne przypony sumowe, które będą odporne na przetarcia będę grube i widoczne w wodzie za dnia.

Dlatego ja stosuje żyłkę żeby nie było zbyt widać przyponu.

Łowię mocnym zestawem sandacze ale żeby wąsaty zbój też mógł dać się wyholować w miarę szybko bez zbędnej akrobatyki.

Woblery typu gloog nie zakłóca grubość przyponu nawet 1,2mm.

 

Żyłka która stosuje do przyponów czasami można kupić w wędkarskim i nazywa się żyłka gospodarczą czy jakoś tak.

Za 100m zapłaciłem chyba 17zł.

Czy jest dobra?

Kupiłem, przetestowałem na większych rybach, sprawdza mi się do moich zastosowań.

Edytowane przez cinn
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

fc będzie trwalszy w kontakcie z kamieniami i znacznie mniej widoczny w wodzie od żyłki... do tego nie robi się spirala... co do wytrzymałości - nie widzę możliwości zerwania inaczej niż celowo, niemal zatapiając przy tym ponton... ja używam 0,72mm i nie widzę sensu grubszego - szczupaka u mnie jest malo... jeśli rwiesz na węźle to albo stosujesz niewłaściwy węzeł albo kupiłeś kiepski fc... jedyny argument za żyłką to cena... z drugiej strony szpulę fc za 100-wę z groszami  mam od 4 lat i trochę nadal zostało...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...