PL1962 Opublikowano 3 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 Witam Potrzebuję pomocy w wyborze prezentu dla 3 letniego chłopaka problem w tym że interesuje się wszystkim i jak sam twierdzi "mam już wszystko ale wujek ty kupujesz najlepsze prezenty" przeglądam te internety i ni-cholery nie mogę znaleźć nic ciekawego. Z góry dziękuję za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 3 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 Stella lub TP 15? akurat jak trochę podrośnie będzie miał kultowy młynek, funkiel nówka, nieśmigany... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 3 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 W ramach prezentu zabierz go na ryby.. przecież i tak już ma wszystko. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PL1962 Opublikowano 3 Marca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 Wypad na ryby to nie prezent to obowiązek jak jestem w rodzinnych stronach. Myślałem że pomożecie no ale cóż... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żbiku Opublikowano 3 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 Ciężko odgadnąć przez internet co lubi 3-letni brzdąc. Mój niespełna 3-letni synalek uwielbia Strażaka Sama i Traktor Tom. Stąd każdy prezent z tym związany jest najlepszy na świecie. Tak więc mam w domu ze 40szt zabawkowych traktorów i drugie tyle różnych straży pożarnych Podpatrz czym się bawi, co zbiera, co ogląda w TV, co go interesuje. Tak chyba najłatwiej w coś trafić. Poza tym w tym wieku i tak nowa zabawka jest najlepsza... do momentu otrzymania następnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 3 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 (edytowane) Sam mam 3 latka w domu i powiem Ci że trudny temat. Dzieci teraz mają tyle zabawek, że nie cieszą ich tak jak nas kiedyś. Dostanie, pobawi się trochę i potem leży. Mój mały bawi się za stale dwoma rzeczami - drewniana kolejka i lego duplo. Fajnie patrzeć jak sam coś stara się zbudować PS Z jedną kwestią zgodzę się ze Żbiku - wpływ telewizji na pragnienia dzieci. Wystarczy, że poogląda reklam pomiędzy bajkami na Minimini i już chce mieć wszystko co tak tam ładnie pokazali. No i weź tu potem wytłumacz chłopakowi, że lalka Monster High to nie dla niego Edytowane 3 Marca 2015 przez Pawgas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 3 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 Kup mu bata.W sensie nie w komplecie z kajdankami i pomarańczowym pingpongiem w kagańcu a bacik na ukleje.Haki bezzadziorowe, szpulkę żyłki, spławik i kilka śrucin.Będzie to oryginalny prezent, a takie brzdące od razu czują się jakby miały 2m wzrostu jak dostają pierwszą wędkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 3 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 Dzisiaj wnusiowi. Właśnie odebrałem http://allegro.pl/solidny-traktor-naped-na-pedaly-przyczepa-kask-i4976348564.htmlPodejrzewam, że nawet spał będzie w przyczepce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ugly Opublikowano 3 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2015 (edytowane) ... prezentu dla 3 letniego chłopaka (...) jak sam twierdzi "mam już wszystko ale wujek ty kupujesz najlepsze prezenty" Dawno nie czytalem smutniejszego wpisu. Ponizej pewna historyjka. Tatę można zastapic Wujkiem. Córkę synkiem.... Sugeruję zaznajomić z nią też Rodzicow owego dziecka.CÓRECZKA: Tato, mogę Cię o coś zapytać?TATA: No jasne, o co chodzi?CÓRECZKA: Tato, ile zarabiasz na godzinę?TATA: To nie twoje sprawa. Dlaczego zadajesz mi takie pytanie?CÓRECZKA: Ciekawa byłam. Powiedz mi proszę ile zarabiasz na godzinę.TATA: No,jak tak bardzo chcesz wiedzieć zarabiam 30złotych na godzinę.CÓRECZKA: Oj! (z opuszczoną głową), tato, pożyczyłbyś mi 15 złotych?Tata się wkurza.TATA: Jedyny motyw dlaczego mnie o to zapytałaś, bo chciałaś żebym pożyczył ci pieniędzy na zakup jakieś głupiej zabawki, albo innej bezsensownej rzeczy do swojego pokoju i do łóżka.Zastanów się nad tym dlaczego jesteś taka egoistyczna. Ja pracuję ciężko cały dzień a ty zachowujesz się tak niedojrzale.Mała dziewczynka poszła w ciszy do swojego pokoju i zamknęła drzwi.Mężczyzna usiadł i myśląc o pytaniu dziewczynki i jeszcze bardziej się zdenerwował. Jak ona mogła zadać mi takie pytanie. Zaczął rozmyślać.Może miała potrzebę kupić coś niezbędnego za te 15 zł, nie pyta często o pieniądze.Mężczyzna poszedł do pokoju dziewczynki i otworzył drzwi.TATA: Śpisz córeczko?CÓRECZKA: Nie tato, nie śpięTATA: Tak sobie pomyślałem, że może byłem zbyt surowy dla ciebie. To był naprawdę ciężki dzień dla mnie i wyładowałem się na tobie. Oto 15 złotych które mnie poprosiłaś.Mała dziewczynka usiadła na łóżko i uśmiechnęła się.CÓRECZKA: Ach, dziękuję tato.Po czym spod poduszki wyciągnęła pomarszczone banknoty. Mężczyzna zobaczywszy, że dziewczynka miała pieniądze zaczyna się denerwować.TATA: Dlaczego chcesz pieniądze skoro je masz?CÓRECZKA: Ponieważ nie miałem wystarczająco, ale teraz już mam.Tato, mam 30zł teraz. Mogę kupić jedną godzinę z twojego czasu. Proszę przyjdź wcześniej jutro z pracy. Chciałabym zjeść z tobą kolację.Tata oniemiał. Objął córeczkę i błagał o przebaczenie.To jest tylko historyjka, która ma przypomnieć wam wszystkim, że nie jest tylko ważne aby pracować ciężko całe życie. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że czas ucieka nam między palcami, a my nie spędzamy go z osobami bliskimi, ważnymi, tymi które kochamy. Jeżeli umarlibyśmy jutro, firma dla której pracujemy łatwo nas zastąpi w kilka dni, ale rodzina i przyjaciele będą nas opłakiwać przez resztę ich życia. Pomyślmy więc dlaczego tak bardzo jesteśmy pochłonięci pracą. Istnieją ważniejsze rzeczy. Edytowane 3 Marca 2015 przez Ugly 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PL1962 Opublikowano 4 Marca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 Aż mi się łezka w oku zakręciła... Smutne ale niestety prawdziwe pochłania "nas" konsumpcjonizm, nie myślimy o niczym więcej niż o opłaceniu rachunków, aby starczyło do przysłowiowego pierwszego, aby zapewnić byt naszej rodzinie. Niestety zapominamy co jest tak naprawdę ważne... (nie mam swoich dzieci) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 4 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 Ja mam swoje dzieci ( 24,15,3 ) .Jak chcesz zrobić dobrze dzieciakowi to kup mu książkę i potem ją przeczytaj z Nim na kolanach ( zwykle taką książkę trzeba przeczytać z 10razy ) ; albo kup blok i kredki , i porysuj z Nim lub poskładaj samoloty ; albo nic nie kupuj tylko się z nim pobaw. Namów brata żeby większość zabawek usuną z domu , dziecko bawi się i tak tylko kilkoma . 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ricci Opublikowano 4 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 Może lepszym pomysłem niż kupowanie,będzie np.zabranie dzieciaka na basen,albo do bawialni. Mam 4 latka na którego wszystkie takie akcje działają wyjątkowo. Jeśli pogoda pozwala to place zabaw,wycieczki do lasu,nad wodę są bezkonkurencyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 4 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 nie kupuj nic.On i tak ma wszystko, a tata zostanie tym , ktory robi najlepsze ptrzenty i wszystko bedzie jak ma byc.Mozesz z mlodym spedzic troche czasu, kiedys o ile bedzie pamietal, zrozumie ze znow dales mu najlepszy prezent. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinopapużasty Opublikowano 4 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2015 Dawno nie czytalem smutniejszego wpisu. Ponizej pewna historyjka. Tatę można zastapic Wujkiem. Córkę synkiem.... Sugeruję zaznajomić z nią też Rodzicow owego dziecka.CÓRECZKA: Tato, mogę Cię o coś zapytać?TATA: No jasne, o co chodzi?CÓRECZKA: Tato, ile zarabiasz na godzinę?TATA: To nie twoje sprawa. Dlaczego zadajesz mi takie pytanie?CÓRECZKA: Ciekawa byłam. Powiedz mi proszę ile zarabiasz na godzinę.TATA: No,jak tak bardzo chcesz wiedzieć zarabiam 30złotych na godzinę.CÓRECZKA: Oj! (z opuszczoną głową), tato, pożyczyłbyś mi 15 złotych?Tata się wkurza.TATA: Jedyny motyw dlaczego mnie o to zapytałaś, bo chciałaś żebym pożyczył ci pieniędzy na zakup jakieś głupiej zabawki, albo innej bezsensownej rzeczy do swojego pokoju i do łóżka.Zastanów się nad tym dlaczego jesteś taka egoistyczna. Ja pracuję ciężko cały dzień a ty zachowujesz się tak niedojrzale.Mała dziewczynka poszła w ciszy do swojego pokoju i zamknęła drzwi.Mężczyzna usiadł i myśląc o pytaniu dziewczynki i jeszcze bardziej się zdenerwował. Jak ona mogła zadać mi takie pytanie. Zaczął rozmyślać.Może miała potrzebę kupić coś niezbędnego za te 15 zł, nie pyta często o pieniądze.Mężczyzna poszedł do pokoju dziewczynki i otworzył drzwi.TATA: Śpisz córeczko?CÓRECZKA: Nie tato, nie śpięTATA: Tak sobie pomyślałem, że może byłem zbyt surowy dla ciebie. To był naprawdę ciężki dzień dla mnie i wyładowałem się na tobie. Oto 15 złotych które mnie poprosiłaś.Mała dziewczynka usiadła na łóżko i uśmiechnęła się.CÓRECZKA: Ach, dziękuję tato.Po czym spod poduszki wyciągnęła pomarszczone banknoty. Mężczyzna zobaczywszy, że dziewczynka miała pieniądze zaczyna się denerwować.TATA: Dlaczego chcesz pieniądze skoro je masz?CÓRECZKA: Ponieważ nie miałem wystarczająco, ale teraz już mam.Tato, mam 30zł teraz. Mogę kupić jedną godzinę z twojego czasu. Proszę przyjdź wcześniej jutro z pracy. Chciałabym zjeść z tobą kolację.Tata oniemiał. Objął córeczkę i błagał o przebaczenie.To jest tylko historyjka, która ma przypomnieć wam wszystkim, że nie jest tylko ważne aby pracować ciężko całe życie. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że czas ucieka nam między palcami, a my nie spędzamy go z osobami bliskimi, ważnymi, tymi które kochamy. Jeżeli umarlibyśmy jutro, firma dla której pracujemy łatwo nas zastąpi w kilka dni, ale rodzina i przyjaciele będą nas opłakiwać przez resztę ich życia. Pomyślmy więc dlaczego tak bardzo jesteśmy pochłonięci pracą. Istnieją ważniejsze rzeczy. Najgorsze, że ryby też nie będą nas opłakiwać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.