admin Opublikowano 22 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 Cześć,Mamy już praktycznie koniec listopada, jeszcze miesiąc i gonimy za kropkami (już nie mogę się?doczekać ). Ten sezon chciałbym częściowo poświęcić na muszkę i będzie to mój pierwszy - eksperymentalny. Z czym (muchy - jakie?) zaczynacie na początku roku i czy w ogóle (czy lepiej skoncentrować się?na spinningu)? PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 Zdecydowanie warto. Ja 1 stycznia melduję się ze streamerem(chyba, że będzie poniżej 0, to spin). Z czym:- brązowa pijawka,- czarna pijawka,- ślajzur (zonker z głową z sarny). Muchy na hakach nr.2 i 4. Sznur- sink tip(12') w V stopniu tonięcia(SA) lub pełny tonący w VI klasie (Cortland). Wędka AFTM 7. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 22 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 Mysha,Masz jakieś zdjęcia tych much? Chętnie bym zerknął jak one wyglądają. Inni? Z czym zaczynają? PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miko Opublikowano 22 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 Ja tak samo jak Mysha. Styczeń poświęcam tylko trociom i atakuje z pijaweczkami ze złotą główką, muddlery i zonkery, czyli klasyka. Remek przejrzyj tą galerię, są klasyczne wzory: http://www.flyfishing.pl/katalog/flies.php?cat_id=14&fle vel=1 Pozdrawiam,Mikołaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 22 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 Dzięki za linka - zaraz zrobię rozeznanie PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 Parę much znajdziesz też tu: http://grayling.pl/index.php?option=com_content&task=vie w&id=84&Itemid=65 http://grayling.pl/index.php?option=com_content&task=vie w&id=32 http://www.steelheadfly.net/fly45.html Moje pijawki są podobne, z tym że kolorowy akcent(imitację ikry) robię z pomarańczowego/czerwonego/zielonego dubbingu. Nie używam ołowiu, czasami dokładam oczka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 22 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 O kurcze dzięki za linki. Muchy są super! Jeszcze nie wiążę samodzielnie i boję się trochę w to wchodzić bo obawiam się, że ... zginę doszczętnie ale coś czuję, że ... chyba i tak będzie to kolejny etap wejścia w muchowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 To jest najlepsze. Siedzisz i wymyślasz jak by tu ukręcić przynętą, która będzie skuteczna w pewnym miejscu, coś imitować lub prowokować rybę. Potem jedziesz nad wodę i jak działa to BINGO! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 22 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2009 Mysha, mi się też tak wydaje ale ... obawiam się, że to całkowicie zablokuje wydajność mojej fabryki Z drugiej strony to pojechać nad wodę ze swoimi wytworami wyobraźni (co by nie było łatwiejszymi do wykonania niż woblery) i złowienie na nie ryby może być czymś niesamowitym. Ja niestety zwykle byłem daleki od samodzielnego tworzenia przynęt bo nie miałem na to czasu. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SaNdAcZ &#gt;&#lt;----*&#gt; Opublikowano 23 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2009 Ja nie będę oryginalny i powiem, że też zaczynam ze streamerem.Wędka #7, do tego tonący Cortland w VI klasie, czasami dopalony dodatkowo leadcorem. Przynęty to czarne,brązowe i oliwkowe pijawki. Czsami z pomarańczowym bądź żółtym łepkiem z jakiejś spectry czy innego ice lub uv dubbingu. Część much jest bez dodatkow ołowiu, część ma nawinięta lametę na 1/3 długości trzonka haka od uszka. Poza pijawami stosuję zonkery oraz imitace żabensów.Oby tylko mróz nie przywalił do 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 23 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2009 Ja nie będę oryginalny i powiem, że też zaczynam ze streamerem.Wędka #7, do tego tonący Cortland w VI klasie, czasami dopalony dodatkowo leadcorem. Cześć SaNdAcZ ><\\\\*>Możesz objaśnić to co wytłuściłem? Wybacz ale na razie raczkuję w temacie ale ... niejasne kwestie chciałbym od razu rozwiać PozdrawiamRemek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SaNdAcZ &#gt;&#lt;----*&#gt; Opublikowano 23 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2009 Leadcor to po prostu lameta ołowiana w otulinie z plecionki żyłkowej. Leadcoru używam gy nimfię streamerem. Wypracowałem sobie taki sposób prowadzenia, że muchę puszczam na stosunkowo krótkim odcinku linki +- 10 metrów i nie ściągam jej tylko pozwalam aby nurt swobodnie ją znosił. Streamerów przy takim łowieniu nie dopalam ołowiem przynęta ma być lekka i jak najnaturalnie zachowywać się w wodzie (jak odrętwiałe stworzonko w lodowatej wodzie). Przypon z zyłki stosuję bardzo krótki, koło 70cm. Krótki przypon+leadcor+linka w VI klasie tonięcia to taki mój zestaw na leniwe zimowe kropaski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 23 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2009 Leadcore to taka odmiana sznura muchowego - z tym ze jako rdzeń jest drut ołowiany (lead - core ) , to wszystko w plecionce przypominającej ta na łączniki na sznur. tonie natychmiast tam gdzie chcesz, w USA są głowice rzutowe z leadcorem, używa się ich do morskich połowów.A co do much to chyba tylko streamer ew ciężka nimfa. Streamer dla mnie nr 1 to egg sucking leech. Później ślajzur. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Dmyszewicz Opublikowano 1 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2009 (...) http://grayling.pl/index.php?option=com_content&task=vie w&id=32(...) Mysha,Bardzo apetyczny ten Fox Zonker. Tłusta mucha, kąsek w sam raz dla pięknego potokowca. Super. Pozdrawiam serdecznieKrzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryst Opublikowano 2 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2009 Cześć @dmychu, Serdecznie witam na forum! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 2 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2009 Ja stosuję kij kormorana w klasie6-7 ewentualnie loopa w klasie7 .Linka intermediate clear.Pstrąg to płochliwa bestia.Streamery to pijawki,zonkery wykonane przez mojego kolegę fachowca wysokich lotów w przynętach muchowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szewer Opublikowano 3 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 Witam, Być może zadam głupie pytanie dla starych wyjadaczy, ja dopiero zaczynam więc pytam...podobno nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi Mianowicie, czy jest sens próbować w styczniu, lutym suchej muszki na pstrągi. Jeśli tak co wam się sprawdza? PozdrawiamSzewer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 Hmmmm. Nigdy o tej porze tak nie łowiłem. Łowię głównie w płn.-wschodnich rejonach naszego kraju i nigdy nie obserwowałem jakiegokolwiek żerowania na powierzchni w styczniu lub lutym. Jedyny wyjątek to jak ja to nazywam rójka żaby. W zależności od pogody gdzieś w okolicy lutego/marca(jeśli jest ciepło) budzą się żaby i pstrągi żrą je na potęgę. Często atakują je płynące po powierzchni. Mój kolega łowi je wtedy łowiąc na imitacje żab prowadzone tuż pod powierzchnią- ataki jak na jętkę .Słyszałem też o rójkach zimowych na górnej Wiśle lub poniżej zapór na Dunajcu i Sanu. Jednak moim zdaniem streamer lub ewentualnie nimfa będą wielokrotnie skuteczniejsze. Ja startuję z suchą najwcześniej w 2 połowie kwietnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 4 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 Sens jest naprawdę mały, choć bardzo rzadko zdarza się rójka sieczki i wtedy coś tam można połowić. Małe, czarne muszki, to co się roi jest +- koloru i rozmiarów... mszycy. Haki 20 i 22. Muchy uwiązane bardzo sparse Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 4 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 Witam, U mnie czesto zdarza sie lowienie na sucharka w styczniu ale klimat troche inny a i ryby jakies przypadkowe bo niby okres ochronny do marca ( chociaz na prywatnych wodach i tak nie ma to znaczenia). Przy odrobinie szczescia i cieplej pogodzie zaczynaja sie roic jetki, nawet nie takie male,powiedzmy na 14-16. Co jakis czas lipienia, ktoremu podaje sucharka przegania pstrag i zaczyna sie zabawa Nimfa i streamer beda skuteczniejsze. Pozdrawiam, Bujo 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.