Na bolenie - RELAX Knight vs CREME LURE LIT'L FISHIE Knight

[dziamber]

Witam. Mam pytanie czy stosował ktoś te gumy na bolenia? Mam zamiar zakupić więc zastanawia mnie czy są jakieś różnice w pracy i skuteczności między tymi przynętami? Budowa wydaje sie identyczna. Z tego co widziałem to relaxy wystepują w różnych wielkościach. Odpowiednia na bolenia wydaje mi sie 6cm. Jakie główki używaliście na rzece?. (Będe łowił na Warcie) No i przy okazji możecie pochwalić co na nie dorwaliście   

 

    

[Dagon]

Stosowałem. Niezła przynęta na bolenie, gdy jeszcze było ich dużo. Ciągle kilka mam w pudełku, czasem nawet zakładam, ale od dawna już nic na nie nie złowiłem. Zbroiłem wedle potrzeb, najczęściej 7-10 gram.

[Dokuś]

Stosowałem. Niezła przynęta na bolenie, gdy jeszcze było ich dużo. Ciągle kilka mam w pudełku, czasem nawet zakładam, ale od dawna już nic na nie nie złowiłem. Zbroiłem wedle potrzeb, najczęściej 7-10 gram.

Potwierdzam! Dobra guma na bolenia! U mnie na Warcie również się sprawdza! Tylko dobrze jest ją uzbroić w haki/główki Matsuo (te takie gięte/łamane)...

[kapturr]

Ja stosuje głowki od 10g do 20g guma bardzo dobra

[Dagon]

Tutaj ciekawy i trochę zapomniany artykuł. 

Pokazane są przeróbki Knighta. Gdyby ktoś chciał się pobawić.

http://jerkbait.pl/page/index.php/index.html/_/artykuly/zrozumiec-bolenia-r168

[psulek]

Znajomy używa Creme z dobrym rezultatem. Kolor uklejowy.

[Dokuś]

Znajomy używa Creme z dobrym rezultatem. Kolor uklejowy.

A ja używam "pasiaka" i też mam efekty!

Edytowane 4 Marca 2015 przez Dokuś

[dziamber]

Tutaj ciekawy i trochę zapomniany artykuł. 

Pokazane są przeróbki Knighta. Gdyby ktoś chciał się pobawić.

http://jerkbait.pl/page/index.php/index.html/_/artykuly/zrozumiec-bolenia-r168

Czytałem (bardzo dobry artykuł) i stąd między innymi chęci aby zakupić te gumy. Oprócz tego widziałem na filmikach z YT, że bolenie w nie biją.

 

W takim razie odpowiadajcie na pytania oraz piszcie na jakie mieliście okazje łowić Relaxa czy Creme i jakie były efekty, bo nadal nie wiem które wybrać. 

Edytowane 4 Marca 2015 przez dziamber

[Dokuś]

Czytałem (bardzo dobry artykuł) i stąd między innymi chęci aby zakupić te gumy. Oprócz tego widziałem na filmikach z YT, że bolenie w nie biją.

 

W takim razie odpowiadajcie na pytania oraz piszcie na jakie mieliście okazje łowić Relaxa czy Creme i jakie były efekty, bo nadal nie wiem które wybrać. 

A Ty chcesz tylko jednej gumy i w jednym kolorze używać? Przecież musisz mieć przynajmniej podstawowy zestaw kolorów i główki o różnej masie na różne warunki... Widzę, że jesteś z Poznania... Zgłoś się najlepiej do chłopaków z Art-Rod;u, to Ci doradzą odpowiednie gumy i kolory na odcinek, gdzie łowisz (lub zamierzasz łowić). Pozdro!

[dziamber]

A Ty chcesz tylko jednej gumy i w jednym kolorze używać? Przecież musisz mieć przynajmniej podstawowy zestaw kolorów i główki o różnej masie na różne warunki... Widzę, że jesteś z Poznania... Zgłoś się najlepiej do chłopaków z Art-Rod;u, to Ci doradzą odpowiednie gumy i kolory na odcinek, gdzie łowisz (lub zamierzasz łowić). Pozdro!

A skąd odrazu takie założenie, że mam zamiar jednej gumki używać?  Mam wiele innych boleniowych przynęt, ale głównie to łowiłem twisterami i kopytami relaxa i też były efekty lecz raczej słabe, Na ten sezon zakupiłem parę woblerów ale chciałem jeszcze dokupić Knighty i niewiedziałem czy iść klasycznie w relaxa czy może spróbować tych mniej znanych. Wiec temat ma za zadanie wyłonić, którego producenta w/w gumę lepiej zakupić i jakie są Wasze doświadczenia z nimi. 

 

A ja używam "pasiaka" i też mam efekty!

Brania/branie miałeś tylko na pasiaka czy tylko pasiaka posiadasz? Wersja z brokatem czy bez? 

Edytowane 4 Marca 2015 przez dziamber

[Dagon]

Jeśli już uderzasz w gumy, to pomyśl też o zakupie shadki delalande i uklejek RH. Co do kolorów Knighta, to ja miałem tylko dwa, perła i perła z czarnym grzbietem, nie zauważyłem, by któryś wyróżnił się większą skutecznością. Na relaxy nie łowiłem.

[Dokuś]

Najczęściej łowiłem na "pasiaka" (bez brokatu) oraz na tego perłowego z niebieskim grzbietem (w zależności od pogody i pory roku) i podobnie jak Kolega Dagon nie zauważyłem, by któryś był "lepszy" czy "gorszy"... Większe znaczenie ma raczej znalezienie stanowiska bolenia i "wstrzelenie" się w brania. Pozdrowionka!

[vako]

Cześć.Łowiłem i ja ale głównie średniej wielkości rybki. Max jaki mi się udało przechytrzyć na ta przynętę to 65cm.U mnie chodzą na główkach 5-7g, a korzystam z nich podczas łowów z przkos wiślanych. 

Edytowane 20 Marca 2015 przez vako