OSA na TVN'ie! Brawo Panowie!!

[teethar]

http://www.tvn24.pl/poznan,43/odlawiaja-klusownikow-osa-w-akcji,520530.html

 

 

[Guzu]

Rewelacja!

Oby materialy OSY byly cotygodniowym programem obecnym w ramowce wszystkich stacji.

[@slider@]

Piękna akcja! Brawo chłopaki!

[godski]

Zaraz będzie program temu poświęcony.

[Bander]

Tak trzymać! Brawo!

 

 

PS> Na tej stronie jest również o kupowaniu ryb w okazyjnych cenach:

 

http://www.tvn24.pl/poznan,43/ryby-prosto-od-klusownikow-ludzie-kupuja-od-nich-bo-jest-taniej,380623.html

 

Warto się nad tym zastanowić zanim sięgniemy po pieniądze. Nikomu nie wytykam, proszę tylko o przeczytanie i zastanowienie się nad problemem.

 

Pozdrawiam.

Edytowane 5 Marca 2015 przez Bander

[godski]

TVN24. Może ktoś nagra.

[godski]

15.40. Już poszło.

[zenek]

15.40. Już poszło.

Jak nazywał się ten reportaż ?

Mogę wrzucić jak będzie powtórka i będzie w EPG

[godski]

To było w programie "15 na żywo"

[saw17]

Jeżeli któryś kłusownik zgłosi, że użyli względem niego siły fizycznej to chłopaki mają wyrok, takie mamy prawo poj..e.

[zenek]

Szkoda, że przegapiłem

Pewnie będzie za jakiś czas w http://www.tvn24.pl/

 

Powtórki w TV nie będzie bo to wydarzenia dnia

Edytowane 5 Marca 2015 przez zenek

[Dagon]

Jeżeli któryś kłusownik zgłosi, że użyli względem niego siły fizycznej to chłopaki mają wyrok, takie mamy prawo poj..e.

Z tego co się orientuję to chłopaki z OSA korzystają z prawa do tak zwanego "zatrzymania obywatelskiego" i współpracują z policją. To nie jest ordynarna bojówka ubranych w kominiarki kolesi, którzy czają się po krzakach po to, by spuścić kłusolom przysłowiowy "oklep", tylko działająca zgodnie z prawem Straż Rybacka.

[saw17]

"zgodnie z prawem Straż Rybacka" a co to za prawo? Strażnik PSR może stosować środki przymusu bezpośredniego w postaci np. siły fizycznej, broni gazowej i kajdanek ale strażnik SSR takich uprawnień nie posiada nawet gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia i jedyne co może zrobić to zawiadomić o zdarzeniu PSR lub policję, również nie ma prawa wylegitymować osoby, może jedynie poprosić o okazanie karty wędkarskiej i dokumentu uprawniającego do połowu w danym okręgu z naciskiem na słowo poprosić

[Dagon]

Zanim Ci odpisałem przeczytałem dokładnie artykuł pod filmem. Na stronie OSA byłem wielokrotnie, bo działają od lat, nie zauważyłem by ktoś im rzucał z racji podejmowanych działań kłody pod nogi. Polecam lekturę.

http://www.osa-parseta.pl

http://www.tvn24.pl/poznan,43/odlawiaja-klusownikow-osa-w-akcji,520530.html

[saw17]

Widzę, że mnie nie zrozumiałeś. Nie rzucam im kłód pod nogi ani nie neguję działań które podejmują, policja ani PSR nie będą utrudniać im ciężkiej roboty ale kłusol może ich oskarżyć o naruszenie nietykalności i jeszcze udokumentować to filmem przez nich wstawionym. I mam nadzieje że na jerkbajt kłusownicy nie wchodzą bo moje wypociny by ułatwiły im robotę

[Dagon]

Spokojnie, nie ułatwią.

Kilka cytatów z tego tekstu, tak by już zamknąć temat.

 

Pozdrawiam.

 

"

Zatrzymują obywatelsko

Takie działania, choć dla niektórych mogą wydawać się kontrowersyjne, są w pełni legalne. (...) zgodnie z zapisami kodeksu karnego, każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po jego popełnieniu. I właśnie w oparciu o tzw. zatrzymanie obywatelskie, często działają członkowie OSY. (...) Oprócz współpracy z Państwową Strażą Rybacką, OSA działa również w porozumieniu ze strażą graniczną, a także policją.

- Wspólne działania wyglądają w ten sposób, iż po złapaniu kłusownika, dostajemy telefon od straży społecznej i wysyłamy patrol we wskazane miejsce. Tam funkcjonariusze zabezpieczają dowody w postaci narzędzi do odłowu ryb i zabierają ze sobą zatrzymanego - informuje Grzegorz Grzyb, oficer prasowy komendy policji w Białogardzie."

[makamba]

A ja ostatnio słyszałem plotki ,że jakoby kolesie z OSY dostali oklep od jakiejś kłusolskiej ekipy , która to tym razem zaczaiła się na nich.

Prawda to czy nie?

[Dagon]

Nie wiem, musisz ich zapytać. Wolałbym, by to była tylko plotka, ale znając naszych kłusoli, którzy w znakomitej większości są zwykłymi zbirami, kto wie?

[BreederGoulda]

"zgodnie z prawem Straż Rybacka" a co to za prawo? Strażnik PSR może stosować środki przymusu bezpośredniego w postaci np. siły fizycznej, broni gazowej i kajdanek ale strażnik SSR takich uprawnień nie posiada nawet gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia i jedyne co może zrobić to zawiadomić o zdarzeniu PSR lub policję, również nie ma prawa wylegitymować osoby, może jedynie poprosić o okazanie karty wędkarskiej i dokumentu uprawniającego do połowu w danym okręgu z naciskiem na słowo poprosić

Tomku muszę się z Tobą nie zgodzić. Jako strażnikowi SSR przysługuje ci prawo ochrony takie samo jak strażnikowi PSR i w przypadku gdy zaistnieje sytuacja bezpośredniego zagrożenia życia strażnika SSR masz prawo użyć siły fizycznej jako jednego z środków ŚPB zgodnego zresztą z Ustawą o ŚPB. Masz też prawo do obywatelskiego obezwładnienia i zatrzymania osoby Cię atakującej (kłusola) oraz masz obowiązek poinformowania o tym fakcie najbliższy posterunek/komisariat/komendę Policji oraz PSR w celu przeprowadzenia przez nich dalszych czynności na jakie Tobie jako strażnikowi SSR prawo nie zezwala. Co zaś do kontroli uprawnień wędkującego to nie ma żadnego nacisku na to byś prosił o okazanie uprawnień do wędkowania, masz prawo to skontrolować a wędkujący ma obowiązek Ci takie dokumenty okazać zgodnie z uprawnieniami jakie masz nadane przez Ustawę o rybactwie śródlądowym. W przypadku gdy wędkujący odmówi - zgłaszasz fakt do PSR by przeprowadzili kontrolę danej osoby lub wzywasz Policję a po przeprowadzonej przez nich kontroli i ustaleniu z jakiego koła i do jakiego okręgu dany wędkarz należy komendant SSR pisze wniosek o ukaranie danego człowieka za uchylanie się od poddania się kontroli, na wniosku muszą być podpisy strażników SSR jacy dokonali kontroli i dobrze było by aby była do tego załączona notatka z kontroli Policyjnej lub PSR.

[marius13]

Uzywanie kajdanek albo opasek do obezwladniania, przez SSR ?????????????? Ci panowie lamia prawo,moga zalapac 2 latka w zawiasach.U nas rozwiazano ten problem, w takiej grupie jest funkcjonariusz Policji ,ktory w tym prz. podejmuje int. wlasna ,reszta to pomoc obywatelska

[witeg]

Ze scenek w reportażu i tutejszych wpisów wynika, że zgodność z prawem jest taka więcej naciągana. Czy członkowie OSA należą do SSR? Jeśli tak to ich obowiązkiem jest przedstawienie się okazanie dokumentów uprawniających do kontroli. Atak grupy osiłków w kominiarkach trudno podciągnąć pod kontrolę, a granica między "zatrzymaniem obywatelskim", a bandyckim napadem połączonym z rozbojem jest w tym przypadku dość płynna i w dużej mierze zależałaby od kwalifikacji zawodowych adwokata osoby w ten sposób zatrzymanej i nastroju sędziego.

[Kamil Z.]

Rozbój? Jakie mienie miało by być przedmiotem rozboju? Siatki? Ościenie?

Co to w ogóle jest napad połączony z rozbojem?

 

Zatrzymanie obywatelskie ma miejsce w momencie ujawnienia popełnianego przestępstwa. Przyznaj, że to sytuacja dość dynamiczna. Żeby ująć sprawcę na gorącym uczynku raczej trudno liczyć na to, iż będzie czas na wylegitymowanie siebie i kłusola przed dokonaniem zatrzymania. Poza tym chłopaki podczas pościgu krzyczą : "Straż Rybacka" itd i wzywają do dobrowolnego zatrzymania się.

Edytowane 6 Marca 2015 przez Kamil Z.

[saw17]

Weźmy pod uwagę taką sytuację. Łapę sobie ryby, podchodzi do mnie strażnik SSR i prosi mnie o okazanie stosownych dokumentów, ja odmawiam okazania i oddalam się z miejsca wędkowania, co on może mi zrobić, a no nic, może jedynie poinformować policję lub PSR, ja go nie atakuję tylko sobie odchodzę, jeżeli będzie próbował mnie zatrzymać siłą to go oskarżę o naruszenie nietykalności i zostanie skazany. Nadmienię  jeszcze że jestem strażnikiem SSR i powoli mi się tego odechciewa, po zatrzymaniu kłusownika dzwonić na policję albo do PSR i czekać 2 lub 3 godziny na ich przyjazd następnie jeszcze z godzinę na papierki i wezwanie na sprawę w charakterze świadka, dzień z głowy, a kłusol dostaje 400 zł kary, miej więcej tyle co mój stracony czas

[BreederGoulda]

Weźmy pod uwagę taką sytuację. Łapę sobie ryby, podchodzi do mnie strażnik SSR i prosi mnie o okazanie stosownych dokumentów, ja odmawiam okazania i oddalam się z miejsca wędkowania, co on może mi zrobić, a no nic, może jedynie poinformować policję lub PSR, ja go nie atakuję tylko sobie odchodzę, jeżeli będzie próbował mnie zatrzymać siłą to go oskarżę o naruszenie nietykalności i zostanie skazany. Nadmienię  jeszcze że jestem strażnikiem SSR i powoli mi się tego odechciewa, po zatrzymaniu kłusownika dzwonić na policję albo do PSR i czekać 2 lub 3 godziny na ich przyjazd następnie jeszcze z godzinę na papierki i wezwanie na sprawę w charakterze świadka, dzień z głowy, a kłusol dostaje 400 zł kary, miej więcej tyle co mój stracony czas

 

Zakładając sytuację jaka opisałeś fakt nie zrobisz takiemu nic ale przecież na nogach raczej nie przyszedł, spisujesz numery samochodu jakim przyjechał, pisze komendant raport z kontroli iż osoba, która przyjechała samochodem o takich numerach nie poddała się kontroli, zgłaszasz sprawę na policję wraz z raportem i składasz wniosek o wszczęcie postępowania z urzędu w celu ustalenia danych personalnych osoby jaka nie poddała kontroli. Po sznureczku do kłębka i tak kara by go nie ominęła. Jeśli przyszedł by wyjątkowo na ryby na nogach to zawsze możesz sobie za nim spacerek urządzić, jak przyjedzie rowerem też da się za nim podążyć. W Polsce nie ma rzeczy nie możliwych. Jeśli dokonał byś zatrzymania obywatelskiego przy użyciu ŚPB na jakie pozwala Ci prawo będąc zaatakowanym nad wodą i zgłosisz fakt na policję dojadą w kilkanaście minut w zależności od odległości jaką mają od posterunku. W naszych stronach daję góra do 15 minut i masz policję nad wodą jeśli nie z Warty to z Poddębic. Nie jest jednak naszym zadaniem to by uprzykrzać spędzanie czasu nad wodą "wędkarzom" i każdy kto nim się czuje bez problemu poddaje się kontroli jeśli ma opłacone składki na określony rok i w danym okręgu, kłusol lub ten co nie opłacił składek (w rozumieniu prawa też kłusuje) będzie unikał kontroli by nie wyszło że łowi bezprawnie. PSR czy SSR jest dla wędkarzy a przeciwko kłusownikom i nie po to by każdy wędkarz ich unikał bo to zło konieczne jakie się nad wodą pojawia. Skoro jednak sami wędkarze łamią przepisy jakie określa zezwolenie na wędkowanie i RAPR to i takowych należy karać. Takowi co łamią RAPR są mięsiarzami a nie wędkarzami i tych mi nie żal karać.

[rd1_68]

TVN 24 znowu informował społeczeństwo o OSI-e , dzisiaj po 17.