Skocz do zawartości

Którego Dragon-a wybrać ?


Lukanii

Rekomendowane odpowiedzi

Ja również a nawet dwa.Nie piszę nic bo zaszczekają mnie ci najbardziej ambitni:)))

Poza tym dragony HM w niczym nie są gorsze od kija z pracowni. Są pięknie wykonane, lekkie, zbudowane z komponentów wysokiej jakości. Mam kilka HM-ów i nie zamienię ich na żaden kij z pracowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc tak kolego : Jack_Daniels owszem nie tu ale razi mnie to , że nie ZŁOTORJI tylko ZŁOTORI :) ale rozumiem bo to powszechny błąd nawet u mnie w miescie sami mieszkańcy tak piszą :)

 

No ale dalej nie wiem co zakupć i jak sie zabrać do tego, i chyba się wstrzymam do momentu aż sam nie bęe miał w rece kija i troche nim pomacham . Bo co człowiek to inna opinia i gust . A o gustach się nie dyskutuje .

 

Reasumujac , dalej jestem w kropce . Ale !

a) obserwować giełde będe

B) jak by ktoś chciał coś dodac lub poradzić jakiegoś kija był bym wdzięczny :)

 

Dziękuję za Wasze opinie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kleniu25 każda firma ma jakieś wpadki tym bardziej jak idzie masówka. Sam miałem wiele TDków, GS, HM80, część się połamała, część nie. Ale w łapie dobrze mi leżały. No poza GSami. Tu wyważenie to całkowita pomyłka ale same blanki nie były złe. Na tle innych masowych firm wypadały przyzwoicie. Choć rzeczywiście nie ma to jak dobrze dobrany hendmejd ;)  Sam sobie od dłuższego czasu robię patyki i nie mam prawa narzekać :)

 

PS. A Kolega widział wykonanie tak tu sławionych i wychwalanych STC? To dopiero tragedia, nawet w Elitkach zdarzają się fafluny typu krzywo instalowane przelotki czy nadlewy lakieru. A im niższa seria tym gorzej. Więc nawet fajne blanki można załatwić zbrojąc je na odwal.

???? Dziwne rzeczy piszesz :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym dragony HM w niczym nie są gorsze od kija z pracowni. Są pięknie wykonane, lekkie, zbudowane z komponentów wysokiej jakości. Mam kilka HM-ów i nie zamienię ich na żaden kij z pracowni.

Weź pod uwagę jak się wątek rozwija od początku! Za 500zł. HM nowego nie kupisz, kolega temat założył w sprawie typowego seryjniaczka dragonowskiego  w dodatku wybitnie drogiego,  a tak ogólnie to każdy łowi czym lubi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc tak kolego : Jack_Daniels owszem nie tu ale razi mnie to , że nie ZŁOTORJI tylko ZŁOTORI :) ale rozumiem bo to powszechny błąd nawet u mnie w miescie sami mieszkańcy tak piszą :)

 

No ale dalej nie wiem co zakupć i jak sie zabrać do tego, i chyba się wstrzymam do momentu aż sam nie bęe miał w rece kija i troche nim pomacham . Bo co człowiek to inna opinia i gust . A o gustach się nie dyskutuje .

 

Reasumujac , dalej jestem w kropce . Ale !

a) obserwować giełde będe

B) jak by ktoś chciał coś dodac lub poradzić jakiegoś kija był bym wdzięczny :)

 

Dziękuję za Wasze opinie .

Dobrym tropem podążasz ! :) Obserwuj giełdę tam jest przemiał towaru. I wstrzymaj się z tym Dragonem stanieją ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

???? Dziwne rzeczy piszesz :o

O czym Mirku? O STC? Ano mam taką opinię od ostatniej Rybomanii gdzie naoglądałem się wielu różnych seryjnych patyków tej firmy i nie podobały mi się. Nadlewki, krzywo ustawione przelotki itp. Ale blanków oczywiście nie przekreślam, nawet napisze że niektóre mi się podobały :)

 

A o dragonowskich TDkach czy HMach mam do tej pory stosunkowo dobrą opinię, jak na kije fabryczne. Czułe, dobrze leżały w dłoni. Tylko TDki kruche i stanowczo za grubo zbrojone. Czasem też źle. HM z kolei za drogie jak na relację cena/jakość. Dlatego sugeruję przeceny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak oczywiście kleniu, bo trzeb mieć tylko kije z pracowni. Tylko te kije są do łowienia. Reszta to dziadostwo

A kto mówi, że reszta to dziadostwo. Ale znajdź mi prócz Dragona kij za tysiąc złotych, który nie ma podanego lb. Sami nie wiedzą, dlatego nie podają. Dlatego dla mnie osobiście ktoś kto daje tyle pieniędzy za taką rzecz, jak HM robi błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Team Dragony - tak się złożyło, nie żebym polecał - i te nowsze mają już napisane do jakiej linki (nie mówię, że trzeba temu wierzyć, tylko że mają), a te starsze, moim zdaniem lepsze - nie. Na HM-ach nie widzialem, więc coś jest nie tak, wydaje mi się, że gdyby producent wiedział, to by napisał i można sobie te kije kochać, ale w sumie porównałbym to do kupowania samochodu za sto tysięcy, o którym nawet producent nie wie ile ma koni pod maską. Jest w tym coś nieuczciwego. Nie podoba mi się to. Wyrażam swoje zdanie, a kupować może sobie każdy co chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , mam problem...

Mianowicie miotam się którego kija kupic . Ale od początku :)

Potrzebuje kija na Odrę no i od czasu do czasu na jakieś jeziorko wyskoczyć na jakiegoś sandacza z opadu.

I tu mam pytanie do Was, czy ktoś z kolegów wędkował Dragon-em GS Reno Killer 2,45 m, 18- 50 c.w. lub Select Sparky 2,60 m 10 - 35 c.w. ? 

Lukanii, Sparky to solidne wędzisko i idealnie nadaje się do łowienia w Odrze z brzegu lub z łódki z zamiarem zacinania i holowania twardopyskich i silnych ryb. Tym wędziskiem można łowić silne grube trocie w pomorskich rzekach. Kto zna specyfikę pomorskich rzek, wie o czym piszę.

Reno Kiler G. Select to mocniejsze wędzisko i służy do łowienia gumami.

Zainteresuj się wędziskami: Vertical 56, Nano Force. To znakomite wędziska o wspaniałej dynamice. Spiningiem Nano Forc p. Marek Szymański z WŚ łowi trocie. Czy uważacie, że p. Marek Szymański nie zna się na wędziskach i na trociach?

 

X-Treme 28 nie bardzo się nadaje do łowienia w Odrze z brzegu grubych ryb, ponieważ najzwyczajniej na sandacze 3-kilowe w nurcie to zbyt słaby kij. Odra wymaga mocnego wędziska, z dużym zapasem moc. W tej rzece albo zacina się z dużej odległości, albo trafiają się duże przyłowy. Lepiej sięgnij po kij z zapasem mocy. Tu polecam ci Vertical 56 lub Nano Force.

 

Wędziska Dragona posiadają dużo progresji, ale nie poznacie jej machając na sucho, wędziskiem bez kołowrotka i przynęty, i bez ryby, w sklepie potrząsając wędziskiem. Takie "sprawdzanie" wędziska jest pomyłką i dzieciną zabawą.

 

Co do opinii o wędziskach Dragona - ludzie, którzy w czambuł potępiają wędziska Dragona nie mają o nich bladego pojęcia. Jeśli ktoś pisze, że HM to szit, albo Moderate, albo Nano Lite, albo Team Dragon, albo chociażby Millenium, to po prostu nie miał tych wędzisk w ręku, nie zna się na wędkarstwie albo jest najzwyczajniej człowiekiem złośliwym.

Zauważyłem, że ludzie usilnie i ślepo krytykując Dragona ze swoją wiedzą/doświadczeniem o asortymencie tej firmy zatrzymali się na poziomie kilku lat wstecz. Obecnie, nie mają pojęcia o ofercie. W życiu nie trzymali w ręku wędzisk z serii, które wymieniłem. Ignorują fakt, że kołowrotki są robione przez Ryobi, ignorują fakt robienia mat i wędzisk przez Toray, ignorują fakt robienia żyłek i plecionek przez chociażby Momoi.

A przecież pozostały sprzęt robiony jest przez Friskars, Mustad, Sufix, Salmo, Geoff - czy te firmy to też szit?

 

 

Kolega z forum Kleniu25  tak głośno i nachalnie narzekający na kołowrotki Dragona - używał Rock HD, i dobrze wie, jaką dostał opinię od serwisu i ukrywa ją chytrze.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spinluki, ogólniki, że kto wypowiada się źle na temat wędek Dragona nie ma pojęcia o wędkarstwie, tych wędkach, są tyle samo warte, co ogólniki, że kto je chwali ten nie zna się na wędkarstwie. Nie ma na najdroższych wędkach Dragona informacji podstawowej, jaką mają moc - to jest konkret i to jest rzecz niespotykana. Pytanie - dlaczego nie ma? Znasz jakąś sensowną odpowiedź? Moim zdaniem ani ten Toray ani ten Dragon nie wiedzą. To w moich oczach dyskwalifikuje kij za takie pieniądze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukanii, Sparky to solidne wędzisko i idealnie nadaje się do łowienia w Odrze z brzegu lub z łódki z zamiarem zacinania i holowania twardopyskich i silnych ryb. Tym wędziskiem można łowić silne grube trocie w pomorskich rzekach. Kto zna specyfikę pomorskich rzek, wie o czym piszę.

Reno Kiler G. Select to mocniejsze wędzisko i służy do łowienia gumami.

Zainteresuj się wędziskami: Vertical 56, Nano Force. To znakomite wędziska o wspaniałej dynamice. Spiningiem Nano Forc p. Marek Szymański z WŚ łowi trocie. Czy uważacie, że p. Marek Szymański nie zna się na wędziskach i na trociach?

 

X-Treme 28 nie bardzo się nadaje do łowienia w Odrze z brzegu grubych ryb, ponieważ najzwyczajniej na sandacze 3-kilowe w nurcie to zbyt słaby kij. Odra wymaga mocnego wędziska, z dużym zapasem moc. W tej rzece albo zacina się z dużej odległości, albo trafiają się duże przyłowy. Lepiej sięgnij po kij z zapasem mocy. Tu polecam ci Vertical 56 lub Nano Force.

 

Wędziska Dragona posiadają dużo progresji, ale nie poznacie jej machając na sucho, wędziskiem bez kołowrotka i przynęty, i bez ryby, w sklepie potrząsając wędziskiem. Takie "sprawdzanie" wędziska jest pomyłką i dzieciną zabawą.

 

Co do opinii o wędziskach Dragona - ludzie, którzy w czambuł potępiają wędziska Dragona nie mają o nich bladego pojęcia. Jeśli ktoś pisze, że HM to szit, albo Moderate, albo Nano Lite, albo Team Dragon, albo chociażby Millenium, to po prostu nie miał tych wędzisk w ręku, nie zna się na wędkarstwie albo jest najzwyczajniej człowiekiem złośliwym.

Zauważyłem, że ludzie usilnie i ślepo krytykując Dragona ze swoją wiedzą/doświadczeniem o asortymencie tej firmy zatrzymali się na poziomie kilku lat wstecz. Obecnie, nie mają pojęcia o ofercie. W życiu nie trzymali w ręku wędzisk z serii, które wymieniłem. Ignorują fakt, że kołowrotki są robione przez Ryobi, ignorują fakt robienia mat i wędzisk przez Toray, ignorują fakt robienia żyłek i plecionek przez chociażby Momoi.

A przecież pozostały sprzęt robiony jest przez Friskars, Mustad, Sufix, Salmo, Geoff - czy te firmy to też szit?

 

 

Kolega z forum Kleniu25  tak głośno i nachalnie narzekający na kołowrotki Dragona - używał Rock HD, i dobrze wie, jaką dostał opinię od serwisu i ukrywa ją chytrze.

 

Prosze mi pokazać na stronie Toray choć jedną wzmiankę że produkują blanki... mata to materiał a blank to wyrób gotowy. Zanim mata stanie się blankiem to przechodzi pewien cykl procesów, a co się dzieje po drodze tych cyklów i gdzie one się odbywają... tego nie wiemy.... 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukanii, Sparky to solidne wędzisko i idealnie nadaje się do łowienia w Odrze z brzegu lub z łódki z zamiarem zacinania i holowania twardopyskich i silnych ryb. Tym wędziskiem można łowić silne grube trocie w pomorskich rzekach. Kto zna specyfikę pomorskich rzek, wie o czym piszę.

Reno Kiler G. Select to mocniejsze wędzisko i służy do łowienia gumami.

Zainteresuj się wędziskami: Vertical 56, Nano Force. To znakomite wędziska o wspaniałej dynamice. Spiningiem Nano Forc p. Marek Szymański z WŚ łowi trocie. Czy uważacie, że p. Marek Szymański nie zna się na wędziskach i na trociach?

 

X-Treme 28 nie bardzo się nadaje do łowienia w Odrze z brzegu grubych ryb, ponieważ najzwyczajniej na sandacze 3-kilowe w nurcie to zbyt słaby kij. Odra wymaga mocnego wędziska, z dużym zapasem moc. W tej rzece albo zacina się z dużej odległości, albo trafiają się duże przyłowy. Lepiej sięgnij po kij z zapasem mocy. Tu polecam ci Vertical 56 lub Nano Force.

 

Wędziska Dragona posiadają dużo progresji, ale nie poznacie jej machając na sucho, wędziskiem bez kołowrotka i przynęty, i bez ryby, w sklepie potrząsając wędziskiem. Takie "sprawdzanie" wędziska jest pomyłką i dzieciną zabawą.

 

Co do opinii o wędziskach Dragona - ludzie, którzy w czambuł potępiają wędziska Dragona nie mają o nich bladego pojęcia. Jeśli ktoś pisze, że HM to szit, albo Moderate, albo Nano Lite, albo Team Dragon, albo chociażby Millenium, to po prostu nie miał tych wędzisk w ręku, nie zna się na wędkarstwie albo jest najzwyczajniej człowiekiem złośliwym.

Zauważyłem, że ludzie usilnie i ślepo krytykując Dragona ze swoją wiedzą/doświadczeniem o asortymencie tej firmy zatrzymali się na poziomie kilku lat wstecz. Obecnie, nie mają pojęcia o ofercie. W życiu nie trzymali w ręku wędzisk z serii, które wymieniłem. Ignorują fakt, że kołowrotki są robione przez Ryobi, ignorują fakt robienia mat i wędzisk przez Toray, ignorują fakt robienia żyłek i plecionek przez chociażby Momoi.

A przecież pozostały sprzęt robiony jest przez Friskars, Mustad, Sufix, Salmo, Geoff - czy te firmy to też szit?

 

 

Kolega z forum Kleniu25  tak głośno i nachalnie narzekający na kołowrotki Dragona - używał Rock HD, i dobrze wie, jaką dostał opinię od serwisu i ukrywa ją chytrze.

 

Ponizej czesc odp od mr.spinnluki:

 

"Tym samym nie chcę negować wadliwej pracy kołowrotka. Stwierdzono wadę przekładni. Nie będziemy jej jednak wymieniać na nową, a oddamy panu pieniążki."  Pieniędzy jeszcze nie zobaczyłem, to po pierwsze. A po 2 mam Wasz jeszcze jeden młynek którego nie używam bo tez byl juz w serisie i dziala nadal wadliwie.

 

DO FIRMY DRAGON;  PRZESTANCIE WYCHWALAC NA TYM FORUM I INNYCH ZE JESTESCIE TACY ZAJEBISCI, BO TRZEBA BYĆ ALBO ŚLEPYM I GŁ...PIM ALBO PRACOWAĆ W TEJ FIRMIE ŻEBY NIE WIDZIEĆ JAK WIELE OSÓB TUTAJ NARZEKA NA WADLIWOŚĆ WASZEGO SPRZETU.

POSYPAŁA SIĘ PRZEKLADNIA W CZYMS CO WROCILO Z SERWISU lezalo w pudelku  I BYLO NIEUZYWANE ??? cHLOPIE, OBUDZ SIE. 

 

i NIE MOW NIC FACET O WYSYLANIU DO WASZEGO SERWISU, BO jak ROZMAWIALEM Z tOBA MAILOWO I WCISKALES MI ZE SIE MYLE, A WYSTARCZYLO TYLKO SPRAWDZIC NA SERWISIE, ALE PAN WIOEDZIAL LEPIEJ. JESTES PAN ALBO ZASLEPIONY ALBO NIEDOINFORMOWANY.

rozmawialem z serwisem i nie wiedzial co się stalo, Przekladnia sie rozjechala czy rozzsypala w waszym najmocniejszym kolowrotku??

 

Pan stwierdzil "nachalnie narzekajacy"?? CZLOWIEKU!! TO CZYSTE STWIERDZENIE FAKTU ŻE SIE DO NICZEGO NIE NADAJECIE. uKRYWAM DECYZJE???

NIE!!!! POPROSTU JESZCZE NIE DOSTALEM KASY, PIERW JA ODDAJCIE A  POTEM SIE CHWALCIE ZE ROBICIE COS POD KLIENTA!!

 

CO MAM UKRYWAC?? ZE MIELISCIE ODDAC PIENIADZE A NIE ODDALISCIE??? TO SWIADCZY O WAS!!!  O WASZEJ RZETELNOŚCI A NIE O MNIE.

 

oGARNIJ SIĘ CZŁOWIEKU, MÓWIE OFICJALNIE NA FORUM. ODDAJCIE MI KASE I POZNIEJ JUZ SIE DO MNIE NAWET NIE ZWRACAJ W ZADNYM POSCIE.

 

PS.mamy demokracje i wolnosc slowa, więc jezeli jestem niezadowolony z waszego podejscia i sprzetu to mam prawo wypowiadac sie o nim i o waszej firmie w sposob jaki mi sie podoba: krytykowac i odradzac.

 

AHA, i nie mów nic o łowieniu na trociowych rzekach bo chyba żadnej w życiu na oczy nie widziałeś. Ja mieszkam nad jedną z nich więc coś o nich mogę powiedzieć. Co do p.szymańskiego to spotkałem go wiele razy nad Regą i jeszcze nigdy nie widziałem dragona w jego rękach. Więc nie wiem skąd bierzesz te brednie.

 

Czekam na pieniądze. Może oficjalne wezwanie Was tutaj do zwrotu gotówki coś przyśpieszy, doagadajcie się ze sklepem, wasza sprawa, oddajcie kase do sklepu a on mnie. Dla mnie jesteście skończeni.

 

A powiedz jeszcze coś o ukrywaniu przeze mnie to bedzie tu widoczna cala Nasza korespondencja i Twoja niekompetencja merytoryczna wyjdzie na jaw, chociaż czy ja wiem? nie ja pierwszy Ci ją tu już wytknąlem.

 

Pozdrawiam wszystkich prócz ludzi związanych bezpiośrednio z firmą dragon.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze tutaj sie dowiem, bo wysylanie zapytan przez formularz kontaktowy to chyba droga do nikad :rolleyes:  

 

czy ktos, np. osoba pracujaca w sklepie wedkarskim, moglby zrobic zdjecie metki/etykietki/nalepki/karty gwarancyjnej (???) wskazujacej na miejsce/kraj produkcji tych wedek ... chetnie tak (np. na 2-3 zdjeciach) zeby bylo widac, iz rozchodzi sie o dany produkt? albo znacie inne zrodla wyraznie wkazujace na kraj pochodzenia?

 

bylbym wdzieczny :)

 

chodzi mi o miejsce produkcji wedek guide select (czarne na bialym)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze mi pokazać na stronie Toray choć jedną wzmiankę że produkują blanki... mata to materiał a blank to wyrób gotowy. Zanim mata stanie się blankiem to przechodzi pewien cykl procesów, a co się dzieje po drodze tych cyklów i gdzie one się odbywają... tego nie wiemy.... 

Właśnie! Tak należy na to patrzeć. Inaczej to mogę sprzedawać za ciężkie pieniądze samochód nie wiadomo gdzie, przez kogo i jak produkowany, reklamując go, że.... produkowała go dobra huta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponizej czesc odp od mr.spinnluki:

 

"Tym samym nie chcę negować wadliwej pracy kołowrotka. Stwierdzono wadę przekładni. Nie będziemy jej jednak wymieniać na nową, a oddamy panu pieniążki."  Pieniędzy jeszcze nie zobaczyłem, to po pierwsze. A po 2 mam Wasz jeszcze jeden młynek którego nie używam bo tez byl juz w serisie i dziala nadal wadliwie.

 

DO FIRMY DRAGON;  PRZESTANCIE WYCHWALAC NA TYM FORUM I INNYCH ZE JESTESCIE TACY ZAJEBISCI, BO TRZEBA BYĆ ALBO ŚLEPYM I GŁ...PIM ALBO PRACOWAĆ W TEJ FIRMIE ŻEBY NIE WIDZIEĆ JAK WIELE OSÓB TUTAJ NARZEKA NA WADLIWOŚĆ WASZEGO SPRZETU.

POSYPAŁA SIĘ PRZEKLADNIA W CZYMS CO WROCILO Z SERWISU lezalo w pudelku  I BYLO NIEUZYWANE ??? cHLOPIE, OBUDZ SIE. 

 

i NIE MOW NIC FACET O WYSYLANIU DO WASZEGO SERWISU, BO jak ROZMAWIALEM Z tOBA MAILOWO I WCISKALES MI ZE SIE MYLE, A WYSTARCZYLO TYLKO SPRAWDZIC NA SERWISIE, ALE PAN WIOEDZIAL LEPIEJ. JESTES PAN ALBO ZASLEPIONY ALBO NIEDOINFORMOWANY.

rozmawialem z serwisem i nie wiedzial co się stalo, Przekladnia sie rozjechala czy rozzsypala w waszym najmocniejszym kolowrotku??

 

Pan stwierdzil "nachalnie narzekajacy"?? CZLOWIEKU!! TO CZYSTE STWIERDZENIE FAKTU ŻE SIE DO NICZEGO NIE NADAJECIE. uKRYWAM DECYZJE???

NIE!!!! POPROSTU JESZCZE NIE DOSTALEM KASY, PIERW JA ODDAJCIE A  POTEM SIE CHWALCIE ZE ROBICIE COS POD KLIENTA!!

 

CO MAM UKRYWAC?? ZE MIELISCIE ODDAC PIENIADZE A NIE ODDALISCIE??? TO SWIADCZY O WAS!!!  O WASZEJ RZETELNOŚCI A NIE O MNIE.

 

oGARNIJ SIĘ CZŁOWIEKU, MÓWIE OFICJALNIE NA FORUM. ODDAJCIE MI KASE I POZNIEJ JUZ SIE DO MNIE NAWET NIE ZWRACAJ W ZADNYM POSCIE.

 

PS.mamy demokracje i wolnosc slowa, więc jezeli jestem niezadowolony z waszego podejscia i sprzetu to mam prawo wypowiadac sie o nim i o waszej firmie w sposob jaki mi sie podoba: krytykowac i odradzac.

 

AHA, i nie mów nic o łowieniu na trociowych rzekach bo chyba żadnej w życiu na oczy nie widziałeś. Ja mieszkam nad jedną z nich więc coś o nich mogę powiedzieć. Co do p.szymańskiego to spotkałem go wiele razy nad Regą i jeszcze nigdy nie widziałem dragona w jego rękach. Więc nie wiem skąd bierzesz te brednie.

 

Czekam na pieniądze. Może oficjalne wezwanie Was tutaj do zwrotu gotówki coś przyśpieszy, doagadajcie się ze sklepem, wasza sprawa, oddajcie kase do sklepu a on mnie. Dla mnie jesteście skończeni.

 

A powiedz jeszcze coś o ukrywaniu przeze mnie to bedzie tu widoczna cala Nasza korespondencja i Twoja niekompetencja merytoryczna wyjdzie na jaw, chociaż czy ja wiem? nie ja pierwszy Ci ją tu już wytknąlem.

 

Pozdrawiam wszystkich prócz ludzi związanych bezpiośrednio z firmą dragon.

Może i p. Szymański trzymał w ręce dragona, bo to było lokowanie produktu,  lub reklama .   Widzę , że zadziorny ten menager z dragona :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by nie brał za wędkę to ja jestem wyleczony do kupowania przez net.

Dragon ma wędki lepsze i gorsze ,dla jednych pęknę dla innych  brzydkie .

Miałem kilka patyków  Team Dragon i tragedii nie było .

 

Hitem jest firma St.Croix ta dopiero robi  buble  za ciężką kasę.

Nasi sprzedawcy twierdzą ,że tak ma być bo to hand made :).

Radze macać przed zakupem i w dzisiejszej nawale bubli nie kupować drogich wędek bez prawdziwej gwaranci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wszelkie prawo do swojej opinii. Firma jest dla mnie porażką. Kije są  kijowo wyważone, lecą na pysk- brałem kilka  nad trociową wodą do ręki i w zyciu nie chce ich za darmo. Szczupakowe to samo. Co do kołowrotków, no tu mogę wiele napisać. Mam od nich 2sztuki, za 1 czekam na zwrot gotówki od firmy bo wędrował ciągle między mną a sewisem, a 2tez już był na serwisie a teraz leży i go nieużywam, bo nie chce niemiłej niespodzianki nad woda.

 

Jeżeli ktoś od dragona zacznie się zaraz tłumaczyć i ściemniać i prosic o konkrety to załącze tu prywatne wiadomości od ich przedstawiciela do mnie i dopiero będzie wesoło. Firmie Dragon- MÓWIE  NIE!!!!!!!!!

Tylko że mogło by Ci się to stać z e sprzętem każdej firmy,to fakt każdy ma prawo do własnego zdania,ale troche śmieszy mnie to że ludzie opisują kije jakie to wady mają ze lecą na pysk lub są zbyt ciężkie itd.a w rzeczywiśtości albo są na rybach raz w miesiącu albo są często tylko że ryb nie łowią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...