Echosonda z GPS - jaka?

[wobler129]

Witam, rozglądam się za echosondą z GPSem. Cena max do 4000PLN, ale zastanawiam się także nad takimi 2000-3000PLN.

 

O ile z GPSem nie mam pytań - chcę po prostu zaznaczać górki i inne ciekawe miejsca na jeziorze, to z całą resztą mam mętlik w głowie.

 

Echosonda ma służyć głównie do pływania na elektryku. Moje oczekiwania:

-rozpoznawanie struktury dna tj. twarde/miękkie

-wyraźna widoczność roślinności na dnie

-wyraźna widoczność ławic drobnicy i większych ryb dookoła nich

-kolorowy wyświetlacz

-w miarę możliwości jak największy wyświetlacz

 

I dodatkowo jestem bardzo zainteresowany rzutem bocznym czyli w Lowrance zwie się to Down Scan, a w Humminbird Down Imaging - nie piszę o Structure Scan bo to dużo droższa impreza   Bardzo podoba mi się ten system tj. bardzo ładnie i przejrzyście widać drzewa pod wodą, jego gałęzie itp. I tu pytanie - czy na prawdę ten system sprawdza egzamin? Czy zdjęcia w necie nie są przereklamowane? Moim zdaniem taki boczny rzut dużo więcej pokazuje niż wszystkie pozostałe.

 

Np. http://www.humminbird.com/uploadedImages/Content/Category/Technology/DI_2column_350x260_fw.jpg?w=350&h=260&mode=pad&

 

I dodatkowo pytanie - skoro jest to rzut tak jakby z boku - to dlaczego w nazwach jest Down Scan / Down Imaging itd?

 

Dzięki za pomoc i za propozycje!

[jbk]

W tej kwocie możesz kupić Garmina echoMap 72sv

 

http://www.garmitaly.com/garmin_echomap_72sv_ecoplotter_7

 

Do tego co chcesz zobaczyć wystarczy przetwornik GT-21TM za 122 euro lub zaszaleć i kupić przetwornik GT41-Tm i cieszyć się sonarem bocznym

 

 

[ROOS]

stara sonda kiedyś pokazywała (Humminbird) pełną rybką pod czujnikiem i obrys poza - były dwa stożki

tutaj masz rzut w dół i przetworzenie sygnału tego co napotka sonar na rzut boczny - jest to zbliżone do starych tylko w lepszej oprawie, rozdzielczości plus masz oprócz 83/200 kHz i 50/200 właśnie DSI 455/800kHz. DSI działa do mniejszych głębokości niż zwykłe ale to pewnie wiesz. jednak to nie to samo co HDS

ten garmin jest niezły

edit: sam kiedyś śliniłem się do HDS 7 no ale kwota mnie zwalała z nóg i pozostaje przy starej sondzie, wolałem kupić niezły patyk i przybajerzony multik

edit: widziałem fotki z HDS - malyna no ale jak pisałem, kassa kassa kassa

edit: a propos GPS, używam ręcznego GPS i to wystarcza, czasem sondy nie trzeba brać, mając dobrze obcykane łowiska

edit: jak bym miał hajs to bym brał taką link

Edytowane 8 Marca 2015 przez ROOS

[wobler129]

No właśnie nie wiem. Nigdy w tym nie siedziałem. Nie znam różnic między HDS DSI itp.

 

Zapomniałem dodać, łowię do 15m.

[skiner]

Maciej nie kupuj tylko hummingbirda

 

może cos takiego

http://allegro.pl/echosonda-gps-lowrance-elite-7-chirp-zestaw-2015r-i5128658922.html

Edytowane 8 Marca 2015 przez @Wojti

[wobler129]

Cześć Wojtku, właśnie to co zalinkowałeś - najbardziej mi chodzi po głowie   Jestem na 60% zdecydowany.  Tylko dziś mnie tknęło..... i się zastanawiam, czy jest mi to na prawdę potrzebne, czy mogę zaoszczędzić jakieś 1000PLN i kupić coś innego / podobnego?

[Mikas]

Posłowiem tylko że napaliłem się na HDS i kupiłem pod koniec tamtego roku za 1500 zł. I co? Okazuje się że bez strukture ścian nie ma DSI. Inne echo jak humbird czy dragon oferują już wbudowane DSI w echo. Różnica jest jednak taka że DSI w tych wbudowanych ma kąt 50 stopni co oznacza że pokaże ci obraz tylko spod łódki i jest to Bajer. Dodatek w Lowrance czyli strukturę scan pokaże ci to co jest wokoło łódki i nie jest to już tylko Bajer. Ja pomimo zorientowania się dopiero po zakupie że przyda się jeszcze strukture w przyszłości żeby mieć dopiero dodatkowy widok DSI to wcale nie żałuję. HDS jest mocno rozbudowany ale dziecinnie prosty. Już na 2 wypadzie udało się namierzyć ładne okonie i to jeszcze dobrze oszacować głębokość na której stały - toń. Rewelacja. Zaznaczę że wcześniej miałem do czynienia tylko z echo za 200 zł które służyło do określania głębokości. Trzeba przeczytać instrukcję i pooglądać zrzuty ekranu na internecie. Tworzenie map jest dobrze opisane na jerku bo zazwyczaj jak odpalamy GPS na swoim małym jeziorku w Polsce to nie mamy nawet linni brzegowej. Trzeba więc nauczyć się je samemu tworzyć. Poprzednik sprzedał za niską cenę bo przerażały go funkcje ale ja twierdzę że jak ktoś jest w stanie napisać posta na jerku to da sobie rade i z HDS. Polecam.

 

Wysłane z mojego XT1039 przy użyciu Tapatalka

[ROOS]

Down imaging jest czystym przetwarzaniem obrazu jak podają powyżej, lowrance wcześniej miał bodajże DSI a Humm DI i oba to własnie był tylko chwyty marketingowe. jak nie masz opcji podpięcia LSS-1 lub LSS-2 (HDS) to nie zobaczysz podglądu bocznego tylko obraz przetworzony (lepszy) niż na zwykłym sonarze.

edit: lepiej kupić dobrego GPSa , ja mam GPSmap 62st - do lasu, w góry, na łódkę, nawet na dojazd w czarną dziurę jak nie znam nowej miejscówki

zobacz na filmik z HDI 7

tam nie ma nic oprócz reklamy produktu, patrząc na down scan, to śmiech na sali, porównując do tego co oferuje HDS

może coś poprawili po DSI ale niewiele, pierwsze były jeszcze gorsze, jak na HDS było drzewo to tam jakiś niby krzaczek etc

Edytowane 8 Marca 2015 przez ROOS

[wobler129]

Właśnie o takie coś mi chodzi, jak napisał Mikas. Głównie o okonie. Namierzenie drobnicy i stojących dookoła okoni. Rzut tak jakby z boku miałby tylko pomóc - w zawadach tj. zwalone drzewa, rośliny itp.

[ROOS]

powiem tak, jak nie chcesz oglądać prawdziwego oblicza dna jakie oferuje kamera a potem HDS to wydatek koło 4000 klocków mija się z celem - nie mówie że musisz tak robić, ja też tak myślałem tylko zbierałem hajs na HDS ale sonda ryb nie łowi więc kupiłem zamiast niej LTBC69 i steeza

dobra sonda z dużą rozdzielczością pokaże Ci stadka drobnicy i jakieś ryby dookoła, drobnice zobaczysz na prostym modelu, mój brat jak pływał na pontonie z kumplem to własnie patrzył na obłoki drobnicy i obiekty blisko nich - były to często gęsto okonie i czasem kaczodzioby a było to dobre naście lat temu (sonde miał z lowrance ale nie pamiętam modelu, monochromatyczny wyświetlacz, chyba rodzielczość 320x320 albo już 480x480).

edit: a propos w/w ryb - nie to że je widział, tylko je później łowił

Edytowane 8 Marca 2015 przez ROOS

[ptychoo]

Cześć Wojtku, właśnie to co zalinkowałeś - najbardziej mi chodzi po głowie Jestem na 60% zdecydowany. Tylko dziś mnie tknęło..... i się zastanawiam, czy jest mi to na prawdę potrzebne, czy mogę zaoszczędzić jakieś 1000PLN i kupić coś innego / podobnego?

1000 to nie, ale z 400 jesteś w stanie zaoszczędzić.

Edytowane 9 Marca 2015 przez ptychoo

[maweric]

Najciekawsze są opinie osób, które nie posiadają echosondy , nie wspomnę o jej użytkowaniu. Domysły zasłyszane opinie , rady i porady. Prośba do nie użytkujących , zasłyszane opinie , lub wyczytane w necie to nie to samo co praktyczne użytkowanie na wodzie.

Używam echosondy kupe lat i uważam, że jest to inne spojrzenie na wędkarstwo, fakt echosonda nie łowi , ale możliwości jakie dzięki niej otrzymujemy sprawia, że z biegiem czasu jesteśmy w stanie namierzyć stanowiska ryb w wodzie.

[wobler129]

Pewnie, że na zwykłej echosondzie widać ławicę itd., ale pływałem i na Lowrance Mark 5x Pro i w Szwecji - na Humminbird tylko nie wiem dokładnie jakim - kolorwa, z GPS, mierzyła prędkość, rozmiar 5 i z wyżej wymienionym DI. Widziałem sporą różnicę np. dzięki kolorowi odróżniałem rośliny od dna i od ryb. Na Lowrance widać ławice, często jakieś większe pojedyncze łuki pod nią. Ale na tym Humminbirdzie widać było dużo więcej. I o to właśnie mi chodzi - mam akurat luźną gotówkę i chciałbym coś lepszego jak Mark 5x Pro, najlepiej w rozmiarze 7, bo większy ekran jest czytelniejszy.

 

To co? Elite 7 Chirp? Czy znajdzie się coś innego?

 

A może kupić echosondę bez GPS'a, a nawigację kupić jako osobne urządzenie? Będzie taniej? Bo praktyczniej na pewno, nie trzeba będzie dzielić ekranu echosondy itd.

 

EDIT: a co powiecie na to?

http://www.echosonda.pl/garmin-echomap-70dv.html

Edytowane 9 Marca 2015 przez wobler129

[ROOS]

Pewnie, że na zwykłej echosondzie widać ławicę itd., ale pływałem i na Lowrance Mark 5x Pro i w Szwecji - na Humminbird tylko nie wiem dokładnie jakim - kolorwa, z GPS, mierzyła prędkość, rozmiar 5 i z wyżej wymienionym DI. Widziałem sporą różnicę np. dzięki kolorowi odróżniałem rośliny od dna i od ryb. Na Lowrance widać ławice, często jakieś większe pojedyncze łuki pod nią. Ale na tym Humminbirdzie widać było dużo więcej. I o to właśnie mi chodzi - mam akurat luźną gotówkę i chciałbym coś lepszego jak Mark 5x Pro, najlepiej w rozmiarze 7, bo większy ekran jest czytelniejszy.

 

To co? Elite 7 Chirp? Czy znajdzie się coś innego?

 

A może kupić echosondę bez GPS'a, a nawigację kupić jako osobne urządzenie? Będzie taniej? Bo praktyczniej na pewno, nie trzeba będzie dzielić ekranu echosondy itd.

hej

rozumiem Twoje wątpliwości, na pewno kolorowa jest dużo lepsza niż mono (minus szybsze rozładowanie akusa ale zawsze można wziąć ciut większą pojemność) - też bym brał kolorową bo pływałem z kumplem na garminie i było OK + GPS (ja bym z GPS nie polecił bo za dużo kabli etc oprócz sonaru - jest to moja opinia) - biorąc pod uwagę częste korzystanie z łodzi na rybczówkach i ciągłe rozkładanie sprzętu, antena od GPS etc ;/ (mając ręcznego GPS'a mam go blisko - mnie to pasuje plus zwykład sonda, czasem nie zabieram sondy tylko GPS, stając blisko miejscówek, znając ich głębokość i rozmieszczenie względem punktów na horyzoncie GPS jest uzupełnieniem). Kupując ręcznego GPS rozważałem - zmienić echo z GPS czy tylko GPS, mam taki układ, kto inny go nie zaakceptuje albo jest na kupnie i nie będzie się pierdzielił z dwoma urządzeniami.

Największą zaletą echo+gps jest współdzelenie ekranu i wspólne, teoretycznie, nanoszenie waypointów - jest np uskok, dołek, super meta, zapisuje go jako parametry z echo plus współrzędne GPS, jest zawsze pewne ALE, trzeba wziąć poprawkę na dokładność GPS, czyli w jakim obszarze nasza rzeczywista dziura z echo będzie mieć pokrycie z punktem zapisanym we współrzędnych GPS - namiar w punkt mają służby wojskowe, wywiad itp wiadomo dlaczego - więc i tak chcąc stanąć idealnie można patrzeć na sondę, niezastąpiona jest linia brzegowa + charakterystyczne punkty .

Za dużo sonarów combo żeby pamiętać jakie echo jakiego używa systemu nawigacji. Z doświadczenia wiem, że przy ręcznej nawigacji mało kiedy "mój dołek" pokrywał się fizycznie z tym z navi (ruch ziemi, różne satelity dostępne w zasięgu w danym momencie, im mniej tym już nam spada dokładność). Opcja combo zwykły sonar z gps lub nawet HDS z gps jest ok ale mając własną łódź, montując to na stałe, wg własnej koncepcji itp, korzystając ze środków pływających ogólnodostępnych lub nawet od znajomych dobrze być jak najbardziej mobilnym ze sprzętem (i tak go zabieramy coraz więcej nad wodę ) - ja tak na to patrze, ok samemu można mieć więcej, ale jadąc w 2-3 osoby już robi się gęsto na pokładzie.

Technologia CHIRP też ciekawa (nie używałem), biorąc pod uwagę możliwość wyświetlania (wg producenta) na jednym ekranie kilka opcji tegoż systemu (High, Medium i low) plus wybrana częstotliwość z przetwornika i gps - mając kilka małych ekranów, jednak tracimy rozdzielczość + szczegóły, jakie są dla pojedynczego ekranu (im więcej włączymy tym gorzej).

Jestem ciekaw jak CHIRP wygląda w praktyce, czy będzie to super ułatwienie czy tylko bajer od producenta.

Maciej nie lada wyzwanie z tym wyborem przed Tobą, życzę jak najbardziej trafnego wyboru. Najważniejsze aby wykorzystać ją w pełni, przemyśleć bez czego można się obejść etc. Tak jak pisałem wcześniej, wszystko zależy czy chcemy łowić czy patrzeć w ekran Kiedyś nawet myślałem o kamerze podwodnej, jaką używałem będąc na lodzie, ale to już bym przesadził :ph34r:

Mnie się marzył HDS ale stwierdziłem, że moją łódź używam rzadko, na łowiska jeżdżę najczęściej z rybaczówką (może się to kiedyś zmieni, wtedy pewnie sięgnę po HDS )

Nie wiem czy gdzieś się nie zamotasupłałem - jak tak to z góry przepraszam

[Qowax001]

@ROOS , ten chirp jest świetny, pływalem z e5 i e4 z chirpem , świetnie separuje obraz i jest bardzo dokładny, najfajniej widać przeszkody pod wodą, wczoraj plywalismy na kanale zeranskim z garminem 52 czy jakimś takim i miał down viu , czyli odpowiednik chirpa ale zdecydowanie różni się to od down scana w lowrancach, może to kwestia ustawień ale nimi tez kombinowalem.

[ROOS]

dlatego zaznaczyłem że nie wiem bo nie używałem, przedstawiłem wiedzę teoretyczną plus moją wiedzę na temat echosond (są lepsi i pewnie dzięki nim się sprawa wyklaruje, moje wypociny może trochę pomogą) - ja używałem kolorowych garminów +gps i humminbirda kolorowego +gps (z kumplami - ustawiałem im bo nie ogarniali, ale cudów tam nie ma).

Bardzo dobrze, że napisałeś jak to wygląda w praktyce, zapewne rozwieje wiele wątpliwości - ja narazie nie napalam się bo mam inne priorytety, może kiedyś się w coś zaopatrze i sam stanę przed takim dylematem jak Maciej

Biorąc po uwagę że podałeś E5 a Maciej podaje chęć zakupu elite 7, więc większy ekran plus wyższa rodzielczość co się przełoży ciut bardziej na więcej detali, ja niestety nie mam nikogo kto ma te modele więc sobie nie pooglądam. Może jakaś fota pomoże w dokonaniu wyboru.

Co do Garmina to niektóre modele mają w pigułe ustawień, które nieraz utrudniają początkowe ogarnięcie tematu, gdzie, co, kiedy, jak, dlaczego a może tylko mi się wydaje bo używałem sprzętów innych producentów

[wobler129]

Co do GPSa - nie wymagam idealnego naprowadzenia co do 0,5m. Chodzi o to, że w tym roku łowię na nowych jeziorach i nie znam ich na tyle, by powiedzieć gdzie jest górka mając tylko orientacyjne punkty. Dokładność wystarczy taka, aby tylko naprowadzić na górkę, czyli nawet te 5m myślę spokojnie wystarczy.

[wobler129]

Ok to utwierdziliście mnie z tym chirpem - znajomy także mi go polecał.

 

Teraz pytanie - czy z wbudowanym GPSem czy kupić osobno GPS ręczny np:

http://www.garmin.lodz.pl/pl/p/Garmin-eTrex-10-010-00970-00/312

http://www.garmin.lodz.pl/pl/p/Garmin-eTrex-20-010-00970-10/313

[ROOS]

Ok to utwierdziliście mnie z tym chirpem - znajomy także mi go polecał.

 

Teraz pytanie - czy z wbudowanym GPSem czy kupić osobno GPS ręczny np:

http://www.garmin.lodz.pl/pl/p/Garmin-eTrex-10-010-00970-00/312

http://www.garmin.lodz.pl/pl/p/Garmin-eTrex-20-010-00970-10/313

jak masz swoją łódź i jest duża - możesz wszystko zamontować na stałe, podstawę sondy, przetwornik i antenę GPS (chyba że jest wbudowana w echo) to bierze z GPS, rozkładanie całego tego majdanu jest męczące plus milion kabli

różnic może nie być finansowych - zależy jaki byś brał GPS, ja za swojego płaciłem koło 1500zł :S ale uważam że warto było, można mieć za kilka stówek i też będzie git

http://www.garmin.lodz.pl/pl/p/Garmin-GPSMAP-62STC-010-00868-22/316

taki używam, mocna antena, w lesie, w górach łapie sygnał, w aucie też no i na wodzie się nie gubi

edit: sry nie ten powyżej (bajeru aparatu nie potrzebowałem)

http://www.garmin.lodz.pl/pl/p/Garmin-GPSMAP-62st-010-00868-02/168

Edytowane 9 Marca 2015 przez ROOS

[ptychoo]

Ok to utwierdziliście mnie z tym chirpem - znajomy także mi go polecał.

 

Teraz pytanie - czy z wbudowanym GPSem czy kupić osobno GPS ręczny np:

http://www.garmin.lodz.pl/pl/p/Garmin-eTrex-10-010-00970-00/312

http://www.garmin.lodz.pl/pl/p/Garmin-eTrex-20-010-00970-10/313

 

Wybierz echo z GPS.

Mając takie echo bez możliwości zapisywania miejscówek, logów, śladów = dla mnie porażka.

 

Jeżeli już tak bardzo kochasz las i piesze wędrówki, to jak wcześniej Ci pisałem za zaoszczędzone pieniądze kupisz sobie tego ręczniaka.

[wobler129]

Tak mam swoją łódź, na stałe. Zastanawiam się jak zamocować przetwornik do echo.

 

Najlepiej na stałe - przyspawać? Mam aluminiową łódź. Co z wodowaniem, wciąganiem na przyczepę? Czy nie będzie rysował po dnie?

 

Np. coś takiego:

http://img826.imageshack.us/img826/3886/p1110352.jpg

[Paprykarz]

GPS w echosondzie to nie tylko określanie pozycji. Takie echo ma możliwość używania map (jeśli są dostępne dla danego obszaru) ale również możliwość nagrywania logu sonaru. Bez GPS nie jest to możliwe.

[ROOS]

Tak mam swoją łódź, na stałe. Zastanawiam się jak zamocować przetwornik do echo.

 

Najlepiej na stałe - przyspawać? Mam aluminiową łódź. Co z wodowaniem, wciąganiem na przyczepę? Czy nie będzie rysował po dnie?

 

Np. coś takiego:

http://img826.imageshack.us/img826/3886/p1110352.jpg

coś takiego, ja bym jeszcze zrobił składany, że przy wodowaniu z/do wody będzie wyżej niż linia dno-rufa, uchylanie do góry, w razie W uderzysz łodzią lub porysujesz.

wracając do GPS ręcznego - używam z opcją zapisu tras-śladów plus własne punkty (waypointy) - mnie więcej nie trzeba, mogę pojechać z kimś kto bierze sprzet i nie ma GPS i pływam po swoich miejscach-ja obrałem taki tor, mogę nawet powiedzieć że uniwersalny - mam mapę TOPO, używam czasami w aucie i na wodzie. w Polsce mało jest wód śródlądowych żeby były dostępne mapy (chyba tylko mazury)

edit: Maciek zrób sobie listę za i przeciw, wybierz najważniejsze argumenty i na pewno trafisz w samo sedno

Edytowane 9 Marca 2015 przez ROOS

[wobler129]

Nie chcę wytyczać sobie tras. Po prostu zaznaczać punkty.

[ROOS]

Nie chcę wytyczać sobie tras. Po prostu zaznaczać punkty.

nie wiem, ja bym brał małego ręcznego sprzęta, takiego jak podałeś, do samych pkt styknie,a czy na pewno sam stwierdzisz

good luck

[wobler129]

Ok, dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi   Bardzo mi pomogliście. Biorę Lowrance Elite 7 Chirp z GPS.