Skocz do zawartości

Przyroda


wujek

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Fakt, trzeba nieźle się maskować...

W tym sezonie troszkę zaniedbałem Ją na rzecz Narwi.

Ale jak już tam ruszam to pomagam sobie czymś takowym:

 

 

http://www.decathlon.pl/koszulka-myliwska-dugi-rkaw-mska-taiga300-kamo-gr-id_8282866.html

 

http://www.decathlon.pl/koszulka-myliwska-dugi-rkaw-mska-steppe300-kamo-gr-id_8282867.html

 

http://www.decathlon.pl/kominiarka-myliwska-steppe300-kamo-gr-id_8282779.html

 

http://www.decathlon.pl/czapka-actikam-300-id_8314740.html

 

Do tego kamizela w real tree, a na niej to co w oryginale jest błyszczące- nie jest błyszczące ;)

Bywając tam, nie raz przy ,,dogodnym" wietrze, spotykałem się z lisami, kaczkami,sarnami, łosiami, żurawiami.

Podchodziły dosłownie na kilka metrów, nie zwietrzając mnie w swoim pobliżu.

Znaczy to, że chyba kamuflaż mój jest ok, albo zwierzyna którą napotkałem była wściekła  :D

 

Rzeka ta jest na ,,moim" odcinku nieuregulowana, dziko wije się wśród łąk i lasów.

Nikt tam nie łowi, bo warunki są jakie są- widać na zdjęciach... Dziewiczy teren.

A same łowy to dosłownie polowanie z przyczajki.

Klimatyczne miejsce.

Jego woń, widoki, odgłosy zwierzyny tam bytującej- tego nie da się opisać słowami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, trzeba nieźle się maskować...

W tym sezonie troszkę zaniedbałem Ją na rzecz Narwi.

Ale jak już tam ruszam to pomagam sobie czymś takowym:

 

 

http://www.decathlon.pl/koszulka-myliwska-dugi-rkaw-mska-taiga300-kamo-gr-id_8282866.html

 

http://www.decathlon.pl/koszulka-myliwska-dugi-rkaw-mska-steppe300-kamo-gr-id_8282867.html

 

http://www.decathlon.pl/kominiarka-myliwska-steppe300-kamo-gr-id_8282779.html

 

http://www.decathlon.pl/czapka-actikam-300-id_8314740.html

 

Do tego kamizela w real tree, a na niej to co w oryginale jest błyszczące- nie jest błyszczące ;)

Bywając tam, nie raz przy ,,dogodnym" wietrze, spotykałem się z lisami, kaczkami,sarnami, łosiami, żurawiami.

Podchodziły dosłownie na kilka metrów, nie zwietrzając mnie w swoim pobliżu.

Znaczy to, że chyba kamuflaż mój jest ok, albo zwierzyna którą napotkałem była wściekła  :D

 

Rzeka ta jest na ,,moim" odcinku nieuregulowana, dziko wije się wśród łąk i lasów.

Nikt tam nie łowi, bo warunki są jakie są- widać na zdjęciach... Dziewiczy teren.

A same łowy to dosłownie polowanie z przyczajki.

Klimatyczne miejsce.

Jego woń, widoki, odgłosy zwierzyny tam bytującej- tego nie da się opisać słowami...

To tylko pozazdrościć  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...