Wędka na Bolenia i zarazem na Klenia

[dropshot]

Ja wiem, który bym wybrał, gdybym musiał wybierać tylko spośród tych wymienionych

 Jano, wiec słucham twojej propozycji

 

 

 

Do zastosowań jak napisałeś polecam Savage Gear Parabellum 3-16 279cm.

 

Peekol a możesz coś powiedzieć na temat jak ten kijek sobie radzi w głownym nurcie o srednim uciągu np. z małymi woblerkami kleniowymi oraz srednimi boleniówkami? Rozumie że w lekkim nurcie poradzi sobie bez problemu.

[peekol]

@dropshot - na forum (i nie tylko) jest sporo informacji o tym kiju - poszukaj, bo nie ma sensu powtarzać.

Nie jestem ekspertem od wędzisk, ale używam go w warunkach podobnych do tych o które pytasz i moim zdaniem radzi sobie świetnie. Z boleniówkami poradzi sobie bez problemu - te woblery nie stawiają dużego oporu w nurcie. Z woblerkami 4-7cm też nie ma problemu. Chociaż jak zapniesz Horneta 4, albo inny SDR to szczytówka trochę się gnie Okazyjnie obsłuży oranie dna gumą. Natomiast nie jest to kij dedykowany smużaczkom i malutkim woblerom - za daleko tym nie rzucisz - trzeba wybierać do niego cięższe smużące woblery. Świetnie trzyma rybę - żadnych spadów nie pamiętam Wadą jest długi dolnik - przy kleniowaniu to przeszkadza. Dla mnie to fajny uniwersał.

 

Tu masz test wędki - użytkowo wielu informacji nie ma, ale zdjęcia z ugięciem możesz zobaczyć

[Jack__Daniels]

A ja to sie zastanawiam jakiej wielkosci macie te klenie czy bolenie, ze polecacie kije do 10 czy 12g.

Łowilem te ryby st croix 2,9m opisany do 18g, ale lataly z niego przynety 25g. Pasowal mi jako taki uniwersal ale na bolenie z Odry wybralbym nawet takiego do 28g.

 

Tym avidem lowilem na juniorki A.Lipińskiego ale Kamil bedzie znal wage. Rzuty brombą kazdej wielkosci byly bezproblemowe.

Edytowane 16 Marca 2016 przez Jack__Daniels

[Andrzej2401]

Ja polecę wędkę Daiwa Infinity Q  c.w.3-18g. W moim subiektywnym odczuciu jest to fajny rzeczny uniwersał na lekko. W połączeniu z cienka plecionką małe woblery kleniowe latają naprawdę daleko. A Bromby A. Lipińskiego latają tak, że ho ho. Hornety Salmo w wielkości 4 cm nie stanowią większego problemu. Z boleniowymi też nie powinno być problemów.

[dropshot]

Pojade w sobote na Wrocław do Krokodyla i Fishingu24, zobacze co maja ciekawego w ofercie. Wezmę do reki pomacham i tak będzie najlepiej. A jak nic nie znajde to podjade jeszcze do pracowni FishingRod, zwiększe budżet do 600-700, może tam poleca mi coś ciekawego

[Robert91]

Witam. Jestem nowy na forum, wracam do spinningu po sporej przerwie. Borykam się z wyborem zestawu na wiślane klenio-jazie i okazjonalnie łowione na upatrzonego bolenie. Spędziłem kilka godzin wertując tematy na forum w poszukiwaniu odpowiedniego sprzętu. Z grubsza mam już jakiś obraz, ale wątpliwości pozostały, dlatego zdecydowałem się założyć temat w poczekalni. Parę lat nie łowiłem spinem i jestem laikiem jeśli chodzi o aktualny rynek.

 

Generalnie jeśli chodzi o kij jestem już raczej zdecydowany na: 

SAVAGE GEAR PARABELLUM SPIN 2,79M / 3-16G

Jednak wątpliwości mam co do kręciołka, który by pasował. Myślałem nad Spro Red Arc, ale nie wiem czy rozmiar 200 czy 300 będzie odpowiedni. Generalnie do wędki planuję używać żyłki 0,14/0,16 (kleń,jaź) i cienkiej plecionki (nieduże bolki, może też pstrągi w rzeczkach pełnych zaczepów). Jak widzicie tego Spro w takim zestawieniu? Jaki rozmiar? Ewentualnie inne propozycje kołowrotków z podobnej półki cenowej, które sprawdzą się w takim łowieniu. Kolejna sprawa - jaka żyłka i plecionka? Chodzi mi o konkretne polecane marki żyłki i plecionki. Co do plecionki, jaka wytrzymałość do tego kija? Tak abym mógł siłowo holować średnie bolenie bez obawy o kij.

 

Wiem, że napisano tu na ten temat sporo. Jednak im więcej czytałem tym większy mam mętlik w głowie. Dlatego z góry dziękuje za rzeczowe odpowiedzi :]

 

 

 

 

[sajdol1]

Możesz rozważyć jeszcze daiwę exceller do 18g.  Kilku kolegów używa tego modelu na warszawskiej Wiśle do klenio - bolków.

Red arc to dobry wybór. Jest jeszcze ryobi slam i pewnie ja na taki bym się zdecydował w rozmiarze 3000. Jest lżejszy.

Z plecionek wziąłbym techrona lub octe od mikado. Nie wiem co to znaczy średni boleń i nie wiem czy zależy |Ci na dużym zasięgu rzutowym ale myślę, że   0,10 powinna pogodzić te gatunki.

[pisaq87]

Pozwolę sobie zreanimować temat bo szukam takiego rzecznego uniwersału. Wiem, wiem, nieraz ludzie zadają mi podobne pytania.

Szukam kija 9 stopowego bo w grę wchodzi Odra, Wisła, czasami jakieś mniejsze rzeczki, ale to okazjonalnie.
Przynęty to zarówno niewielkie smużaki jak i klasyczne woblerki kleniowe, ale także kilkunastogramowe boleniówki. W grę wchodzi tylko i wyłącznie żyłka.
Problem polega na tym, że boleń trafia się potworny i jednak chciałbym, aby wędka miała trochę mocy, ale nie była zbytnio pałowata, właśnie z powodu tego klenia.
Co powiecie na St Croix Elite Salmon&Steelhead ES90MLF2? Niby fast, ale ML, do 10lb.
 

[coloumb]

Od biedy sie nada ???? Tylko te smuzaczki najmniesze moga nie fruwac, cudow nie ma, albo UL, albo L-uniwersal...chociaz przy 'potwornym' boleniu to wolalbym miec ze 12 funtow minimum, ale wtedy nici z frajdy ponizej 4-5 gramow.

Edytowane 7 Grudnia 2016 przez coloumb

[pisaq87]

Bedzie koło domu? Hehe, nie no, nie ma sensu ładować 2 klocków w kij, z którego nie będę zadowolony. Smużaka to ja se spławię z nurtem...
Kiedyś na youtube widziałem filmiki pewnego młodego lurebuildera, który miał taki fajny patyk pod Odrę - łowił nim i klenia i bolka. Tylko zapomniałem jak sie gość nazywał :/

[coloumb]

10 lb to fajny lajtowy uniwersal, obsluzy klenie, bolenie itp., ale wspominales o wyjatkowo duzych przylowach. Pewnie i z nimi sobie taki kijek poradzi, ale ja bym na medalowe bolenie zbroil sie grubiej, rozsadniej...osiemdziesiatak to i uncjowke juz dobrze przygnie, a to jeszcze chyba nie 'potwor' ????

[Fatso]

Batson IST1084F, albo NFC ST 904-2M (IM, albo HM), uzbrojony niekoniecznie w tytany, żeby szczytówkę uruchomić dla lżejszych przynęt.

[Rheinangler]

Phenix Black Crom 9"2' 5-14lb realny cw 4-25g , najszybsza wędka w tej klasie jaka znam...

Uzbrojony w:

- alconity lub zwykle sic idealny do łowienia boleni i kleni ale nie kleników

- tytany boleń sandacz 

[pisaq87]

@coloumb, trafiłeś w sedno. Oprócz ryb na złoty medal, często zdarza się przyłów w postaci... Suma. A wtedy nie ma zmiłuj. Łowiłem już na 1oz np Team Dragon Long Range i nie narzekałem na nadmiar mocy. Chociaż wąsatemu nie robi różnicy 10 czy 14lbs...

Dochodzę do wniosku, że lepszym rozwiązaniem będzie jednak kij nieco mocniejszy.

Dzisiaj sprawdzę podane przez Was modele, ten Phoenix brzmi obiecująco.

[coloumb]

Phenix rzeczywiscie robi wrazenie...gdybym nie posiadal boleniowej Elitki, mialbym przed Swietami o czym myslec ???? Ale ja bardziej potrzebuje czegos o tej uniwersalnej mocy 10 funtow, ale miotajace juz od grama. Takie cus chyba jednak nie istnieje ????

[pisaq87]

A którą masz tą boleniową Elitke? Chwal się, chętnie rzucę okiem

[rybakaw]

Może spróbuj Konger World Champion Turbo. Tańszy niż St Croix a naprawdę fajnie wykonany. Sam przymieżam się do zakupu czegoś pod tzw. "rzeczny uniwersał" i wiosną na 99% zainwestuję w tego Kongera.

[tebe]

Ja do takich celów mam MHX ST1142, w sumie największy boleń jaki wyjechał to 67 cm, ale nie miał nic do gadania (opaska). Wobki 2 gramy na żyłce 0.18 pięknie ładuje, max jaki stosowałem to 16 gr.

[coloumb]

Jaka Elitke? Taka tam stara do 21 gramow, za duzo w niej subtelnosci nie ma, nie do smuzakow...ale mocy starcza na wszelkie boleniowe wynalazki, do mniej wiecej gornego cw smiga nimi bez ogladania sie na przeciazenia blanku ???? Ale raczej nie robi u mnie za uniwersal, to juz kawal kijka. Jak napisalem wyzej, marzy mi sie wedzisko 10 funtowe, z cw w zakresie 1-10, glownie do jigow i gum. Ot, taki sprzet do lazenia bez zobowiazan, lekki i do lekkich przynet, ale z moca w dolniku dajaca szanse przy spotkaniu 60 cm klenia, 80 cm bolenia, 100 cm szczupaka...no, niech bedzie tez 80 ????

[Łukasz W]

Bedzie koło domu? Hehe, nie no, nie ma sensu ładować 2 klocków w kij, z którego nie będę zadowolony. Smużaka to ja se spławię z nurtem...

Kiedyś na youtube widziałem filmiki pewnego młodego lurebuildera, który miał taki fajny patyk pod Odrę - łowił nim i klenia i bolka. Tylko zapomniałem jak sie gość nazywał :/

Pewnie chodzi Tobie o Michała. Wpisz na YouTube Team Oleix . On jakimś batsonem do 10 gr ogarnia te smużaki ogarnia.

[pisaq87]

@Łukasz W, strzał w dziesiątkę, dzięki wielkie!

@coloumb, no właśnie u mnie są bolki 80+ i dwukrotnie większe sumki, co prawda nie jest to codzienność, ale tam pływa moja przyszła ryba życia Dlatego też nie wiem czy nie wybić sobie z głowy uniwersał i pójść w mocną boleniówkę, a pod klenia i jazia kupić drugi kijek...
@tebe, na papierze wygląda spoko, ale te 8lb mnie trochę przeraża
@rybakaw, dzięki, ale nie chcę Kongera, mam uraz do Kongerów, Mikado, Jaxonów i innych Robinsonów. Wiem, że World Champion to zachwalana seria, machałem trochę Tango i WC Fly.

[ciavez]

A może Phenix  SP962UL ? tutaj bardziej na klenia a bolenia przy okazji

Edytowane 9 Grudnia 2016 przez GoLoManoLo

[Artech]

@coloumb, no właśnie u mnie są bolki 80+ i dwukrotnie większe sumki, co prawda nie jest to codzienność, ale tam pływa moja przyszła ryba życia Dlatego też nie wiem czy nie wybić sobie z głowy uniwersał i pójść w mocną boleniówkę, a pod klenia i jazia kupić drugi kijek...

I to chyba byłaby najlepsza opcja.

A jak się uprzesz na jeden, to obmacaj gdzieś CD orka 2,75 m do 25g. Opisana do 20 lb, więc trochę mocy w dolniku ma. Fajny budżetowy blank.

[Łukasz W]

Mam taką Orkę.Tak jak kolega Artech napisał. Warto pomyśleć nad tym blankiem - kijem.

[Hubertus]

Jeśli z StC to elitka 12lb jak najbardziej, i daje radę, a dołem 3 gramy przy żyłce lata jak trzeba, pod warunkiem że nie uzbroimy szczytu jakoś superlekko.

Fajna opcja to Blaas SLXF 10lb ale ma zapas i to takie 12lb, dołem lepiej niż Elitka