Skocz do zawartości

Wędka na Bolenia i zarazem na Klenia


DzidaPN

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 rok później...

Witam, chciałbym podbić temat.

 

Ponad 2 lata temu zacząłem pracować w Poznaniu, nie łowiłem tutaj praktycznie w ogóle. Chciałem spróbować z poznańską wartą. Początkującym wędkarzem nie jestem ale nigdy nie spinningowałem (pare razy do roku dla odmiany z marnym raczej skutkiem). Szukam jakiejś budżetowej wędki by zacząć, nie chciałbym na początku wydawać ponad 200zł, myślałem o czymś do 150zł. Czy można coś sensownego do tej ceny wyrwać? Generalnie rzecz biorąc szukam czegoś na rok, chciałbym się trochę zaprzyjaźnić ze spinningiem, dopiero wtedy dobrać wędkę pod siebie i warunki, teraz nie mam o tym pojęcia. Jest sens kupować coś do 150zł w dodatku na klenia i bolenia? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako lekki rzeczny uniwersał na klenie i bolenie mogę polecić 3 wędki, którymi miałem przyjemność wędkować.

1. Batson RX6 1084-2 (2,75m, 10-21gr, 8-12lb) - mój egzemplarz pracownia Atlantis uzbroiła w Alconite. Dobrze lata wszystko od 4 gr. Szybkość wystarczająca do zacięcia energicznych brań kleni a przy tym nie gubi ryb, w dole ma bardzo duży zapas potrzeby przy nagłych zrywach boleni. Wielokrotnie rapa przywaliła mi pod samymi nogami i nie miałem sytuacji, żeby urwała osiemnastkę przy braniu.

2, Robinson Diaflex Light Spin 2,95 7-22gr - znakomita wędka seryjna. Lekka, dobrze wykonana, świetnie wyważona i po prostu ładna. Obsłuży wszystko wyżej wymienione, a rzuca chyba lepiej od Batsona, no i bez mała 3m...

3. Konger Paladin CX Black Rider 3,0 7-28gr - bardzo podobna wędka do Diaflexa, może odrobinę mocniejsza. Moim zdaniem to taki bardziej "środkowy boleń" z opcją porzucania za kleniem. Kupując go w sklepie obejrzałem przy okazji 2 Kongery Kobalt (oba 3,0m do 28 gr) z serii: World Champion I i II. Różnią się sztywnością. Im tańszy tym wolniejszy i w moim odczuciu bardziej kleniowy.

 

Z trzech powyższych najbardziej polecam Robinsona, ale co tam kto woli...

 

Ktoś wcześniej pisał, że batson XST 1142 (2,95 do 14 gr) będzie odpowiedni. Mam, używam. Nie będzie. Typowy kij do lekkich przynęt. 5 cm smukły Chiciorek J.Widła to ostatnia komfortowo obsługiwana przynęta. Na klenie i jazie super. Do celowego boleniowania bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie jeszcze nie polecę, ale radzę zwrócić uwagę na MHX ST1143. Mam z nim dopiero za sobą pierwsze wypady nad rzekę i sprawia wrażenie dobrego kompromisu na klenia i bolenia. Mimo opisu 10-21g, da radę już obsłużyć przynęty 3-4g. Złapałem na ten kij jak na razie bolenia 55 cm i bardzo dobrze sobie poradził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako lekki rzeczny uniwersał na klenie i bolenie mogę polecić 3 wędki, którymi miałem przyjemność wędkować.

1. Batson RX6 1084-2 (2,75m, 10-21gr, 8-12lb) - mój egzemplarz pracownia Atlantis uzbroiła w Alconite. Dobrze lata wszystko od 4 gr. Szybkość wystarczająca do zacięcia energicznych brań kleni a przy tym nie gubi ryb, w dole ma bardzo duży zapas potrzeby przy nagłych zrywach boleni. Wielokrotnie rapa przywaliła mi pod samymi nogami i nie miałem sytuacji, żeby urwała osiemnastkę przy braniu.

2, Robinson Diaflex Light Spin 2,95 7-22gr - znakomita wędka seryjna. Lekka, dobrze wykonana, świetnie wyważona i po prostu ładna. Obsłuży wszystko wyżej wymienione, a rzuca chyba lepiej od Batsona, no i bez mała 3m...

3. Konger Paladin CX Black Rider 3,0 7-28gr - bardzo podobna wędka do Diaflexa, może odrobinę mocniejsza. Moim zdaniem to taki bardziej "środkowy boleń" z opcją porzucania za kleniem. Kupując go w sklepie obejrzałem przy okazji 2 Kongery Kobalt (oba 3,0m do 28 gr) z serii: World Champion I i II. Różnią się sztywnością. Im tańszy tym wolniejszy i w moim odczuciu bardziej kleniowy.

 

Z trzech powyższych najbardziej polecam Robinsona, ale co tam kto woli...

 

Ktoś wcześniej pisał, że batson XST 1142 (2,95 do 14 gr) będzie odpowiedni. Mam, używam. Nie będzie. Typowy kij do lekkich przynęt. 5 cm smukły Chiciorek J.Widła to ostatnia komfortowo obsługiwana przynęta. Na klenie i jazie super. Do celowego boleniowania bez sensu.

Pozycję nr 1 w długości 2,90 mam, używam i będzie u mnie dożywotnio. Co prawda u mnie uzbrojona w sic co nie zmienia faktu że jest to świetny uniwersał na dużą i średnią rzekę :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, chciałbym podbić temat.

 

Ponad 2 lata temu zacząłem pracować w Poznaniu, nie łowiłem tutaj praktycznie w ogóle. Chciałem spróbować z poznańską wartą. Początkującym wędkarzem nie jestem ale nigdy nie spinningowałem (pare razy do roku dla odmiany z marnym raczej skutkiem). Szukam jakiejś budżetowej wędki by zacząć, nie chciałbym na początku wydawać ponad 200zł, myślałem o czymś do 150zł. Czy można coś sensownego do tej ceny wyrwać? Generalnie rzecz biorąc szukam czegoś na rok, chciałbym się trochę zaprzyjaźnić ze spinningiem, dopiero wtedy dobrać wędkę pod siebie i warunki, teraz nie mam o tym pojęcia. Jest sens kupować coś do 150zł w dodatku na klenia i bolenia? 

Wpadł mi w ręce ostatnio kijek shimano catana 240 UL do 11g.Powiem że byłem bardzo miło zaskoczony.

Wiem że są kije z tej serii 270 3-14g i270 7-21g. Może coś z tego wybierzesz.Aha cena 180 zł.Chyba znośna?

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, dzięki za odpowiedzi.

 

Myślałem też o tej catanie. Celuję coś w okolicach do 20gr. Jak mówiłem początkujący nie jestem, wiem co to znaczy gniot i że nie warto oszczędzać bo i tak się później zmieni zwłaszcza jak sie łowi aktywnie. Wypady w tym roku będą raczej krótkie, do 2-3h, w weekend pewnie dłużej ale chciałbym też więcej przejść czyli samego łowienia też by było koło 3h. 

 

Koszty i tak dla mnie będą dość duże, bo kołowrotek chciałbym już kupić lepszy i na nim nie oszczędzać, do tego karta ze 2 stówki a już na jedną wydałem 160, osprzęt itd, nie muszę tego napewno tłumaczyć.. Chodzi o to bym mógł tą wędką zacząć, jakoś się nie zrazić, nie musi być super wygodna ale zebym widział 'co jest pięć' w spinie. Na następny sezon sprzedam albo oddam bratu który łowi tak dla odmiany. Dlatego myślałem o czymś w miare tanim, nie wyobrażam sobie rzucić 500zł na wędkę o której i tak nic nie wiem. Na wybór wędki mam jeszcze z 2 tyg, szukam czegoś używanego ale raczej średnio to widzę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wątek wciąż kręci się wokół tego aby posiąść wędkę, którą da się obskoczyć łowienie zarówno boleniowymi przynętami zazwyczaj o większej wadze i innym sposobie prowadzenia i nie stracić zbyt dużo na komforcie przy łowieniu kleni przynętami znacznie lżejszymi i o wiele wolniej prowadzonymi....

 

Własnie teraz rytm rzeki i jej ww mieszkańców "nakazuje" użyć lekkiego kleniowego kija do łowienia znacznie większych i silniejszych boleni.

U mnie na Renie już w połowie maja i na początku czerwca  żerujące na 2-3 cm narybku bolenie często zupełnie olewaja przynęty w rozmiarach przyjętych za boleniowe (5-12 cm) a co zatem idzie nie pasujące do boleniowych armat.

Oczywiście nie dotyczy to miejsc gdzie się ukleje trą...

Ja osobiście obskakuję ten okres niezbyt sztywnym 10lb kompozytowym kijkiem, który doskonale sobie radzi z mikro gumkami 3-4cm na główkach 2-8g również  w ekspresie jak i z typowymi kleniowymi wabiami.

Cienka plecionka 0,6 PE lub żyłka 5lb (0,16) i bardzo precyzyjnie wyregulowany hamulec dają mi w wybranych miejscach 100% pewność holu. 

Bolenie łowione w ten sposób przeze mnie  w tym okresie, często są okazowe tzn dla mnie okazowe (czyli +80). 

Jakie macie doświadczenia z łowienia boleni takimi maleństwami?

Próbujecie się w ogóle dopasować do tego krótkiego okresu?

Jak komponujecie zestawy by walka była sensowna i nie kończyła się odpłynięciem ryby z przynętą w pysku?

Edytowane przez Rheinangler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Planuje złożyć sobie kijek boleniowo / sandaczowy , głównie do pływających wobkow i gumy na główce max 12 gr, mój wybór na sucho padl na blanki Phoenix M1 plus SP992 ML lub Phoenix Black Chrome BCX 92 ML ,chciałbym że był to o szybki , ciepły patyk dobrze amortyzujący odjazdy ryby.Ma to byc moj pierwszy skladak i nie chciałbym się rozczarować końcowym efektem

Edytowane przez phantom72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 1. Jeżeli ma byc to pierwszy kij to nie bazuj na teoriach tylko wez blank w rękę.

Po 2. To nie Phenix 992ml tylko 922ml, ktorego miałem , lowilem i w koncowym efekcie sprzedałem. Moim zdaniem 12 lb na sandacza to raczej tak skromnie choc dolnik ma mocny.

Po 3. Jeżeli ma byc to konkretnie Phenix i z zastosowaniem na sandacza i bolenia to lepszym wyborem bedzie model o symbolu sp982mh. Poszukaj , poczytaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 1. Jeżeli ma byc to pierwszy kij to nie bazuj na teoriach tylko wez blank w rękę.

Po 2. To nie Phenix 992ml tylko 922ml, ktorego miałem , lowilem i w koncowym efekcie sprzedałem. Moim zdaniem 12 lb na sandacza to raczej tak skromnie choc dolnik ma mocny.

Faktycznie 922 ml , mozna wiedzieć co nie pasowało Ci w tym kiju ?Szczerze mówiąc boję się trochę tych kiji z pracowni i nie bardzo mam możliwości jechać na drugi koniec Polski tylko po to by pomachać surowym blankiem , może lepszym wyborem byłby Legend Elite EC90MF2 (posiadam mocniejszy model EC90MHF2 i w/g mnie kij jest rewelacyjny)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 1. Jeżeli ma byc to pierwszy kij to nie bazuj na teoriach tylko wez blank w rękę.

Po 2. To nie Phenix 992ml tylko 922ml, ktorego miałem , lowilem i w koncowym efekcie sprzedałem. Moim zdaniem 12 lb na sandacza to raczej tak skromnie choc dolnik ma mocny.

Po 3. Jeżeli ma byc to konkretnie Phenix i z zastosowaniem na sandacza i bolenia to lepszym wyborem bedzie model o symbolu sp982mh. Poszukaj , poczytaj

 

1. Branie blanku w rękę, osobie która nie miała z nimi wcześniej do czynienia lub miała niewiele, da dokładnie tyle co manewry własnym monoblankiem podczas porannego oddawania moczu.

 

2. Mam kilka wędek o mocy 12lb, które sandaczowi spokojnie dadzą radę, nie wspominając już o tym, że kolega chce łowić na woblery...ehhh

 

3. Jeżeli ma być Phenix a chcesz podpowiedzi rzetelnej to zapytaj Arka - @Rheinangler-a, który to kolega ma w tej materii doświadczenie co najmniej sążniste.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planuje złożyć sobie kijek boleniowo / sandaczowy , głównie do pływających wobkow i gumy na główce max 12 gr, mój wybór na sucho padl na blanki Phoenix M1 plus SP992 ML lub Phoenix Black Chrome BCX 92 ML ,chciałbym że był to o szybki , ciepły patyk dobrze amortyzujący odjazdy ryby.Ma to byc moj pierwszy skladak i nie chciałbym się rozczarować końcowym efektem

Obydwie wędki mają zbliżoną moc, długość i cw, obie ładnie amortyzują,- po całości, jeśli trafi sie tak co je pognie odpowiednio...

Dolnik ładnie pracuje przy rybach 80+.

Na tym podobieństwa się kończą

Użytkowo to całkiem inne konstrukcje. BC jest mega sztywny a M-1-ka ma tzw "cieplejszą" akcję.

BC można komfortowo ciągnąc boleniowe przynęty w każdym nurcie bez tzw siadania szczytówki.

Gdy weźmiemy dowolną gumę to BC podbijemy ją wyżej. 

Mimo tego w moim odczuciu BC jest mniej czuły niż M-1.

Szczegółowe opisy już zamieszczałem więc nie będę się powtarzał,- wyszukiwarka pomoże  ;)

Każdą z nich łowiłem i zacinałem zarówno duże bolenie jak i sandacze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz @gucio ale z tego co rozmawialem z Arkiem @Rheinangler to biorac pod uwage M1 o symbolu sp922 ml vs sp982mh dolny zakres podawania przynet o dziwo bardzo zblizony jest do dolnego cw sp922 ml z ta korzyścią na strone sp982mh ze mozna manewrowac przynetami z calego przedzialu zarowno przynęt boleniowych od 6 cm po rh 12 wlacznie z ciężką guma do 30 gram olowiu w opadzie co dla mnie osobiście jednoznacznie przemawia na korzyść modelu mocniejszego o symbolu sp982 mh a jednocześnie nie jest on sztywna palą. Nie mądrze sie bo sa tu dużo mądrzejsi i bardziej obeznabi niz ja. Ja tylko mówię o swoich sugestiach i odczuciach. Black Chrome nigdy nie miałem wuec nie wiem. Nikogo na sile nie przeknuje do swoich racji rzecz jasna. Ja zamienilem phenixa na blaasa xf i jestem zadowolony.

Edytowane przez Kamil_D
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tego Black Chrome 92ML. Tak jak Arek napisał, jest sztywny, ładnie amortyzuje, mocny dolnik. Gumy na główkach max. 12g obsłuży idealnie, więcej nie próbowałem. Dla mnie plusem tego blanku jest to, że ładnie podaje przynęty z dolnego zakresu, czyli guma 3 cale i 3g główka ładnie pokazuje opad. Nie mam porównania z M-1.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...