Kuballa44 Opublikowano 15 Marca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Byłby to niemały dramat gdyby do człowieka w chwili śmierci dotarło że wędkarstwo to było TO, za czym gonił w życiu...Dlaczego dramat?Panowie, nie koniecznie mi chodziło o takie smutne rozkminy...Może źle sformułowałem słowa.Chodziło mi o to czy któryś z nas mógłby się takimi słowami opisać.O to czy własnie dla kogoś wędkarstwo jest w życiu najważniejsze. Że to pasja silniejsza niż wszystko inne. Życie jest piękne panowie, ale tak o naszło mnie zastanowienie czy to tylko hobby, czy coś więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliwiersandacz1 Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Ktoś tak kiedyś ładnie powiedział: Wędkarstwo to coś pośredniego między sportem a religią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dokuś Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 był już jeden, który wpadł na taki pomysł. Herostrates się nazywał, pamiętamy o nim już ponad 2500 lat. http://pl.wikipedia.org/wiki/Herostrates. To dopiero musiał być wędkarski wyga! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dokuś Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 zrobiło się smętnie więc:jeśli chodzi o kwestię niezapomnienia, jak miałem ok. 15 lat wpadłem na genialny pomysł,zastanawiałem się chwilę czy się nim podzielić bo jeszcze ktoś mnie ubiegnie ... ale Jerkbait prawie jak rodzina więc nie będę taki...mianowicie stwierdziłem że najłatwiej i najskuteczniej będzie zamieścić pokaźny ładunek wybuchowy na mount everes by go skrócić... był bym we wszystkich gazetach, wiadomościach i pewnie przez wieeeele lat w podręcznikach to był by rozmachKolego Panek, dla mnie już JESTEŚ WIELKI! :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fugazi Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Poza wędkarstwem, mam jeszcze dwie inne pasje, bodaj silniejsze. Gdybym musiał zrezygnować z którejś, wędkarstwo byłoby pierwsze. Zresztą pasje nie są najważniejsze. Ważniejsze jest zarabianie pieniędzy na pasje. Pieniądze pozwalają uprzyjemnić sobie życie, dają wolność. Liczy się tu i teraz, bo kraina wiecznych łowów to, wybaczcie Koledzy, utopia i farmazon wymyślony przez religię w określonym i precyzyjnym celu. Mogę wyjaśnić jak ktoś chce. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliwiersandacz1 Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliwiersandacz1 Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Poza wędkarstwem, mam jeszcze dwie inne pasje, bodaj silniejsze. Gdybym musiał zrezygnować z którejś, wędkarstwo byłoby pierwsze. Zresztą pasje nie są najważniejsze. Ważniejsze jest zarabianie pieniędzy na pasje. Pieniądze pozwalają uprzyjemnić sobie życie, dają wolność. Liczy się tu i teraz, bo kraina wiecznych łowów to, wybaczcie Koledzy, utopia i farmazon wymyślony przez religię w określonym i precyzyjnym celu. Mogę wyjaśnić jak ktoś chce. 'Ważniejsze jest zarabianie pieniędzy na pasje"...............Może i zarabiasz, ale dla mnie biedny jesteś 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thymalus Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Każdy kiedyś... to nieuniknione i trzeba się z tym pogodzić. Wędkarzem się jest i mam nadzieję, że wiecznie. A skoro tak, to mam kilka nurtujących mnie pytań. Po pierwsze czy lotki ze skrzydeł aniołków nadają się na skrzydełka do suchej muchy? Czy są jakieś objazdowe wycieczki do piekła, bo diabełka bym podskubał, czarne włosie z ogona może być niezłe na pijawki? I wreszcie najważniejsze pytanie: czy w Niebie działa PZW? Bo jak działa to przez wieczność za dużo to sobie nie połowię... 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuballa44 Opublikowano 15 Marca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 (edytowane) Hu, kolego Fugazi, z tymi pieniążkami dającymi wolność to żeś do*ebał jak dzik w sosnę... Pieniążek to raczej pułapka, nie przeczę, potrzebna do życia, ale absolutnie wolności nie dająca. Edit@thymalus, toś celną myśl zarzucił. Myślę ze dwa pierwsze pytania odpowiedz jest potwierdzającą, co do trzeciego, no chyba Stwórca by nam takiego psikusa nie zrobił. Edytowane 15 Marca 2015 przez Kuballa44 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 (edytowane) (...) I wreszcie najważniejsze pytanie: czy w Niebie działa PZW? Bo jak działa to przez wieczność za dużo to sobie nie połowię... Idąc starym tropem mówiącym, że piekło to inni ludzie, domyślam się, że PZW działa, ale raczej nie w niebie. Edytowane 15 Marca 2015 przez Dagon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leadrock Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Hu, kolego Fugazi, z tymi pieniążkami dającymi wolność to żeś do*ebał jak dzik w sosnę... Pieniążek to raczej pułapka, nie przeczę, potrzebna do życia, ale absolutnie wolności nie dająca. A ja myślę, że to zależy od podejścia.Sądzę, że mądremu pieniądze dają wolność i pozwalają spełniać pasję. To, że pieniądze "niszczą" ludzi to prawda, ale tylko statystyczna, nie absolutna.Raczej powiedziałbym, że łatwiejsze jest życie szczęśliwe bez pieniędzy, niż w przypadku, kiedy ma się ich tyle, że ledwo starcza. I jeszcze odnośnie tego: Liczy się tu i teraz, bo kraina wiecznych łowów to, wybaczcie Koledzy, utopia i farmazon wymyślony przez religię w określonym i precyzyjnym celu. Mogę wyjaśnić jak ktoś chce. Nie oszukujmy się. Gadka, że pieniądze szczęścia nie dają też jest swego rodzaju mitem, który ma swoje podstawy i swój cel. Jedyna różnica w stosunku do powyższego, że ma pewne empiryczne dowody, które jednak absolutnie nie są konkluzywne.Jeśli ktoś chce dokładniejszego wyjaśnienia, to też chętnie służę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Novis Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 (edytowane) Kasa jest istotna w życiu. Ale nigdy nie postawię tezy, iż najważniejsza. Po pierwsze, nic ze sobą tam nie zabierzesz. Po drugie, szkoda mi czasu na zarabianie kasy, wolę go spędzić na rybach. Ponieważ nigdy nie mam jej wiele, zadowalam się bytnością nad wodą. Niestetyn należę do takiej kategorii, że jeżeli potrzeba kupić sobie coś z łacha, do domu itp, a budżet ograniczony, z uporem maniaka kupuję coś wędkarskiego, a inne rzeczy spycham na dalszy plan. Taki już jestem. Zupełnie nie pasuję do schematu: Zbudować dom, spłodzić syna i zasadzić drzewo. Drzew trochę kiedyś zasadziłem, syna nie mam, trafiły mi się córki, a chałupa nigdy nie była moim priorytetem w życiu. Mam gdzie mieszkać, chociaż to nie jest moje. W życiu bym kredytu na dom nie wziął i srał się z tym po nocach.Żyję, jak lubię i jest mi z tym dobrze. I ważna rzecz, potrafię cieszyć się z byle drobnostek.I jeszcze jedna rzecz. Nie mam smartfona, laptopa, telewizora HD i nie jestem na fejsie Edytowane 15 Marca 2015 przez Novis 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fugazi Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 'Ważniejsze jest zarabianie pieniędzy na pasje"...............Może i zarabiasz, ale dla mnie biedny jesteś Taaak? To spróbuj za 1500 złociszy miesięcznie kupić przyzwoity sprzęt w ilości satysfakcjonującej i pojedź za 30 razy w roku na jakieś porządne ryby. Ja nad najbliższą wodę, nadająca się do wędkowania mam 70 km. W dwie strony to 140. Paliwo kosztuje. Kosztuje nocleg. Ja akurat śpię na swoim, ale ilu kolegów musi wynajmować? Chyba że namiot. Wynajęcie łódki to kilkadziesiąt złotych dziennie ( min. 20 ). Opłaty, licencje itd. Do tego wszystkiego dochodzi tornister i książki dla dzieciaka, prąd, gaz, czynsz, czasami nowe buty i portki. kiecka dla kobity i co tam jeszcze chcesz. Dalej twierdzisz że na pasje nie potrzebne są pieniądze? Bez szmalcu nie ma żadnych pasji tylko co najwyżej namiastki tychże. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Novis Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Czasy ciężkie , ziomal, Jeno chodzi chyba o to, co by nie zatracić się w tej pogoni za mamoną. Najgorzej jest mieć jej dużo i nie zdążyć wykorzystać. A w dzisiejszych czasach życie jest jak bieg na 100 m. Meta może pojawić się szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliwiersandacz1 Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Taaak? To spróbuj za 1500 złociszy miesięcznie kupić przyzwoity sprzęt w ilości satysfakcjonującej i pojedź za 30 razy w roku na jakieś porządne ryby. Ja nad najbliższą wodę, nadająca się do wędkowania mam 70 km. W dwie strony to 140. Paliwo kosztuje. Kosztuje nocleg. Ja akurat śpię na swoim, ale ilu kolegów musi wynajmować? Chyba że namiot. Wynajęcie łódki to kilkadziesiąt złotych dziennie ( min. 20 ). Opłaty, licencje itd. Do tego wszystkiego dochodzi tornister i książki dla dzieciaka, prąd, gaz, czynsz, czasami nowe buty i portki. kiecka dla kobity i co tam jeszcze chcesz. Dalej twierdzisz że na pasje nie potrzebne są pieniądze? Bez szmalcu nie ma żadnych pasji tylko co najwyżej namiastki tychże.Michał, nie zrozumiałeś mnie...napisałeś że od samej pasji ważniejsze jest aby na nią zarobić, a z tym sie nie zgadzam..Ale zgodzę sie,że pieniądze dają wolność - tylko tych pieniędzy musi bardzo, bardzo dużo Czy zarabiając np. 20 tys. miesięcznie w jakiejś korporacji lub swojej firmie jesteś naprawdę wolny?? Za cholerę, stres, nerwy, obawa przed jutrem...Wolność to ze 20 mln. PLN na koncie i cały swiat masz w dupie! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leadrock Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 (edytowane) Pieniądze są ważne, ale zarabianie pieniędzy nie jest najważniejsze. Dlatego trzeba znaleźć swój własny pomysł na:a. Szybkie pieniądzebądźb. Pieniądze, które przyjemnie się zarabiaI wtedy (obiektywnie) rozwiązanych zostaje naprawdę wiele życiowych problemów, choć oczywiście nie wszystkie. Kasa jest istotna w życiu. Ale nigdy nie postawię tezy, iż najważniejsza. Po pierwsze, nic ze sobą tam nie zabierzesz. Zgodzę się, bo wg mnie "tam" nie istnieje. szkoda mi czasu na zarabianie kasy, wolę go spędzić na rybach.(...)i nie jestem na fejsie I za te rzeczy szacunek się należy. Ja osobiście jestem w stanie zadowolić się obcowaniem z przyrodą - wielką przyjemnością są dla mnie wypady nad wodę, nawet jeśli są bez wędki. Wtedy koszty są minimalne.Wolę jednak wyprawy wędkarskie. Lubię łowić dobrym sprzętem i w rybnych wodach - a to już kosztuje.Podobnie jak pisze Fugazi - też nie mam blisko nad "dobrą" wodę. W realnym pobliżu mam kompletne dziadostwo (przynajmniej jeśli chodzi o spining). I jak mam sobie wyobrazić wędkarskie wypady bez czegoś takiego jak np. samochód? Jechać ze sprzętem kilkadziesiąt kilometrów autobusem, albo pociągiem? Terminy odjazdów od ciebie nie zależą, a przejazdy wcale tanie nie są. Nie mogę się zgodzić, że pieniądze są na podrzędnym miejscu w hierarchii potrzeb... Choć chciałbym, żeby było inaczej. Edytowane 15 Marca 2015 przez Leadrock Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fugazi Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Michał, nie zrozumiałeś mnie...napisałeś że od samej pasji ważniejsze jest aby na nią zarobić, a z tym sie nie zgadzam..Ale zgodzę sie,że pieniądze dają wolność - tylko tych pieniędzy musi bardzo, bardzo dużo Czy zarabiając np. 20 tys. miesięcznie w jakiejś korporacji lub swojej firmie jesteś naprawdę wolny?? Za cholerę, stres, nerwy, obawa przed jutrem...Wolność to ze 20 mln. PLN na koncie i cały swiat masz w dupie!No chyba że tak! Pełna zgoda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliwiersandacz1 Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 A co do krainy wiecznych łowów....jestem ateistą i jestem z tego dumny!! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leadrock Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Michał, nie zrozumiałeś mnie...napisałeś że od samej pasji ważniejsze jest aby na nią zarobić, a z tym sie nie zgadzam..Ale zgodzę sie,że pieniądze dają wolność - tylko tych pieniędzy musi bardzo, bardzo dużo Czy zarabiając np. 20 tys. miesięcznie w jakiejś korporacji lub swojej firmie jesteś naprawdę wolny?? Za cholerę, stres, nerwy, obawa przed jutrem...Wolność to ze 20 mln. PLN na koncie i cały swiat masz w dupie!Zależy jakie kto ma potrzeby. Nie mając rodziny, za 5k można żyć powyżej własnych oczekiwań.Poza tym, na szczęście jest w życiu szansa na zrobienie nie tylko 20k, ale np. 50k/mies. bez wielkiego wysiłku i zachowując "wolność". Nie jest to łatwe, nie każdy może, ale jest to realne dla wielu z nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliwiersandacz1 Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Zależy jakie kto ma potrzeby. Nie mając rodziny, za 5k można żyć powyżej własnych oczekiwań.Poza tym, na szczęście jest w życiu szansa na zrobienie nie tylko 20k, ale np. 50k/mies. bez wielkiego wysiłku i zachowując "wolność". Nie jest to łatwe, nie każdy może, ale jest to realne dla wielu z nas.Zarabianie pieniedzy w jakikolwiek sposób w moim rozumowaniu powiązane jest z obowiązkami i wolność ogranicza..Dla mnie wolność to: wstajesz rano i nie musisz nic, robisz co chcesz, idziesz gdzie chcesz, spedzasz cały dzień tak jak Ci się spodoba A do tego trzeba mieć parę milionów na koncie... a nie zarabiać 5 patyków miesięcznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leadrock Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Zarabianie pieniedzy w jakikolwiek sposób w moim rozumowaniu powiązane jest z obowiązkami i wolność ogranicza..Dla mnie wolność to: wstajesz rano i nie musisz nic, robisz co chcesz, idziesz gdzie chcesz, spedzasz cały dzień tak jak Ci się spodoba No to wolność postrzegamy tak samo - zarabianie pieniędzy - zupełnie inaczej. Można zarabiać duże pieniądze nic nie robiąc, albo spełniając bycie wolnym... Niektórym się udaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliwiersandacz1 Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 A nawiązując do tytułu posta powtarzam za KMN:- Wiecie ile się rozkłada foliowa torebka?? Tysiąc lat!!-Panie dyrektorze, to jednak COŚ PO NAS ZOSTANIE 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliwiersandacz1 Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 No to wolność postrzegamy tak samo - zarabianie pieniędzy - zupełnie inaczej. Można zarabiać duże pieniądze nic nie robiąc, albo spełniając bycie wolnym... Niektórym się udaje.Jak??????? Podpowiedz jakaś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leadrock Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Jest wiele sposobów i większość z nich jest banalnie prosta (w założeniach), wymaga jednak innowacyjności, kreatywności itp.Jeden z najprostszych i jednocześnie tematycznie najobszerniejszych przykładów:Patent technologiczny.Osoba X pasjonuje się (załóżmy) techniką samochodową, ma specyficzną wiedzę w jakimś, nawet bardzo wąskim zakresie (każdy z nas taką ma).Jako, że pasjonuje się ww., to przyjemność sprawia jej rozmyślania nad możliwymi ulepszeniami, które można wprowadzić w życie. Po jakimś czasie wpada na pomysł innowacyjny, do tej pory nie opatentowany. Rozpoczyna procedurę patentową (akurat w naszym kraju jest z tym "delikatny" problem). [W wielu krajach na tym etapie X może już uzyskać intratne propozycje od korporacji i firm]. Po uzyskaniu patentu X może patent sprzedać (jeżeli jest to coś dochodowego dla firmy, to mogą być grube miliony), ale podpisać umowę, w myśl której dostaje określony % od sprzedaży. Pieniądze zależą od tego na ile dobry jest pomysł i jaka to branża. Można zarobić 0, ale można stać się multimilionerem. To jeden z przykładów zarabiania bez pracy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliwiersandacz1 Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Jest wiele sposobów i większość z nich jest banalnie prosta (w założeniach), wymaga jednak innowacyjności, kreatywności itp.Jeden z najprostszych i jednocześnie tematycznie najobszerniejszych przykładów:Patent technologiczny.Osoba X pasjonuje się (załóżmy) techniką samochodową, ma specyficzną wiedzę w jakimś, nawet bardzo wąskim zakresie (każdy z nas taką ma).Jako, że pasjonuje się ww., to przyjemność sprawia jej rozmyślania nad możliwymi ulepszeniami, które można wprowadzić w życie. Po jakimś czasie wpada na pomysł innowacyjny, do tej pory nie opatentowany. Rozpoczyna procedurę patentową (akurat w naszym kraju jest z tym "delikatny" problem). [W wielu krajach na tym etapie X może już uzyskać intratne propozycje od korporacji i firm]. Po uzyskaniu patentu X może patent sprzedać (jeżeli jest to coś dochodowego dla firmy, to mogą być grube miliony), ale podpisać umowę, w myśl której dostaje określony % od sprzedaży. Pieniądze zależą od tego na ile dobry jest pomysł i jaka to branża. Można zarobić 0, ale można stać się multimilionerem. To jeden z przykładów zarabiania bez pracy...To już wiem o czym na rybach bedę myslał... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.