Locutus85 Opublikowano 16 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Posiadam kilka woblerow wyzej wymienionych w swoim arsenale, szczerze mwoiac nie zadawalaja mnie swoja praca, wiem, wiem woblery sa drogie i czesto sie je rwie, ale moim zdaniem lepiej zainwestowac w porzadnego wobka, a nie w szit ktory bedzie zle pracowal, oczywiscie to tylko moje zdanie na temat woblerow jaxona, moze trafilem na zle sztuki Pozdrawiam Kolego a czym Cie nie zadowolily ? Za ciasna dziurka byla ? Ich praca nie polega na zadawalaniu twojej osoby, a na kuszeniu ryby do ataku. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek112 Opublikowano 16 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Dla mnie Woblery jaxona jeżeli brać pod uwagę cena/jakość to nr 1Kiedyś około 6-7 lat temu znalazł się u mnie w pudełku woblerek jaxon pike, super praca która podobała się mi i rymkom (wobek ten niżej) Dziś nie umiem go nigdzie znaleźć w ofercie jaxona, są dostępne te na górze jednak one są juz o nieco innym kształcie, grubsze i praca całkiem inna. Prosił bym kolegów o pomoc, o to czy jeszcze mogę kupić te cieńsze szczupaczki lub o konkretną nazwę ten wobka(oba na zdjęciu maja po 10cm i oba sa pływające) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gofer2005 Opublikowano 16 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 tu się z kolegą @pawello w 100% zgadzam co do woblera tego poniżej,są strasznie łowne na warcie na poznańskim odcinku,w nocy wyjął mi naprawde sporo sandaczy,z jaxona polecam również wszelkie poppery,bardzo dobrze pracują Jak go znajdę ? poproszę o pełną nazwę, chętnie obadam nim betony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prezes77 Opublikowano 16 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Dla mnie Woblery jaxona jeżeli brać pod uwagę cena/jakość to nr 1 Kiedyś około 6-7 lat temu znalazł się u mnie w pudełku woblerek jaxon pike, super praca która podobała się mi i rymkom (wobek ten niżej) Dziś nie umiem go nigdzie znaleźć w ofercie jaxona, są dostępne te na górze jednak one są juz o nieco innym kształcie, grubsze i praca całkiem inna. Prosił bym kolegów o pomoc, o to czy jeszcze mogę kupić te cieńsze szczupaczki lub o konkretną nazwę ten wobka (oba na zdjęciu maja po 10cm i oba sa pływające) DSC05714.JPG DSC05715.JPG Zapewne pike ma w nazwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prezes77 Opublikowano 16 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Jak go znajdę ? poproszę o pełną nazwę, chętnie obadam nim betony Gofer łap http://sklepwedkarski.pl/product-pol-10686-Woblery-Jaxon-Atract-XTR-F.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
este Opublikowano 17 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Zapewne pike ma w nazwie Potwierdzam, ma PIKE w nazwie i potwierdzam jego łowność :-)Ale to taka passe marka... :-) PozdrawiamSławek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek112 Opublikowano 17 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Dziś rozmawiałem nawet z kilkoma sprzedawcami którzy maja na sklepie " jaxon pike 10cm 9g" Prosiłem ich żeby porobili zdjęcia lub co niektórzy zważyli te wobki ... to wszystkie po około 13g i to są te grube.... nie rozumiem o co w tym wszystkich chodzi ??(nie mówie o jaxon pike fat bo to już zupełnie coś innego) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majo Opublikowano 17 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 To starszy model pike, teraz robią już tylko te grubsze:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smasher Opublikowano 17 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Ferox 4cm kleniowy killer!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kadet Opublikowano 17 Marca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 To dwunastka pewnie będzie nieźle zbierać zębacze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damien79 Opublikowano 18 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 (edytowane) 3,5 cm jaxon XTR-A kleniowy pogromca. Edytowane 18 Marca 2015 przez damien79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek_n Opublikowano 18 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 (edytowane) Kiedyś gdzieś kupiłem używane Jaxony, jeden był po przejściach co widać na fotce na środku korpusu dwa ślady. Zakleiłem ubytki po kłach żywicą i skoro ktoś miał sandałka na tym wobku to ja też spróbowałem. Jak na sandaczyka wobek trochę "przy kości" Jaxon Tingo 9cm a o dziwo już przy pierwszych rzutach mnie też mętnooki się powiesił. Po dalszych testach okazało się że sandacze bardzo go lubią. Z kolei na te mniejsze Jaxony połowiłem ładne klenie w tym życiówkę. Edytowane 18 Marca 2015 przez wojtek_n Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariuszwf Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Woblery Jaxona, są dobrej jakości, da się łowić, a i cena jest przystępna. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariuszwf Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Ja w sezonie szczupakowym łowię, na imitację szczupaka i sprawdzają się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Novis Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 He, he. Łowiłem Feroxem 12 cm cały zeszły sezon. Został mi bez skalpu. Dosłownie biały. Kilkanaście szczupłych i jedeń okoń. Kolor holo SC. Nie mam pretensji do producenta, oby wszystkie woby były takie łowne, przy tej cenie. A propos, testował ktoś model zwany stynką? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Nie pamiętam już, ale dwa, czy trzy sezony temu, jeden z kumpli kupił sobie jaxona praxa, taki wobek, szału nie było.Jak on nam nim tyłki łoił, to głowa mała. Naszukaliśmy się wtedy tego modelu, nakombinowali.Bił na głowę rękodzieło i najlepsze, wyselekcjonowane przez lata łowów przynęty.Zwykły jaxon...Na całe szczęście po roku wszystko wróciło do normy, i jak Pan Bóg przykazał nic już nie mógł na niego złowić. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Novis Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Zwykły, a jednak czasami niezwykły, Dagonie. Czasami warto sięgnąć po coś ogólnie dostępnego i idąc tym torem, niedocenionego. Ja mam takie dni, że zakładam jakąś przynętę na koniec zestawu i wiem, że na bank coś uderzy. Oczywiście w ramach jednego dnia wędkowania, Ot, zakładam ją i wiem, iż ryba to kwestia paru rzutów. W innych dniach to nie skutkuje, ale przecież to wędkarstwo, czyli wieczne poszukiwanie, testowanie i nadzieja. A także nasz wędkarski nos, który podpowiada:Na to coś musi zagryźć.Czyż nie tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Novis - temat rzeka. Co roku człowiek odkrywa coś nowego. Czasem w przynęcie, która leżała od lat w pudełku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariuszwf Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Novis - temat rzeka. Co roku człowiek odkrywa coś nowego. Czasem w przynęcie, która leżała od lat w pudełku. Dokładnie jeden leżał u mnie parę lat, nie zakładałem go tylko dlatego że dla mnie się nie "podobał"Raz założyłem i rozpoczęło się szaleństwo , brań . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 20 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2015 Nie pamiętam już, ale dwa, czy trzy sezony temu, jeden z kumpli kupił sobie jaxona praxa, taki wobek, szału nie było.Jak on nam nim tyłki łoił, to głowa mała. Naszukaliśmy się wtedy tego modelu, nakombinowali.Bił na głowę rękodzieło i najlepsze, wyselekcjonowane przez lata łowów przynęty.Zwykły jaxon...Na całe szczęście po roku wszystko wróciło do normy, i jak Pan Bóg przykazał nic już nie mógł na niego złowić. Ta!!!Na szczęście dla nas. Marek niestety padł ofiarą tego woblera. Kiedy w następnych latach , w tym samym miejscu my łoiliśmy aż miło . on z uporem schodził o kiju. Musiało minąć kilka lat żeby zrozumiał że , to się nie wróci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agama_pl Opublikowano 22 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2015 (edytowane) Ja ze swojej strony polecam woblera Jaxon Atract XTR-I Little.Malutki okoniowy killerek jak na nic nie brało to ożywiał wodę. Szkoda, że lakier taki słaby Dodam, że fanem sprzętu Jaxona nie jestem Edytowane 22 Marca 2015 przez Agama_pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariuszwf Opublikowano 22 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2015 A jak głęboko, schodzi ten woblerek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kadet Opublikowano 22 Marca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2015 Ja ze swojej strony polecam woblera Jaxon Atract XTR-I Little.Malutki okoniowy killerek jak na nic nie brało to ożywiał wodę. Szkoda, że lakier taki słaby Dodam, że fanem sprzętu Jaxona nie jestem Co tam lakier. Rybom to nie przeszkadza, nam podobać się nie musi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smasher Opublikowano 22 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2015 Nie pamiętam już, ale dwa, czy trzy sezony temu, jeden z kumpli kupił sobie jaxona praxa, taki wobek, szału nie było.Jak on nam nim tyłki łoił, to głowa mała. Naszukaliśmy się wtedy tego modelu, nakombinowali.Bił na głowę rękodzieło i najlepsze, wyselekcjonowane przez lata łowów przynęty.Zwykły jaxon...Na całe szczęście po roku wszystko wróciło do normy, i jak Pan Bóg przykazał nic już nie mógł na niego złowić. A co łapał na niego? mam też praxa leży w pudełku bo nic na niego nie umiałem złowić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 22 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2015 Rapy. Przez duże "R". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.