spy Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 (edytowane) Przerobiłem pontony 290, 320 i ciągle mam za mało miejsca. Edytowane 1 Czerwca 2015 przez spy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 welpa1809 Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Nie przesadzasz ,mi też ciągle było mało miejsca ,co prawda łowię z łodzi teraz 4,3 metra ale w 90 % sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 krzysiek Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Dodaj, że zabierasz sprzęt na 3 dni łowienia i ew. biwakowania, i wszystko będzie jasne Dla jednej osoby 360 to lux. Dla dwóch - 400 to minimum 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Tomas81 Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 360 to żadna przesada dla singla. Mam wrażenie że od tej wielkości dopiero zaczyna się komfort. Ale taki prawdziwy komfort. A jak siądzie +2m wąs to przynajmniej spokojnie go wciągniesz na pokład Czego życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gobio Gobio Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Jak już zwodujesz.... to nigdy za dużo miejsca na pływadle. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 maweric Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Pływałem na 370 solo z silnikiem 9,9 Hp 212cm3 solo super komfort dla jednej osoby, ale waga sprzętu z wiekiem staje się problemem ( a może lenistwo )poprzednia końcówka sezonu na 330 z takim samym silnikiem , ale na pancernym pontonie waga ponad 60kg. Komfort też niczego sobie w pojedynkę jeśli mówimy o trolu, we dwóch to nie troluje ( we dwóch brak przyjemności). Spining na stojąco może być ale, no właśnie, ale da się ale, to nie jest już to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 piernik Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Do zeszłego roku pływałem sam takim 3,80 komfort zapewniony. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 spy Opublikowano 15 Marca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 (edytowane) @krzysiek: no tak, na 3 dni szpeju jest trochę, praktycznie zostaje tylko miejsce na nogi. Edytowane 1 Czerwca 2015 przez spy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 krzysiek Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Nie żałuj sobie. Człowiek sępi, a potem na byle pierdołę pęka parę setek... Na co masz wydać, jak nie na komfort i zdrowie? Byle dzieci głodne, brudne, ani ciemne nie chodziły. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 maweric Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 (edytowane) Czyli jakby nie patrzył prawdziwy komfort na 470 , może i mały namiot dałoby się rozłożyć na noc. Edytowane 15 Marca 2015 przez maweric Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 CLAUDIO Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Do zeszłego roku pływałem sam takim 3,80 komfort zapewniony.Ile taki ponton kosztuje !? Mniej wiecej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 maweric Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 370 z aluminiową podłogą,1100 gr/m2, rolką kotwiczną, uchwytem na zbiornik i innymi bajerami 3200 zł, na dziś bo jak $ będzie szedł tak w górę to pewnie ceny pójdą w górę, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 anowi Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Wezcie tylko pod uwagę ze taki 3,6m dobrej jakości to juz jakieś min. 80kg wazy. A gdzie cały osprzęt itd. Jedynym sensownym rozwiazaniem jest wówczas przyczepka ale to z kolei miejsce do slipowania potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Żbiku Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Ryszard, a o "oczko" mniejszy niż 370cm jaki jest i w jakiej cenie? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 maweric Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 @anowi - 370 a z alu. to 74 kg, w dwóch torbach to nie problem wyjąć z samochodu i rozłożyć, oczywiście samemu. Do transportu nad wodę ze spaliną to oczywiście , że tylko kółka i już . Ja mam 5 z przodu, a jeszcze w zeszłym sezonie dawałem radę, więc to nie jest problem, fakt wymieniłem na 330 ale różnica była tylko 7 kg (camu, moro grubość 1,2mm ). Pewnie wygodniej na przyczepie, ale jak się nie ma tego co się chce, to się taszczy z bagażnika na trawę i dymie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 anowi Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Zgadzam się ze można sobie radzić miałem krotki czas ponton polskiej firmy Wats . kółka ułatwiały sprawę ale później jak na jednym z łowisk miałem do pokonania 200m z parkingu na kamienisty brzeg to mi się odechcialo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 maweric Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Ja od 4 lat mówię sobie ostatni rok ponton, ale jak przypomnę sobie łódź która stała praktycznie bad jednym jeziorem i brak mobilności ( wiem lenistwo ) to i tak wolę dymać gumiaka, a jak mi się znudzi to kupię przyczepkę. Jednak na pontonie czuję się bezpieczniej, nie wspomnę o mobilności i nikt mnie nie przekona do posiadania łodzi i przyczepy. Chyba starych nawyków się nie zmienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kotwitz Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Skoro ma być wożone na wózku to może lepiej będzie kupić łódkę? Na łódce 360 zawsze będzie więcej miejsca niż na gumie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 anowi Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Co jak co ale bezpieczniej się czuje na pontonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kotwitz Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 Co jak co ale bezpieczniej się czuje na pontonie ...a ja wręcz odwrotnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Dano-G Opublikowano 15 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2015 ...a ja wręcz odwrotnie ciekawe - każdy ma inaczej Chyba zależy jaki potencjalny rodzaj niebezpieczeństwa mamy na myśli. No i jaką mamy łódź, a jaki ponton Temat rzeka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 piernik Opublikowano 16 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Najgorzej to z tym składaniem po wędkowaniu brakuje motywacji . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 maweric Opublikowano 16 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Ja tam motywuję się sam, kur....wa ostatni raz cię składam. Idzie znacznie lepiej, do następnego razu. A co do bezpieczeństwa łódź czy ponton, pływałem na Wigry 350 bardzo stabilna, ale mając porównanie do gumy 330, 370 to jak wyżej, bezpieczniej, ( moje odczucie ) na pontonie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 newrom Opublikowano 16 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Ponton + przyczepka ? A za jakie grzechy ? Jak przyczepka to łódź, miejsca duża więcej. Jak duży i ciężki ponton będziesz slipować na kółkach przy pawęży w trudnym terenie to i plastik zwodujesz.Ponton ma sens wtedy gdy nie trzeba wozić przyczepy (albo gdy nie mamy gdzie postawić łodzi, ale to można obejść np stawiając w marinie) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 zetika16 Opublikowano 16 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Ponton + przyczepka ? A za jakie grzechy ? Jak przyczepka to łódź, miejsca duża więcej. Jak duży i ciężki ponton będziesz slipować na kółkach przy pawęży w trudnym terenie to i plastik zwodujesz.Ponton ma sens wtedy gdy nie trzeba wozić przyczepy (albo gdy nie mamy gdzie postawić łodzi, ale to można obejść np stawiając w marinie) Mam podobne podejście do tematu... Ja skazany jestem na ponton... Trzymam go w komórce.. Jak bym miał miejsce na przyczepę /łódkę to bym się nie zastanawiał długo. Gorsza sprawa z wodowaniem . U nas pod tym względem jest masakra... Na Sieniawe łódkę trzeba nieść kilkadziesiąt metrów do wody... Do przyjemności to nie należy.... Na innych zbiornikach nie jest też kolorowo.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 maweric Opublikowano 16 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 Ponton + przyczepka ? A za jakie grzechy ? Jak przyczepka to łódź, miejsca duża więcej. Jak duży i ciężki ponton będziesz slipować na kółkach przy pawęży w trudnym terenie to i plastik zwodujesz.Ponton ma sens wtedy gdy nie trzeba wozić przyczepy (albo gdy nie mamy gdzie postawić łodzi, ale to można obejść np stawiając w marinie) Zgadzam się z Tobą, ale tak jak pisze Tomek nie wszędzie dojedziesz z przyczepą, wszystko zależy od łowisk z jakich korzystamy. Ja łodź zostawiałem na mazurach przy pomoście niedaleko domu gospodarza i stała tam prawie cały sezon, dopóki nie odcieli kawał mola i łódź z silnikiem zniknęła . Tak więc dzisiajnie wyobrażam sobie zostawić łódź np. na 2 tygodnie na jeziorze, a ciąganie ją co 2 tygodnie lub nawet co tydzień 400km nie jest przyjemnością. Ponton ładuję do bagażnika, siedzę tydzień na mazurach pakuję z powrotem wracam do domu i spie spokojnie.Każdy zna swoje potrzeby i możliwości i chyba na podstawie tego wybieramy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
spy
Przerobiłem pontony 290, 320 i ciągle mam za mało miejsca.
Edytowane przez spyOdnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
14
11
9
6
Popularne dni
16 Mar
27
17 Mar
18
15 Mar
17
31 Maj
10
Top użytkownicy dla tego pytania
spy 14 odpowiedzi
maweric 11 odpowiedzi
Dano-G 9 odpowiedzi
tomasxt 6 odpowiedzi
Popularne dni
16 Mar 2015
27 odpowiedzi
17 Mar 2015
18 odpowiedzi
15 Mar 2015
17 odpowiedzi
31 Maj 2015
10 odpowiedzi
Popularne posty
krzysiek
Nie żałuj sobie. Człowiek sępi, a potem na byle pierdołę pęka parę setek... Na co masz wydać, jak nie na komfort i zdrowie? Byle dzieci głodne, brudne, ani ciemne nie chodziły.
krzysiek
Dodaj, że zabierasz sprzęt na 3 dni łowienia i ew. biwakowania, i wszystko będzie jasne Dla jednej osoby 360 to lux. Dla dwóch - 400 to minimum
Gobio Gobio
Jak już zwodujesz.... to nigdy za dużo miejsca na pływadle.
93 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.