Ponton 360 do łowienia solo, nie przesadzam?

[spy]

Przerobiłem pontony 290, 320 i ciągle mam za mało miejsca.

Edytowane 1 Czerwca 2015 przez spy

[piernik]

Ja tam motywuję się sam, kur....wa ostatni raz cię składam. Idzie znacznie lepiej, do następnego razu. A co do bezpieczeństwa łódź czy ponton, pływałem na Wigry 350 bardzo stabilna, ale mając porównanie do gumy 330, 370 to jak wyżej, bezpieczniej, ( moje odczucie ) na pontonie .

Ja mojemu powiedziałem to samo ostatni raz w listopadzie i dotrzymałem słowa . Był ponton i łódka 3,60 stojąca na wodzie, a teraz będzie przyczepa i łódź 4,20 z "półpokładem".

[newrom]

Zgadzam się z Tobą, ale tak jak pisze Tomek nie wszędzie dojedziesz z przyczepą, wszystko zależy od łowisk z jakich korzystamy.

 

Jeśli nie dojedziesz przyczepą to w pojedynkę masz podobny kłopot z wodowaniem pontonu co łódki - co za problem zamontować przy pawęży kółka jak w pontonie ? Spy pisze że chce ponton wozić na przyczepce, IMVHO to bez sensu.

Na kradzież z kawałkiem mola nic nie poradzisz, podobnie jak na włamanie do garażu. Zresztą łatwiej ukraść ponton wrzucając go do samochodu, razem z silnikiem niż zrobić to samo z łódką. Łódkę trzymałem w marinie przez bodaj 2 lata i jedynie raz mi łódka zniknęła. Jak przyszła duża woda i obsługa przeniosła ją dalej od Wisły. Dodam że mocowana była zwykłym sznurkiem.

Co pływam swoim 10ft pontonikiem to kombinuję żeby wymienić na większy, idealnie byłoby 4,2. Ale jak analizuję to mi wychodzi "rybitwa"

[spy]

Myślałem o RiverFox.

Edytowane 1 Czerwca 2015 przez spy

[PiotrekF]

Panowie a czy taki Pontonik kolibri 400 D http://allegro.pl/ponton-kolibri-km-400d-pop-pom-lamin-pawez-i5174351638.htmlplus dwie osoby na pokładzie po 80 kg + osprzęt poszedłby w ślizgu na silniku yamaha 9.9 4 suw ,  czy nie ma szans ?

[Fugazi]

Swój ponton 3,6 ( 78 kg, podłoga aluminiowa ) w nieśpiesznym tempie rozkładam sam w 30 min. Dymam zwykłą nożną pompką. W pojedynkę duży komfort wędkowania i bezpieczeństwo. Ponton w porównaniu do podobnej wielkościowo łódki jest bardzo stabilny. Spokojnie można stać podczas łowienia. Mam duży samochód, więc nie zastanawiam się podczas składania. Zagarniam gumę " pod siebie " i wrzucam na pakę. Fakt, trochę trzeba się natargać. Jedyny problem to wodowanie w pojedynkę. Jakimś rozwiązaniem są kółka mocowane do pawęży ( nie mam ).

Ogólnie jeśli nie jesteś " słabosilny " - polecam.

[zetika16]

Rozważ wykonanie kółek. Wodowanie wtedy to bajka... rozkłada na parkingu wkładasz wszystko do ponton i jedziesz do wody... jak jesteś bardziej silny niż słaby dasz rade sam. Dla mnie bomba rozwiązanie.... nie wyobrażam sobie teraz ponton bez tego...

[newrom]

Spy, co do cen to nie jest aż tak źle. Np http://olx.pl/oferta/lodz-motorowa-rybitwa-CID767-ID9mHmp.html#7e85f8ba2a

Do tego przyczepka lekka SAM (dla papieru) za tysiaka z kawałkiem i numeratory za stówkę - i masz zestaw.

Gdyby nie dach na stodole to sam bym myślał o tej łódce

[Dano-G]

Panowie a czy taki Pontonik kolibri 400 D http://allegro.pl/ponton-kolibri-km-400d-pop-pom-lamin-pawez-i5174351638.htmlplus dwie osoby na pokładzie po 80 kg + osprzęt poszedłby w ślizgu na silniku yamaha 9.9 4 suw ,  czy nie ma szans ?

mój 420 Busha ślizga się od 17-18 km/h

na 9,8 konia w w dwusuwie pływałem na pusto 27 km/h, a z klamotami 21-22. Dwie osoby.

Ale mój Bush waży między 104 a 108 kg - zależnie od źródła informacji. 

Także nieco mniejszy i lżejszy Kolibri powinien dać radę bez problemu

[Dano-G]

Jeśli nie dojedziesz przyczepą to w pojedynkę masz podobny kłopot z wodowaniem pontonu co łódki - co za problem zamontować przy pawęży kółka jak w pontonie ? Spy pisze że chce ponton wozić na przyczepce, IMVHO to bez sensu.

 

Heh, a ja właśnie taki zestaw bez sensu w tym sezonie będę ciągał.

Dlatego że lubię łowić z pontonu, czuję się na nim bardziej bezpiecznie niż na łodziach które miałem do tej pory, jest mi wygodnie itd. A miałem niezłe, stabilne i duże łodzie. 

Nie zmienię tego stanu, dopóki nie naciułam kaski na konkretną łódkę  z amelinium 

Wtedy ponton będzie dalej leżał w rezerwie albo go sprzedam. Ale czuję ,że ze dwa lub trzy sezony tak podziałam.

Przepraszam za podwójny post, ale nie kliknąłem "cytuj wiele"

Edytowane 16 Marca 2015 przez Dano-G

[spy]

@newrom: titanic

[newrom]

czemu titanic ?

[spy]

Ogromna, z kierownicą. Niejestem jeszcze na taki okręt gotowy.

[krzysiek]

Panowie a czy taki Pontonik kolibri 400 D http://allegro.pl/ponton-kolibri-km-400d-pop-pom-lamin-pawez-i5174351638.htmlplus dwie osoby na pokładzie po 80 kg + osprzęt poszedłby w ślizgu na silniku yamaha 9.9 4 suw ,  czy nie ma szans ?

 

Honwave 400 chodzi, Kaiman chodzi, Crab chodzi, to i Kolibri pójdzie. 27-28km/h w dwie osoby ze szpejem to będzie dobry wynik.

[PiotrekF]

Widziałem ten kolibri km 400D na targach i zrobił na mnie niesamowite wrażenie. Miejsca naprawdę sporo, nawet dla dwóch osób. Ponton trochę inaczej skonstruowany, burty wychodzą poza pawęż są zaokrąglone i krótsze niż w kształcie stożka, przez co zyskuje się więcej pokładu. Tylko składaj i rozkładaj takiego kolosa za każdym razem bo niestety przyczepki nie posiadam...... tylko auto kombi a podejrzewam, że taki kawał gumy na dachu to nie zbyt dobry pomysł ..

Edytowane 16 Marca 2015 przez PiotrekF

[spy]

A co myślicie

Edytowane 1 Czerwca 2015 przez spy

[piernik]

Jeżeli zakup przyczepy to taką , której ramę  można adoptować później do większej łodzi np. 4,60  4,80  m .

W miarę jedzenia apetyt rośnie . Nie wiesz co kupisz w przyszłości.

Ja właśnie zakupiłem taką w cenie jak ta z pierwszego linku  z regulacją długości i regulacją położenia osi ,gdyż łódź, którą zamówiłem nie musi być ostatnią.

[spy]

Czyli jetski, już dwie osoby mi ją polecają. 3000zł to chyba cena za nową nie do przeskoczenia.

[piernik]

Ja kupiłem tutaj i tą :http://www.norauto.pl/przyczepa-przyczepa-neptun-nb7-17-navy-690507.html a i tak każdą trzeba adoptować do pływadła.

 

 Zaznaczam ,że  ani ja , ani nikt z mojej rodziny nie pracuje w tej firmie .  

[JACOB01]

Ja ponton 420 (czasami 330 ) przewożę na BRUNEDUP 8115 .

 

Pierwsze co mi sie widzi w stosunku do JETSKI -to

 

Dyszel w 8115 (w 8114 też) jest przedłuzony w kierunku osi .

W JETSKI tego przedłużonego dyszla brak.

 Dokładnie przez ten dyszel przekładam pas przedni mocujący ponton do przyczepki (mam domomontowane płozy do tej przyczepki i ponton na nich leży )

W JETSKI pas mocujący ponton może się zsówać na przód pontonu (rama w tym miejscu jest obła , a dyszla brak)

W 8115 (8114 też) jest na tym  właśnie  dyszlu zamontowana rolka - idealnie stoi na niej kil od pontonu (czyli kil wraz z ciężką podłogą ! nie wisi swobodnie między płozami , ale jest podparty od dołu tą właśnie rolką i dociska podłogę do balonów pontonu , które od góry spięte sa na sztywno do tego dyszla pasem ,a z tyłu do ramy przyczepki.

 

Dzibnica w JETSKI -z tego co widzę na zdjęciu  ma stalową podstawę (ta część tuż przy rolce gumowej ), która to podstawa może ciąć balon pontonu od spodu przy dociagnięciu pontonu do dzibnicy( a przecież zawsze się tak robi)

W 8115(8114 też ) guma na dziobncy jest przystosowana do trzymania kila łodzi i po obcięciu jej nożem do kształtu kila pontonu , dociąga się ponton do samej dziobnicy , a sam kil pontonu leży elegancko na gumie (bez kontaktu ze stalą)

 

Koła 13  (w JETSKI ) wyżej położony ponton na przyczepie - głębiej trzeba wjechac do wody (a czasami duzo dalej w jezioro ).

 

DMC JETSKI 750 kg (nie wiem czy to tylko homologacja ) a oś ta sama co w 8115,8114 (bo w tych przyczepach jest ok 500kg DMC)

Jeśli mocniejsza oś w JETSKI - to zdecydowanie za twarda jak dla pontonu (który waży ok 80-100 kg) - cały zestaw z pontonem będzie skakał pod drodze jak piłka -żadnej amortyzacji !!!

Sam przerobiłem w swojej 8115 ośkę na ok 300 kg DMC, bo była zdecydowanie za twarda.

To tak co mi się widzi .

[spy]

A płozy? Na rolkach wisi Ci ponton?

[JACOB01]

Napisałem ,że ponton leży na zamontowanych płozach.

[spy]

Aha, niedoczytałem. Ile zapłaciłeś za płozy?

[JACOB01]

Oj ,nie pamietam ,

ale można je dokupić gotowe w Thule , lub dorobić .

A mocowania rolek ( tych bocznych) służą wówczas jako podstawy-mocowania płóz .

Zadzwoń do TOKAREXU zapytaj ile wyjdzie na gotowo w takiej lub takiej opcji (ja tak zrobiłem i tam kupiłem )

Edytowane 17 Marca 2015 przez JACOB01

[Dano-G]

wozicie silnik w pontonie na pawęży, czy odpinacie?  

Niby mam pawęż do 35 koni, więc już trochę kilo można powiesić, a silnik mam 20 kucy.

Ale nie wiem, czy jakąś podporę na przyczepce jeszcze dorobić?

[JACOB01]

Ja zawsze wożę silnik (Yamaha 15 KM - 2 sów 36 kg) w samochodzie ,

Wg mnie , zbyt słabe drogi na wożenie silnika na pawęży.(boję się że cos sie urwie ,spadnie , zeskoczy itp)

 

Ale przy 20KM , to może faktycznie pomysleć o jakiejś podpórce.

Koledzy na łodziach z silnikami z automatycznym trymem stosują podpórki kolumny.