Skocz do zawartości
  • 0

Ponton 360 do łowienia solo, nie przesadzam?


spy

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Pontony 320-30 mają tylko jedną zaletę przy 360 - wagę. Mam 320 i łowiąc samemu czasami brakuje miejsca , np: czy mierzeniu i odczepianiu okazu na macie. Następny jakbym kupował to na pewno większy mimo wagi. Chwila większego wysiłku a później kilka godzin wygodnego łowienia

Nie tylko wagę. Objetość po złozeniu również. Do samotnego wędkowania brałbym 330. We dwóch też mozna dać radę bez problemów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie tylko wagę. Objetość po złozeniu również. Do samotnego wędkowania brałbym 330. We dwóch też mozna dać radę bez problemów.

Statystyczne auto wędkarza łowiącego z pontonu to samochód kombi(między innymi ze względu na próg załadunkowy odpadają sedany i hatchbacki). Od klasy C (w moim przypadku Ford Focus) miejsca na bagaż jest sporo. Ponton 320 plus silnik elektryczny i reszta sprzętu po załadowaniu równa się z linią okien. Pontonu nie wożę w torbach aby nie marnować czasu na łowisku a po powrocie do domu i tak ponton jest pompowany w garażu aby dobrze wysechł.Tak więc trochę większy objętościowo 360 nie stanowi problemu w przewiezieniu w średniej wielkości aucie.

Druga rzecz to wydaje mi się że po to pracujemy aby poprawić jakość życia. I jeśli ponton miałby też służyć do łowienia we dwóch to po co się męczyć w małym na zasadzie da się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam 330 akurat od mawerica ;). Do berlingo wchodzi mi na tył nawet nie muszę składać kanapy., podłoga na podłogę wchodzi jeszcze cały osprzęt typu prowadnice, wiosła, kółka, kotwice itp itd łącznie z silnikiem elektrycznym a na kanapę w torbie kładę gumę. Dość komfortowo łowiliśmy we dwóch, jeśli jeden siedzi a drugi stoi to naprawdę fajnie się wędkuje. mocno sprawę ułatwiają torby pod ławeczkowe, do których można zapakować cały mandżur i nic nie wala się na podłodze. Ja podpinam evinruda 9,9KM, 2-sów. We dwóch miśków czyli tak 100kg+ każdy, plus cały majdan czyli łącznie jakieś 300kg na pokładzie wg GPS chwilową prędkość mieliśmy do 30km/h stałą trzymał jakieś 27km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Artur, co do 330 mam takie samo zdanie, we dwóch łowi się spokojnie . Miałem sezon 370 i mimo że do garażu z samochodu mam 5 m , a do wody może 10m to z czasem waga 370 przekłada się bardziej niż komfort. Jeżeli we dwóch składanie nie sprawia problemów ( piszę o jesieni i temperaturze 4-5 stopni ) to już samemu z racji sztywności PCV jest to upierdliwe. Myślę, że każdy ma swoje poczucie komfortu,  wagi sprzętu i potrzeb dlatego wybór długości to bardzo indywidualna sprawa . I chyba jakiekolwiek doradzanie mija się z celem, posiadacz 330 będzie chwali zalety 330 , a 370 zalety swojego. To chyba tak jak ze stellą jeśli masz jest jest najlepsza , jeśli nie masz to coś w niej trzeszczy i nie ma maślanej pracy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

330 jest to luksusowa wielkość do łowienia solo i jak dla mnie aż zanadto. Co do łowienia we dwójkę nie odczułem znacznego dyskomfortu. Kwestia rozmieszczenia szpeju i koordynacji. Jeśli się wędkuje z kolegą gamoniem to miejsca nie starczy.  Waga przy 330 i 360 jest dosyć znaczna. Szczególnie może być dokuczliwa w miejscach trudno dostępnych do slipu. Przy błotnistym brzegu jest co wyciągać z wody. Posiadam vectre c i gumiak 330 na złożonym tylnym siedzeniu leży od drzwi do drzwi. Reszta szpeju z silnikiem, podłogą mieści się w bagażniku.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@tonasxt  pewnie tu na portalu  jest ktoś z twoich okolic i pewnie ktoś z tych kolegów posiada ponton 330 lub 360;370 . Dogadaj się , podjedź zobacz i rozwiążesz problem, a w razie czego podjedź do mnie porównasz 330 i 370, tylko trochę km. ;)

Napisz na ogólnym , chętnie Ci koledzy po kiju pomogą.

 

edytka. Chyba Stargard to gdzieś niedaleko Szczecina, tam chyba kolega Patu pływa na dużej gumie, chyba ,że już sprzedał bo się kiedyś odgrażał. Popytaj chyba najlepiej jak sam pomacasz.

Edytowane przez maweric
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tutaj na forum spotykałem się z stwierdzeniami że dla jednej osoby to minimum 3 m i silnik do tego spalinowy minimum 8 KM, bo 6 KM nie wejdzie w ślizg

W rzeczywistości jest tak że pływam 2,8 m (36 kg) i 6KM silnikiem

Z wodowaniem nie ma problemów (jedną ręką wnoszę ;)) a w ślizgu pływam na pół manetki

I to jest taka prawda (ludzie potrafią trochę koloryzować)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pływam z kolega na 360 i jest w porządku ogarnięci wędkarze nie powinni mieć problemów reszta to już kwestia jak bardzo chcesz się lansować, można mykac samemu na 420 ale nie wiem czy jest w tym większy sens chyba ze czujesz się bezpieczniej na dużym pływadle dla dwójki polecił bym jednak 390 choć automatycznie zajmie trochu więcej miejsca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tutaj na forum spotykałem się z stwierdzeniami że dla jednej osoby to minimum 3 m i silnik do tego spalinowy minimum 8 KM, bo 6 KM nie wejdzie w ślizg

W rzeczywistości jest tak że pływam 2,8 m (36 kg) i 6KM silnikiem

Z wodowaniem nie ma problemów (jedną ręką wnoszę ;)) a w ślizgu pływam na pół manetki

I to jest taka prawda (ludzie potrafią trochę koloryzować)

Ten ponton masz z kilem? Jakiej jest marki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...