Skocz do zawartości

Warta, Poznań i okolice


rataj81

Rekomendowane odpowiedzi

Znów coś wylądowało w warcie ;(

 

W załaczniku widok z warty z godzin porannych z Słonaw.

 

+ artykuł na e-poznań

 

https://epoznan.pl/news-news-86296-Tajemnicza_substancja_unosi_sie_na_powierzchni_Warty._Straz_prowadzi_dwutorowa_akcje_w_Poznaniu_i_w_okolicy_Sremu

post-54933-0-42444800-1528536415_thumb.jpeg

Edytowane przez muszek92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adas zdarzało Ci sie moze lowic na przepompowni Aquanetu przy Karpia? ;) Mysle, ze mozemy sie znac "z nad wody" ;)

 

A co do samej Warty. Poziom niski, ale uwazam ze w sam raz. Głowki sie odkryły, nowe miejsca porobiły i jest co obławiac. Ostatnio biegałem za sandaczem, krotki wypad 5godzin, juz mialem zwijac do domu, ale w ostatniej chwili stwierdziłem, że podlece obok domu i rzuce kilka razy. Drugi rzut i bam siedzi zanderek 51 cm, szalu nie ma, ale ze byl to pierwszy wypad to jestem zadowolony, zwlaszcza ze w roku ubieglym przewazaly zupelne maluchy 30-40cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, 

 

Na wstępie chce podziękować (wujek,AdasCzeski) za rzeczowe rady. 

Dziś i w niedziele może uda mi się wyskoczyć na ryby. Miejscówka jest już obrana i będę próbował swoich sił. 

Oby nasza Warta okazała się łaskawa. 

 

Co do "młodego" wędkarza to polemizowałbym :D Za chwilę 30 na budziku. 

Piszę może trochę jak młokos ale grunt to mieć dobre usposobienie ;)  

 

Dziś na Warcie w Obornikach znów można zaobserwować pianę ,którą kolega Muszek92 (pozdrawiam) sfotografował.

Czy to faktycznie znów ktoś upuścił coś do rzeki czy wynika to bardziej z jakiś zakwitów specyficznego gatunku flory rzecznej? 

 

Ciekawostka. Na jednym z moich "spotów" między Obornikami a Obrzyckiem miałem ciekawe spotkanie. Na przeciw wyszedł mi właściciel ziemi wzdłuż rzeki. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że właściciel trzymał w ręku 0,5[m] maczetę w porożu jelenia. To brzmi jak jakaś bajka :D ale sytuacja miała miejsce. Kiedy już miałem rzucić się w nurt aby uciec  rozpoczęła się rozmowa , która trwała około godziny. Okazuje się ,że ten człowiek nie raz przepędzał kłusowników rozciągających sieci na całej szerokości warty czy przy pomocy maczety przekonywał wędkarzy do posprzątania śmieci wokół siebie :D ale i poinformował mnie o wilkach , które coraz liczniej występują w tych okolicach. Czy mieliście okazje spotkać się z wilkami lub widzieć ich ślady? Czy Pan z maczetą przesadził z [%] podczas imprezy rodzinnej i żadnych wilków nie ma ;) Wilk penie bardziej obawia się nas niż my jego ale myślę, że warto napisać i być przygotowanym w razie W. 

Właściciel w razie W miał meczetę ale myślę, że to "delikatna" przesada :D 

 

Ok. Trochę poleciałem Off topem. 

 

Dzięki jeszcze raz za rady. 

 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj kolego z wilkami jak najbardziej prawda gdyż w mojej okolicy gdzie wędkuje na rzece Warcie czyli odcinek Wronki-Miedzychód też je można spotkać..to nie mit...w Puszczy Noteckiej jest ich coraz więcej ale spokojnie wilk człowiekowi w drogę nie wejdzie...

 

Po za tym trzymam kciuki za połowy na rzece Warcie rzeka ta uczy pokory ale potrafi też pięknie zaskoczyć...a najważniejsze to obcowanie z dziką przyrodą to jest to...

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Stobnicy jest Stacja Doświadczalna Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu ,i mają tam wilki , z opowieści pracowników ośrodka to  bardzo często podchodzą pod ogrodzenie dzikie wilki , pod Poznaniem także je widziano , ale spokojnie, bardziej ludzie im krzywdę zrobią , niż one nam, bardziej bym sie obawiał sfory psów

https://www.oborniki.pl/turystyka/wilczy-park-w-stobnicy/

Edytowane przez Robas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie z tego co wyczytałem to ta piana to bardzo szybki zakwit okrzemków, ryby jak widać chyba nie ucierpiały. Czy ktoś z Was wędkuje na wysokości umultowa i naramowic? Często tam chodzę i mijam spiningistów może to ktoś z Was? :)

 

btw. dzięki za pozdrowienia ;)

Edytowane przez muszek92
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilki są. To prawda. 

 

Artur, 

 

zaopatrz się na początek w: 

  1. hiciorek Janusza Widła pływający, 2 sztuki czarny i zielony. Niezniszczalne... no chyba, że szczupły utnie. :) 
  2. Hermes od Glooga z 5 sztuk, bo stery lubi gubić i koniecznie wymień kotwice. Koniecznie!. 
  3. raptor 6 bezsterowy od Tomy... wystarczy 1 sztuka, będzie trudno, bo Tomek ostatnio mało ich robi. 
  4. speed bleak od Michała Olejnika.
  5. bezsterowe od pana Janusza Furmańskiego "Tarnus" .

 

Obrotówki zostaw w pudełku. :), no lipiec idzie więc możesz próbować 0 lub 0,0. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wilków... kiedyś, ok 2000roku widziałem jednego w akcji. Byłem z ojcem, grudzień, temp ok 0. Padał śnieg. Bajkowa sceneria, cisza jak makiem zasiać... po drugiej stronie rzeki w lesie rumor! Z gęstego lasu wybiega sarna I desperacko wskakuje do rzeki, a za nią po chwili najprawdziwszy wilk! Dogonił ja w połowie nurtu, utopil, ale nie dał rady wrócić z nią na brzeg. Pościg i zimna woda zrobiły swoje....działo się to vis-a-vis nas, staliśmy jak wryci???? drugi raz widziałem na 90% wilka pijanego wodę z rzeki. Choć byłem zbyt daleko by mieć 100% pewność że to nie był pies..

Edytowane przez Wartoslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! 

 

Koledzy,

 

Sukces.

Złapałem karła :D

Wiem co myśli większość tu doświadczonych łowców-> z płotkami to na forum feedereowe ( nikomu nie ujmując-szanuje ludzi łowiących tą metodą). 

Wrzucam to zdjęcie bo jest to 1 boleń , którego złapałem świadomie głównie dzięki radom dobrych ludzi z tego forum. 

 

Obrałem 3 główki o największym uciągu, spokojnie popatrzyłem gdzie jest największa kipiel i gdzie chodzą ryby, założyłem woblerek huntera fanatic 9[cm] na fluo, bardzo chicho wszedłem na główkę, 10- 15 rzutów w nurt i siedzi ten oto wariat :D i to o 21.40 !

 

Jest mikronem bo pewnie ma z 25-30 [cm] (max tyle) ale nie o to chodzi. Odczuwam większą satysfakcję niż z 50-60[cm] jakiego trafiłem na początku maja. Konusa wyłowiłem z pełną premedytacją i można powiedzieć ,że było to typowe polowanie pod konkretną zwierzynę ;) a nie dzieło przypadkowych rzutów. 

 

Adaś, serdeczne dzięki. Zaopatrzę się w sprzęt z listy. Klasa. 

 

Co do wilków to wzbudziliście mój nie pokój koledzy. Przemyślę czy nie zabierać ze sobą czegoś do obrony. To jednak łowca, drapieżnik.

 

Nie mam jednak pojęcia na jaki węzeł wiązać krętlik z agrafką do fluorocarbonu. Plecionkę i fluo łączę przy pomocy węzła "slim beauty" (Youtube to jednak jest wynalazek) i sprawdza się wyśmienicie. Nie wiem jednak jaki będzie najlepszy węzeł na połączenie krętlika+agrafka z fluo. Obecnie stosuję zwykłą pentelkę ale jest to nie praktyczne jako ,że kotwice często haczą o pentlę. Czy możecie wrzucić link do węzłów , które stosujecie z powodzeniem? Dzięki z góry. 

 

Dziękuje jeszcze raz za rady jakich udzieliliście i obiecuję ,że nie będę spamował każdym "narybkiem" jaki trafię w naszej rzece. Ten przykład wrzuciłem żebyście nie myśleli ,że strzępicie tylko klawiatury na żółtodzioba ;)

 

PS.Zdjęcie mostu tak dla zajawki ;)

PS2.To oczywiste ,że typek pływa dalej. Z zasady nie zabieram ryb.

 

Pozdrawiam 

Artur

post-68926-0-82578000-1528963413_thumb.jpg

no to ja ci pomogę...

Edytowane przez Jano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, 

 

Jestem nie kumaty to fakt. Wiem,że to bardzo mała ryba, pływa cała i zdrowa dalej i tak jak napisałem wyżej 1 i ostatni raz taki narybek w zdjęciach. 

Powiedz dlaczego mam to usunąć i w czym naruszyłem zasady i te pisane i niepisane-bez spiny.

 

Pozdrawiam  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, 

 

Jestem nie kumaty to fakt. Wiem,że to bardzo mała ryba, pływa cała i zdrowa dalej i tak jak napisałem wyżej 1 i ostatni raz taki narybek w zdjęciach. 

Powiedz dlaczego mam to usunąć i w czym naruszyłem zasady i te pisane i niepisane-bez spiny.

 

Pozdrawiam

 

Punkt 6:

http://jerkbait.pl/topic/3700-zasady-umieszczania-zdjęćfilmów-na-forum-jerkbaitpl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

w zeszłym tygodniu miałem popołudnie które śmiało mógłbym określić jako "horror spinningisty" w drodze  na wybraną wcześniej miejscówkę łowię dwa niewielkie bolki na upatrzonego, klenika na smużaczka, dużo brań nie wciętych - generalnie jestem w skowronkach, dochodze na miejscówkę o odpowiedniej porze, widzę z daleka że woda wrze :) zaczynam obławiać miejscówkę przed miejscem ataków boleni, biją jak szalone, branie...nie zaczep - "przynęta dnia" grzęźnie w kamieniach... k.....a, podchodzę po cichutku, próbuje odhaczyć, generalnie dupa straciłem jedyną skuteczną przynęte.... Nie poddaje się wiąże nowy przypon z FC .... a raczej przekonuje się jak mi źle idzie w stresie i po ciemku, gdy bolki stoją pod stopami,mam wrażenie że mija pół godziny,,,. Dobra wywalam FC, wiążę palomarem do plecionki , coś nie nie zatarło, k.....a. Bolki przez cały czas mają ucztę...., w końcu wiąże przynęte na końcu linki. Patrzę bóbr przepływa przez miejscówkę, zamieram w bezruchu przeczuwając następne wydarzenia, skubany nie odpływa, no dobra - chrząkam - na co bóbr odpowiada mi waląc ogonem w wodę i skutecznie płosząc drapieżniki z okolicy ahh........życie  :).             

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam!

Mam pytanie do kolegów odnośnie jeziora w Kiekrzu,chciałem się tam wybrać w weekend trochę pospinningowac,ale bedzie to moj pierwszy raz na tym jeziorze i za bardzo nie wiem z której strony "zaatakować.bede wdzięczny za wszelkie informacje.a może któryś z kolegów też się tam wybiera i miałby ochotę pobawić się trochę w przewodnika?

Pozdrawiam Wiktor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Cześć Koledzy,

Czy u Was też słabo z rybkami na Warcie? Ja najczęściej wędkuje w okolicach Puszczykowa oraz w okolicach Obrzycka. Szczerze w tym oraz w zeszłym roku nie mam się czym pochwalić. Trafiają się okonki i ledwo wymiarowe bolki. Nastawiając się na klenie najczęściej łowię rybki 20-26cm. Generalnie dramat. Na szczupaki świadomie się nie nastawiam a jak się trafi to pistolet. Zaznaczam, że nie łowię w nocy (może by to coś zmieniło, ale samemu raczej dopuszczę takie wędkowanie). Odcinek miejski w Poznaniu też odpuściłem (coś dużo smakoszy piwa i latające butelki zniechęcają).

Nie chodzi mi tu podawanie miejscówek (zdaję sobie doskonale sprawę że owa miejscówka w tydzień została by wyjałowiona), tylko o to czy faktycznie ta nasza warcianka wygląda słabiutko. Obserwując wyniki zawodów wędkarskich chyba coś jest na rzeczy.

 

Na szczęście całość rekompensuje pobyt nad wodą i super widoki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...