Szyszak Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 Witam,otwieram wątek zainspirowany tym co zobaczyłem na Japońskich stronach szukając ciekawostek o łowieniu pstrągów. Japonia słynie z tego, że łowi się tam ryby w przedziwne sposoby i przy uzyciu nietypowego sprzetu. To co zobaczyłem może do najdziwniejszych nie należy, w Europie stosuje się podobne techniki, ale nieco inaczej. Chodzi mianowicie o ultra lekkie łowienie pstrągów na cos w rodzaju bata. Długie wędziska około 6-8 metrów, brak kołowrotka i żywe owady lub też sztuczne muszki jako przynęta. W Japonii wygląda to na istnie kultową technikę. Przejrzałem wiele artykułów, a nawet filmiki się trafiły i wydaje mi się, że to nawet ciekawe. Poniżej wklejam linki, na których można zobaczyć conieco: http://www.tanidoraku.com/cyokoki/cyoko140/cyoko140.htmhttp://www.tanidoraku.com/cyokoki/cyoko146/cyoko146.htmhttp://www.tanidoraku.com/cyokoki/cyoko143/cyoko143.htm http://daiwa.globeride.co.jp/movie/fabv/keiryu/zero/mov_zero 05.htmlhttp://all.daiwa21.com/fishing/tyousyu/keiryu/index.html Umieszczam wątek w dziele fly fishing celowo. Jestem ciekaw co wytrawni muszkarze o tym myślą? Czy u nas w Polsce - Europie miałoby to sens? W sumie ryb dużych coraz mniej, a widać, że mali, skośni przyjaciele nastawiają się na wybitnie małe okazy Pozdrawiam,Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 Witam, Z owadami to chyba polskie prawo nie pozwala.My wynalezlismy metode ''zylkowa'' :D Francuzi lowia podobnie na swoich odkrytych, lakowych rzeczkach. Ryby raczej male- duzy pstragal pewnie by z takiej wedki zrobil nizlego travela :D Pozdrawiam, Bujo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peresada Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 w Irlandii na jeziorach bardzo popularna jest metoda łowienia naturalnymi muchami ( jętka, koniki polne ) - dapping. używają do tego długich kijów najczęściej teleskopowych i kołowrotka ze szpula stałą. nie wiele to ma wspólnego z łowieniem na muchę, ot taka ciekawostka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aTomek Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 W bardziej przystępnym języku można o tej metodzie dowiedzieć się tu: http://www.tenkarausa.com/video.phpTa metoda zwie się TENKARA i podobno w Japonii jest bardzo popularna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SaNdAcZ &#gt;&#lt;----*&#gt; Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 Za wielką wodą też spotkałem się z wyznawcami tej metody. Jak dla mnie to trochę onanizacja , która za wiele z muchą nie ma wspólnego.Ale Japońce to lubią różne takie dziwne akcje, a to łowienie na muchę batem, a to żonkę czy narzeczoną przebraną w strój uczennicy szkoły podstawowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2009 Polecam książkę Rozwadowskiego tam jest cały rozdział o ciapaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.