admin Opublikowano 29 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2006 Cześć,Dla wszystkich tych, którzy przyszli do nas wieczorem (23:07) ... nowy artykuł Oriona Wędkarskie przygody Oriona w UK. Zapraszam jak zwykle do lektury tej fajnej opowieści o tym jak Wielka Brytania przywitała naszego kolegę. Zapraszam do dyskusji! Orion, piękne dzięki - świetnie się tam bawisz! PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 adasio Opublikowano 31 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2006 zajebista sprawa jak ci się znudzi łowienie 50 centymetrowych kleni,to zakładasz byle jaką przynętę i łowisz prawie metrowe szczupaki,ja też tak chce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ORION99 Opublikowano 31 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2006 Naprawde WIELKIE, WIELKIE DZIEKI CHLOPAKI.Bardzo sie ciesze, ze az tak sie podoba.Napisalem to co mi lezalo na sercu.Wszystko od A do Z - sama prawda.Bo i po co pisac bajki jak i tak lowienie ryb w UK to prawie bajka. W maju bede w Wawie to mozemy wiecej pogadac przy piwie. Pozdrawiam serdecznie Rafal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 doktorek Opublikowano 31 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2006 Taak! Oprócz ochów i achów, które już były, a należą się Autorowi niewątpliwie, jedna rzecz mnie uderzyła: licencja upoważnia do łowienia (+ewent. opłata miejscowa), ale nie do zabierania ryb (albo limit 1 czy 2 szt.)! I to jest moim zdaniem główna przyczyna tego, ze tam pływa w rzekach to co widac na fotkach .Uważam, że wprowadzenie opłat za zabrane ryby dość szybko poprawiłoby sytuację i u nas. + oczywiście odstrzał kłusowników PozdrawiamPiotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 admin Opublikowano 31 Marca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2006 Orion, należą się Tobie wielkie podziękowania za tak kolorowy i ciepły artykuł! Czekam na maj i na wspólny wypad w poszukiwaniu jakiejś wściekłej rapy. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ORION99 Opublikowano 31 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2006 Chocby sie walilo, palilo czy kto wie co jeszcze przyjade do Wawy na te Rapy. Rafal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ginel Opublikowano 31 Marca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2006 Zdjecia przepiękne. Gratuluje pieknych ryb Fajny artykulik, choc mi podobały się najbardziej foty:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 rognis_oko Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2006 @Orion, dzięki za ten wspaniały i pełen optymizmu artykuł. Zdjęcia i opisy twoich przygód są mi bliskie z naszej korespondencji. Jeszcze raz gratuluję udanego zeszłorocznego sezonu w Anglii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 rocky Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Dołączam się do gratulacji! żal tylko że przyszło nam żyć w takim kraju i w takich czasach...Panowie! proponuje przywrócić w Polsce monarchię!!! Chociaż troszkę zbliżymy się wtedy do UK bo wędkarsko to nie widzę szans w tym wcieleniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Friko Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Ktoś kiedyś powiedział że niezłym pomysłem byłoby wypowiedzieć wojnę i od razu się poddać tylko czy byśmy zdążyli cholera, rakiety teraz szybko latają a strach pomyśleć co by było gdyby się nam poddali ONI wtedy to już na ryby nie wiem gdzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ORION99 Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Rocky napisal Panowie! proponuje przywrócić w Polsce monarchię!!! Wiecie, ze 80 % Brytyjczylow w wieku do lat 30 ma gdzies Krolowa.Oni bardziej by wiedzieli Beckhama jako prezydenta. Rafal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Guzu Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Orion, Takie pytanie. Klenie z UK sa znane, brzany tez. A jak z jaziami i boleniami? Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ORION99 Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Szczerze mowiac nie slyszalem zeby ktos lowil tutaj rapy i jazie.Najpopularniejszy jest tutaj splawik.Anglicy sa bardzo leniwi jezeli chodzi o eksperymentowanie z innymi metodami.Wystarczy wejsc do kazdego wedkarskiego, akcesoria spinningowe sa traktowane po macoszemu.Oni sie nastawiaja przewaznie na szczupaki ze sprzetem jak na wieloryba. Wiec ryby w rzekach prawie nie znaja nowoczesnego spinningu.A jezeli sie trafi jakis wariat ze spinnigiem to az mi oczy wychodza na wierzch.Przewaznie sa to Polacy. Rafal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 petrus33 Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Spinning i jerking w UK jest dyscipliną niszową, sam należę do wielkiego klubu wędkarskiego RMC i jestem jedyną osobą, która łowi na spinning, łowienie drapieżników to głównie trupek i żywiec z przewagą tej pierwszej metody. W ogóle UK to kraina łowienia białej ryby na laske i DS, poza tym karpi.....w tym Anglicy nie maja równych sobie od lat. Rybostan-naturalnie nie występuje sum, sandacz, boleń, tołpyga i klka innych gatunków. Sandacz w 100% pochodzi z zarybień przeprowadzonych wiele lat temu i w związku z tym występuje w niektórych kanałach melioracyjnych, najwięcej jest go w okolicach Cambridge, osobiście przez 12 lat pobytu w UK złowiłem tylko dwa razy małe sztuki. Rybą drapieżną numer1 jest szczupak i kleń, tego ostatniego jest naprawdę bardzo dużo, mój największy miał 72cm. Z dużym okoniem jest z roku na rok coraz gorzej, nikt nie wie dlaczego. Głównie łowiłem na Tamizie, bardzo dużo ryby, ale to co wnerwia niemiłosiernie to podział rzeki na sekcje należące do wielu klubów (Angling Associations)......często zdarza się, że na 5km odcinku rzeki trzeba mieć nawet kilka permitów, aby w ogóle móc łowić......nie wszystkie kluby wydają day tickets. Niestety od kilku lat obserwuję się wiele przypadków łamania prawa przez wędkarzy pochodzących ze wschodu Europy, policja odnotowuje wiele przypadków zabierania ryb, łowienia w rzekach w okresie ochronnym(15/3 do 15/6), nielegalnego łowienia na prywatnych posesjach oraz łowienia bez jakichkolwiek pozwoleń.Smutnym faktem jest to, że większość zatrzymanych to nasi rodacy. UK to piękny i praworządny kraj stworzony dla praworządnych obywateli, niestety niektórzy przybysze nie mogą się do tego dopasować i wraz ze sobą przywożą smród naszego polskiego piekiełka. W tym wszystkim najbardziej szkoda mi samych Brytyjczyków bo musi to być dla nich niezły szok. pozd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pitt Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 w anglii nie ma suma i sandacza to ciekawe, jak mick brown lowi takie sztuki?i ze fox ma w programie predator, juz od lat, specjalistyczne kije do polowu sandacza i suma ... no moze dlatego: The wels catfish was introduced into the UK more than one hundred years ago by the Duke of Bedford who stocked them into his now famous lakes at Woburn Abbey in Bedfordshire. We still consider wels catfish as rarities in Britain, although their distribution is increasing every year and there are now catfish waters in nearly every county in England. The majority of the UK waters are within 40 miles of Woburn Abbey, as they have gradually spread from the original stocking point Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 petrus33 Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 @pitt W UK nie ma suma i sandacza naturalnie występującego, wszystkie sumy w wodach brytyjskich pochodzą z Francji.....no chyba, że Ty wiesz lepiej ...chciałeś mnie zaskoczyć i nie udało Ci się !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pitt Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2006 moj post nie mial byc zaskakujacy tylko sprostowaniem, dla osob, ktore mogly sobie pomyslec, ze na wyspach nie ma sumow ... to czy one sa z francji czy kazachstanu, nie ma wplywu na prace silnika, ryby zyjace od ponad 100 lat, w brytyjskich zbionikach wodnych, sa chyba zadomowione? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Friko Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2006 @Pittz tego co gdzieś czytałem można powiedzieć że taki np. karp też naturalnie nie wystepuje w Polsce, bo został introdukowany gdzieś w średniowieczu Jest jeszcze kilka podobnych przykładów flory i fauny np. ziemniaki sprowadzone do Europy po epoce wielkich odkryć czy bażanty z dalekiego wschodu - wszystko zależy od tego jak sobie ustawimy cezurę czasową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Guzu Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Friko, Nalezy zapytac glownych zainteresowany: sumow, karpi, bazantow. Czy to ich dom, czy nie Tam dom twoj, gdzie serce twoje... Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 petrus33 Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2006 @pitt Sumów poza kilkoma stawami, gdzie je wpuszczono nie złowi się nigdzie, nie ma ich w żadnych rzekach i naturalnych jeziorach. To jest tak jak u nas z jesiotrem, występuje tylko tam gdzie został wpuszczony, czyli w prywatnych jeziorkach. Anglicy nigdy nie pozwolą na zarybienie obcym gatunkiem dużej rzeki czy przepływowego jeziora. Podobna sytuacja jest z sandaczem, występuje on głównie w okolicach Cambridge, gdzie został introdukowany.Poza tym należy pamiętać, że oba gatunki występują w szczątkowych ilościach, nie można mówić o populacji, to są pojedyńcze sztuki.We wczesnych latach 90 wędkarze wystąpili z propozycją zarybienia wód sumem, Environment Agency(rządowa instytucja sprawująca pieczę nad wszystkim co się wiąże z wodami w UK) wraz z czołowymi ichtiologami jednogłośnie odrzuciła ten projekt. Powodem było ryzyko związane z wprowadzeniem obcego gatunku. I bardzo dobrze, że tego nie zrobiono bo mogłaby się powtórzyć sytuacja z lat 60, kiedy wymarła prawie cała populacja okonia w Wielkiej Brytanii(słynna pearch disease). Do dziś populacja tej ryby nie odrodziła się całkowicie. pozd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ORION99 Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2006 W rzece Tame lowimy ze znajomymi okonie.I to dosc sporo.Przewaznie do 30 cm.Trafiamy na nie chodzac za kleniami.Czasem bywa tak, ze lowi nas dwoch, trzech z jednego miejsca i na przemian holujemy okonie.A garbusy do 40 cm trafiaja sie rzadko. Rafal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 petrus33 Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Polecam Wam rzeki Trent i Severn......wypad piątek/sobota/niedziela.....tam to jest ryba i jakie brzany !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Jimmie Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Chopy..pikny artykół..aż sie płakać hce... ...mażenie tymbardziej dla goscia ze śląska ...a co do zdjęć to zgadzam się wypaśne są...klimat megaśny,(kojażą mi sie z fotami z przewodnika wędkarskiego) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
admin
Cześć,
Dla wszystkich tych, którzy przyszli do nas wieczorem (23:07) ... nowy artykuł Oriona Wędkarskie przygody Oriona w UK. Zapraszam jak zwykle do lektury tej fajnej opowieści o tym jak Wielka Brytania przywitała naszego kolegę. Zapraszam do dyskusji!
Orion, piękne dzięki - świetnie się tam bawisz!
Pozdrawiam
Remek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
47 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.