Skocz do zawartości

Mistrzostwa Ameryki w Wędkarstwie podlodowym NAIFC 2009


jerry hzs

Rekomendowane odpowiedzi

Na poczatku tego roku nasi spisali sie bardzo dobrze zajmujac po wielu eliminacyjnych zawodach 4 miejsce z 63 punktami . Ostatnie zawody eliminacji ktore byly rozgrywane w stanie Vermount wygrali deklasujac wedkarzy ze wschodniego wybrzeza . I tak nadchodzi finalowy Turniej ktory wyloni najlepszy team USA . 19 grudnia czyli za tydzien w Rhinelander Zibi i Jacek jako Team Fishmaniacs beda walczyli o I miejsce , Zlote Sygnety i slawe ktora za tym idzie :mellow:

Podaje jeszcze raz strone ktora pisze o tym www.naifc.com

 

Jutro w sobote czyli 12 grudnia o godzinie 11.00 zaczyna sie Seminarium Podlodowe w pawilonie Cabelasa w Hoffman Estates na polnoc od Chicago ...Zibi i Jacek beda tam jako jedni z czolowki wedkarzy podlodowych , bedzie Greg Wilczynski jako trener kadry USA i przedstawiciel St Croixa oraz uczestnicy programu ICE MAN . Jacek i Zibi byli jednym z czterech teamow ktore braly udzial w ICE MANie ktory pokazywal wszystkie zawody eliminacyjne od podszewki . Jutro w Cabelasie porobie troche zdiec i tu wstawie :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 82
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

To w takim razie kilka słów po kolei. W zeszłym roku udało mi się dolecieć do chłopaków Jacka oraz Zbyszka i towarzyszyć im podczas zawodów. Był z nami również Tadek Ćwik, z którym całymi dniami podróżowaliśmy po zamarzniętej tafli lodu. A to z buta, a odległości były spore, a to podrzuceni przez jakiegoś miłego wędkarza, a to przez organizatora. W tym roku, podobnie jak w zeszłym, mistrzostwa rozgrywane są w Rhinelander. Dokładnie na tym samym jeziorze, na jeziorze, na którym Salmo rozgrywa zawody - Musky Salmo. W grę wchodzi środek jeziora, oraz tradycyjnie już dwie duże zatoki obite w ryby bluegill oraz crappie. Teren dozwolony jest oznakowany. Poza nim łowienie jest niedozwolone.

 

Tradycyjnie zawody rozgrywane są parami. Odległość od wędkarzy (wchodzących w skład pary) jest określona regulaminem. Wszystkiego pilnują sędziowie. Podczas zawodów dochodzi do dyskwalifikacji zawodników z różnych przyczyn. System to 6+6 czyli trzeba dowieźć do punktu pomiaru 6 bluegill oraz 6 crappie. Na innych zawodach może to wyglądać inaczej - inne limity, oraz inne ryby np. okonie itd. Zawodnicy przetrzymują ryby w specjalnych wiadrach. Po złowieniu większej, mniejsza z wiadra jest wyławiana i wypuszczana, zastępuje ją większa. Nie jest to wcale takie łatwe. Trzeba potrafić rozpoznać, którą wypuścić, a którą nie. Inne kombinacje 5+7 itd. nie są dopuszczone, wręcz powodują dyskwalifikacje.

 

Ryby łowione są nad różnymi przeszkodami wodnymi. Najczęściej to sztuczne tarliska. Inne miejsce to roślinność podwodna. Różnice między kolejnymi parami są minimalne i często bywa tak, że w ostatnie 30 minut jakaś para wygrywa - tak było w zeszłym roku.

 

 

Kilka zdjęć oraz komentarz z poprzednich zawodów.

 

Typowe pojazdy - snowmobile, quady zwane lokalnie ATV. Każda para ma co najmniej jedną taką maszynkę. W zeszłym roku widziałem tylko jedną parę bez. Wtedy trzeba z sankami gnać na koniec jeziora.

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/a1.jpg

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/a2.jpg

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/a3.jpg

 

Kiedy przyjedzie się już na miejscówkę następuje wiercenie dziur. Na zawodach jest trochę inaczej. Wszyscy ruszają na wytypowane przez siebie miejsce (można jechać gdzie się?podoba) i czekają na znak sędziego. O godzinie 8.00 wszyscy na RAZ zaczynają wiercić. Wyobraźcie sobie 7.59 i kompletną ciszę, tylko szum drzew i ... minutę późną SETKI, ba ... TYSIĄCE dziur w lodzie!

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/aa1.jpg

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/aa2.jpg

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/aa3.jpg

 

Później to już tylko cisza i łowienie. Od czasu do czasu oczywiście przerwana kolejnym odwiertem.

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/aaa1.jpg

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/aaa2.jpg

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/aaa3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryby są wyjmowane z wiader i przeglądane - czy nie zostały podłożone jakieś sztywne stare. Następnie ważone oraz ... wydawane do szkoły na stołówkę - ryby nie są wyrzucane! Przy okazji z każdym przeprowadzany jest wywiad - ile złowił, jak z taktyką, co następnego dnia. Ogólnie, mimo wielkiego napięcia, jest miła atmosfera.

 

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/d1.jpg

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/d2.jpg

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/d3.jpg

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/d4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi dzień dokładnie jak w Dniu Świstaka to samo. Tylko ... no właśnie wszystko się zmienia. Ryby już nie biorą tam gdzie brały wczoraj. Powód? Wyobraźcie sobie 200 super wędkarzy w zatoce. Łowią jak maszyny, jedną za druga rybą. To jakby po łowisku przepłynął kuter ... ba ... trawler :D Następnego dnia trzeba mieć pomysł co zrobić by coś złowić. I wtedy przydają się wiadomości z prefishingu.

 

 

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/e1.jpg

 

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/e2.jpg

 

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/e3.jpg

 

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/e5.jpg

 

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/e6.jpg

 

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/e7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wędki, wędeczki - część st. Croix'a ale przede wszystkim inny sprzęt. Kołowrotki małe, głównie Tic'a ale ... widziałem też multiplikatory, czy zwykłe szpulki. Jedni mieli kiwoki, drudzy łowili na czuja. Oczywiście prawie wszyscy stosowali nowoczesną elektronikę Vexilar, MarCum czyli flashery.

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/f1.jpg

 

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/f2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba na tyle opowieści. W każdym razie pierwszego dnia było bardzo zimno -23 - -21C. Drugiego było zdecydowanie cieplej i padało. Impreza miała niesamowity klimat. A całość udało mi się zamknąć albumem dla organizatora mistrzostw: http://www.blurb.com/bookstore/detail/659186

 

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze kilka zdjęć tak po kolei. Jeśli są jakieś pytania - chętnie odpowiem :D

 

Zbyszek i Jacek - relaks przed :D

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/1.jpg

 

Blisko 200 uczestników zawodów. Kolejka ciągnęła się jeszcze ładnych kilkadziesiąt metrów. Im wyżej plasowana drużyna tym bliżej słupka startowego.

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/2.jpg

 

Faworyci. Wygrali serię zawodów w zeszłym roku. Wygrali i te zawody. Kamery z ICE Man.

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/3.jpg

 

Inna drużyna, która brała udział w show.

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/4.jpg

 

Tuż przed startem.

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/4a.jpg

 

Start. Każdy próbował przybić piątkę z organizatorem. Śmiechu było całkiem sporo! Krzyki, wiwaty ... każdy mówił, że chce wygrać.

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/5.jpg

 

Kierunek Bass Bay. Jedna z bankówek.

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/6.jpg

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/7.jpg

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/8.jpg

 

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/9.jpg

 

Jedna z par. Akurat tutaj zawodnicy z New York.

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/10.jpg

 

Tutaj lekka splątka. Skończyło się, mimo zawodów i napięcia, rozmową i śmiechem. Zero napięcia!

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/11.jpg

 

Pozowanie było na porządku dziennym. Każdy chciał mieć pamiątkowe zdjęcie :D

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/12.jpg

 

Ustalanie taktyki. Pierwszy dzień to krycie się. Drugi już oficjalnie, każdy podglądał każdego. Zresztą nie było sensu już się kryć bo po wynikach z pierwszego dnia wszystko było wiadome.

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/13.jpg

 

Z górki. Mieliśmy z Tadkiem niemałe problemy by wdrapać się?po ośnieżonej górze :D

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/14.jpg

 

Kolejka do wagi.

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/15.jpg

 

Sitko, do koszyka i ... waga.

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/16.jpg

 

Crappie. Największy zawodów.

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/17.jpg

 

Ogłoszenie zwycięzców.

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/18.jpg

 

Zwycięzcy z nagrodą.

http://jerkbait.pl/users/remek/naifc/2008/19.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, fajnie że założyliście ten wątek i przypomnieliście zeszłoroczne mistrzostwa. Mi łowienie spod lodu ogromnie się spodobało i mam nadzieję ze w tym roku będzie lód i uda mi się wyskoczyć 'na lód' kilka razy :mellow:

 

Tzymam kciuki za naszych chłopaków i czekam na wieści!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Cabelasa jade 25 minut , jest piekny sloneczny dzien cos kolo 0 C , mroz zaczyna puszczac . Po drodze dzwonie do Tadka i pytam czy tez juz jedzie ...okazuje sie ze jest na rzeka i wlasnie sie skapal ...zostawiam go wiec w spokoju niech lowi :mellow: Jestem przed pawilonem Cabelasa po 11.00 . Seminarium zaczyna sie o 12.00 jest wiec czas przywitac sie znajomymi i posmyczyc po sklepie . Greg Wilczynski i Jacek pomalu przygotowuja stanowisko . Jest monitor do prezentacji filmow , wedki St Croixa Legend do lowienia na lodzie i osprzet towarzyszacy wedkarzowi w tych warunkach . Obok stanowisko firmy Vexilar . Obecnie w sklepach Cabelasa sa prowadzone takie seminaria bo to ostatnie dni przed otwarciem sezonu podlodowego . Po nich juz zawody i zajety terminarz dla zawodnikow a dla wiekszosci zwyklych wedkarzy codzienne wypady na lod . Tak jest w stanach w ktorych pokrywa lodowa skuwa jeziora . Grega Wilczynskiego poznalem w 2006 roku bedac na Wystawie Outdoor Show . Na stanowisku St Croixa zobaczylem prezentera o polskim nazwisku i zagadnalem go . Wedki ktore projektuje przechodza ewolucje i ciagle sie doskonala . Ich rodzina znacznie sie powiekszyla . Dzis oprocz bardzo krotkich byl prezentowany nowy model dluzszy do lowienia na plytkiej wodzie . Ryby tu sa bardziej plochliwe i wedkarz musi byc oddalony od otworu zeby ich nie ploszyc . Wedeczki te beda testowane na najblizszych mistrzostwach i potem nastepnych eliminacjach . Wedkarz na lodzie natrafia rozne warunki i musi miec kilka wedek zeby sie dostosowac . Byly omawiane rowniez przygotowania do zblizajacych sie Mistrzostw USA ktore juz za tydzien odbeda sie w Rhinelander w Wisconsin . W marcu , termin jeszcze nie jest okreslony , maja sie w Rhinelander odbyc Mistrzostwa Swiata . Oprocz wielu ekip ma przyjechac Ekipa z Polski . Trudno dzis powiedziec jak bedzie liczna , to zalezy czy PZW znajdzie pieniadze na ich wyslanie . Wszystko sie wlasnie rozstrzygnie w najblizszych tygodniach . W zeszlym roku ekipa z USA pod wodza trenera Grega Wilczynskiego goscila w Polsce na Mistrzostwach Swiata . Teraz czekamy na naszych , jak zaprezentuja sie na amerykanskich jeziorach .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...