Skocz do zawartości

Szczupaki na muchę


admin

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję za miłe komentarze.Szczupaki brały na głębokosci od 3 do 0,5 m,ataki były bardzo gwałtowne.Co ciekawe w tym jeziorze wystepują też trocie jeziorowe.Zlowiliśmy 2 na sasiednim ,mniejszym jeziorze(75 i 81 cm)-casting-,ale na tym które widzicie na zdjęciach jeszcze nie.Stosujemy muszki o średniej wielkości akceptowalnej (w naszym mniemaniu)takze dla troci.Testujemy lżejsze zestawy o czym wspominalem w poprzednich wątkach.O fakcie występowania troci poinformował nas wlasciciel jeziora-odnieślismy się do tego sceptycznie.Kiedy jednak po kilku dniach wędkowania i złowieniu oraz uwolnieniu bardzo wielu szczupaków zabraliśmy średniaka-ok 75 cm na kolacje w jego żołądku znalezliśmy 2 ,ok.30 cm trocie.No i się wydało...W tym roku liczymy na muchowe spotkanie takze z tą rybą.Pozdrawiam-kardi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na zdjęciu masz żyłkę 0,40 i hard mono 40lb, nic niezwykłego

 

Kuba,

Nylon na szczupaka? Nic niezwykłego? Toż to rewolucja... i co, wściekły metrowiec tego nie przegryzie?

 

A, który będzie lepszy, Dragona czy Climaxa? Tylko takie na razie wyszukałem w sieci...

 

 

Pozdrawiam serdecznie

Krzysiek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na zdjęciu masz żyłkę 0,40 i hard mono 40lb, nic niezwykłego

 

Kuba,

Nylon na szczupaka? Nic niezwykłego? Toż to rewolucja... i co, wściekły metrowiec tego nie przegryzie?

 

A, który będzie lepszy, Dragona czy Climaxa? Tylko takie na razie wyszukałem w sieci...

 

 

Pozdrawiam serdecznie

Krzysiek

 

 

Poszukaj jeszcze tego

http://1.bp.blogspot.com/_uETAKUjsO-k/Sl88byuQz8I/AAAAAAAAA1g/Hi22hucKLxk/s400/MasonHardMono.jpg

Kiedys stosowalem teraz rzadziej bo stwierdzam ze fluorocarbon jest mniej widoczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dmychu, używałem dokładnie tego który wkleił Darecki

Ale sie skończył i od niedawna używam Climaxa i Visiona - oba sa super. Vision 40lb na początku trochę skręcony, ale pierwsze kilka smignięć i się prostuje.

Nie da rady każdej rybie, tak myślę. Że pewnie od czasu do czasu sie straci, ale raczej przez nieprzejrzenie sprzetu po wycholowanej rybie czy zaczepie. Podobnie jak potrafi trachnąć tytan. Ale, po za tym jest to do muchowania dobry materiał - stalki, tytany etc - szybko zamieniają się w sprężynki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Kuba i Darecki za odpowiedzi. Jeszcze niecałe trzy tygodnie i hajda z muchówką na szczupaka ! O połowach jelców na Jerkbaicie pisał nie będę bo każde forum ma swoją specyfikę... trzeba wiedzieć, że w jednej knajpie puszcza się dance, a w innej heavy metal.

 

Ja uderzam z muchą na szczupaka nad rzekę. Może nie złowię potwora, ale uwielbiam rzeczne szczupaki, z takich wolniejszych odcinków z kapelunami (grążel żółta).

 

Wklejajcie zdjęcia szczupaków jak coś Wam się uwiesi.

 

A-cha. Kuba, w Sztuce Łowienia w numerze 6/2011 czytałem dziś artykuł o szczupakach w Irlandii... choć numer poświęcony był tęczakowi. A może całą Sztukę puścicie z dedykacją na szczupala? W każdym razie kolega Maciej Drewek w artykule Natural born KILLER pisze o namakających materiałach naturalnych: mam pytanie, czy dotyczy to też owcy islandzkiej? Nie wiem, bo nigdy nie używałem... a podoba mi się na fotografiach.

 

W ogóle chciałbym używać lekkich i dużych much, bo chyba do maja nie uzbieram na białą Vision Venus (tak sobie upatrzyłem B) ) i chyba na razie będę ciapał sznurem WF-7-F...

 

P.S. Dziś gadałem z kolesiem przez telefon, z którym miałem transakcję na Allegro... chłopak z Wielkopolski i... wchodzi właśnie w temat szczupaków i kijki typu 9/10 - będzie chyba kolejny świr :mellow:

 

Żeby tylko nam tych szczupaków nie ubyło, jak to się stało z P & L & Ł & T, bo już nie będzie co łowić w tej naszej Polsce.

 

 

 

Pozdrawiam serdecznie

Krzysiek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Piszę siedząc właśnie nad brzegiem jeziora w Irlandii, cuda mobilnego netu :mellow:

Co do materiałów naturalnych - w wiekszości mocno piją wodę i słabo to fruwa, wyjatkiem jest bucktail, z którego muchy wychodzą lekkie i przy odpowiednim ułożeniu ich dość spore objętościowo.

Owca nie namaka tak jak np zonkery, pewnie ze względu na natłuszczenie wełny? ale jednak wciąga wodę dużo bardziej niż syntetyk, nie oferując jakiś spektakularnych efektów w wodzie w zamian. Odradzam, szczególnie do lekkich wędek.

Niedługo na WTV powinna się pojawić mucha wiązana przeze mnie na targach, na haku offsetowym - myślę że to dobra propozycja do lekkiej wedki.

Co do samego sprzętu - proponuję przeczytać jeszcze raz artykuł Maćka, bardzo zdroworozsądkowo opisuje kwestię wędek. z drugiej strony - w PL na ogoł nie ma takich ryb, wiec #8 spokojnie wystarczy. Z drugiej strony - nie wiem czy widziałeś Backyard in nowhere - bardzo infekujący film, z mega wielkimi rybami. I zonk wielki - łowili wędkami #8, z linkami jakich uzywam od dawna - połączonymi z runningiem głowicami - rio outbond, bez żadnych wydumek szczupakowych. Z musu łowię teraz też #8 i z wyfruwaniem much problemu nie ma, obawiam sie ze spory zonk może byc przy większej rybie, może brakować trochę pary w zestawie, a łowię z brzegu. Dlatego odradzam wypuszczanie się z kijami #5 czy 6 - o ile jakoś tam rzucimy, to z wyciągnięciem bez zbędnych ceregieli ryby może być problem, szczególnie wiekszej. Oczywiście - da się, słyszałem o sumie z Krakowskiej Wisły złowionym #5, co miał 140cm. Pytanie tylko na ile żywą rybę wypuścimy i czy nie zajedziemy jej na śmierć.

Tu jeszcze uwaga co do venus - mimo ze jest to wspaniały kij dający spore mozliwości, to jednak odradzałbym go na start - raczej cos jak Big Daddy czy scierra HM+ - dużo sympatyczniejsze na początek wędki. Wiem ze na muchę łowisz, jednak dla wielu przesiadka kilka klas w górę bywa problematyczna, jak dla mnie przesiadka w dół na #4 - czuję sie trochę zagubiony. Nigdy nie zapomnę jak jeden z moich kolegów, dobry muszkarz, mają pierwszy raz do czynienia z wędką #10, usiłował wysuszyć muchysko 15cm na krótkim sznurze. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem na start jest wędka mniej narowista niż Venus, tak jak do nauki jazdy są lepsze auta niż wypasione 300 konne subaru .

Z czasem coraz częściej dochodze do wniosku, ze to jedna z najluźniejszyh metod dobierania się do szczupaków. Na pewno mniej skuteczna niż tradycyjne, jednak... Lubię tak łowić. Najfajniejszy brak pudełek, pudeł, sterty sprzetu. Wędka w #8 (innej nie posiadam obecnie do takiego łowienia), jeden kołowrotek, jedna linka, szpula 0,40mm, kilka przyponów hardmono, 5-7 much, wpakowanych w kieszeń kurtki i multitool żeby rybę wypiąc czy przypon zrobić. Na maxa proste łowienie, bez całego kramu, który przy jerkowaniu z trudem w plecak się mieścił i ważył z 5 kilo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Mi jakoś te extreme nie do końca pasowały.

:mellow:

 

To pewnie przez dłuższą głowicę i jej kształt, z małymi muszkami kask zrywa ale gdy much ma ze 6-7 cm, czyli malutki jak na szczupakową, to już wcale mi nie latało.

Cold saltwater lepiej no a wkrótce zacznę testy Rio Outbound Short, zobaczymy jak to lata

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Co sądzicie o takim budżetowym kiju?

http://allegro.pl/wedka-daiwa-true-flight-st-fly-2-9m-z-u-k- aftm-8-i2223127437.html

To najtańsza opcja jaką znalazłem, szkoda, że nie robią takich #9

 

3/4 kijów na rynku spokojnie można przeciążyć o klasę, 1/2 zaś o dwie klasy bez żadnych obaw... to jest moja opinia, choć nie jestem testerem sprzętu i mało przez moje łapki przechodzi, to przez te kilkanaście lat trochę się przemyśleń nazbierało.

 

Kup tą wędkę i do tego linkę WF-9-F lub WF-9-I i idź na ryby.

 

Ja już łowiłem mniej więcej:

- kijem #2 i linką #4

- kijem #0 i linką #2

- kijem #5 i linką #7

- kijem #7 i linką #5

 

Poza tym przeciążenie o dwie klasy w niskich klasach AFTMA to relatywnie dużo większa różnica niż w wysokich. Jeśli przeciążasz ultralajta to masz 100% przeciążenia. A jeśli przeciążasz o jedną klasę z 8 na 9, to masz 12-13 % przeciążenia.

 

O wiele więcej jest przypadków zbyt słabego dociążenia kija, niż odwrotnie, szczególnie w ostatnich latach. Ludzie kupują do kija klasy X, kilka linek tej klasy i szukają... w sumie trafiają tylko dlatego, że producenci linek nie trzymają masy. Czasem jednak lepiej jest kupić drugą linkę tej samej serii o klasę cięższą i już. Czasem zamiast się wytężać przy rzucaniu, by naładować kij szybkością (co za absurd), lepiej dowalić klasę wyżej i ładować kij... masą :D

 

Z tego się nie strzela. Bierz i łów. Ja na razie idę ze szklakiem z lat 70 (Abu Garcia Colonon), a później to albo Greys G2, albo BigMama, albo Venus... w klasie #10, do linki 10 lub 11, ale ja mam deltę Odry, więc to trochę inna sprawa. Na razie z tym szklakiem jadę na rzeczki i rowy melioracyjne, a tam szczupaki 1 - 3 kg zwykle... do szklaka #5 linka WF-7-F - spokojnie da radę na te wiosenne rowy a'la Holandia.

 

 

Pozdrawiam serdecznie

Krzysiek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Co sądzicie o takim budżetowym kiju?

http://allegro.pl/wedka-daiwa-true-flight-st-fly-2-9m-z-u-k- aftm-8-i2223127437.html

To najtańsza opcja jaką znalazłem, szkoda, że nie robią takich #9

#8 spokojnie da radę.

Ja dorzuciłbym trochę i kupił to:

http://www.taimen.com/pl/ie/product/taimen-stx_6276/93255

najlepiej tutaj:

http://www.sztukalowienia.com/podstrona.php?id=2 <_<

gdzie w cenie kija masz roczną prenumeratę i wysyłkę za free.

 

#8 obgonisz 90% szczupaczenia, zmyślnie robiąc muchy można naprawde klumkrami rzucać, nawet obciążonymi - warunek to dobra linka.

 

Sprzet nie musi być z górnej półki - do kija za 350pln wystarczy dodać najtańszy kręcioł - duży, w klasie 7-8 albo 7-9 - jkaś okuma, jaxon etc. Jako podkład stara plecionka 20lb i nad wodę - moim zdaniem jak poszukasz to za 600pln złożysz najtańszy zestaw

 

Co do 40+ - spokojnie #8 rzucałem muchami po nascie cm, ale było to niewygodne, nieleżało mi to zupełnie. Teraz do tej samej wedki mam 40+ CSW w tej samej klasie, tez intermediate, tez clear - między linkami jest przepaść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko chyba dostać ten 40 CSW w Polsce, nie mogę tego nigdzie znaleźć a ludzie sobie bardzo chwalą.

Do #8 kija używasz 40 CSW w klasie #8 czy #9?

Czy zastosowanie krótkiej odwróconej(lub nie) głowicy będzie miało sens? Łowił ktoś tak?

Tyle dla mnie lepiej, że nie muszę wtedy kupować kołowrotka i rozbiegówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwalą, bo to udana linka, na ogół najwięcej na nie mają do powiedzenia ludzie którzy jej w rękach nie mieli, ale wiedza lepiej - była swego czasu taka dyskusja na ff, wątek odwracania głowic tez się tam przewinął. Jak dla mnie - jeśli masz startować z nowym sprzętem, nie adaptować już posiadany - to jest całkowity nonsens. Choćby dlatego, że 40+CSW kupisz za 150pln z wysyłką do pl (ebay.co.uk ale trafia się tez na allegro) a za porządną głowicę między 2 a 3 stówki, running 100-200 i nagle bez powodu jesteś 3 stówy w plecy. A i tak rozwiązanie robi tak sobie - mnie wyprowadza z równowagi klekotanie pętelek o przelotki, a akurat przy łowieniu szczupłych często wybiera się część głowicy, nie zostawiasz jej całej po za wędką. Szczerze - odkryłem ten pomysł ze 3 lata temu, przerabiałem skracanie, docinanie, takie i siakie profile - oczywiście wszystko działa, robi, tyle ze nie jest to rozwiązanie do tej metody, w sytuacji posiadania gotowej linki, którą wyjmujesz z pudełka i łowisz i jest pod każdym względem lepsza.

Nie przeciążaj wędki, to jest bardzo ciężka linka, ja używam w klasie kija, w przypadku wędek nie będących mocnymi, szybkimi morskimi konstrukcjami pomyślałbym nawet nad ew zejściem klasę w dół, szczególnie jeśli masz kij np 9/10 - sądzę ze lepiej może to robić z #9, ale to trzeba by mieć obie i móc porównać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć moje doświadczenie w tej kwestii jest mierne, podobnie jak w przypadku Kuby, nie do przejścia dla mnie jest odgłos jaki daje na przelotkach łączenie głowicy z runningiem. Po pięciu minutach rzucania takim zestawem wiedziałem, że zawsze w miarę możliwości będę wybierał normalny sznur - nawet za cenę wynikających z tego niedogodności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary jak ja z braku laku zrobilem sobie łączenie runningu z głowicą bo było nadpęknięte to dopiero był dźwięk :lol:

Całę szczęscie mam już standerusową nówkę CSW i już niedługo testy. z uwagi na krótki muchowy staż może kiedyś jak wpadnie mi w rece zestaw z samą linką to też wypróbuję, ale generalnie po opanowaniu dablbekhaula czy jak zwał tak zwał - fajnie sie rzuca głowami. Kiedys nawet złapałem się na tym że samo rzucanie sprawiało frajdę. Speyownie to musi być fajna sprawa.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To z linku to nie ta linka!

szukać albo w tacklebargains - ok 21 funtów plus wysyłka, albo na brytyjskim ebayu, tam się pojawia.

Nie wiem czy nada się to na Dorado, w sensie - jak sie sprawować będzie w ciepłej wodzie, w gorejącym słońcu etc, wszak to linka morska, na zimne łowy

Co wiem - doskonale fruwa, wynosi cieżkie i duze muchy, łatwo się tym rzuca, łopatologicznie łatwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie - tak

Są jeszcze dwie bardzo fajne, ale ponad 2x droższe, a użytkowo moim zdaniem porownywalne. Dla mnie prosty układ, bo nie jestem kasiasty - jak coś robi robote bardzo dobrze, kosztuje między 100 a 150pln a zbliżone produkty ok 350 to... To moge na kilka drobnych niedoskonałości przymknąć oko. ZAWSZE moglo by byc lepiej, dotyczy to każdego produktu. Pozostaje relacja cena - jakośc plus ogólne działanie, a tu jest w obu wypadkach dobrze. Po za mną łowi tymi linkami kilka osób, równiez z forum i wszyscy chwalą, kilka się przesiadło za moją namową i po wypróbowaniu mojej linki nad wodą z duzo droższych, dedykowanych linek i tez chwali. Nie wiem czy jest najlepsza, pewnie pod każdym względem lepszy jest Rio Outbond Short, ale kosztuje tez odpowiednio więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info.

Tak nawiasem, wszystko fajnie, tylko tej linki znaleźć nie można...

 

Może odpierdolę jakiegoś fikołka i kupię Cortlanda Fair Play #8... na Fair Playa WF-6-F łowiłem intensywnie 5 lat i złego słowa nie powiem. Szóstką rzucałem spokojnie 12 cm muddlerami, to ósemka pociągnie 15 cm muszki z syntetyków z palcem w d... dosyć tego dywagowania, trzeba podjąć zdecydowaną decyzję i rozłożyć imadło, bo maj tuż, tuż...

 

 

Pozdrawiam serdecznie

Krzysiek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...