Skocz do zawartości

Szczupaki na muchę


admin

Rekomendowane odpowiedzi

Moze mam za male doswiadczenie ze szczupakami, ale skoro niektore kolory przynet spinningowych np. gumowych maja naprawde duze znaczenie przy bardzo wolnym prowadzeniu to wydaje mi sie ze imitacja streamera rybki tez ma. Glupio to zabrzmi ale zrobienie krwawiacych skrzel uwazam za dobry pomysl :)

 

Czy waszym zdaniem kolorystyka w muszce szczupakowej jest bez znaczenia???

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze mam za male doswiadczenie ze szczupakami, ale skoro niektore kolory przynet spinningowych np. gumowych maja naprawde duze znaczenie przy bardzo wolnym prowadzeniu to wydaje mi sie ze imitacja streamera rybki tez ma. Glupio to zabrzmi ale zrobienie krwawiacych skrzel uwazam za dobry pomysl :)

 

Czy waszym zdaniem kolorystyka w muszce szczupakowej jest bez znaczenia???

 

wtrace sie do dyskusji nie czytajac calego watku. MZ ma znaczenie tzn czasami mielismy ryby tylko ja jasne wzory a czasami kombinacja zielony czarny sie sprawdzala. ja najczesciej uzywam srebrnego/bialego/zielonego/czerwonego w roznych kombinacjach. jednak uwazam (mowa o plytkiej wodzie w zimie), ze raczej ruch przynety robi robote. Czasami robie takie muszki, ze kumpel sie mnie pytal: "co ta ryba wg ciebie chciala zezrec? papuge????????" ;)

ja robie przynety raczej duze z dodatkowym stingerem i staram sie robie glowe tonaca a chwost na stingerze plywajacy - na zimnej wodzie mozna ladnie niemal pionowo grac przyneta...

 

ps ja swoimi spinninguje...

DSCF0774.JPG

Edytowane przez gooral
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie , ze znaczenie ma kolor wody w jakiej sie lowi. Jesli jest krystalicznie czysta, to mocne kontrasty nie beda dobrym pomyslem - albo jakies mega oczojeby. Przynajmniej w srodku dnia, kiedy jest maksymalne swiatlo w wodzie. Wieczorem czy rano mozna ,,oczojebnac'', bo pod woda polmrok. Z mocnych kontrastow w czystej wodzie sprawdza sie czarny z czerwonym ( polaczenie).W humusowej wodzie ( czy traconej ) na pewno lepiej zalozyc cos w polaczeniu zolci i pomaranczu niz jakiegos niepozornego ,,okonka''...A najlepiej za kazdym razem pokombinowac troche, bo z tymi rybami to nigdy nic nie wiadomo...

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bede lowil w 3 zbiornikach, w kazdym jest czysta lub bardzo czysta woda. Spinningowo naturalne kolory sprawdzaja sie bardzo dobrze. Pomysl na malowanie w okonie i plocie jest banalny - jest ich w tej wodzie duzo i to glowna dieta szczupakow.

 

Reasumujac rady dot. wygladu na czysta wode:

1. Duze oczy

2. W dzien kolory naturalne: czarny z czerwonym, czarny z zielonym, czarny z zielonym i czerwonym, moze dodac troche bialego

3. Rano i kolory jasne i oczojebne np bialy z dodatkami z fluo

4. Przy prawie pionowej prezentacji glowa tonaca z wiekimi oczami z dodatkowym plywajacym stingerem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4. Przy prawie pionowej prezentacji glowa tonaca z wiekimi oczami z dodatkowym plywajacym stingerem

 

na muchowce mozesz miec maly problem ze stingerem (stinger musi byc na dosyc sztywnym przyponie inaczej bedzie sie platal, zas jak go zrobisz z czegos sztywniejszego to juz trzeba dac wiecej wlosia na muche by ladniej sie prezentowala a to zas zwieksza wage - nie wiem w sumie jak bardzo jest to ograniczajace mam muchowke w klasie 9 czy 10, ale nigdy na nia nie zakladalem takiej muchy tylko "zwykle" na haczyku.

Mysle, ze jekim takim rozwiazaniem mze byc uzycie haka o bardzo dlugim trzonku (ew jakiejs tuby z przodu?) bo w zimniej wodzie rzadko mam ataki z gejzerem wody raczej :"wziewniecie" muchy. ja do wiazania uzywam hakow chyba morskich aberdeen 7/0 (wiekszych jako tako cienkich nie widzialem odpowiednich - albo mialy 1mm+ grubosci, albo krotki trzonek). moze ew dac troszke lametyna przod a koniec muchy dac buck tail? poprostu nie jestem pewien czy mucha jak na mojej fotce nada sie do rzucania muchowka. PS jak chcesz mozesz zrobic stingera z haczyka i podpiac go na grubej zylce w termokurczu - grauvell robi takie muchy - tez nam sie sprawdzaly i nigdy obcinki nie bylo (nie wiem czy zylka to fluorocarbon czy nie)

Edytowane przez gooral
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dokladanie haczykow do nawet ogromnych much, przy lowieniu ryb, ktore maja pysk jak wiadro, jest strata czasu - oraz haczyka...Jak kto sie lepiej czuje majac przynete uzbrojona w 2 haki to niech robi 2. Ja sie z tego wyleczylem i nie zauwazylem roznicy w efektywnosci zaciec...Czesto nawet duzy szczupak plynie za mucha kilka metrow i probuje ja ,,zebrac w paszcze'' - mysle, ze bardziej z ciekawosci niz glodu, bo te glodne sie nie myla w obliczeniach strzalu... Za kazym razem jak mu zostana w zebach tylko wlosy, to poprawia na wiekszym wkurwie :) Az trafi na grot i po wszystkim...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dokladanie haczykow do nawet ogromnych much, przy lowieniu ryb, ktore maja pysk jak wiadro, jest strata czasu - oraz haczyka...Jak kto sie lepiej czuje majac przynete uzbrojona w 2 haki to niech robi 2. Ja sie z tego wyleczylem i nie zauwazylem roznicy w efektywnosci zaciec...Czesto nawet duzy szczupak plynie za mucha kilka metrow i probuje ja ,,zebrac w paszcze'' - mysle, ze bardziej z ciekawosci niz glodu, bo te glodne sie nie myla w obliczeniach strzalu... Za kazym razem jak mu zostana w zebach tylko wlosy, to poprawia na wiekszym wkurwie :) Az trafi na grot i po wszystkim...

 

no tak dla ryby " na glodzie" to styka, ale wlasnie tak jak napisales potrafia france w zimie tak niuchac czubkiem pyska jak zaczalem w zimie lowic na muchy to chyba mialem wiecej pustych bran jak zacietych ryb. W lecie temat troszke inny. Ps nie pisze o corribie i innych wypasionych miejscowkach i jakis aligatorach pisze o szczupakach 70-90cm jakie trafiaja sie na kanalach kolo dublina a i tych ostatnio jak na lekarstwo....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

http://youtu.be/EU02ttblKaM

 

W ubiegłym sezonie nie ogarnęłem powierzchniowego łapania. W tym na pewno tego spróbuję.

Kupiłem sznur RIO po dość dobrej cenie (tak mi się przynajmniej wydaję). Może komuś się przyda.

 

http://www.ebay.de/itm/251209684073?var=550206720184&ssPageName=STRK:MEWNX:IT&_trksid=p3984.m1439.l2649#ht_500wt_922

 

Pozdrawiam

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam dwa krótkie acz powiązane ze sobą pytania, znajomi wybierają się na szkiery w maju za szczupakami do Szwecji, mają wolne miejsce i mnie kusza: 1-  czy szczupłe są tam do ogarnięcia muchówka? ktoś próbował? w teorii tak bo łowi się w okolicach trzcin i podwodnych łąk do ok 2 m głębokości w licznych zatoczkach

2 = współistnienie muszkarza i spinningisty na łodzi ok 4,5m jest możliwe? więcej osób jak 2 na łódkę nie ma w planach,  czy może lepsza opcja jest zabranie na łódkę pływadełka i desant muszkarza po dotarciu do miejscówki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1-tak, jak najbardziej

2-tak, spokojnie można się na takiej szalupie ustawić, tym bardziej że muszkarz moze rzucać od strony wody, wystarczy odpowiednio napływać. Dzieki uprzejmości Rocha wiosną łowiłem z nim i jego synem na łodzi 17 stóp. 3 osoby, 2 jerkami, ja muchówką - nie bylo problemu.

 

Jedyne uwagi - rzucać spoza łodzi, nie nad głową kolegi, wziąć sobie wiadro, takie zwykłe, jak po farbie czy castoramowe - pod nogi, na linkę, najlepszy organizer na łódkę.

Pływadełko też jest opcją, ale to raczej ze względu na przyjemność łowienia z niego, bo na łódce spokojnie dacie radę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam dwa krótkie acz powiązane ze sobą pytania, znajomi wybierają się na szkiery w maju za szczupakami do Szwecji, mają wolne miejsce i mnie kusza: 1-  czy szczupłe są tam do ogarnięcia muchówka? ktoś próbował? w teorii tak bo łowi się w okolicach trzcin i podwodnych łąk do ok 2 m głębokości w licznych zatoczkach

2 = współistnienie muszkarza i spinningisty na łodzi ok 4,5m jest możliwe? więcej osób jak 2 na łódkę nie ma w planach,  czy może lepsza opcja jest zabranie na łódkę pływadełka i desant muszkarza po dotarciu do miejscówki?

W moim przekonaniu bez sensu bo sam to przerabiałem zanim ty zabujasz sznurem kolega na spin sciągnie ci już większość aktywnych ryb.Rzucać sie da jak najbardziej trzeba się tylko  odpowiednio ustawić .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przekonaniu bez sensu bo sam to przerabiałem zanim ty zabujasz sznurem kolega na spin sciągnie ci już większość aktywnych ryb.Rzucać sie da jak najbardziej trzeba się tylko  odpowiednio ustawić .

W moim przekonaniu jest sens. Dowód- ja i kumpel na łodzi ,ja mucha on spin,ja 3szt kumpel 0szt ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok tylko łowienie na szkierach przeważnie wyglada tak że podpływasz na miejscówkę kilka rzutów kontrolnych nic sie nie dzieje jazda na kolejna miejscówkę .Muchówka zajmuje tak mało miejsca że możesz ją mieć na każdym wyjeżdzie jak trafisz miejscówkę to zawsze można pobujać .zresztą rupta co chceta mi taki układ nie odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...