peresada Opublikowano 11 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2013 w moim przypadku dopiero ostatnio wszystko zagrało jak trzeba. mam tu na myśli głownie sprzęt. mogę teraz łowić muchą zębate cały dzień bez zmęczenia. rzuty muchami jak powyżej to myślę ze ok 20-25m?muszę następnym razem dokładnie zmierzyć. niemniej jednak bez spinki i na luzie. oczywiście jak wiatr pozwala :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RADAR Opublikowano 11 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2013 CześćJaki polecacie sznur szczupakowy do Sage RPL+ 890-2 ???Łowisko dość płytkie nie przekraczające 3 m.Co możecie napisać jeszcze na temat tej wędki ???Pozdrawiam Mariusz :-). Mam taki kij tylko 9,6 8# i myślę że srednio nadaje się na szczupłe,zwłaszcza jeśli będziesz chciał połowić większymi muchami.Jeśli już się uprzesz to szukaj sznura w klasie kija,nie przeciążaj go bo będzie gasł. Dla mnie to idealny kij na morskie trotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RADAR Opublikowano 11 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2013 Ostatnio miotałem takim dużym kurczakiem na Sanie za głową i rzuty wychodziły mi w przedziale 18 22 metry przy ciągłym skupieniu nad techniką rzutową bo jak zaczynałem myśleć o zbierających lipasach to max 18 mi wychodziło .Jakie odległości udaje udaje się wam zrobić bez walki z materią i napinaniem na maxa ? Po kilku godzinach czułem bajceps i dłoń czyli na luzie to nie było .san maj -czerwiec 048.jpg. W twoim przypadku to pewnie dochodzi jeszcze utrudnienie wynikające z tego że linka leży na wodzie pod nogami a nie na dnie łódki. No chyba że masz Stripping Basket Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomi78 Opublikowano 11 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2013 To akurat nie jest problemem bo łowiłem sznurem pływającym z tonącą końcówką i sznur fajne układa sie koło mnie na powierzchni.Raczej technika panie technika a w zasadzie jej braki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woyciech Opublikowano 12 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 (edytowane) . Mam taki kij tylko 9,6 8# i myślę że srednio nadaje się na szczupłe,zwłaszcza jeśli będziesz chciał połowić większymi muchami.Jeśli już się uprzesz to szukaj sznura w klasie kija,nie przeciążaj go bo będzie gasł. Dla mnie to idealny kij na morskie trotki.WitamW sumie przeznaczenie tego kija jest również na morskie trotki, nie chciałem nabywać #9 gdyż to na morze moim zdaniem było by już troszkę za grubo. Lepiej łowić #8 niż #5, gdyż ostatnio na wspomianą #5 Z Axis siadł mi zębaty taki 80 cm, i mordęga z holem była niesamowita. Edytowane 13 Czerwca 2013 przez woyciech 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 9 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Nauki Kuby dają efekty .......Duże i lekkie, do przetestowania w sobotę na żwirowisku z pływadełka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 9 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 po dwóch wyjazdach na zębate, diametralnie zmieniłem zadnie na odwieczne pytanie pt. jaki sznur na szczupaki?zawsze pisałem guideline. teraz napiszę: głowica skagit short rio (plus versileader 10f) na jednoręcznej muchówce używana do rzutów znad głowy.muszę stwierdzić ze kasuje zdecydowanie wszystkie sznury na zębate które używałem. rzuty dużymi muchami zdecydowanie łatwe i dalekie.polecam.Oszczędź mi niepotrzebnych wydatków i napisz proszę ile grain ma glowica którą dobrałeś do xi2 #9???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peresada Opublikowano 9 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 bardzo proszę. skagit short 375gr.pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 10 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2013 Czyli dokładnie tyle ile waży głowica outbound short w klasie 9. Tak własnie kombinowalem ale pewnosci nie bylo - dzieki wielkie za potwierdzenie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chincza Opublikowano 11 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2013 outbound short w klasie 9 bedzie pan zadowolony ja na przykład przeciążyłem 1 klase wyżej linkę od kija bo z belly boata lepiej się rzuca nie trzeba się tak namachaćraz do tyłu no i leci 20m + Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 11 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2013 Mam OS, co prawda w wersji tropic gdyz kupowalem pod dorady, wiec wiem co to za zwierz.. Lata faktycznie nieźle ale patrząc na filmik Peresady wygląda że glowica skagit z cienkim runningiem monolitycznym to brakujace ogniwo pomiedzy muchówką a spiningiem :-) Swoją drogą odważnie przeciażasz wędkę outboundem ... Ja xi2 przeciązalem spokojnie o klase linkmi typu pike, ale outbound w klasie kija ładuje blank aż po korek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chincza Opublikowano 11 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2013 Tak ale zauważ ze to z pływadelka kijek to mocna 7 a linka w klasie 8 i w takim przypadku nie musisz machać mocno i wielokrotnie tylko raz do tyłu i leci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rhezuz Opublikowano 12 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2013 a jakby tak kupić tania linkę w 13/14 klasie i dociąć ja od przodu do kija w 10 klasie to czy "nośność" takiego zestawu będzie porównywalna do głowicy skagitowej? jednym z plusów takiego eksperymentu było by sale połączenie runingu i głowicy a drugim cena, linki w takich klasach można tanio kupić używane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peresada Opublikowano 12 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2013 moim zdaniem takie łączenie jak najbardziej. jak ktoś ma czas na ekperymenty to czemu nie?ja zdecydowałem sie na glowice ze względu na to iż jednym młynkiem obsługuję 2 wędki i 3 różne rodzaje łowienia.mam dwa kije ( axis switch 7 i xiII 9) i to mi pokrywa: lososie w rzece, szczupaki w jeziorze i inne dziwolągi w oceanie.zmieniam tylko głowice i tipy. bardzo fanie to działa, nie trzeba miliona szpul tylko jedna z runningiem i porfelik z głowicami i tipami.pozatym ceny nawet gotowych głowic są jak najbardziej do przyjecia ( np. rio w okolicach 40usd).pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal Duzynski Opublikowano 12 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2013 Nie docinaj linki od przodu. Zniszczysz taper/zwezenie glowicy i potem bedzie kopac. Zwezenie musi buc do dobrego przeplywu energii w petli. Jak robilem experymenty do mojej glowicy 27g, to sie troche nacialem linek, i przy ciezkich zestawach jest od cholery powera w petli, petla sie rozwinie kopnie, zrobi sie ssss w powietrzu i nastepny wymach w tyl zaczynasz z luzem w lince i sie wszystko pieprzy. Po ostatniej rozmowie ze Stve Rajjef, dal mi on przepis na glowice(rzutowa nie szczupakowa). Sznur Steelhead taper w klasie 9 , odcialem 6' z przodu ale potem dokleilem 15' przedniej czesci linki 3 i teraz jak ta lala. Nawet Outbound short kopie, ale ma ona swoje zwezenie, zejscie z belly do front taper co przy sobrej technice pozwale na prawidlowe rozlozenie energii w petli i ladne rozwiniecie. Przy glowicach( jesli tniecie sami), zawsze od tylca.ciaomike Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 20 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2013 http://jerkbait.pl/blog/4/entry-136-tfo-ticrx-8-czyli-kij-do-ci%C4%99%C5%BCkiej-muchy-dla-ka%C5%BCdego/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 3 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Witam Kolegów i pozwalam sobie wznowić bardzo ciekawy temat. Od około trzech tygodni zmagam się ze szczupakami na muchę i..... marnie to wygląda. Sprzęt kupiłem solidny, kierując się radami mądrzejszych. Wędka Orvis Acces #10, 9-cio stopowa, kołowrotek Orvis Hydros V, linka http://www.salar.pl/product_info.php/cPath/30_31_332/products_id/6385 o takie coś w klasie 10, do tego żyłka przyponowa 0,4 i konkretny przypon szczupakowy. Rzuty raczej w miarę opanowałem, skoro na 2 wymachy osiągam kilkanaście metrów, a na 4 prawie całą linkę wypuszczam. Zamówiłem kilka b.fajnych "much" szczupakowych .... tyle, że zębacze nie chcą ich wciągać. Techniki prowadzenia stosuje różne - szybko, krótkimi lub dłuższymi szarpnięciami, wolniej z opadem wabika, z nieregularnym podszarpywaniem ale to nie działa. Wczoraj, za zgodą właściciela łowiska, robiłem testy na stawie, świeżo zarybionym pięknym szczupakiem. Niestety zero skuteczności. "Przesiadłem" się z ciekawości na spinning i dwa szczupaki skusiły się na gumkę. Moje muchy są spore, większość ok.15-20 cm, może skuteczniejsze byłyby mniejsze - ok. 10 cm ? A może jesienny szczupak woli wabiki głębiej schodzące i robiące więcej hałasu ? A wreszcie czy nie jest tak, że najsłabsze ogniwo znajduje się na końcu kija - czyli wędkarz(ja), który nieprawidłowo prowadzi wabik ? No bo jeśli rację ma moja żona, która twierdzi, że ta szczupakowa muchówka to moja fanaberia za kupę kasy, "bo przecież na spinning dobrze ci szło", to lekka załamka. Jestem uparty i nie odpuszczę, a poza tym zestaw może być na łososia, troć i głowacicę, jednak ostatnio jakoś mi wędkarsko "pod górkę". Wiadomo, że nie chodzi by każda wyprawę wieńczył sukces bo "obcowanie z przyrodą" itp. itd. samo w sobie pozwala zachować normalność w tym popapranym świecie, jednak nie oszukujmy się raz na jakiś czas każdy z nas chce okazać swoją wyższość nad "rybią inteligencją" i poczuć, że instynkt myśliwego nas nie zawiódł. Dobre rady mile widziane. Pozdrawiam. Robert. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 3 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Szczupaki o tym czasie stają się mniej aktywne, na ogół przez bardzo krótką część dnia można je trafić. Z tego co piszesz zastosowałeś wszystko co powinno być spełnione do osiągnięcia sukcesu. Nie wiem co to jest u Ciebie duża mucha, na jesień stosowałem największe jakie kij uniósł i szczupaki od czasu do czasu biły. Brań zdecydowanie mniej jak wiosną i latem. Zbiornik na którym łowiłem jest mocno przetrzebiony, większość wali w łeb... Dla przykładu mucha sporych rozmiarów (około 20 cm) na sucho i w wodzie. Stosowałem jeszcze większe. Na filmie piękna mucha i jej rewelacyjna praca, zapożyczone z forum "FORS" - http://vimeo.com/61366915 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 3 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Uzyłbym rozmiaru ok 15cm.Kolor żółty i okolice, z czerwonymi akcentami.Powolne, wręcz momentami letargiczne prowadzenie - długie pociągnięcia, pauzy, pociągnięcia itd.Dobry wzór na każdą okazję to 3D streamer. Ew hollow fly, z tym że ze szczupakami może być to jednorazowa akcja.Zobacz cobie też flatwing fly - ciekawy wzór - ostatnio praktycznie tylko na to łowię. Można to dość łatwo zrobić bardzo duże i nadal dobrze fruwa. Hak 4/0 lub 6/0. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 3 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Dzięki Andrzej. Póki co mam zaledwie 7 much - większość ok.20 cm. Jeśli, jak piszesz, wymogi teoretyczne spełniłem, wypada po prostu dalej próbować, a przede wszystkim cierpliwie czekać na wiosnę - zawsze ta pora roku dawała mi lepsze wyniki niż jesień, choć znam spinningistów, którzy twierdzą, że prawdziwy szczupakowy sezon zaczyna się od listopada. Moje wnioski spinningowe są odmienne, podobnie jak Twoje. Może po prostu mam chwilowy wędkarski kryzys - w ub. roku też tak było. Nie zniechęcam się i będę dalej walczył.Serdeczności. Robert. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 3 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Uzyłbym rozmiaru ok 15cm.Kolor żółty i okolice, z czerwonymi akcentami.Powolne, wręcz momentami letargiczne prowadzenie - długie pociągnięcia, pauzy, pociągnięcia itd.Dobry wzór na każdą okazję to 3D streamer. Ew hollow fly, z tym że ze szczupakami może być to jednorazowa akcja.Zobacz cobie też flatwing fly - ciekawy wzór - ostatnio praktycznie tylko na to łowię. Można to dość łatwo zrobić bardzo duże i nadal dobrze fruwa. Hak 4/0 lub 6/0.Dzięki Kuba. Zastosuję się do Twoich rad. Pozdrawiam. Robert. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 3 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Musisz pamiętać, ze nie jest to metoda zawsze skuteczna i zwykle spinem złowisz więcej. Są takie dni, kiedy mucha potrafi wyrządzić spore straty, jednak nie jest to moim zdaniem metoda, szczególnie na początku równie szybkołowna jak spin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 3 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Musisz pamiętać, ze nie jest to metoda zawsze skuteczna i zwykle spinem złowisz więcej. Są takie dni, kiedy mucha potrafi wyrządzić spore straty, jednak nie jest to moim zdaniem metoda, szczególnie na początku równie szybkołowna jak spin. Kuba - przecież dobrze wiesz, że nie chodzi tu o ilość tylko sposób łowienia. Muchy, kręcenie, przygotowania, samo rzucanie, prowadzenie... Ryba to tylko zwieńczenie całości... W tym roku miałem przerwę w szczupakowym łowieniu na muchę, czuję pustkę, brakowało mi tego jak cholera. Znowu szukam kija a raczej "pręta" i przez zimę buduję nowy badyl na konkretnym blanku i sposób wykonania. Mucha to znacznie więcej jak tylko ryba na kiju, to taka mała codzienna mini "religia", robisz różne rzeczy a po głowie i tak chodzi tylko jedno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darecki72 Opublikowano 3 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2013 Robert, nie wiem jakie jest twoje lowisko ale raczej o tej porze kiedy jeziora sa juz "turnover" ryba przebywa w glebszej wodzie. Radze to co radzili mi bo osobiscie dopiero bede mial szanse polowic w ten sposob w nastepnym tygodniu. Pierwsza rzecz to linka tonaca , plywajaca niech poczeka do wiosny. Do tego nie dlugi przypon 3-4 stopy , co do much to juz wiesz byle nie powierzchniowe. Prowadzenie anemiczne krotkimi podciagnieciami I raz na jakis czas dluzsze szybsze podciagniecie. Znajomy amerykanin ktory lowi w ten sposob musky I szczupe o tej porze wrecz nachlnie namawial mnie na muche I twierdzi ze bede glupcem jak nie wezme kija muchowego na zebacze ostatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darecki72 Opublikowano 4 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2013 Dzięki Andrzej. Póki co mam zaledwie 7 much - większość ok.20 cm. Jeśli, jak piszesz, wymogi teoretyczne spełniłem, wypada po prostu dalej próbować, a przede wszystkim cierpliwie czekać na wiosnę - zawsze ta pora roku dawała mi lepsze wyniki niż jesień, choć znam spinningistów, którzy twierdzą, że prawdziwy szczupakowy sezon zaczyna się od listopada. Tez tak twierdzilem jeszcze dwa lata temu, Dopiero od roku pozna jesien stala sie moja ulubiona pora na zebacze. Kiedy jest juz po pierwszych przymrozkach i woda przy powierzchni chodniejsza niz przy dnie, wiatr z polnocnego -zachodu niesie ciezkie chmury z ktorych od czasu do czasu leci lekki deszcz albo gdy ten deszcz zamienia sie w snieg wtedy marze zeby byc na wodzie. Czas aktywnosci w porownaniu do letniego jest bardzo krotki -czasem 5-10 -15 min. ale jest bardzo intensywny i takich aktywnosci moze byc kilka w ciagu dnia. Moj znajomy -mysliwy potwierdza ta sama regule i powtarza ze "kiedy zaczyna wiac z zachodu a zaraz po tym z polnocnego zachodu , sarny zaczynaja "czuc zimno na dupsku" i sa aktywne, szukaja jedzenia a on czesciej naciaga cieciwe( poluje z luku)Samice szczupaka czy tez musky w tym okresie sa w pelni produkcji ikry na co potrzebuja wiekszej ilosci bialka tak ze wniosek nasowa sie sam Nie maja wyjscia, musza jesc!Wlasnie rok temu kiedy do dyspozycji mialem casta i spina ciezko byl taki moment ze ciezko mi bylo wybrac przynete ktora byla by w sam raz do warunkow narzucanych przez ryby bo przynety ktorymi dysponowalem przy wolnym prowdzeniu w moim przekonaniu za szybko tonely albo za szybko wyplywaly do powierzchni i wtedy ...Eureka! mucha z tonaca linka byla koncowka to bylo by to!!! Tyle ze muchowka zostala w domu ...juz wiem ze ostatni raz. Problem jest tylko z wiatrem bo jak wieje 20 mil na godzine to muche odpuszczam bo to(dla mnie) walka z wiatrakami. W przypadku slabszego wiatru,(lowienie z lodzi) kotwica w dol na miejscowce bo lubie miec calkowita kontrole nad linka i jedynie moja reka nadaje szybkosc w prowdzeniu muchy, zwlaszcza kiedy ryba nie jest tak aktywna. (lowiac wiosna na linke plywajaca tez tak postepuje, w zaleznosci od sily wiatru i aktywnosci ryb.)Probowac Panowie poki woda nie zamaznie! Satysfakcja gwarantowana! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.