Skocz do zawartości

Szczupaki na muchę


admin

Rekomendowane odpowiedzi

Jak chcesz, daj cynk, w pl jest już dostęp do wszelkich dobroci, podpowiem czego szukać

 

Oki jest tyle planów, że nie wiem na co odkładać :lol:

 

Myślałem o pływadełku - nowym - ale takim z siedziskiem nad wodą i wiosełkami - co o tym myślicie - warto?

 

http://www.cabelas.com/product/Classic-Accessories8482-Cimar ron-Pontoon-Boat/1166858.uts?Ntk=AllProducts&searchPath= %2Fcatalog%2Fsearch%2F%3FN%3D%26No%3D40%26Ntk%3DAllProducts% 26Ntt%3Dbelly%2Bboat%2Btm%26Ntx%3Dmode%252Bmatchallpartial%2 6WTz_l%3DHeader%253BSearch-All%2BProducts%26WTz_st%3D%26WTz_ stype%3DSP%26form_state%3DsearchForm%26search%3Dbelly%2Bboat %2Btm%26searchTypeByFilter%3DAllProducts%26x%3D0%26y%3D0&amp ;Ntt=belly+boat+tm

 

Szybciej lekcje skończyłem - może dziś się uda ustrzelić pierwszego pike on the fly? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj znać jakbyś się przymierzał, moze też taki łyknę i wysyłka będzie taniej?

Od dawna nad tym myślę, korci mnie zakupienie takiego katamaranka, z tym ze dużo lepszą opinię ma ten:

http://www.cabelas.com/catalog/product.jsp?productId=711972& amp;destination=%2Fcatalog%2Fproduct.jsp%3FproductId%3D11668 58%26type%3Dproduct&WTz_l=YMAL%3BIK-321782

I to już spokojnie można sobie Dunajcem spłynąć i łowić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problemy holem. Drugiego miałem to spadł - płynął w moją stronę a ja nie nadążałem wybierać linkę ręką, muszka bez zadzioru więc popłynął.... :angry:

 

Ale i tak worek się rozwiązał

 

http://img856.imageshack.us/img856/6527/p1100023l.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img256.imageshack.us/img256/445/p1100037.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj znać jakbyś się przymierzał, moze też taki łyknę i wysyłka będzie taniej?

Od dawna nad tym myślę, korci mnie zakupienie takiego katamaranka, z tym ze dużo lepszą opinię ma ten:

http://www.cabelas.com/catalog/product.jsp?productId=711972& amp; amp;destination=%2Fcatalog%2Fproduct.jsp%3FproductId%3D11668 58%26type%3Dproduct&WTz_l=YMAL%3BIK-321782

I to już spokojnie można sobie Dunajcem spłynąć i łowić.

 

 

Kuba, ile to będzie z wysyłką i cłem, vatem na Nasze? :D Zbierać może trzeba zacząć, mam już coś odłożone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super rybka

Co do holu, kij w bok, poziomo do wody na początku i nawinać całą wybraną linkę na kołowrotek, holować tylko z kołowrotka!

Opisz coś wrażenia, jak rzucałeś, jak prowadziłęś, gdzie wziął, mucha, jak głęboko, jak wziął, jak zaciąłeś, jak zareagował etc :mellow:

Jednym słowem małe opowiadanie, mój pierwszy szczupak na muchę :mellow:

 

Co do pływadla - wychodzi 300-350$ po wszelkich opłatach, loco Polska?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki to napiszę może wrażenia i technikę jaką sobie opracowałem :D Nauczyłem się rzucać i parkować odpowiednio łódź bo to ważne, nie przeszkadzam wogóle kompanowi, który łowi razem ze mną. Dziś kumpel walnął pierwszą 90-tkę :D Kluczem do sukcesu w rzutach okazała się... lewa ręka :o :mellow: Przy wymachu mocno trzeba nią machnąć, by rozpędzić sznur i reszta to już sama przyszła po około 10h z muchą na wodzie :D Wiem, że rzuty będą pewnie jeszcze dłuższe... Męczy mnie to, że nie mam porządnej łodzi i sznur wala się po dnie pływadła i nieraz się zaplącze bądź czegoś się złapie i rzut jest króciutki <_< Teraz w kwestii prowadzenia - opanowałem trochę głębokość na jakiej jest muszka - za radą Kuby zamaczam kija :mellow: około metr pod wodę, pierwszy energiczny ruch linką, by mucha zesła do poziomu kija, chwila przerwy i zaczynam grać. Mam z tym jeszcze problemy i nieraz zastanawiam się, czy odpowiednią tą muchą gram, czy przerwa nie jest zbyt długa, czy szarpnięcia nie są zbyt długie, czy krótkie itp. :blush:Ale później opracowałem technikę prowadzenia na dzisiejszy dzień - prowadziłem muchy w pół lub 3/4 wody z krótkimi przerwami i długimi jak i zarówno krótkimi szarpnięciami. NAJWIĘKSZY PROBLEM mam z holem ryby... Pierwszy mnie nieźle sponiewierał - płynął do mnie - ale udało się go wyholować, nie wyczepił sobie muchy podczas luzu. Za chwilę wybrałem luz łapką (młynka nie użyłem) i doholowałem rybkę do łodzi bez żadnego, jakiegokolwiek problemu. Branie wyglądało dziwnie - łowię wśród roślinności i często zdarza się zaczep - 1000x częsciej od brania :lol: O ile w spinnie dokładnie rozpoznam kapelana od brania o tyle tutaj mam jeszcze problem - w pierwszej fazie oczywiście, bo później kij już pulsuje, a ryba płynie.... B) Drugi napiął mi linkę więc wiedziałem, że to 100% ryba, wziął krótko po sprowadzeniu muchy na 1m, tak więc z początku zabrał mi z 6m linki z łapki a później jeszcze chwilkę pojechał na hamulcu :D później linka w łapkę i do łodzi... Trzeci zaś, bardziej okazały okazał się zaczepem... Intuicyjnie przyciąłem tak jak mówił Kuba samą linką i po chwili już kijek pulsował. Tu była lepsza jazda, znów zrobił luz jednak udało się i nie spadł. Reszta jak na foto :mellow: Mucha prezent od kolegi LadyD, za co bardzo dziękuję :D Z pomarańczowymi akcentami - al'a płoć?

 

Myślę, że na początek lepiej stosować haki z zadziorami - przynajmniej lepiej dla łowiącego, by podnieść skuteczność :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wobler129 fajnie wiedzieć, że jeszcze ktoś w Lubuskim gania za zębatymi z muchą ;) ...oczywiście gratuluję genialnego wyniku!!

 

arhuku nie będziesz osamotniony w kompletowaniu szczupaczego sprzętu... ja również ciułam żeby sprawić sobie coś mocniejszego na przyszłą wiosnę bo moje #6/7 ledwo macha dużymi dywanowcami.

Na pewno w moim arsenale znajdzie się kołowrotek kolegi wobler129 ponieważ dobrze o nim piszą i ma ładny desing ;)

Co do kija to jeszcze się zastanawiam. Budżet na niego mam ograniczony bo tylko 300zł z przesyłką. Na ebayu na pewno coś się znajdzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Męczy mnie to, że nie mam porządnej łodzi i sznur wala się po dnie pływadła i nieraz się zaplącze bądź czegoś się złapie i rzut jest króciutki <_<

Pan se wiadro plastikowe kupi, takie np z castoramy i wybiera linkę do rzeczonego wiadra

nic się nie plącze się nie gulasi, rzuty jak marzenie, jeno kufajkę zakładać i film kręcić :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Męczy mnie to, że nie mam porządnej łodzi i sznur wala się po dnie pływadła i nieraz się zaplącze bądź czegoś się złapie i rzut jest króciutki <_<

Pan se wiadro plastikowe kupi, takie np z castoramy i wybiera linkę do rzeczonego wiadra

nic się nie plącze się nie gulasi, rzuty jak marzenie, jeno kufajkę zakładać i film kręcić :mellow:

 

Na wszystko masz sposób Kuba co? :mellow: Dziękuję, to dzięki Waszym radom idzie coraz lepiej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz też pomyśleć nad zrobieniem sobie prostego stripping basketa - w necie jest sporo materiałów na temat jak wykonać sobie taki po kosztach. Tu na forum też jest taki wątek, pamiętam że @Lukomat sobie coś takiego zrobił i fajnie to wyglądało nawet.

 

Pamiętam, ostatnio o tym myślałem :D Spróbuje zwykłą miskę/wiaderko plastikowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...