Skocz do zawartości

Szczupaki na muchę


admin

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Temat skagitu ogarnięty. Jednak nie podoba mi się to rozwiązanie z prostej przyczyny. Za dużo łączeń. Przyzwyczaiłem się do ściągania przynęty pod nogi, na długość tipetu. Nie wciągam pętli przez szczytowke bo ten dźwięk sprawiłyby u mnie krwawienie z uszu .

http://yuenmah.blogspot.com/2011/12/skagit-set-up-for-switch-rod.html?m=1

Obrazek wszystko wyjaśnia

 

Są jakieś... albo inaczej. Jakie są różnice użytkowe pomiędzy np takim rio pike/muskie, a guideline pike czy też innymi linkami? Na co trzeba zwrócić uwagę? Czy możecie coś polecić z asortymentu SA? Przeglądałem ich stronę i nie wpadła mi w oko żadna konkretną linka. Nie wiem czy mają coś dedykowanego pod szczupaki czy po prostu trzeba oglądać profile głowic i coś z tego wybrać?

Przeczytałem wątek od początku, ten sprzętowy też i się zastanawiam skąd obawy przed sprzętem w klasie 10 jakby to porównać do spiningu to kij zachowuje się jakby miał wyrzut do 30g , a kto się boi takich delikatnych wykałaczek ?

 

coz moim zdaniem dwa polacznia nie przeszkadzaja zupelnie.

jak pisalem wczesniej u mnie skagit dzialal najlepiej

( wczesniej uzywalem dedykowanych sznurow rio czy guideline)

wt10? czemu nie? kwestacja preferencji moim zdaniem

powodzenia

Edytowane przez peresada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coz moim zdaniem dwa polacznia nie przeszkadzaja zupelnie.

jak pisalem wczesniej u mnie skagit dzialal najlepiej

( wczesniej uzywalem dedykowanych sznurow rio czy guideline)

wt10? czemu nie? kwestacja preferencji moim zdaniem

powodzeenia

A co konkretnie w Twoim przypadku przemawiało za tym, żeby używać skagit? W czym wg ciebie był on lepszy niż klasyczny wf?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo łatwiejsze i dłuższe rzuty, łatwość dostosowania prezentacji muchy do głębokości łowiska poprzez szybką wymiana tipow.

Używałem również tego zestawu do łowienia w oceanie. Równie skutecznie.

Pozdrowka

Edytowane przez peresada
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Porzucalem wczoraj troche na trawie jednoręczną wędką w klasie 5/6 z głowicą 17ft 200gr i musze przyznać, ze lata to niesamowicie. Genralnie nie da sie tego porównac z linkami WF, po prostu jeden odrzut do tyłu i linka leci spokojnie na 20m.

Edytowane przez brzoza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierz mi, kurczak na outbound short przestaje być nielotem.

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

 

jasna sprawa, ale po kij wydawac tyle kasy na outbonda?

glowice sa duzo tansze (running mono typu to zupelne grosze), pozwalaja na modyfikacje ( przycinanie), tipy szybko i skutecznie pozwalaja dostosowac prezentacje do warunkow.

( te rowneiz mozna przycinac, laczyc, modyfikowac)

argument o halasujacych na przelotkach polaczeniach zupelnie do mnie nie przemawia.

raz jeszcze polecam krotki skagit do rzucania duzych much z wyjatkowa latwoscia i na duze dystane.

pozdrowka

Edytowane przez peresada
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem kiedyś Rio Pike, ale sprzedałem i kupiłem linkę inter/s3 Guideline Pike. Tak mi się spodobała, że dokupiłem drugą - pływającą. Mnie osobiście najbardziej pasują. Rzucałem też głowicą skagit, ale jednak dedykowane linki od Guideline mi najbardziej podeszły ze względu na łatwość obsługi i brak pstrykania połączenia głowica skagit/running na przelotkach. Duże muchy na nich bardzo fajnie latają i jakoś tak nie czuję zmęczenia po kilku godzinach rzucania wędką 10-stopową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasna sprawa, ale po kij wydawac tyle kasy na outbonda?

glowice sa duzo tansze (running mono typu to zupelne grosze), pozwalaja na modyfikacje ( przycinanie), tipy szybko i skutecznie pozwalaja dostosowac prezentacje do warunkow.

( te rowneiz mozna przycinac, laczyc, modyfikowac)

argument o halasujacych na przelotkach polaczeniach zupelnie do mnie nie przemawia.

raz jeszcze polecam krotki skagit do rzucania duzych much z wyjatkowa latwoscia i na duze dystane.

pozdrowka

 

W takim razie jaką głowice i jaki running polecisz do wędki #9 9'?

 

Chodzi mi o parametry niekoniecznie o producenta

Edytowane przez #Nord
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie jaką głowice i jaki running polecisz do wędki #9 9'?

 

Chodzi mi o parametry niekoniecznie o producenta

 

Zajrzyj sobie na te tabelki:

https://pureskagit.com/2013/01/line-chart/

 

U mnie sie sprawdza. Po prostu dobrałem głowicę w grainach do klasy jednorecznego kija i lata bardzo dobrze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzyj sobie na te tabelki:

https://pureskagit.com/2013/01/line-chart/

 

U mnie sie sprawdza. Po prostu dobrałem głowicę w grainach do klasy jednorecznego kija i lata bardzo dobrze.

To juz w zależności od kija, ja już pisałem wcześniej że za mojego szczupakowania używałem rio skagit short 425g. Moim zdaniem najlepszy i najtańszy running to żyła berkley big game 50lb, na początku będzie sie "coilowal", ale wystarczy go trochę wyciągnąć z mynka i rozciagnac w rękach. Potem po paru rzutach nie ma już problemu

Powodzenia i Pozdrowka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czułem,że "Amnesia"dopadnie "praktyków".

To ja zapytam.

Czy koledze peresedzie nie przeszkadza ściągać runningu mono ręką?Szczególnie jak jest zimno.

Jak z zacinaniem?

Jak z holem?

Szczególnie jak i woda i powietrze zimne?

Nie przeszkadza Ci to?

Bo na to powoływali się Ci którzy krytykowali za sposób łowienia darka1(dabo) no i jak widzę Ciebie.

A teraz siedzą cicho jak zające.

Panowie odwagi.

Jak atakować to sprawiedliwe wszystkich po równo.

Pozdrawiam

Edytowane przez Radek79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czułem,że "Amnesia"dopadnie "praktyków".

To ja zapytam.

Czy koledze peresedzie nie przeszkadza ściągać runningu mono ręką?Szczególnie jak jest zimno.

Jak z zacinaniem?

Jak z holem?

Szczególnie jak i woda i powietrze zimne?

Nie przeszkadza Ci to?

Bo na to powoływali się Ci którzy krytykowali za sposób łowienia darka1(dabo) no i jak widzę Ciebie.

A teraz siedzą cicho jak zające.

Panowie odwagi.

Jak atakować to sprawiedliwe wszystkich po równo.

Pozdrawiam

Podaj link będzie łatwiej.

 

Nie łowie regularnie szczupaków na muchę, ale biorąc pod uwagę jak doskonałe linki big fly są juz na rynku, nie przyszło by mi do głowy używać skagitowej głowicy do rzucania znad głowy. Jak ktoś nie bardzo ogarnia muchówkę to rozwiązanie może mieć swoje zalety, dla mnie to już za blisko casta.

 

Natomiast częściej niż szczupaki łowię łososie, praktycznie wyłącznie głowicami scandi z runingiem mono, także na zimnej wysokiej wodzie i daje rade. Oczywiście pętlą D, a nie znad głowy. Co prawda w tym przypadku zebranie runningu jest raczej elementem przygotowania kolejnego rzutu, a nie sposobem prezentacji przynęty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje szczupakowanie bylo dosyc dawno temu, ( filmik ktory zawiesilem jest chyba z 2013)

uzywalem wtedy wczesniej dedykowanych outbond czy tez guideline pike i skagit dzialal najlepiej.

niegdy nie mialem problemu z mono runningiem w cieple czy zimnie.

ja po prostu lubie glowice, do odleglosci i wielkosci moim zdaniem sa najlepsze.

pozdrowka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czułem,że "Amnesia"dopadnie "praktyków".

To ja zapytam.

Czy koledze peresedzie nie przeszkadza ściągać runningu mono ręką?Szczególnie jak jest zimno.

Jak z zacinaniem?

Jak z holem?

Szczególnie jak i woda i powietrze zimne?

Nie przeszkadza Ci to?

Bo na to powoływali się Ci którzy krytykowali za sposób łowienia darka1(dabo) no i jak widzę Ciebie.

A teraz siedzą cicho jak zające.

Panowie odwagi.

Jak atakować to sprawiedliwe wszystkich po równo.

Pozdrawiam

Radek, złapałeś się tematu i drążysz, próbując wywołać gównoburzę.

Wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Nie wiem czy to gównoburza, czy po prostu pratyczne podejście do tematu. Nigdy nie łowiłem (jeszcze) z mono-rozbiegówką, ale też wydaje mi się że ściąganie dłonią żyłki ok .0,5 mm z ciężką głowicą na końcu może nie być miłe nawet w rękawiczce.

Użytkuję kilka linek #3 - #6 o zintegrowanym runningu grubości 0,5-0,6 mm i nie jest to żadną przyjemnością ściąganie ich ręką na dłuższym dystansie. Zdarzyło mi się mieć paluch czy dłoń przypaloną jak za szybko przeciągnąłem po takim rozbiegu. A tu mowa o klasach #8-10 z ciężkim i wielkim muszyskiem na końcu, gdzie będzie dużo większy opór przy ściąganiu. Szczupakowe muchowanie to w końcu rzut za rzutem i ściąganie linki ręką przez całe łowienie.

Ja tam używam rękawiczek polarowych i neoprenowych - jak jest chłodno, to już musowo. Tych pierwszych mam zawsze dwie pary (po 5 zł w "auchanie" na wyprzedaży) - jak jedna zmoknie to zmieniam na drugą. a nawet jak zmoknie to i tak jest w niej ciepło. Neoprenów mam też dwie pary plus trzecia z odsłanianymi od razu pięcioma palcami. Są mniej wygodne niż polarowe, ale też majątku nie kosztują (20-40 zł za parę).

Pozdrawiam.

 

post-63414-0-79025400-1559552800_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radek, złapałeś się tematu i drążysz, próbując wywołać gównoburzę.

Wystarczy.

 

Chciałem wywołać ciekawą dyskusję.

Problem w tym,że brak chętnych do dzielenia się doświadczeniami.

Od siebie dodam,że też wolę klasyczną linkę od głowicy z runningiem szczególnie mono.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palec musiałem plastrować tylko raz - tygodniu łowienia dzień w dzień po 10h przy użyciu runningu mono. Myślę, że podobnie by było z każdym innym runnigiem przy takiej intensywności łowienia. Nigdy nie używam ochraniaczy ani rękawiczek z palcami. Running monolityczny nie robi mi krzywdy, pod warunkiem ze jest mokry. 

 

Natomiast pewny chwyt runningu w niskiej temperaturze to bywa problem, zarówno przy zacięciu (w przypadku łososi to nie ma aż takiego znaczenia, bo siadają same - jak to na mokrą) jak i podczas rzucania - potrafi się wyślizgnąć spomiędzy palców  zbyt wcześnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radek79, cofnij się proszę do 74 strony tego wątku i przeczytaj jeszcze raz dyskusję wywołaną radami Darka. Twój kolega Ameryki nie odkrył, bo tak już łowiono długo przed nim, ale nie wszystkim pasuje takie rozwiązanie i wyrazili swoje zdanie.

 

Żyłkową rozbiegówką nigdy sobie palców nie pokaleczyłem, ale zdarzyło mi się to z Airflo Ridge i SA Sharkskin. Do ochrony wystarczy stripping guards.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...