Skocz do zawartości

Czy wypuszczac chore ryby?


Rekomendowane odpowiedzi

Jak widać wola przetrwania robi swoje i do puki sił wystarcza ryba się broni i żeruje. Z mojej ryby lala się gęsta biała ciecz o konsystencji białego sera ze śmietaną...nadal czekam na odpowiedzi na moje powyższe pytania aby znaleźć jakiś złoty środek i najodpowiedniejsze postępowanie. Co to jest za choroba ? Zakaźna czy nie ? Zjeść, zabić czy wypuścić i dlaczego tak a nie inaczej ☺

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok w końcu sensowne odpowiedzi dziękuję bardzo ☺myślę że innym też się przyda bo takie ryby się trafiają ☺Bułka mam jeszcze pytanie zabić i zakopać czy jak juz zabijac to zjeść? Człowiek może się tym zarazić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bułka mam jeszcze pytanie zabić i zakopać czy jak juz zabijac to zjeść? Człowiek może się tym zarazić?

Gdybym złapał taką rybę to zabiłbym i zakopał. Znam też takich miłośników rybiego mięsa, którzy po odcięciu głowy zjedliby całą resztę, bo większość bakterii ginie podczas gotowania czy smażenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie dzięki za zainteresowanie tematem ☺liczę że jeszcze ktoś się wypowie co sądzi na ten temat i z czasem będzie można wywnioskować najlepsze wyjście w tej sytuacji ☺ Może ktoś zlowil inne chore ryby które nie muszą zostać wyeliminowane ☺

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogłem znaleźć podobnego tematu więc zakładam nowy. Czy ktoś mi powie co to za choroba u sandacza ? Nowotwór?

Bez badań weterynaryjnych nie sądzę, by ktokolwiek chciał podać diagnozę, co spowodowało chorobę lub widoczne deformacje.

A bez wiedzy jaka to jest choroba, trudno decydować czy chorego uśpić czy oswobodzić. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Od 8 lat mam akwaria, co daje jakąś wiedzę o chorobach ryb:

 

-Pleśniawka jest objawem wtórnym, i w dodatku często ustępuje samoistnie przy poprawie warunków. W warunkach naturalnych najczęściej atakuje ciepłolubne karpiowate, po prostu przeziębione.

 

-Bakterie wywołujące choroby ryb, w 95% nie są groźne dla człowieka. Jesteśmy stałocieplni, poza tym rzadko jadamy ryby na surowo. Groźne mogą być pasożyty (tasiemiec rybi).

 

-Nowotwory nie są zaraźliwe, nawet nie wiemy, że jemy je bez przerwy w kurczakach, "pędzonych" na zestwie antybiotyków, hormonów i wspomagaczy wzrostu.

 

Porównanie wędkarstwa do myśliwstwa ma sens, jeśli popatrzymy na to tak:

Myśliwi nie tłuką wszystkiego co biega i lata. Zezwolenie na odstrzał dostają na podstawie konkretnych informacji o populacji danego gatunku. Bardzo często po prostu obserwują zwierzęta, nie naciskając spustu. Analogiczne jest złowienie i wypuszczenie ryby, a samego faktu zabrania ryby nie uważam za zbrodnię - problemem jest skala zjawiska i mentalność łowiących. Teoretycznie ten problem powinny załatwiać limity, w praktyce wiemy, jak są przestrzegane to raz, a jak często oderwane od realiów.

Myśliwy, który dokona rzezi niezgodnie z regułami, rozstaje się z licencją i pozwoleniem na broń.

Smutne jest to, że w ogóle musimy dyskutować o nokill, co jest wynikiem wielu lat bezgranicznej chciwości łowiących i kiepskiej gospodarki wodami. Jestem przekonany, że gdyby łowiący od zawsze prezentowali podejście indiańskie - "zabijam tyle, żeby zjeść dzisiaj, jeśli w ogóle potrzebuję", czyli podstawy idei C&R, kwestia ideologii w wypuszczaniu czy nie by nie zaistniała.

 

W przypadku złowienia chorej ryby, przede wszystkim zrobiłbym zdjecia i przesłał ichtiologowi z okręgu. Gdyby była to ryba miarowa, to po prostu zadzwoniłbym do niego, i spytał czy ją dostarczyć.

Gdyby ryba miarowa miała zmiany wskazujące na nowotwór, prawdopodobnie bym ją zabrał i spożył.

Oczywiście ryby niemiarowe i w trakcie tarła pozostają poza dyskusją, i prawo mówi wyraźnie co należy zrobić, bez względu na ich stan.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Bakterie wywołujące choroby ryb, w 95% nie są groźne dla człowieka. Jesteśmy stałocieplni, poza tym rzadko jadamy ryby na surowo. Groźne mogą być pasożyty (tasiemiec rybi).

 

A dokładnie który tasiemiec? ;)  Jeden z najbardziej popularnych, czyli Ligula intestinalis taki bardzo groźny nie jest, chyba że lubisz zjadać ryby na surowo i w całości, jak ptaki rybożerne, które są ostatecznym żywicielem tego tasiemca. Ligula stanowi też swoisty przysmaj, brrrr :blink:, w niektórych regionach wśród starszych wędkarzy, smażą to na masełku i twierdzą, że pyszne  :wacko:  Od tasiemców gorsze są nicienie, szczególnie Anisakis simplex, którego łatwo złapać np. z sushi.

 

 

-Nowotwory nie są zaraźliwe, nawet nie wiemy, że jemy je bez przerwy w kurczakach, "pędzonych" na zestwie antybiotyków, hormonów i wspomagaczy wzrostu.

 

Chyba troszkę demonizujesz hodowlę drobiu. Obecnie przy dobrym karmieniu, braku poważnych chorób (szczepiena, prewencja) i odpowiednich warunkach kurczak do wagi ubojowej rośnie w ciągu 6 tygodni, troszkę za krótko na nowotwory. Antybiotyki zawsze były i będa potrzebne, przy takim zagęszczeniu zwierząt w kurnikach łatwo o choroby ale używa się ich coraz mniej, wszystko idzie w kierunku zastąpienia antybiotyków innymi środkami np. wodne wyciągi z czosnku lub oregano. Antybiotykowe stymulatory wzrostu, hormony itp są zakazane w hodowli i szanujący się hodowca na pewno nie będzie ryzykował dodawania ich do paszy/wody, chociażby ze względu na coraz częstsze kontrole ze strony Inspekcji Weterynaryjnej.

 

Przepraszam za offtop ale musiałem ;)

Edytowane przez Bułka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...