Skocz do zawartości
  • 0

Akumulator do echosondy


Cola

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Koncepcja ewoluuje. Czy sensowne będzie podłączenie do 9 calowego echa baterii Li-Ion 20Ah i ładowanie jej ładowarką o dużym natężeniu 25A którą mam od 100Ah Lifepo4? Nie wybuchnie mi to? Bateryjkę sensownie można kupić u naszych skośnookich przyjaciół. W sumie wyjdzie mi to taniej i lżej jeśli miałbym teraz kupić np żel 22Ah z ładowarką 2A. Z tego co wiem ładowanie prądem o natężeniu 1/10 pojemności aku, przy licie, nie ma zastosowania. Mam 1,5 kg vs 6,5 kg. Li-Ion mają, zdaje się, mniej cykli niż Lifepo4.Czy jeszcze jakieś niespodzianki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam. Zamierzam korzystać z jednego źródła zasilania do silnika elektrycznego oraz echosondy na moim pontonie. Napęd elektryczny to Osapian Haswing o mocy 55 lbs a echosonda to Garmin Striker 7sv o maksymalnym poborze prądu 1,5A (7 calowy ekran). Czy ktoś z kolegów korzystających ze środków pływających ma podłączone oba urządzenia (silnik elektryczny i echosondę) do jednego akumulatora ? Jeżeli tak, to proszę wskazać o jakiej optymalnej pojemności akumulator musiałbym zakupić ? Dodam, że w rolę wchodzi akumulator kwasowy, gdyż na taki chcę się zdecydować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam. Zamierzam korzystać z jednego źródła zasilania do silnika elektrycznego oraz echosondy na moim pontonie. Napęd elektryczny to Osapian Haswing o mocy 55 lbs a echosonda to Garmin Striker 7sv o maksymalnym poborze prądu 1,5A (7 calowy ekran). Czy ktoś z kolegów korzystających ze środków pływających ma podłączone oba urządzenia (silnik elektryczny i echosondę) do jednego akumulatora ? Jeżeli tak, to proszę wskazać o jakiej optymalnej pojemności akumulator musiałbym zakupić ? Dodam, że w rolę wchodzi akumulator kwasowy, gdyż na taki chcę się zdecydować.

jedne silniki sieją a inne nie, kwesta pary echo - silnik elektryczny. najlepiej byłoby sprawdzić konkretne urządzenia. Druga sprawa to pobór prądu, nie wiem ile pływasz ale osapian 55lb ciągnie sporo, pewnie na najwyższym biegu do 50Ah. Cały dzień pływania na echu zużyje Ci 15Ah (10h pływania), stąd kwas o jak największej pojemności jest CI potrzebny 100-150Ah, ale najpierw sprawdź czy nie będzie elektryk powodował zakłóceń na echu. Jeśli sieje albo nie masz jak sprawdzić wtedy proponuję ci kupić dwa takie same aku kwasowe np 80Ah, do jednego podłączyć echo a do drugiego silnik, na każdym zamontować woltomierz, jak pod obciążeniem silnika (np 4 bieg) napięcie spadnie na akumulatorze do 11-10.8V zmień aku i do niego podłącz echo, spokojnie pociągnie  jeszcze kilka godzin. Jeden aku trzymaj na dziobie a jedne na rufie.

Edytowane przez wedkarski365
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

chyba malo jest silnikow ktore nie "sieja"..., poza tym juz bylo o tym wiele , nawet producenci zalecaja osobny aku, wiec po co kombinowac ?Kup sobie kwasa do silnika wedle potrzeb i kostke  badz dwie i juz. Poza tym , wszytskie te silniki przy danych predkoscia beda mialy podobne apetyt na energie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

jedne silniki sieją a inne nie, kwesta pary echo - silnik elektryczny. najlepiej byłoby sprawdzić konkretne urządzenia. Druga sprawa to pobór prądu, nie wiem ile pływasz ale osapian 55lb ciągnie sporo, pewnie na najwyższym biegu do 50Ah. Cały dzień pływania na echu zużyje Ci 15Ah (10h pływania), stąd kwas o jak największej pojemności jest CI potrzebny 100-150Ah, ale najpierw sprawdź czy nie będzie elektryk powodował zakłóceń na echu. Jeśli sieje albo nie masz jak sprawdzić wtedy proponuję ci kupić dwa takie same aku kwasowe np 80Ah, do jednego podłączyć echo a do drugiego silnik, na każdym zamontować woltomierz, jak pod obciążeniem silnika (np 4 bieg) napięcie spadnie na akumulatorze do 11-10.8V zmień aku i do niego podłącz echo, spokojnie pociągnie  jeszcze kilka godzin. Jeden aku trzymaj na dziobie a jedne na rufie.

Dzięki. Ciekawą koncepcję mi podsuwasz. Latem gdy dzień jest długi pływam długo i dużo po akwenie. Dość często zmieniam miejsca do obławiania. W sezonie 2018 korzystałem z używanego akumulatora kwasowego o pojemności 80 Ah i na zbiorniku o powierzchni 85 ha dawał radę. Sposobem na sprawdzenie, czy elektryk nie powoduje zakłóceń w pracy echosondy jest podłączenie echosondy do używanego i naładowanego akumulatora z sezonu 2018. Jeżeli nic się złego nie będzie dziać, to uważam, że z powodzeniem mogę zakupić jeden akumulator o większej pojemności np. 140 Ah i podłączyć obydwa urządzenia. Na przewodzie plusowym założę dodatkowo odpowiedni bezpiecznik. Jeżeli sytuacja będzie nie do zaakceptowania ze względu na zakłócenia, to mogę skorzystać z przedstawionego przez ciebie rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sprawa jest stosunkowo prosta i do zamknięcia w jednym zdaniu: Silniki bez maxi nie sieją, silniki z maxi sieją. Jeżeli silnik bez maxi sieje, to znaczy, że coś z nim nie tak (najczęściej szczotki).

Osapiana 55lbs mam bez maximizera, a silnik elektryczny jest prawie nowy, bo w maju 2018 był kupowany w specjalistycznym sklepie motorowodnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

chyba malo jest silnikow ktore nie "sieja"..., poza tym juz bylo o tym wiele , nawet producenci zalecaja osobny aku, wiec po co kombinowac ?Kup sobie kwasa do silnika wedle potrzeb i kostke  badz dwie i juz. Poza tym , wszytskie te silniki przy danych predkoscia beda mialy podobne apetyt na energie.

Przemyślę sprawę do końca, bo prawdopodobnie każdy elektryk, zalecałby niezależne źródła zasilania, szczególnie mając na uwadze podatne na wahania napięcia układy elektroniczne, jakie zapewne są w echosondach, które mamy na łodziach. Takie rozwiązanie na pewno jest bezpieczniejsze, ale nieco więcej będę miał do przenoszenia na móje Kolibrii, ale cóż, do wszystkiego można się przyzwyczaić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie,

może troszkę z innej beczki, ale kto pyta nie błądzi.

 

Ogólnie wiadomo, że akumulatory żelowe (nie kwasiaki) powinny być ładowane specjalnymi ładowarkami. Mam takową (inteligentną) 7-etapową. Nie mam żadnego problemu z ładowaniem żelówek.

 

Pytanie jest następujące (jakby w drugą stronę), czy taką ładowarką mogę również ładować akumulatory kwasowe, bez uszkodzenia ładowarki?

 

Może i zbyt oczywiste pytanie, ale ...

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie,

może troszkę z innej beczki, ale kto pyta nie błądzi.

 

Ogólnie wiadomo, że akumulatory żelowe (nie kwasiaki) powinny być ładowane specjalnymi ładowarkami. Mam takową (inteligentną) 7-etapową. Nie mam żadnego problemu z ładowaniem żelówek.

 

Pytanie jest następujące (jakby w drugą stronę), czy taką ładowarką mogę również ładować akumulatory kwasowe, bez uszkodzenia ładowarki?

 

Może i zbyt oczywiste pytanie, ale ...

 

pozdrawiam

zelowe to tez sa kwasiaki

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Adamie,

 

nie rozumiem to dlaczego akumulatory nazywane potocznie żelowe nie mogę ładować powiedzmy zwykłą ładowarką, skoro żelowe i kwasiak to to samo.

 

Możesz odpowiedzieć na pytanie, (jeżeli masz takową rzeczową wiedzę), czy mogę ładować ładowarką przewidzianą do żelowych akumulatorów akumulatory kwasowe?

 

 

Twój wpis (odpowiedź) powyżej nic nie wnosi w kontekście postawionego przeze mnie pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sprawdź na swoim akumulatorze który chcesz ładować , co napisał producent. Później sprawdź na swojej ladowarce coz tam jest. I odpowiedź znajdziesz. Kwasoswe akumulatory to rodzina składająca się z kilku odmian. Płynne. Żelowe. Agm. Wszystkie zawierają elektrolit/kwas i ołów. To je łączy. Przedewwzystkim trzeba przestrzegać zaleceń producenta. Jeśli masz ładowarkę do zelowych to najprawdopodobniej ma ona funkcje i acid. Zy moja poprzednia odpowiedź coś wnosi ... Może i nie za dużo. Ale gro użytkowników żyje w przekonaniu że żel to 8 cud świata o niebo lepszy od kwasa a agm to zło konieczne. A każdy z nich ma swoje zalety i wady .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Adamie,

 

nie rozumiem to dlaczego akumulatory nazywane potocznie żelowe nie mogę ładować powiedzmy zwykłą ładowarką, skoro żelowe i kwasiak to to samo.

 

Możesz odpowiedzieć na pytanie, (jeżeli masz takową rzeczową wiedzę), czy mogę ładować ładowarką przewidzianą do żelowych akumulatorów akumulatory kwasowe?

 

 

Twój wpis (odpowiedź) powyżej nic nie wnosi w kontekście postawionego przeze mnie pytania.

 

Możesz 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie,

może troszkę z innej beczki, ale kto pyta nie błądzi.

 

Ogólnie wiadomo, że akumulatory żelowe (nie kwasiaki) powinny być ładowane specjalnymi ładowarkami. Mam takową (inteligentną) 7-etapową. Nie mam żadnego problemu z ładowaniem żelówek.

 

Pytanie jest następujące (jakby w drugą stronę), czy taką ładowarką mogę również ładować akumulatory kwasowe, bez uszkodzenia ładowarki?

 

Może i zbyt oczywiste pytanie, ale ...

 

pozdrawiam

Napisz model ładowarki i producenta lub sprawdź w instrukcji, moj Ctek 5.0 ma taką funkcję. Nie ma zasady że jak do aku typu gel to pociągnięcie i co innego. Do tego dochodzą jeszcze pojemności akumulatorów i moc ładowarek wyrażona w Amperach

Mozesz mieć świetną ładowarkę do żelowek o pojemności do 10Ah ale nie zalecałbym jek do ładowania aku 100ah tzw mokrego bo prąd ladowania bedzie tak maly że ładowanie zajmie 4 dni. Podaj więcej szczegółów

Edytowane przez wuran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki Panowie,

jestem na wyjeździe. Jutro będę w domu to sprawdzę i napiszę Wam model mojej ładowarki.

 

Może coś rozwiążecie, choć widzę, ze jeden z kolegów twierdzi, ze mogę ładować.

 

Jak wspomniałem mam ładowarkę "inteligentną" 7-etapową 10A ładuję nią akumulator żelowy Toyama 120 Ah, a zamierzam ładować nią zwykły akumulator kwasowy (wyjęty z samochodu)

 

Mogę, czy lepiej nie bo jest ryzyko uszkodzenia ładowarki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie Pytanie jaki akumulator byście polecili do echosondy Lowrance Elite 5 ti. Przeważnie są to wypady około 8 godzin ale zdarzają się całe dniówki. ;)

przeczytaj w instrukcji jaki ma to pobór prądu i pomnóż przez 8 godzin pracy lub tyle ile planujesz używać, dodaj 20% i wyjdzie CI potrzebna pojemność. Wg strony producenta echo pobiera 0,9A czyli przez 8 godzin weźmie 7,2Ah, plus 20% to 8,64 czyli 9Ah to minimum, choć zalecałbym więcej, na cały dzień typu 12-15 godzin to już potrzeba nawet 16Ah. Wyłączaj Wifi i jełśi to możliwe zmniejszaj jasność ekranu poniżej maksymalnej to pomoże zaoszczedzić trochę prądu. DO tego na w nakładce ustaw aby pokazywał prąd źródła to będziesz widział ile masz prądu i nie schodź poniżej 10,5V

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam! Mam pytanie do użytkowników Lowrance : Czy próbował ktoś używać ELITE 7ti2 przy napiciu większym niż 12v?

 

Szukam alternatywy dla akumulatorów żelowych i próbuje na ogniwach li-ion, bo są  lżejsze, mniejsze i trwalsze. Kolega mi złożył akumulator z trzech ogniw, ale są są trochę za słabe. Max naładowane mają 12.6v, ale z uwagi na fakt iż normalne napięcie jednego ogniwa to 3,7v to cały akumulator po 2h pływania szybko  spada poniżej 11.8v i echo zaczyna mulić.

 

Myślę żeby dołożyć czwarte ogniwo, ale wtedy napięcie będzie ok 16v. Na stronach kilku sklepów przeczytałem, że zakres napięcie dla tego modelu to 12v(min 10.8 - max 17). W samej instrukcji stoi tylko 12V. Czy jest mi ktoś w stanie w tym temacie rzetelnie doradzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...