Skocz do zawartości

Sklepy Rodbuildingowe - info / promocje / gdzie kupic


Rekomendowane odpowiedzi

Rodmas nimi nie handluje, BRC na zamówienie:/ Mimo wszystko jestem zdeterminowany, by wreszcie zbudować dokładnie to, co sobie wymyśliłem i basta;-) Zatem trzeba czekać na powrót Mamoru ze Stanów...

 

PS. Gwoli ścisłości sprawa rozbija sie o dwie TATSG: 20, 12 oraz pozostałe TLSG: 8, 6, 5, 4.5, 4, 4, 4, +4 top(T-FST)

Edytowane przez PiECIA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem. Budowanie wędek w PL to jakaś droga przez mękę, jeżeli wędka choć trochę ma odbiegać od "utartych standardów".... Wielki szacunek dla tych którym starcza cierpliwości.

 

Nie, tylko nikt nie będzie trzymał kilkudziesięciu przelotek, danego rodzaju jeśli są produktem kupowanym rzadko. Bo tyle trzeba mieć, żeby w każdej chwili niezależnie od tego jaki kij chciałby zamówić klient, od ręki powiedzieć: "proszę bardzo jak szanowny Pan sobie życzy, mamy wszystko". 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, tylko nikt nie będzie trzymał kilkudziesięciu przelotek, danego rodzaju jeśli są produktem kupowanym rzadko. Bo tyle trzeba mieć, żeby w każdej chwili niezależnie od tego jaki kij chciałby zamówić klient, od ręki powiedzieć: "proszę bardzo jak szanowny Pan sobie życzy, mamy wszystko". 

 

Wszystko zależy od wielkosci sklepu. U nas niestety nie ma takich na miarę Matagi, czy MudHole  B)

Edytowane przez yankis
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym swojemu klientowi proponował czekać na Jego "zachciewajkę" tydzień, dwa lub miesiąc, co by go powstrzymało od realizacji jej osobiście z pominięciem pośrednika? Klient chętnie zapłaci za jakość obsługi i zyskany czas, który jak wiadomo, jest bezcenny. Dlatego osobiście dbam, by być gotowym na każde zlecenie czy sprzedaż. I przez swój pryzmat podświadomie oczekuje tego od innych, stąd ściągam brwi i tupie nóżkami w bezsilności i niemocy;-)  Ale to już poza tematem poszukiwania przelotek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym swojemu klientowi proponował czekać na Jego "zachciewajkę" tydzień, dwa lub miesiąc, co by go powstrzymało od realizacji jej osobiście z pominięciem pośrednika? Klient chętnie zapłaci za jakość obsługi i zyskany czas, który jak wiadomo, jest bezcenny. Dlatego osobiście dbam, by być gotowym na każde zlecenie czy sprzedaż. I przez swój pryzmat podświadomie oczekuje tego od innych, stąd ściągam brwi i tupie nóżkami w bezsilności i niemocy;-)  Ale to już poza tematem poszukiwania przelotek.

 

 

Pozostaje jedno wyjście. Założyć samemu sklep i pokazać że można. Życzę powodzenia !! :)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że ilość wariantów, które stanowić będą przedmiot owych 'zachciewajek' jest nieporównywalnie większy niż w przypadku Twojej branży Piotrze. Ilość $$ zamrożonych w towarze jest nieproporcjonalna do $$ możliwych do zarobienia i dlatego na niektóre duperszfance trzeba czekać kilkanaście dni.

Dlatego albo cierpliwość, albo super priorytet z Japan i w ciągu 2 dni będziesz miał w ręku towar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie! Robercie, Marcinie, to jest oczywista oczywistość nad którą, wydawało mi się, dyskusja jest zbyteczna. Jedynie wyraziłem ubolewanie, że w powyższym temacie nie łatwo jest rozkręcić i utrzymać interes na poziomie zadowalającym klientele w stu procentach. Mimo wszystko wielkie nadzieje pokładam w jednym ze sklepów, gdzie np. blank niedostępny u producenta, leżał sobie "na półce" i mogłem spokojnie, i to w rewelacyjnej cenie, nabyć go sobie:) W ogóle sporo ciekawych rzeczy, niedostępnych gdzie indziej w PL, można znaleźć, tak trzymać! :)

Edytowane przez PiECIA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotruś, gdyby taki sklep powstał to zapewne pozamiatałby cały rynek. Niestety coraz częściej spotykamy się z brakiem towaru i wydłużonym czasem realizacji zamówienia. Trochę to irytujące, ale cóż, sam pewnie też wybrałbym taką drogę działania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Utrzymywanie się z samej pracowni , bez bycia dealerem jakichś blanków, albo posiadania sklepu jest, moim zdaniem chore. Jakbym chciał mieć te 3k miesięcznie na rękę,bez szarej strefy, full legal? Ile musiałbym kijów miesięcznie kręcić? W pojedynkę? 

 

 

 

Myślę, że ilość wariantów, które stanowić będą przedmiot owych 'zachciewajek' jest nieporównywalnie większy niż w przypadku Twojej branży Piotrze. Ilość $$ zamrożonych w towarze jest nieproporcjonalna do $$ możliwych do zarobienia i dlatego na niektóre duperszfance trzeba czekać kilkanaście dni.
Dlatego albo cierpliwość, albo super priorytet z Japan i w ciągu 2 dni będziesz miał w ręku towar.

 

 

Taki przykład:

 

Przyjmij, że chcę być gotowy na dwa długie kije spiningowe. Jeden lekki- przelotki Y i V i KR, do tego kij ciężki przelotki dwustopkowe kolejne 3 konfiguracje, do tego jeszcze podkonfiguracje wynikające z kręcenia klienta nosem. Np. na górze chce Lki 4,5 zamist 5,0. Nasz klijent nasz Pan. Dalej dwa kije castingowe jeden tradycyjny i jeden uzbrojony spiralnie, góra też w 2- 3 konfiguracach. Do tego jeszcze jakiś specjalistyczny kij na przelotkach matchowych. Też ze 3 konfiguracje. Ile przelotek musiałbyś mieć w pudełku? 7 długich kijów w 3 konfiguracjach, 21 zestawów czyli ponad 210 przelotek. Niech część się dubluje, to 150 szt. Ile to kasy? Niech średnia cena zakupu tytanowej przelotki to 50zł szt. (nie wiem czy trafnie)  7500 zł + odpryski na cło+transport+marża. Dycha zamrożona w zapasie, aby być przygotowanym na każdą ewentualność? 

 

Tanio się żyje w PL.  ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dlatego w Polsce nie ma sklepów FULL wyposażonych bo nie ma zbytu !!! I nigdy go nie będzie na tyle by sie z tego utrzymywać, ot co. Każdy by chciał kupować jak najtaniej i żeby wszystko było od ręki...to nierealne jest, musiałby sprzedać mega ilości, a na to zbytu nie ma i nigdy nie będzie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam u siebie 1 taki blank - 240, na szklanym spigocie. Obawiam się, że szklaki Fenwicka to zamierzchła przeszłość i nie są obecnie produkowane.

Dostalem oferte kupna takiego blanku a nawet kilku i sie zastanawiam czy warto. ew, pod jakie lowienie i czego sie spodziewac po takim blanku?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...