Skocz do zawartości

Czasem potrzebny......... odkurzacz?


Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie związane jest z tym, że ostatnio mój dyżurny Panasonic TZ-30 zastrajkował.

2100791_090.JPG

Z początku uznałem to za wadę/uszkodzenie matrycy, ponieważ pokazywało się mniej lub bardziej wyraźnie, w zależności od ustawienia zooma. Plama widoczna była również na filmikach.

Później przebłysk  :doh:  A może to brud na obiektywie, od wewnątrz?

Skoro mam aparacik spisać na straty, to i tak gorzej nie będzie. Ustawiłem zoom na maxa, w celu wysunięcia tubusów obiektywu a obiektyw w odkurzacz i........ Pełne ssanie.

Wierzcie lub nie. Pomogło :good:  

Edytowane przez popper
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..bo to zalezne od użytej przyłony..na dużej dziurze i małej GO mało widoczne, po przymknięciu do f/11-22 widać wszystko jak na dłoni...

Przy lusterkowcach zabieg z odkurzaczem zwykle kończy się wizytą w serwisie...do tego służą gruszki...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli ssanie nie... a dmuchanie?

  :)

Chodzi mi oczywiście o to powietrze pod ciśnieniem w puszkach.

sprężone powietrze w puszkach też nie najlepsze... po opuszczeniu dyszy gwałtownie rozpręża się obniżając swoją temperaturę, aż do wystąpienia szronu na "dmuchanych" powierzchniach, to nie jest dobre dla elektroniki, a na pewno optyki...

jeżeli stosować to bardzo delikatnie i z większej odległości

inna sprawa, że dmucha dość mocno i można wydmuchać coś więcej niż tylko pyłki... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie. Kupiłem kiedyś celem "przedmuchania" laptopa, wentylatora konkretnie, bo charczał i dokładnie ten efekt szronu zauważyłem. Szczęście dmuchałem w trybie off line. :)

 

Tylko cholerka stoi to to w marketach zwykle przy komputerach, a i na opakowaniu jest, ze można tym "dmuchać" np. wentylatory komputerowe. 

 

Co do siły dmuchania pełna zgoda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli ssanie nie... a dmuchanie?

 

  :)

 

Chodzi mi oczywiście o to powietrze pod ciśnieniem w puszkach. 

Dokładnie tak.

Tubusy wysuwanego obiektywy mają pewne, minimalne luzy. Zapewne tą drogą paproch dostał się do wnętrza.

Tą samą drogą więc do usunąłem lub, w najgorszym przypadku, przesunąłem w miejsce, gdzie mniej a właściwie wcale nie przeszkadza.

Technicznie wyglądało to +/- tak.

Po wysunięciu obiektyw składa się z 3 takich segmentów. W rurę odkurzacza weszły dwa segmenty, trzeci miał średnicę zbyt dużą. Odłączyłem na wszelki wypadek baterię i tak, wysunięty obiektyw "zaaplikowałem do rury ssącej.  Przycisk uruchomienia odkurzacza i kilkusekundowe ssanie na pełnym podciśnieniu.

Trochę się obawiałem, czy nie wyssie za dużo ;) ale okazuje się, że to był dobry pomysł.

 

 

Upss.

Nie doczytałem, że u puszki (lustra) chodzi ;)

Edytowane przez popper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli ssanie nie... a dmuchanie?

 

  :)

 

Chodzi mi oczywiście o to powietrze pod ciśnieniem w puszkach. 

...nigdy w życiu..szczególnie na matrycę...bagnet w dół i specjalna,beztalkowa gruszka..w przypadku klejących zabrudzeń, zasysanie gruszką lub mycie izopropanolem w serwisie..

Mowa oczywiście o komorze lustra i soczewkach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do naprawdę upierdliwych paprochów na matrycy polecam takie jednorazowe pałeczki z twardą białą gąbka na końcu w kształcie klina. Kosztuje to niecałą dychę a daje rewelacyjne efekty. Zamin to kupiłem to ile ja się następlowałem w PS jednego cholernego syfa ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli gruszka nie pomaga trzeba umyć. Do mycia matrycy używam "Eclipse"  . Matryca musi być zimna a więc nie zaraz po pracy. Wycinamy ze starej karty telefonicznej lub bankomatowej szpatułkę o szerokości równej szerokości matrycy, zakładamy na nią papierową chusteczkę jednorazówkę ale dobrej jakości by nie zostawiła żadnego pyłku, na to dajemy kropelkę preparatu i przeciągamy po matrycy do jednego końca do drugiego, jednym ruchem. Jeśli matryca jest mocno brudna dobrze zrobić jest to kilka razy. Zanim zaczniemy pracę trzeba naładować baterię by w trakcie pracy nie klapnęło lustro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...