Skocz do zawartości

Zawiodłem się na Rapali....


tpe

Rekomendowane odpowiedzi

W oceanie łowię już dziesiąty sezon. Przez te wszystkie lata używałem wielu różnych przynęt. I bardzo drogich typu Minnow od Megabassa, ale też stosunkowo tanich od Strike Pro. Wszystkie przynęty nieźle obrywają w solance, ale staram się je zawsze po wędkowaniu przepłukać bieżącą wodą i osuszyć.

 

To, co dziś stało się z Rapalą MAx Rap 13 cm, najpierw wprawiło mnie w osłupienie, a potem naprawdę konkretnie mnie zezłościło. Na miejscówce konkretnie nap...wiatrem, waliły wielkie fale, ale Bassy nieźle zagryazały. Złowiłem już kilka, ale cały czas kombinowałem i zmieniałem przynęty. I wtedy na agrafkę trafiła Rapala MaxRap 13 cm...Pierwszy Bass dość szybko wyjechał z wody. Drugi był większy i bardziej waleczny. I gdy był już prawie na brzegu coś puściło...Najpierw myślałem, że pękła kotwica (morski Owner), potem, że kółko łącznikowe. Ale tego się nie spodziewałem...Strzeliło oczko do mocowania kotwiczki...Ocean załatwił drut w morskiej Rapali MaxRap...A Bass odpłynął z Ownerem Nr 6 w pysku...

post-45603-0-89338000-1427141165_thumb.jpg

post-45603-0-62672900-1427141168_thumb.jpg

post-45603-0-85357400-1427141260_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety... O Rapali ostatnio słyszy się coraz mniej ciepłych słów... W Countdown'ach (tych z ostatnich wypustów) pękają korpusy pod naprężeniem stelaża/drutu... Być może trafił się wyjątkowo 'felerny" drut (odcinek drutu) w tym modelu Max Rap'a, ale może też wcześniej uderzył w coś twardego (np. w skałę) osłabiając oczko, które jest umiejscowione w punkcie najbardziej narażonym... Tak, czy siak, ja również wybieram ostatnio raczej japońskie woblerki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja póki co tylko raz miałem kontakt z rybą która zabrała mi kotwicę z woblera.Gamakatsu # 4 została w pysku sumka :o.Ganiałem wtedy za kolcami i kurcze puściło kółeczko łącznikowe a było naprawdę pancerne....może jakaś wada lub słabszy produkt drut,albo dźwignia tak zadziałała.Te zerwane  są największe...... :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bronie Rapal

zdarzało mi się ze 40tak wyrywal stelaż z ogona f11 tki po braniu na rozpedzonego

 

Podczas sumowania zawiodly wszystkie marki

rapala

salmo

bomber

yo zuri

i inne pewnie tez ale nie wymieniam. Nie ma znaczenia.

 

Problemem jest cena. Jak sie płaci 15 eur za przynętę. A ona sie rozpada. To po prostu jest to oszustwo.

 

Rozwiązanie? Brak.

 

Nie zrezygnowałem z woblerow. Nadal uzywam.

 

Rada ? Tak.

 

Jak w danym modelu raz mnie cos spotkalo. to nadal byl w arsenale.

Dwa kleksy...i wszystkie out.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję wahadła, nie było jeszcze takiej ryby która by - no właśnie... :D

 

Andrzej, niestety nie uzyskam wahadłem takiej pracy jak pływającym woblerem...Bardzo dużo brań następuje w momencie zaprzestania zwijania, czyli wtedy, gdy minnow zaczyna się wynurzać ;) Jeszcze nikt nie wymyślił chyba takiego wahadła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumowych Tail Dancer 11 to standard , plus wylatający ster  :angry: jednorazowy wobek po braniu sumka  :wacko:

Widzialem już kilka tail dancerow w takim stanie po ataku ryby, ostatnio mialem kilka wpadek z dt20 w których prostowałem kółka łącznikowe pp15lbs. na zaczepie. Niefartownie kółka przy sterze. Wszystkie wymieniłem. Produkcja estońska btw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bronie Rapal

zdarzało mi się ze 40tak wyrywal stelaż z ogona f11 tki po braniu na rozpedzonego

 

Podczas sumowania zawiodly wszystkie marki

rapala

salmo

bomber

yo zuri

i inne pewnie tez ale nie wymieniam. Nie ma znaczenia.

 

Problemem jest cena. Jak sie płaci 15 eur za przynętę. A ona sie rozpada. To po prostu jest to oszustwo.

 

Rozwiązanie? Brak.

 

Nie zrezygnowałem z woblerow. Nadal uzywam.

 

Rada ? Tak.

 

Jak w danym modelu raz mnie cos spotkalo. to nadal byl w arsenale.

Dwa kleksy...i wszystkie out.

Daniel Jaxon i Dorado mnie jeszcze nie zawiódł  ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

attachicon.gifWP_20140703.jpg

 

Górny to robota pstrąga, dolnego załatwił szczupak. TTM-y to jedyne woblery Rapali z którymi miałem takie cyrki (nie łowię sumów). Mimo tych dwóch wypadków w żaden sposób nie deprecjonuję marki, ofiary muszą być.

 

Jeden taki zonk z TMM zdarzył mi się w podbieraku, drugi - niestety - w czasie holu. Są woblery dedykowane do łowienia "normalnych" ryb, są do łowienia pelagicznych. Niektóre z tych pierwszych nadają się na sumy i inne wielkie drapieżniki, większość zapewne nie. A jakoś nigdy nie widziałem uszkodzonego CDMAG-a, FMAG-a, czy X-Rapa Magnum. Prędzej dosłownie zjedzonego...

 

Możliwości są trzy: dać sobie spokój, lepiej dobierać sprzęt (miękkie, długie kije), zrobić upgrade woblera. Ja wybieram nr. 2 i 3, bo TTM to w pewnych warunkach cholernie łowny wobler. W ciągu ostatnich 2 lat widziałem nieomal tak dużo złowionych na niego sporych szczupaków jak na duże gumy, karasie, magnumy - razem wzięte. Są takie wody i takie okresy - to nie bajka - gdzie duże ryby najlepiej reagują na małe przynęty. Że nie było, że gloryfikuję Rapalę: mam takiego Jaxona Holo Reflex, czy Select, wyglądającego na podróbkę Yo-Zuri który był niewiarygodnie łowny. Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć. W zasadzie to miałem, bo w czasie ostatniego wyjazdu został na zaczepie. Harry ma jeszcze jednego, wkrótce cyknę fotkę i wrzucę w "kupię" - bo już ich nie robią skubańcy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Że nie było, że gloryfikuję Rapalę: mam takiego Jaxona Holo Reflex, czy Select, wyglądającego na podróbkę Yo-Zuri który był niewiarygodnie łowny. Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć. W zasadzie to miałem, bo w czasie ostatniego wyjazdu został na zaczepie. Harry ma jeszcze jednego, wkrótce cyknę fotkę i wrzucę w "kupię" - bo już ich nie robią skubańcy...

I po tym co napisałeś myślisz, że znajdą się tacy co będą chcieli sprzedać :)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po tym co napisałeś myślisz, że znajdą się tacy co będą chcieli sprzedać :)?

 

Osobiste przekonania są pochodną naszych doświadczeń. W kupię-sprzedam regularnie pojawiają się Perche 8 i Hornety 5. Złowiłem na nie z Harrym kilkadziesiąt okoni 42+, w tym 3 sztuki 50+. Myślisz, że po tym co napisałem, Perche i Hornety znikną z działu "sprzedam"? :)

 

Baars w listopadzie na TTM-y 15 złowił dwa grube szczupaki. Czy po wrzutce Pumby czym prędzej się ich pozbędzie :) ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...