Guzu Opublikowano 25 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 Dlatego mi szkoda czasu na sprawdzanie takich przynet. Iles kilerow przechodzi mi kolo nosa. Ilus tam zawodnikow nie sprawdze. Potem nie szukam zagnionych jurkowobkow i nie poluje na inne biale kruki.Zbyt wiele razy sie przekonalem jak to jest . A nie da sie kupic woblerow na zapas na cale zycie (niektorych modeli mam po 50 sztuk na zapas). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur1125 Opublikowano 25 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 (edytowane) A ten 6cm Decathlonowy nie łowny, inna praca? Mam 2 takie jeden nawet w podobnym kolorze do tej 8 Jaxona ale nie zdażyłem jeszcze ich zamoczyc.To nie ten Jaxon ??http://jerkbait.pl/topic/55660-sprzedam-woblery-alipi%C5%84ski-spro-jaxon/ Edytowane 25 Marca 2015 przez Artur1125 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 26 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 (edytowane) Dlatego mi szkoda czasu na sprawdzanie takich przynet. Iles kilerow przechodzi mi kolo nosa. Ilus tam zawodnikow nie sprawdze. Potem nie szukam zagnionych jurkowobkow i nie poluje na inne biale kruki.Zbyt wiele razy sie przekonalem jak to jest . A nie da sie kupic woblerow na zapas na cale zycie (niektorych modeli mam po 50 sztuk na zapas).50szt! Strasznie dużo ... które to modele ? Jakbym się mocno zastanowił to mi nawet gum takich samych nie wychodzi 50 szt. Najwięcej co mam takich samych to może ze 25 szt...Edit:Dalsze przemyślenia:Patrząc na ilość zerwanych przynęt w sezonie i ich mnogość to zakładam, że jakbym miał kilka modeli woblerów po 50szt. to chyba by mi faktycznie starczyło do końca życia.Chyba, że te woblery to jakies strasznie ryjące dno i rwie się ich strasznie dużo albo takie, które wytrzymują jedną rybę i wychodzi im stelaż? Edytowane 26 Marca 2015 przez Jack__Daniels 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek_n Opublikowano 26 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 Rapala Risto Rap - podobny problem ze sterem jak w innych modelach ale jeszcze gorsze są kółka łącznikowe. Kolor miedzi i zachowują się jak z miedzi. Ryby na szczęście jeszcze nie straciłem ale kotwice zostają na każdym byle zaczepie ponieważ kółka po prostu się rozchodzą. Po kilku takich przygodach przezbroiłem wszystkie Risto. Na fotce siódemka z takimi miękkimi kólkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
helmut Opublikowano 28 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Ja ze swej strony chciałbym dodać i ostrzec innych.Dwie z moich rapalek niefortunnie odłożone do pudełka z gumami mannsa straciły lakier ,te wyprodukowane w Estonii.Do starych nie mam zastrzeżeń,niektóre mają po 20-cia lat i wyglądają jak nowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurek28 Opublikowano 28 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Witam.U mnie w rapali shad rap 9 po 2 szczupakach odpadł lakier a po następnym pękł na pół(szczupaki po ok 60 cm) w innym kolorze zszedł lakier i folia z kolorem po 5 szczupakachA gdy łapałem w grudniu to stery pękały temperatura wody ok. 0 Porażka. Oddałem do sklepu i po tygodniu oddali nowe.Teraz w łownym kolorze mam po dwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lepton Opublikowano 28 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Witam.U mnie w rapali shad rap 9 po 2 szczupakach odpadł lakier a po następnym pękł na pół(szczupaki po ok 60 cm) w innym kolorze zszedł lakier i folia z kolorem po 5 szczupakachA gdy łapałem w grudniu to stery pękały temperatura wody ok. 0 Porażka. Oddałem do sklepu i po tygodniu oddali nowe.Teraz w łownym kolorze mam po dwa. Gdzie były wyprodukowane te felerne modele ?( kto jest dystrybutorem ) Pytam,bo to mój ulubiony model. Łowię Shad rapkami od wielu,wielu lat - i nigdy nie miałempowodu do narzekania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nurek28 Opublikowano 28 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Polska dystrybucja.W tym roku wypuścili shad rap 12 magnum . Zobaczymy ile będą warte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Osin Opublikowano 28 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Nie porównujcie urazowości rapali z balsy do woblerów z pianki. Jeśli oczko do agrafki nie jest zatopione w sterze tylko na pełnym stelażu rybę wyholujemy i polecimy do sklepu po drugi wobler bo łowny i interes sie kręci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Garu88 Opublikowano 29 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2015 Ten shad rap 12 magnum powinien dawać radę, bo to drewno z którego jest zrobiony jest "ciut" twardsze od balsy. A sama konstrukcja to chyba jest bardziej zbliżona do super shad rapa niż do zwykłego shad rap więc o jego połamanie czy odpadnięcie jakiegoś elementu raczej bym się nie martwił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
silurus2 Opublikowano 29 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2015 Mnie ubiegłej jesieni w łamańcu rapali po łowieniu zauważyłem, że rozszedł się brzuch, po dwóch dniach szczeliny zrobiły się jeszcze większe, jak córka będzie w domu i mi pomoże to dodam jakieś zdjęcie. Tylko teraz pytanie czy się zawiodłem, i tak i nie. Biorąc pod uwagę powyższe to owszem, taka sytuacja nie zdarzyła mi się wcześniej z żadnym innym woblerem no ale z drugiej strony wspomnianego dnia był lepszy od moich ulubionych wahadłówek.Był to jakiś felerny egzemplarz. No ale żeby kupować woblera na jeden dzień(tani nie był). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vigo Opublikowano 29 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2015 Ja tam nigdy jakoś nie miałem 100% zaufania do tego typu konstrukcji, oczko zatopione na kilka milimetrów w sterze, a ten wklejony w drewniany korpus, czy oczka na kotwice zatopione płytko w plastikowym korpusie to nie może być wytrzymałe. No, ale produkcja super trwałych i odpornych na wieloletnie użytkowanie przynęt nie jest do końca w interesie ich producentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigos Opublikowano 31 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2015 a kiedys byl kilometrowy watek o tym, ze w woblerach pewnego polskiego producenta farba odpada )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 31 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2015 a kiedys byl kilometrowy watek o tym, ze w woblerach pewnego polskiego producenta farba odpada )) Farba przy wyrwanym sterze podczas rzutu jawi się niczym pikuś ... Pan Pikuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vigo Opublikowano 31 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2015 Odpadnięta farba potrafi czasami sprawić, ze taki wobler stanie się bardziej łowny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 31 Marca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2015 Dość szybko nastąpił finał sprawy, która została załatwiona przez Rapalę szybko i konkretnie. Tak jak wcześniej pisałem odesłałem uszkodzonego woblera. Dziś MaRap dotarł do siedziby Rapali. Zostałem oficjalnie przeproszony i zapewniony, że dopełnią wszelkich starań by w przyszłości nigdy nic podobnego nie miało miejsca. Co ciekawe, dziś również otrzymałem przesyłkę od Rapali. P.S. Tak postępują wszystkie znane mi firmy. Podobne sprawy bez najmniejszego problemu załatwiało Salmo , czy Dorado (nagminnie wypadające stery). O zdarzeniu z Rapalą napisałem tylko dlatego, że zaskoczyła mnie słaba jakość (nieodpowiedni materiał?) drutu użytego do produkcji przynęty SW. Myślę, że Rapala wyciągnie z tego odpowiednie wnioski, co w przyszłości zaowocuje odpowiednim doborem materiałów używanych w przynętach SW. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 31 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2015 Powiedzcie mi lepiej, cwaniaki, co Jaxon podrobił? Są takie w Decathlonie, tylko mają 6cm. Ja potrzebuję 8cm... 20150325_072513.jpg To nie jaxon ale moze przypasuja? Lucky craft bevy shad 75sp, sa tez 60tki. Podobny wzor ma tez illex pod nazwa soul shad. Sorki za offtopa. Zdr Kamil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2015 I podsumowując, nowe MaxRapy łowią! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2015 A to jakas chyba niepolska ta rybka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Nie, nie.... Od razu zaznaczam, że się nie liczy.... Nie polska i wobler nie PDA 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo208 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2015 (edytowane) Proponuję przeprowadzić prosty test Kup woblera rapala , (albo najlepiej pożycz od kolegi ) orginal powiedzmy, wielkości 9cm. Ściśnij go w palcach a najlepiej leciutko wciśnij w niego paznokieć....popatrz teraz na niego i odpowiedz sobie na pytanie czy tak powinien wyglądać topowy wobler ? Czy ma szanse oprzeć sie - atakowi powiedzmy 2kg sandacza ?? Kiedyś Rapala była lepiej i konkretniej wykonana.... Kiedyś kozak- teraz dla mnie to jeden z wielu średniej jakości dostepnych "seryjniaków" na rynku ..... Tyle w temacie - jeszcze 8 dni Pzdr Edytowane 22 Kwietnia 2015 przez pablo208 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin wojtczak Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2015 (edytowane) Nie tylko Ty się kolego zawiodłeś DSC_8104.JPGPanowie nie przesadzajcie przecież żeby tak rozwalić woblera to naprawdę należy nieżle sie przyłożyć. tak to jest jak sie używa plecionekA wobler z balsy , wcale sie nie dziwie że tak strzelił jak sie chce łowić na stalową linke to powinno sie zkładać woblery pancerne Ja natomiast zawiedziony jestem weszelkiej masci woblerami mannsa najbardziej mnie wkurzyła imitacja konika polnego z oczkiem w sterze...jeden idiota to wyprodukował drugi ( ja ) kupiłagrafke łączyło sie z tym oczkiem ZATOPIONYM W STERZE - nie było żadnego połączenia "sztywnego , drucianego " z resztą przynęty tylko ZATOPIONE OCZKO W STERZE a ster jak ster... wywalił mi gło 50 cm pstrągalek i odpłynoł sobie z konikiem polnym a ja mam na pamiątke swej głupoty ster z oczkiem i agrafką wiem że były ( chyba są ) robione tak żabki gąsienice i koniki polne nie tylko manns tak robi woblery wracając do rapali...rapala - jakość i tradycja , no i co najważniejsze balsa ( nie we wszystkich modelach ) coraz mniej jest woblerów z drewnawszyscuy idą w kierunku form wtryskowych co mnie cholernie smuci najbardziej niecierpie japońców i ich przynęt sklejanych z dwu połówek Edytowane 22 Kwietnia 2015 przez marcin wojtczak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2015 najbardziej niecierpie japońców i ich przynęt sklejanych z dwu połówekMozesz rozwinac ta mysl bo tak narawde nie wiadomo co chcesz przez to powiedziec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Mozesz rozwinac ta mysl bo tak narawde nie wiadomo co chcesz przez to powiedziec. Jedna polowka, klej Butapren, druga polowka i nie dosc ze naje...y to i nacpany, jak tak zyc Panie? :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 23 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2015 A te drewnianie Rapale to kozikiem strugane, czy może jednak kopiarkami robione? Te się na "duszę"(że o mykach nie wspomnę) załapały ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.