Fluorocarbon na pstrągi/okonie

[-PYTOON-]

Witam,

Szukam dobrego fluorocarbonu o mocy 10-12lb do łowienia pstrągów i okoni. Jedną szpulkę chciałbym nawinąć na Calcutte 51 a drugą na stałoszczpulowca. Co polecacie z produktów dostępnych na naszym rynku i nie tylko? Jakie parametry powinien mieć dobry fluorocarbon?

Pozdrawiam,

-PYTOON-

[Gumofilc]

Jezeli to chodzi o linke glowna to taki FC powinien byc opatrzony napisem soft.

Pamietam, ze mialem w rekach taka linke wlasnie w granicach 10LB i mialem wrazenie, ze trzymam w rekach...kabel.

 

Nie wiem, jakie wlasciwosci Cie interesuja, skoro zwykla zylka nie wystarcza. Byly, co prawda nieliczne, ale dobre opinie linki hybrydowej Yo-zuri.

 

Gumo

[-PYTOON-]

Myślałem o niewielkiej widoczności w wodzie i małej rozciągliwości. Kolejną sprawą, jest czysta ciekawość jak taki materiał sprawdzi się w łowieniu jako główna linka.

[-PYTOON-]

A czy ktoś miał do czynienia z fluorocarbonem firmy Berkley?

[SaNdAcZ &#gt;&#lt;----*&#gt;]

Ja używam fluorcarbonu firmy Owner. Mogę polecić z czystym sumieniem. Tyle tylko, ze ja go używam do montowania zestawów muchowych. Pozdrawiam

[Bujo]

Witam,

 

Berkleya nie polecam. Jest strasznie twardy co w moim mniemaniu go dyskwalifikuje. Przy 10 lbs bedziesz mial spore problemy w rzucaniu pstragowymi wabikami z multika o jakim piszesz. Sa lepsze produkty jak chociazby wspomniana Yo-Zuri jakiej czesto uzywam w miejscach usianych kamieniami.

 

Bujo

[-PYTOON-]

A gdzie taką dobroć Yo-Zuri można kupić? Ile orientacyjnie kosztuje szpulka?

[Bujo]

 

Ja swoje kupowalem z e-bay. Na angielskim kiedys bylo tego troche.

Mimo ze nie jest to 100% fluorocarbon ma dobra odpornosc na scieranie. Miekki jak zylka nie jest ale da sie wytrzymac.

 

Bujo

[Guzu]

Yo Zuri to taka hybryda.

Przynajmniej tak ja opisuje producent.

 

Natomiast warto pamietac o tym iz opis FC 10-12 lb oznacza dosc solidna linke.

Japonscy producenci podaja oba parametry - tzn srednice w mm i klase linki w lb.

Tym bym sie bardziej kierowal.

 

 

Guzu

[Gumofilc]

To prawda, idea FC byla taka, zeby wytrzymywala wiecej niz zylka.

Pamietam, ze na przykladzie zylki i FC Stren, ten ostatni przy podanej tej samej wytrzymalosci co zylka byl o oczko cienszy (za to wiele sztywniejszy)

Z tym, ze zylka 8LB to sie krecila w okolicach juz 0,27mm.

 

Gumo

[-PYTOON-]

Ciekawi mnie w czym tkwi fenomen FC. Amerykańscy łowcy bass-ów w większości przypadków używają tych linek. Nie łowiłem bass-ów i nie wiem jak wygląda twardość ich pysków. Amerykanie łowią również tamtejsze sandacze na FC, czyli wniosek z tego taki, że się da. Wyczytałem, że FC tonie po wpadnięciu do wody - czy uważacie to za zaletę tej linki?

[Guzu]

Lowia na FC z kilku wzgledow :

 

* bassy zyja w przejrzystych wodach - korzystaja ze wzroku przy pobieraniu pokarmu w stopniu wiekszym niz okonie - wowczas linka nylonowa lepiej sie sprawdza niz plecionka

 

* w porownaniu z zylka FC duzo slabiej sie rozciaga co ma znaczenie przy zacinaniu ryb twardopyskich - takich jak bass czy walleye (sandacz)

 

* mniejsza rozciagliwosc poprawia czulosc zestawu

 

Lista na pewno nie wyczerpuje tematu...

 

Guzu

[Bujo]

Witam,

 

Nie wiem jak nada sie to na pstragi czy okonie przy zestawie castingowym. Fluorocarbon wazy wiecej niz zylka czy plecionka. Nie wiem czy przy uzyciu lekkich wabikow bedziesz mogl swobodnie rzucac- lowilem hybridem sporo na Tamizie ale przynety wazyly tak od pol uncji w gore i mialo to jakis sens.

 

Bujo

[SaNdAcZ &#gt;&#lt;----*&#gt;]

Ja uzywam w pewnych sytuacjach FC, właśnie dlatego że tonie. Super sprawa do nimfy i do suchej muchy. No ale jak już wcześniej pisałem ja używam go do muchy, jak to się będzie spisywać przy spinie to nie wiem, ale wydaje mi się że na pstragi czy okonie lepsza by byla zwykła żyłka renomowanej firmy. Pozdrawiam

[admin]

Cześć,

Używam różnych fluorocarbonów jako linki głównej. Berkleya nie polecam ponieważ jest baaaardzo sztywny i przy zastosowaniu castingowym co rzut tworzą się na szpuli luźne zwoje, które później tworzą brody itd. itd. i ... problemy. Ten, który mógłbym polecić z czystym sumieniem to Toray Soloroam:

 

 

Cytat z mojego artykułu o połowie boleni na casting:

W przypadku linek fluorocarbonowych stosuję wyłącznie FC Toray Soloroam Super hard Upgrade. Używałem innych np. Toray Bawo, ale mimo rewelacyjnego wręcz przekazywania wszelkich drgań przynęty był zbyt sztywny i często powstawały „ptasie gniazda”. Soloroam mam sprawdzony i sprawuje się bardzo dobrze. Fluorocarbon stosuję o wytrzymałości 8lb. co przekłada się na średnicę około 0,22mm.

 

Jak napisali przedmówcy - fluorocarbon tonie, co niekiedy jest dobre ale .... niekiedy nie najlepsze Ponadto lepiej przenosi czucie przynęty, ale ... zdecydowanie gorzej niż plecionka. Jeśli mogę Tobie coś polecić, w kwestiach castingu, to ... plecionka z przyponem fluorocarbonowym. O wiele ławiej się?rzuca, nie powstają brody, luźne zwoje a ... przypon swoje robi. Ja łączę te dwie linki węzłem SIG ale są inne równie skuteczne węzły:

 

 

 

No i dalej jeszcze dlaczego używa się linek fluorocarbonowych.

- mają większą wytrzymałość na węzłach niż żyłka

- są całkowicie odporne na działanie promieniowania UV (czyli starzeją się wolniej niż żyłka)

- nie pobierają wody (zwykłe żyłki, choć te nowsze już nie i plecionka pobierają)

- są sztywniejsze od żyłek no ale nie tak jak plecionka

- mają zbliżony (tylko) współczynnik załamania światła do wody (czyli są mniej widoczne niż żyłka czy plecionka)

 

 

To tak po krótce

 

Pozdrawiam

Remek

[-PYTOON-]

Prezentowany przez Ciebie węzeł jest przeze mnie powszechnie stosowany. Jest o wiele mocniejszy od węzła zderzakowego i często linka zamiast pęknąć przy węźle łączącym pęka przy przynęcie - świadczy to o jego wytrzymałości. Czasem daję odrobinę kleju na węzeł, co też pomaga. Co do kombinacji linka+FC to dobra sprawa i tak łowię zawsze pstrągi i okonie. Ale problemy pojawiają się, kiedy temp spada poniżej 0. Linka pije wodę i w parę sekund jest sztywna. Spróbuję tego Toray. Serdeczne dzięki za pomoc!!!

[admin]

Tu masz rację z tym mrozem. Być może jest już jakiś lepszy FC - tego nie wiem. Ja zatrzymałem się na nim i zwykle na początku sezonu kilka sobie sprowadzam z JP. Teraz to praktycznie w 90% przerzuciłem się na plecionkę + ew przypon.

[pitt]

probowalem roznych i stwierdzilem, ze gra nie jest warta swieczki (ceny), poniewaz dobra zylka wcale nie jest gorsza, produkty toraya byly w zasadzie najlepsze, co by sie pokrywalo ze spostrzezeniami remka, berkleya moge tylko odradzic, no chyba ze chesz zobaczyc, jak 100 metrow linki samoczynnie odwija sie szpuli ... ma to w sobie cos mistycznego

10-12 lb to bedzie cos kolo 0.30 mm, nawet jak jest 'niewidzialny' to 0.30 bedzie widzial kazdy zezowaty sandacz, okon czy pstrag z paralizem nerwu wzrokowego

 

do dowiazywania przyponu uzywalem tych wezlow

http://www.animatedknots.com/albright/index.php?LogoImage=Lo goGrog.jpg&Website=www.animatedknots.com

http://www.animatedknots.com/bloodknot/index.php?LogoImage=L ogoGrog.jpg&Website=www.animatedknots.com

 

[-PYTOON-]

Pitt, na pokazanych zdjęciach połączeń są dwa kolory linek. Możesz napisać co jest co (FC/plecionka). Z góry dzięki!

[admin]

 

http://www.animatedknots.com/bloodknot/index.php?LogoImage=L ogoGrog.jpg&Website=www.animatedknots.com

 

 

Mi się?niestety ten węzeł nie sprawdził. Próbowałem ale ... FC potrafił wysunąć się z teog węzła. Może coś źle robiłem

[Guzu]

Przymierzam sie do sprawdzenia w przyszlym sezonie zestawu z linka glowna (plecionka) i przyponem z FC lub zylki 0.20.

 

Pytanie jakie sie rodzi : jakiej dlugosci zalecacie przypon do lowienia kleni / jazi na 4-5 cm woblery na duzej rzece ?

 

Pytanie drugie : ktory z prezentowanych wezlow jest optymalny jak chodzi o jego rozmiar - tak by w mozliwie najmniejszy sposob utrudnial rzuty ? spodziewam sie ze przypon bedzie na tyle dlugi ze bedzie nawijany ten wezel az na kolowrotek...

 

Jesli tak nie jest to prosze wyprowadzic mnie z bledu.

 

Guzu

[StCroix]

osobiście używam przyponów FC w połowach sandaczy, pstrągów i okoni. długość ze względu na węzeł którym łączę linki to ok. 1-1,5m.

sam węzeł jest prosty, aczkolwiek mocny. składam ze sobą dwa odcinki - ok. 25-25 cm plecionki i FC - oplatam je o siebie 20-25 razy, składam pętlę przez którą przeciągam krótki koniec plecionki wraz z dłuższym końcem przyponu (nie zapominajmy, że są ze sobą splecione), powtarzam to (przewlekanie) 5-7 razy po czym zaciągam węzeł.

zdaje się, że podobny węzeł (bez oplatania o siebie linek) stosuje się powszechnie w muszkarstwie przy czym tam nie obcina się jednego z końców, a dowiązuje się do niego drugą muszkę.

niestety nie dysponuję graficznym przedstawieniem powyższego węzła ani też innym filmem pokazującym jak go wykonać, mam jednak nadzieję, że opis jest prosty i zrozumiały.

 

StCroix

[pitt]

@guzu

ja wiazalem jakies 4-5 metrow i jak sie z tego zrobilo 50 cm, to wiazalem od nowa ... teraz juz takimi rigami nie lowie

jako wezel mozesz tez sprobowac surgeon knot, nail knot a nawet podwojny uni (http://www.netknots.com/html/double_uni_knot.html ja robilem 5-7 petelek) ... jak cie sie bedzie rzucac i ktorym najlepiej ... ???

 

 

[Guzu]

Dzieki za informacje.

 

Wezel bedzie dobry ten, ktory bedzie dobrze przechodzil przez przelotki.

Ja wiecej jak 3 metry to nie dam...bo po co ?

 

 

Guzu

[jerzy]

1 stosowalem przypon z zylki 0,18-0,20mm do plecionki PP 8 lbs. Kij 6,6 i przypon dlugosci kija. Stosowanie FC do plecionki na klenie niebardzo mi pasuje.

 

2 Z moich obserwacji najlepie podczas rzutow spisywal sie wezel zderzakowy. W castingu istotne, po oprocz przelotek jest jeszcze maly wodzik..