Wędkarstwo w PL vs. za granicami PL. Prawdy i mity (wydzielone z wątku 'Bolenie 2015')

[Kielo]

Może nie :-) zobaczymy :-)

[Gugcio]

Moj mial wiecej jak 76cm, cykany z 2m z samowyzwalacza. Letnia odpasiona Rapa z 80+ Takich +70 mam "kilka" na koncie. Jaskow do 55 czy kleni do 60 rowniez. Nie wspominam o okoniach do 52cm czy takich tam. Milo zobaczyc ze jednak cos lowisz ale powiem szczerze Rybki mniejsze jak twoja samo ocena. Nie piszesz o wobkach ale podkreslasz ze @bujo swoimi wabikami ma sprobowac (zakladasz z gory ze nic nie zlapie) a potem ty wjedziesz ze swoimi i zaczniesz lowic ???? Mimo to zycze wam obydwom aby te spotkania sie odbyly i wtedy bedziemy madrzejsi.

[Kielo]

Panie Kamilu ja się nie licytuje ,to przecież ryby złowione na przestrzeni 2 - 3 tygodni i tylko z Warszawskiej Wisły z czasów kiedy ponoć tam nic nie było ,chociaż teraz podobno też nic nie ma hahah.

Nie piszę o woblerach tylko o przynętach ogólnie ,chyba nie myśli Pan że łowię samymi woblerami to by był poważny błąd :-).

Edytowane 29 Marca 2015 przez Kielo

[Z Olsztyna]

Kielo ,rozumiem ze to jakies wiekowe fotki

Mierzysz innych swoja miarka  .. " jakies fiku miku" ze zdjeciem bla bla bla 

Edytowane 29 Marca 2015 przez Z Olsztyna

[Dagon]

Pamiętam te zdjęcia, ale to stare dzieje. I nie do końca prawda z tym, że "podobno nic nie było", bo chociaż ryb ubywa, to Wisła ciągle darzy wytrwałych, a gdy jak pisałeś; płynął nią ściek, wcale nie było tragedii z połowami. 

[Gugcio]

Ja sie nie licytuje ale zeby nie bylo ze tylko pierdoly wypisuje a gowno lowie, zreszta moich fot na jerku nie brakuje ???? Jak polowie w piatek i bedzie czym sie pochwalic to nie omieszkam wrzucic pare swierzych fotek.

 

Widze ze uwazasz to za jakis wyczyn zlowienie ryb na Warszawskiej wisle? Jesli to ma byc wykladnia twoich umiejetnosci to musze przyznac ze troszke przeceniasz swoje umiejetnosci. Znam kilka osob z Warszawy i okolic ktorzy maja naprawde dobre wyniki wiec jakies tam ryby sa. No chyba ze myslisz ze twoje ryby to byly jedyne w tamtych latach ????

[tofik]

Eeeeeee Panie Łukaszu to nie ma nic do rzeczy czyje to łowisko ,eksperyment to nie rywalizacja ,ma pokazać że ryby tam są inne niż ryby tu.

Mimo wszystko ,byłoby dobrze żeby reguły były jednakowe,tak mi się wydaje. Mniejsza o to ,ja czekam na wynik tych spotkań,bez znaczenia jaki będzie,ale biorąc pod uwagę doświadczenie wielu kolegów ,czy nawet członków rodziny...złowienie okazu za granicą,nie ważne gdzie,nie jest takie proste.Oczywiście że ilość ryb okazowych za granica trochę podnosi szanse,ale nie jest to wcale takie oczywiste.Granice między krajami się zacierają,dziś coraz więcej ludzi nad rzekami stosuje metody/przynęty gruntowe ,z których śmialiśmy się dość głośno jeszcze 10 lat temu,nie wspomnę o latach 90'tych,w przynętach spinningowych też tak jest......i będzie zawsze.

[Dagon]

(...)  Znam kilka osob z Warszawy i okolic ktorzy maja naprawde dobre wyniki wiec jakies tam ryby sa. (...)

Tak właśnie jest. Chociaż królową sponiewierał los niemiłosiernie, daje się w niej rybę złowić, a są tacy, którzy łowią ją (o zgrozo!) regularnie. 

Czasem nawet na niełowną gumę, czy przynęty powierzchniowe.  

[bartsiedlce]

Kielo, czy nie jesteś zbyt pewny siebie?

[Kielo]

Panowie przecież napisałem że podobno nie było i podobno nie ma ,były i są i to moim zdaniem coraz więcej a nie mniej ,kolega w tym roku ma takie wyniki że masakra jakaś.

Panie Kamilu Przecież pisałem że nie wstawiam fotek i nie będę te poszły tylko dlatego że już były i widzę że Pan jest typem człowieka co to myśli że jak ktoś pokazuje to łowi a jak nie pokazuje to nie łowi ,niech się Pan troszkę zastanowi.

Panie Łukaszu reguły są jednakowe ,łowimy na wodzie Bujo tej którą doskonale zna a potem w Polsce na rzece w której podobno nie ma dużych pstrągów.

Dagon nie łowisz nic bo fotek nie wstawiasz:-).

Bartsiedlce to eksperyment :-) ,pewność siebie jest dobrą cechą ale tylko wtedy gdy jest się czegoś pewnym i ma się to poparte praktyką.

Edytowane 29 Marca 2015 przez Kielo

[Dagon]

Zasugeruję Ci w takim razie nie używanie słowa "podobno", nie będzie wtedy niedomówień, ani domysłów co do przekazu.

Inaczej stwarzasz wrażenie, że ktoś, gdzieś, coś twierdził, w sumie nie wiadomo kto, ani kiedy, bo "podobno", ale Ty - i tu tamdaradam - jazie z kapelusza; udowadniasz, że jednak nie.

Myśl ukształtowana prosto, nie ma ochoty na interpretację. 

Jak zauważyłeś każdy tutaj wali prosto z mostu. Tak chyba najlepiej.

[Gugcio]

Jasne ze dla mnie jest lepszym wykladnikiem pare fotek w sezonie jak takie glupie pieprzenie. I nie panuj mi tu, poprostu kamil jestem. Nie po to sie przedstawialem ???? Powaznie chętniej bym ogladal twoje foty jak czytal te zawile wywody. Pod fota konkretny opis to i moze bym sie czegos nauczyl ????

[Kielo]

No jak prosto z mostu ,negowane są wszystkie konkretne argumenty bez kontr argumentów ,takie klepnięcie łapą ,tak nie jest i tyle.

Kamil ty się masz od kogo uczyć ja nie napisałem żadnych rewelacji :-).

Edytowane 29 Marca 2015 przez Kielo

[tofik]

Panowie przecież napisałem że podobno nie było i podobno nie ma ,były i są i to moim zdaniem coraz więcej a nie mniej ,kolega w tym roku ma takie wyniki że masakra jakaś.

Panie Kamilu Przecież pisałem że nie wstawiam fotek i nie będę te poszły tylko dlatego że już były i widzę że Pan jest typem człowieka co to myśli że jak ktoś pokazuje to łowi a jak nie pokazuje to nie łowi ,niech się Pan troszkę zastanowi.

Panie Łukaszu reguły są jednakowe ,łowimy na wodzie Bujo tej którą doskonale zna a potem w Polsce na rzece w której podobno nie ma dużych pstrągów.

Dagon nie łowisz nic bo fotek nie wstawiasz:-).

Bartsiedlce to eksperyment :-) ,pewność siebie jest dobrą cechą ale tylko wtedy gdy jest się czegoś pewnym i ma się to poparte praktyką.

Panie Tomku,no nie do końca,bo stanęło na tym że łowicie na dowolnej rzece wybranej przez Pana w granicach kraju w którym przebywa w tej chwili @bujo.W zamian za to Pan powinien wybrać dowolną rzeką w Polsce............I nawet ta Kwisa byłaby dobra,tylko dlaczego akurat padło na tą Kwisę w towarzystwie Mistrza Polski w łowieniu pstrągów?Przecież ten nasz @bujo na straconej pozycji jest,to po prostu nie fear.

[Dagon]

Do tej pory nie padły z Twojej strony, żadne konkretne argumenty, ja przynajmniej takich nie znalazłem, dlatego czekam na Twoje spotkanie z @Bujo, bo co innego pisanie w sieci, a co innego rzeczywistość. 

 

(...)

Dagon nie łowisz nic bo fotek nie wstawiasz:-).

(...)

 

Nie wstawiam. Znajomym jednak, gdy chcą oczywiście, zawsze służę na pw.

Edytowane 29 Marca 2015 przez Dagon

[Kielo]

No kurde mam szukać rzeki za granicą :-( ,niech będzie ulubiona ,najbardziej poznana rzeka przez Bujo a w Polsce niech będzie rzeka w której trudno się łowi ,będzie wtedy konkretne porównanie ,Bujo nie jest na żadnej straconej pozycji bo to nie zawody ,naprawdę to nie żadna złośliwość z mojej strony ,sam wybrał pakiet dwuosobowy ,ja nikogo nie wpraszałem ,jest pewny swoich racji tak jak ja swoich.

[pisarz]

Dagon nie łowisz nic bo fotek nie wstawiasz:-).

 

Dawno się tak nie uśmiałem :D .

Akurat to czy Darek łowi , to ja wiem najlepiej .

Gdyby mi Darek powiedział że złowił bolka w studni , to mocno bym się nie zdziwił.

Edytowane 29 Marca 2015 przez pisarz

[Bujo]

Kielo, k...a przestan pieprzyc te wszystkie bzdury bo juz mi sie rzygac chce, chcessz pokazac jaki to jestes zaj....ty to znajdz rzeke w Szkocji gdzie wedlug ciebie beda duze ryby i gdzie mozna lowic na spining, ja tak robilem wielokrotnie, szukanie, wertowanie, google maps itd, kawal drogi trzeba zapierdzielac z Londynu, pewnie z 800 km, wez te swoje czy Juliana woblery ktore poprzez obciazenie we lbie ryja od razu w dno i zbieraja glony ( wiem bo mam i lowilem, Juliana i ucznia 129), przylec do Glasgow i bedziesz mial dniowke gdzie mi dopier....isz az dostane drgawek i nigdy juz nie wezme spina do reki, zostanie mucha dla ped...ow, sory gejow, to dzien pierwszy, drugi i trzeci zabiore cie nawet nad Arkadie, jak masz umiejetnosci odpowiadajace w 50% buty tu wypisywanej to pierd....iesz takiego kabana, 100% dzikiego ze nawet krol Julian bedzie sie tydzien modlil do Manitu o inspiracje bo sam widzialem w owych rzekach ryby na pewno wieksze niz 80 cm, jak zlowisz i cykniesz zdjecie to nie bedzie zadnych watpliwosci czy moze jakis glupi wpuszczak. 

 

Jesli Twoje umiejetnosci wedkarskie odpowiadaja 100% buty to moze szkoda ta Szkocja sie meczyc, lepiej obierz kierunek na Trondheim ( masz bezposrednie loty z Krakowa), tam ryby jeszcze wieksze bywaja i zapewne trafisz jakiegos 90+ bo takie tam sa to i pewnie prosto zlowic tylko rzeka duza, wieksza od mazowieckiego Buga to i jakas wedke mocniejsza sobie skoluj, bede tam na w pierwszym tygodniu lipca ale jesli jakakolwiek miejscowka zostanie komukolwiek zdradzona to bedziesz musial zmienic nicka na Kielos-Kastratos.

 

Musze cie tez rozczarowac ale nie widze najmniejszego sensu jechac nad Kwise by probowac lowic jakies ostatki, za malo mam czasu w moim zyciu na takie miejsca to i jezdze tam gdzie ryby sa, zlowic jakos je umiem, moze nie tak dobrze jak Ty czy Julian ale jakos sobie daje rade.

 

Bujo

[tofik]

buahahah

[Dagon]

@Bujo - masz szczęście, że lekarz kazał mi kontrolować zawartość pęcherza przed snem.   

[J A Z]

Jako, że startowałem w zawodach wędkarskich (MP) i wiele organizowałem (rangi MP), to bacznie przyglądam się tej rywalizacji Bujo - Kielo, bo lubię sportową, zdrową rywalizację. Znając co nieco fakty, to ciężko określić kto co potrafi, bo Bujo wstawiał fotki z rybami, Kielo pokazał teraz "przy murku", tylko zastanawiam się nad tym, jak tak szybko można uzyskać takie wyniki sportowe, to tylko 2sezony, chociaż może co niektórzy mają talent tak szybkiego rozwoju.
 

 

Myślałem jeszcze żeby jakieś pstrągowe wobki zrobić ale jak zrobić wobka pstrągowego jak ja w życiu pstrąga na wędce nie miałem :-)

 

Jak dobrze liczę, to aż pełne dwa sezony i taki rozwój, żeby rywalizować z (każdym) Bujo.

 

"...Naprawdę wiele rzeczy się dowiemy bazując na ich doświadczeniu..."

 

Wiem, wiem, nie wiedziałeś o tym.
Kielo - myślę, że nad tą Kwisą to TY będziesz łowił, a nie przypadkowy wypadek i wstawisz rezerwowego.

[grunwald1980]

Emocje jak przed tym spotkaniem.Czy historia lubi sie powtarzac ?

p.s kurde chcialem w innej kolejnosci :/

Edytowane 29 Marca 2015 przez grunwald1980

[Gugcio]

I po zamiatane chlopaki ????????

 

@Bujo i @Jaz usmialem sie jak nigdy. W 2 lata od zera do bohatera. ???????? i wyszlo szydlo z worka. To ja jeszcze cienki w uszach w pstragach a lowie je piaty sezon ????????

[Dagon]

Witek   

[Bujo]

I po zamiatane chlopaki

 

@Bujo i @Jaz usmialem sie jak nigdy. W 2 lata od zera do bohatera. i wyszlo szydlo z worka. To ja jeszcze cienki w uszach w pstragach a lowie je piaty sezon

 

To nie jest tak ze niech bedzie w Szkocji potrzeba byc jakims super pstragarzem by cokolwiek zlowic, jak sie trafi na dobre warunki to lowi sie zawsze a jak komus sie spin nudzi to kombinuje sobie zmieniajac woblery i koniec koncow Bonito lowia wiecej niz cod mykajace hendmejdy z ilus czy po ilus polowkach bo po prostu nie ryja o dno, ot i caly sukces, sukcesem jest podejsc do ryb bo to nie Kwisa tylko zezarta przez owce krociotka trawa, nie ma sie gdzie schowac ale Kielo juz ma obcykane, pewnie byl ze dwa razy na pstragach i jednego zlowil

 

A niech i drapnie takiego z 80 cm, mi sie nie udalo mimo ze widzialem/mialem na wedce, w Szwecji lepiej sie wykazac bo i ryb mniej lowia, w sumie na caly oboz i dwa tygodnie w zeszlym roku to dwa zlowili, ja i Kuba na 20-30 wedkarzy codziennie  

Edytowane 29 Marca 2015 przez Bujo